• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: kredyt już niepotrzebny, są pieniądze z kar za opóźnienia w budowie Ergo Areny

Piotr Weltrowski
15 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot bierze 40 mln kredytu. Na inwestycje
Miasto może naliczać wykonawcom kary umowne, bo robotnicy zeszli z placu budowy Ergo Areny dwa miesiące po terminie. Miasto może naliczać wykonawcom kary umowne, bo robotnicy zeszli z placu budowy Ergo Areny dwa miesiące po terminie.

Ponad 30 mln zł więcej, niż spodziewali się jeszcze kilka tygodni temu urzędnicy, pozostanie w tym roku w kasie miasta. W Sopocie zrezygnowano więc z kredytu, który urzędnicy zaciągnąć planowali w ostatnich dniach grudnia.



Pieniędzy w kasie miasta jest więcej z dwóch powodów. Po pierwsze urzędnikom w końcu udało się sprzedać za ponad 11 mln zł willę przy ul. Sępiej (trzeba jednak pamiętać, że już w "okrojonej" wersji budżetu miasto zakładało, że łącznie na sprzedaży swoich nieruchomości zarobi w tym roku o 10 mln zł więcej, niż stanie się to w rzeczywistości). Po drugie, blisko 20 mln zł pozostanie w kasie miasta dzięki... opóźnieniom w budowie Ergo Areny.

Jak pisaliśmy pod koniec sierpnia, Sopot potrąci głównemu wykonawcy hali, czyli firmie Budimex, 6,8 mln zł. W projekcie uchwały, dotyczącej zmian w tegorocznym budżecie, mowa jest także o kwocie 7,7 mln zł, która zostanie potrącona z należności dla firmy Asseco Systems, odpowiedzialnej za instalacje teletechniczne, ciepła i chłodu w wybudowanej w tym roku hali.

Budowa hali miała zakończyć się w marcu, ale ostatecznie zakończyła się dwa miesiące później. Dlatego miasto ma prawo naliczać wykonawcom kary umowne. Urzędnicy "odliczyli" je sobie od faktur wystawionych przez wykonawców.

Przez opóźnienia w kasie miasta pozostanie jednak jeszcze więcej pieniędzy. Nieterminowość prac spowodowała też opóźnienia płatności, które urzędnicy będą musieli uregulować dopiero w przyszłym roku. Dzięki karom, przesunięciu płatności i rozliczeniu nadwyżki z lat poprzednich (rezerwy na rozliczenie z tytułu podatku VAT) w kasie miasta zostanie 19 mln 815 tys. zł więcej niż zakładano.

- Dlatego unieważniamy przetarg na kredyt dla miasta w wysokości 20 mln złotych na pokrycie deficytu budżetowego - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.

Miejsca

Opinie (84) ponad 20 zablokowanych

  • koko dżambo i do przodu (4)

    byle do wiosny

    • 110 18

    • gdyby to było w gadńsku to by wieszał psy, jak wioska sopot to..koko dżabmo i do przodu

      • 10 5

    • chyba koko szambo i na wstecznym

      dajcie mu czosnek

      • 8 4

    • jakie

      dżambo?!

      • 3 2

    • .. wystarczy na podwyzki dla Poparanych urzedników

      .. kumpli nowaka!!
      P.S. Powiedzcie mi co ribu nowak?
      Przed wizytą Medwiediewa popijał piwko z karnowskim w harnasiu - czyli wizyte prezedenckie nie sa w jego gestii.
      W waszyngtonie (na wycieczce, prawa rekae Komorowskiego? - co jest grane???.

      • 0 1

  • No dobra (10)

    Dlaczego tylko Sopot zyskuje miliony na karach od wykonawcy hali?
    Przecież to wspólna inwestycja Sopotu i Gdańska.

    • 101 13

    • ??? (8)

      Zyskuje? Chyba pokrywa zobowiązania z tych kar, więc Gdańsk nie musi dopłacać, ani brać kredytu...

      • 6 7

      • a gdzie znajdzie się taki durny co da kredyt bankrutowi:-)

        • 9 11

      • (5)

        Ok, ale czy to nie są wspólne zobowiązania Sopotu i Gdańska?
        Pytam, bo się zastanawiam, czy to nie jest tak, dla przykładu:
        dwie osoby umawiają się, że kupią wspólnie samochód za 100.000PLN.
        Transakcje ma prowadzić jeden z nich (pan Sopot), więc ten drugi (pan Gdańsk) daje mu 50.000, pan Sopot też wykłada 50.000.
        Na koniec wychodzi, opóźnienie w odbiorze auta, więc jest kara dla dostawcy np.:10.000.
        Więc pan Sopot, który prowadził transakcję, odlicza od swojej części te 10.000 i płaci 40.000.
        Dlaczego 5.000 z tego nie dostanie pan Gdańsk?

        Nie znam zapisów umowy, ale skoro miasta budowały halę wspólnie, kosztu były wspólne, to jeśli one się zmniejszyły, to powinni to odczuć obaj inwestorzy, czy nie?
        Chyba, że całość finansował Sopot i dopiero teraz będzie się rozliczał z Gdańskiem.

        • 23 3

        • śpiewały jaskółki, że najgorsze są spółki

          • 7 4

        • wypisz wymaluj

          tak sie po sopocku załatwia sprawe z dilerami samochodowymi. bardzo dobry przykład

          • 11 5

        • bo budyn gdyby odliczyl kary to musial by zrezygnowac z prezentow swiatecznych za ustawianie przetargow. a ostatnio zaslynal zlecajac odpowiedniej firmie (nie)odsniezanie miasta.

          • 16 8

        • Gdańsk pewnie też dostaje swoje (na zdrowy rozsądek powinien) tylko, że się tym nie chwali ;)

          • 3 1

        • Pieniądze za opóźnienie powinien otrzymać tylko Sopot, bo jest mniejszy. A mniejszym się ustępuje. Gdańsk powinien wykazać choć trochę kultury i zostawić mniejszemu Sopotowi całe pieniądze z kar. Dla Sopotu to dużo a dla Gdańska mało, więc żeby było dobrze - całość dla Sopotu.

          • 0 0

      • gdańśk żyje na kresytach zobaz zadłuzenie gdańska

        • 3 1

    • bo w Gdańsku

      kazdy wykonawca odpala dole urzędnikom, i jesli ci wlepią kary to wyknawca oleje łapówki, to chyba jasne

      • 8 3

  • Wpada Kowalski do banku i woła: ...buduję dom i kupuję nowe auto, ogłaszam przetarg na udzielenie mi kredytu! :):):):) (7)

    Taki żarcik wpadł mi do głowy po przeczytaniu tekstu:):):):):):):)

    hehe, miłego dnia

    • 80 12

    • Co w tym śmiesznego? (3)

      Przecież zazwyczaj biorąc kredyt na budowę, o ile nie jesteś już zadłużony po uszy, tak właśnie się robi. Chodzisz po bankach i zbierasz najkorzystniejsze oferty.

      • 4 7

      • Chyba że... (2)

        ... jesteś naiwniakiem, który cieszy się z faktu że przyszli do niego z Providenta i chcą mu dać kasę.

        • 15 1

        • (1)

          He he, trafne. Większość matołów w tym kraju nie ma pojęcia o ekonomii. Ważne, że w szkołach modlitwy uczą.

          • 13 5

          • a jak Ty myślałeś, całe studia jedzie się na modlitwie, żeby zdać ;-) no i na "pande"

            • 7 0

    • fakt... nie popisałeś się intelektem...

      ani zwykłą gospodarnością... nawet na kredyt 1 mln należy zebrać warunki i negocjować oferty z wielu banków, a co dopiero na 20 mln...
      Nie wiem czemu piszesz o Kowalskim, bo tu mowa o kasie miejskiej, ale dodam, że ja jestem właśnie "Kowalski" i tak właśnie robię...

      • 2 1

    • Kochany prztarg nie ogłasza sie w banku tylko w mediach np w bip

      • 3 0

    • ale wy ludzie sztywni jesteście:)

      Tak, Ty Kazek i Ty Coby, ...i wam podobni. Przeca napisałem że to żarcik. Czy szukam pomocy, albo pytam jak to się robi sztywniaki. Oczywiste że wybiera się oferty jeśli już musi się kredyt wziąć, ale nie brzmi to tak zabawnie, raczej. Skoro potrzebujecie to smigajcie do providenta:)

      Ale nieeee, lepiej się czepnąć prawda? ...... beznadziejni jesteście.

      Pozdrawiam resztę z poczuciem humoru:):):):):):)

      • 4 2

  • Sukces? (3)

    Czy firmy Budimex i Asseco na pewno już zrezygnowały z dochodzenia swoich należności?
    Jeśli nie, to czy Sopot rezerwuje środki w budżecie na przyszłą zapłatę zasądzonych należności powiększonych o odsetki?
    A jeśli tak, to czy dołożą do budowy ze swoich zysków czy raczej "prawidłowo" rozliczą się ze swoimi podwykonawcami - między innymi z Sopotu i z Gdańska?

    A poza tym wielka radocha. Mieliśmy zbudować obiekt w 1,5 roku za 100 mln zeta, zbudowaliśmy w 3 lata za przeszło dwa razy tyle, ale urwaliśmy parę procent z przrośniętych kosztów i udajemy, że wszystko było wspaniale zaplanowane.
    Mamy na wpół pustą betonową rotundę, z jednym najemcą w środku (klub pana Wierzbickiego), bez restauracji (ile to ich tam miało być, sześć?), bez dojazdu (budowa opóźniona o 1,5 roku, a na przyzwoity dojazd mamy jeszcze czekać kilka miesięcy), bez profesjonalnego planu wykorzystania obiektu (pani prezes Sekuła :)) ).

    Kupa szczęścia i koszty eksploatacji.

    • 130 9

    • Dokładnie tak jest z tymi karami. Na razie są wirtualne.

      Tym bardziej, że opóźnienia Asseco mogły wynikać z opóźnień Budimexu. Nie można zacząć instalowania oprzyrządowania gdy nie zakończony jest jakiś tam etap budowy. Tak jak nie można obciążyć kafelkarza, że nie położył kafelek w terminie bo ten kto miał stawiać ścianę jej w terminie nie postawił...

      • 7 0

    • ty pier....ony capie jak ty sobie wyobrażasz budo czegoś tak dużego w 1,5 roku. Najpierw sie zastanów a potem pisz wkuwają mnie (1)

      takie baz mózgie opinie humanistów ęą !!!!

      • 0 13

      • :)

        Nie wyobrażam sobie. Ale termin półtoraroczny na realizację obiektu został wyobrażony przez urzędników z Sopotu. W przygotowanym przez nich kontrakcie Budimexu założono termin zakończenia budowy na grudzień 2008. Kontrakt został podpisany w 2 kwartale 2007 roku. Potem były znane kłopoty z pękającymi spoinami stalowej konstrukcji dachu hali. Ale równolegle były też mniej znane, ale dużo bardziej wpływające na rozwleczenie budowy, kłopoty inwestora z zakontraktowaniem prac, którymi dopiero w 2009 roku zajęło się Asseco.

        • 0 0

  • I co z tego? Na odśnieżanie pójdzie.

    • 12 2

  • budowa hali była opóżniona o 2 lata (9)

    kary naliczono za kilka miesięcy. Sopot stracił na tym dziesiątki imprez
    Karnowski pod sąd za niegospodarność

    • 62 25

    • nie rób scen i nie histeryzuj, jakie dziesiątki imprez? wymień choć 9:-) (5)

      • 6 7

      • twierdzisz że przez 2 lata nie odbyło by się w hali 9 imprez? (3)

        no tak .... skoro halą ma zarządzac spółka umędaszów z Sopotu i Gdańska to mieli by problem

        • 5 3

        • ty pyskujesz, a więc to ty powinieneś mi podać jakie konkretnie imprezy stracił sopot (1)

          ciężar dowodu spoczywa na tym kto stawia zarzuty

          • 2 4

          • Z tego co czytam, to zarzut nie do końca dotyczy imprez. Z artykułu wynika, że kary nie naliczono za cały okres opóźnienia.

            Może g:-) jakoś się do tego odniesie... Chociaż to by było chyba za trudne ;)

            • 2 1

        • Nie wiem czy wiesz ale nie zarządzaja hala urzednicy. Najpierw się dowiedz co i jak a potem sie wypowiadaj :)

          • 2 1

      • stary zobacz co sie dizeje w tej chali pełno koncertów i innych imprez to akurat przynajmniej od kiedy chodzi hala to coś sie tam dizeje tego nie powiesz

        • 1 1

    • Idąc Twoim tokiem myślenia Sopot powinien się cieszyć z opoźneinia prac.... (1)

      ... bo ta hala jak i wiele innych nie będzie i też przez te dwa lata nie byłaby rentowna - żeby Ci to jaśniej wytłumaczyć: miasto traciło by co roku kase na jej utrzymaniu - a tak mają "oszczędności".

      • 2 1

      • no widzisz, rozwikłałeś zagadkę

        a s****uxxowi teraz głupio że mu zależy na tym żeby miasto było zamulone jak jego przyje... posty.

        • 0 1

    • Taka prawda, bo skąd taka dziura budżetowa w Sopocie?Przez złe gospodarowania Karnowskiego.

      • 1 0

  • czas świąt - czas wypłacić premie

    w lutym trzynastki

    kwartalne, półroczne i roczne , premie nagrody diety.

    a potem jakoś to będzie, może ktoś zapłaci karę a jak nie to się kredyt weźmie

    • 43 2

  • Nie wiem

    Dlaczego wszędzie pisze się o hali Ergo Arena w Gdańsku a rozliczenia za budowę robione są w Sopocie.

    • 26 6

  • w sopocie brak pieniędzy nawet na odśnieżanie (5)

    Sopot to większa wiocha jak wjeżdża się od strony Gdyni to wpada się na nie odśnieżone drogi - wstyd NOWY _ STARY Prezydencie.

    • 38 14

    • to jedź obwodnicą jak ci sopