• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: deweloper chce unieważnienia planu dla Brodwina

Krzysztof Koprowski
28 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Deweloper pozywa Sopot. Chce 3 mln zł
Zgodnie z najnowszą koncepcją, deweloper chce zrealizować nowy budynek, ukośnie do przebiegu ulicy. Zgodnie z najnowszą koncepcją, deweloper chce zrealizować nowy budynek, ukośnie do przebiegu ulicy.

Powraca sprawa wieżowca w Brodwinie, tym razem jednak w formie sprawy sądowej. Deweloper domaga się unieważnienia planu zagospodarowania dla spornego terenu.



Czy należy dogęszczać zabudowę blokowisk?

Sprawa inwestycji firmy Panorama Development w Sopocie toczy się już od kilku lat. Deweloper kupił obszar dawnego zakładu ogrodniczego zobacz na mapie Sopotu, na którym chciał postawić podobny blok, jakie od lat stoją na sopockim Brodwinie.

Inwestycja rozbija się jednak o plan zagospodarowania dla tego obszaru. Początkowo takiego nie sporządzono, a deweloper liczył, że uzyska przychylną dla niego decyzję o warunkach zabudowy, która pozwala na wysokość zabudowy nie wyższą, niż sąsiednie domy (tak było np. w przypadku Quattro Towers we Wrzeszczu).

Miasto jednak wstrzymało jej wydanie, a w międzyczasie przystąpiło do tworzenia miejscowego planu zagospodarowania. Został on uchwalony w czerwcu 2010 roku.

- Projekt planu był szeroko konsultowany społecznie oraz w środowisku specjalistów. Pozwala on deweloperowi stawiać budynki wielorodzinne, ale nie w formie 12-kondygnacyjnego wieżowca - informuje Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Do planu dla całego Brodwina zgłoszono aż 89 uwag, co jest liczbą niespotykaną, jak na warunki trójmiejskie. Znaczna ich część dotyczyła spornego budynku. Popierający inwestycję argumentowali to uzupełnieniem zabudowy, możliwością zamieszkania młodych ludzi. Przeciwnicy budowy obawiali się zacienienia, zamkniętej enklawy dla bogatych oraz problemów komunikacyjnych.

- W momencie kupowania działki przez dewelopera była tam zabudowa jednorodzinna i takie przeznaczenie tego terenu było zapisane w starym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Sopotu. W nowym studium, uchwalonym w czerwcu 2010 r., nastąpiła zmiana - na tej działce zapisana została funkcja mieszkaniowa wielorodzinna. Jest ona najbardziej odpowiednia na tym terenie w opinii architektów, urbanistów i planistów oraz w opinii większości mieszkańców - tłumaczy Jachim.

Jednak takimi zapisami planu czuje się pokrzywdzona firma Panorama Development. W styczniu postanowiła ona zaskarżyć decyzję sopockich urzędników i radnych do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Z treści skargi złożonej przez dewelopera wynika, że dąży on do unieważnienia uchwały w sprawie MPZP. Nie mamy żadnych informacji o jakichkolwiek ewentualnych roszczeniach - dodaje rzecznik sopockiego magistratu.

Pomimo licznych prób, nie udało nam się skontaktować z firmą Panorama Development i uzyskać jej stanowiska w tej sprawie.

Opinie (157) 8 zablokowanych

  • Przy zakupach gruntu (2)

    Najpierw należy zapoznac się z planem zagospodarowania, pomyślec kilka dni, a potem podjąc decyzję, czy kupowac, czy nie.

    • 8 8

    • przecież jest napisane, że wystąpił o wydanie warunków zabudowy- miasto powinno mu je wydać i to na zabudowę taką jak w sąsiedztwie.

      • 9 4

    • jak widać czytanie ze zrozumieniem w narodzie zanika !!!

      • 2 1

  • nie udało się (1)

    Widocznie nie chcieli dać Jackowi 2 mieszkań... i dlatego ich przyblokował.

    • 26 10

    • w sopocie najwyraźniej nic nie można uczciwie
      nawet wieżowca na osiedlu wieżowców zbudować
      tych urzędasów to na bruk powinni wyrzucić
      swoimi decyzjami blokują choćby miejsca pracy które by podczas budowy tam powstały

      • 4 6

  • Developer ma rację (3)

    Poczytajcie historię przepychanek między sopockim magistratem a Panoramą. Panorama kupiła grunt wiele lat temu i nie było mpzp. W takich warunkach psim obowiązkiem gminy jest wydać warunki zabudowy. Prawo tak stanowiło. Poniewaz inwestycja nie podobała się wyborcom Szczurka na Brodwinie wymyślono milion przeszkód - zacienienie, hałas, smród i oddziaływanie na TPK (sic!). Sprawa dwa razy została rozstrzygnięta pozytywnie na rzecz dewelopera przez samorządowe kolegium odwoławcze, które nakazało wydanie decyzji. Sopot to olał. Mam nadzieję, że za przewlekłość i działanie poza prawem zapłacą grube odszkodowanie. Problem tylko, że stanie się to z pieniędzy sopocian.

    • 21 10

    • ...a co ma szczurek do tego ? (1)

      ...gdynia zaczyna sie kilkanascie metrow dalej ... czytaj ze zrozumieniem czlowieku ...

      a tak przy okazji - problem z tym budynkiem jest taki ze lezy on w bezposredniej....BEZPOSREDNIEJ odleglosci od lasu ...granica terenu jest rzeczka ktora tam przebiega i jest dize prawdopodobienstwo ze ten teren zostanie zniszczony przez dewelopera.....a jak widac w przypadku placu w centrum miasta- nikt nie dopilnuje pradopodobnie tego ze zielen zostanie zniszczona...

      inna kwestia jest zacienienie..a raczej obudowanie sie betonem... bloki sa ustawione wtaki sposob- przynajmniej w tej czesci osiedla- by nie odgradzac sie od lasu betonem... ( w przeciwienstwie do scieny blokow nizej ulicy kolberga...ale ten uklad wymuszony jest syrkulacja powietrza w ten czesci osiedla) .. w kazdym razie- budynek proponowany w tym miejscu - o takiej formie- odgrodzi ta czesc osiedla od lasu...a nie o to w tym chodzi - ludzie mieszkajacy na brodwinie chca miec kontak z lasem a nie od niego sie odcinac.....

      inna sprawa to droga- dojazd do tej czesci osiedla jest poprostu utrudniony - od jednej strony odcina go teren szkolny ( ulica przebiega miedzy szkola a placem do pilki noznej - i nie jest przejezdna w taki sposob by swobodnie nia dojechac do budynku ...z drugoiego konca- od stron karwin - jest to zwykla uliczka wewnatrz osiedlowa- i ze wzgledu na bliskosc lasu- nie jest mozliwa do poszerzenia....wiec deweloper- oki jesli wybuduje tu budynki- na pewno nie bedzie mogl wybudowac parkingow podziemnych ( rzeczka w odleglosci metra od sciany dzialki(budynku) ....ani zaproponowac w tym terenie zadnych ( zadnych!! teraz juz jest z tym problem ) miejsc parningowych ...

      co do opini wczensiej ze ludzie na brodwinie zazdroszcza pieknego czystego bloku hehehe - smiech na sali - mieszkam tutaj - i po poerwsze- wszystkie bloki na brodwinie sa ocieplone i czyste, we wszystkich sa zamontowane najnowsze windy i naprawde standard budynkow jest na baaaardzo wysokim poziomie w porownaniu z budynkami tego samego typu w innych czesciach trojmiasta....

      - inna sprawa jest cena- akurat mieszkancy brodwina nie maja czego zazdroscic, bo ceny na brodwinie sa i tak baaardzo wysokie....
      ktos kto pisze ze mieszkal tutaj , a teraz mieszkancy brodwina zazdroszcza nowego budynku obok jest poprostu błaznem... pewnie wyniosl sie z brodwina kilkanascie lat temu - kiedy mu na czynsz nie starczalo i wyniosl sie na karwiny hehe.....
      ...mieszkania- na licytacji NSM (adbimistracja osiedla) zaczynaja sie od 450.000 zloty za 2 pokojowe mieszkanie - przypominam ze sa to budynki z lat 70'tych - wiec to raczej dosc wysoka cena....i cena ta jest wywolana bliskoscia lasu i spokojem dzielnicy ... deweloper na pewno nie zaproponuje niskich cen "dla mlodych" ... tutaj na budynku starego ogrodnictwa jest napis swolennikow budowy- "mlodzi chca mieszkan na brodwinie" ...pytanie czemu tu nie ma mlodych w takim razie? ...bo ic nie stac na mieszkanie w bloku za 450 tys zloty ... a deweloper to nie sw mikolaj i cen nie bedzie mian niskich za mieszkanie z bezposrednim (rzeczka) sasiedztwem lasu - obudzcie sie durnie ! deweloper stosuje takie techniki by przepchnac swoje- prawo to prawo - i jak ktos posal wczensiej- jak deweloper kupil grunt bez zagospodarowania przestrzennego - to umoczyl - i teraz sie sadzi by nie miec straty ...ale niestety- myslal ze sie uda- a sie nie udalo - trzeba sie z tym liczyc- straty to tz czesc biznesu- o czym deweloper chyba nie chce pamietac....

      • 4 2

      • tyle pisania po próżnicy

        co do szczurka - mój błąd. W Sopocie rządzi prezydent Karnowski. Szczurek - cokolwiek by o nim mówić - nie poszedłby na taką grubą przewałę jak Jacki...

        Co do twoich argumentów. Pozwól, że na początku zaznaczę, że gmina musi działać w ramach prawa i operać się o zasady legalizmu i zaufania społecznego. Elementem tego społeczeństwa jest też firma budowlana, która chce zarabiać. Jeśli prawo czegoś nie zabrania to dana czynność jest dozwolona. Gmina MUSI poruszać się tylko i wyłącznie w ramach obowiązujących przepisów. Nie może ustalać sobie dowolnie zakresu obowiązków jakie deweloper musi spełnić.

        A teraz do rzeczy:
        1. Bezpośrednia odległość od granicy lasu. A od kiedy to nie można budować w bezpośredniej granicy lasu!? Czy TPK to obszar Natura 2000? Czy TPK to park narodowy? Czy w bezpośredniej bliskości inwestycji znajduje się obszar przyrody chronionej, siedlisko itp? Nie. RDOŚ nie musi się wypowiadać o tej inwestycji, a gmina nie może żądać ocen oddziaływania. Piszesz, że jest duże prawdopodobieńśtwo zniszczenia terenu przez dewelopera. Piszmy o faktach, a nie uprzedzeniach czy wróżeniu z fusów. Jeśli zniszczy, to władnym egzekucji jest TPK.
        2. Odgrodzenie mieszkańców Brodwina od lasu. Litości - spójrz najpierw na projekt, a potem się wypowiadaj. Zwróć uwagę jak stoją brodwinowskie szafy i jak będzie stał nowy budynek - UKOŚNIE!
        3. Dojazd - ul. Kolberga. A jak dojeżdżają mieszkańcy Kolberga 14 i bloków sąsiednich? Co do budynków podziemnych - powiem tak: aby dostać pozwolenie na budowę trzeba przewidzieć odpowiednią liczbę miejsc postojowych (teraz chyba 0,7 na mieszkanie). Jeśli deweloper nie zapewni miejsc - nie dostanie pozwolenia na budowę. A jeśli chodzi o halę garażową - czy hala musi być pod całą płytą bloku? hmmmmm
        4. Co do jakości bloków z wielkiej płyty, standardu itp do pozwól, że pominę milczeniem. Co do reszty twoich argumentów to szkoda czasu bo są subiektywne. Cena wywoławcza NSM na mieszkania na Brodwinie jest życzeniowa (wiem, bo zajmuję się obrotem nieruchomościami). Ostatnio poszło mieszkanie 3 pokojowe właśnie na Kolberga 14 o powierzchni ok 65 m za cenę 425.000 więc w

        • 2 6

    • Re:Developer ma rację

      a co ma Szczurek i jego wyborcy do Brodwina?

      • 1 1

  • a co na to Kempa

    tak promował panorame

    • 2 4

  • W czym problem ?? (4)

    Dla mnie jedynym prawdziwym problemem dla dzisiejszych mieszkańców jest pojawienie się dodatkowo ok 200 samochodów i tu jest pytanie jak to wpłynie na dojazdy - korki i parkowanie na osiedlu ? Nikt na ten temat się jakos nie wypowiada.

    • 21 3

    • 200 samochodów w 10 piętrowym wieżowcu połoźonym w średniociekawym miejscu Sopotu? (3)

      Myślisz, że to będzie wieżowiec z 300 mieszkaniami?

      • 2 12

      • To nie będą mieszkania dla biedoty !! (2)

        Już w średniozamożnych rodzinach spotyka się 2 a nawet 3 samochody więc taka liczba nie jest za bardzo przesadzona.

        • 10 1

        • A dla kogo będa mieszkania w starej dzielnicy wieżowców? Dla bogaczy? (1)

          Rodzina, która w takim miejscu kupi mieszkanie na kredyt na 30 lat będzie miała 3 samochody? A może 5?
          Co innego "spotyka się 2 samochody" a co innego suma na wieżowiec. Znasz wieżowiec w Trójmieście, w którym jest 200 (słownie: dwieście) samochodów? Bo ja nie.
          Więc nie siej propagandy, że zbudowanie jednego wieżowca sparaliżuje komunikacyjnie całą dzielnicę...

          • 2 9

          • Może i nie sparalizuje całkowicie ale...

            Zdecydowanie powiekszy istniejace problemy, już dziś w niektórych godzinach przejazd ul Malczewskiego do alei Niepodległosci zajmuje 30 minut, na Sopockiej w kierunku Karwin nie lepiej, a to zaledwie 1 kilometr . I jak zwykle nikt nie proponuje przebudowy infrastruktury byle deweloper miał zarobek. Parkingi w okolicach centrum handlowego zdecydowanie już obecnie są niewydolne. Budować i owszem, ale kompleksowo z głową !!!!!!

            • 7 0

  • Poprosz eo wizualizację...

    Prosiłbym portal o zamieszczenie wizualizacji planowanego obiektu aby pokazać zasadność roszczeń dewelopera. Obiekt który chce postawić jest bardzo podobny do juz istniejących. Generalnie może sie okazać, że wartość mieszkań w okolicy wzrośnie, bo nowa zabudowa zawsz epozytywnie wpływa na wartość tej już istniejącej (oczywiście jeśli jest od niej więcej warta)

    • 9 5

  • 3 pokoje za 500 tyś - to brodwino (1)

    trzeba tam wybudować nowe bloki ,bo ceny obecnej starej płyty są koszmarne .
    a młodzież sopotu musi mieszkać na gdyńskich i gdańskich osiedlach bo nas na sopot nie stać. Natomiast ludzie z Brodwina będą się nożami kroić by deweloper-ce pod górę zrobić coby utrzymać sztucznie wysokie ceny swoich mieszkań !

    DAJCIE IM TEN BLOK POSTAWIĆ ! ! ! JEDEN BLOK NA BLOKOWISKU NIE PRZESZKADZA ! A ZAWSZE TO ZE 100 MIESZKAŃ WIĘCEJ ! ! !

    • 16 8

    • tak, a wtedy ceny spadna :) na pewno.

      nowa , mniejsza plyta bedzie za 750 /3pokoje, ale bedzie nowe i na poczatku mniej koszmarna.

      100 mieszkan to 200 samochodow, gdzie to sie pomiesci >?

      • 6 3

  • Jakie zacienienie, przecież on jest od północnej strony! (1)

    parking podziemny, pewnie przeszkadza blokersom, którzy stawiają swoje skody na chodnikach

    • 17 3

    • tak, cień padałby co najwyżej na las

      a skodziarze faktycznie nie przeżyliby, jakby ktoś toyotą wyjechał z garażubez metra śniegu na dachu :)

      • 4 2

  • BRODWINO TO ZADNA ATRAKCJA ! ZWYKŁE STARE PRL-owskie OSIEDLE I LUDZIE BY ZAZDROSCILI TYM Z APARTAMENTOWCA ! (3)

    Jak na kazdym starym osiedlu PRL-owskim to raczej zazdrosc bierze góre ze w ich otoczeniu pojawił by sie nowoczesny apartamentowiec dla zamoznych i widok piękna i bogactwa im przeszkadza , i siedząc w swoich starych blokach by się przyglądali jak bogaci się pławią w słoncu na tarasach swoich apartamentow ! To takie Polskie podejscie , że zazdrosc powoduje blokowanie takich inwestycji i wychodza z załozenia ze lepiej zeby apartamentowca nie było bo im słonce zasłoni ale oczywiscie mieszkancom widok ich starych i szarych blokow nie przeszkadza i tych sklepow klockow-koszmarkow takze nie , taka Polska !

    • 16 16

    • nie, nie dlatego

      po prstu bedzie klopot z przejazdem, jak dowala bloki a nie bedzie drog.

      • 5 7

    • Bardzo trafnie to ująłeś! Przypomina to starą anegdotę akademicką, kim jest student

      Otóż student to jest g..o, które próbuje dopłynąć do wyspy magistrów. A kim jest magister? Magister to jest to samo g...o parę lat później, które zawistnie robi fale, żeby inne g...a do tej wyspy nie dopłynęły, nie zajęły im miejsca i nie pomniejszyły ich g...nianej roli. To samo rozumowanie można by przenieść na mieszkańców starych bloków i potencjalnych nowych.

      • 3 3

    • Apartamentowiec w dzielnicy slumsów?

      równie dobrze można wybudować dzielnicę domków jednorodzinnych w samym środku blokowiska ZASPA.

      • 0 0

  • a czy urzedasy zrobia szersze drogi i parkingi ?

    tam gdzie pozwalaja stawiac wielkie zabudowy .... przyklad Morena, Hossa , 1200 mieszkan, to 2400 samochodow, a morena nie kondon i sie nie rozciaga, jak to sobie urzedasy mysla ...zreszta urzedas za lapowke sprzeda matke, wiec i Panorama musi tylko ODPOWIEDNIO posmarowac a plan sie sam zmieni i jeszcze Jacek "2 mieszkania" karnowski sam bedzie namawial mieszkancow brodwina aby PD mogla stawaic na 12 a 50 pietrowe bloki otoczone 30 metrowym murem.

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane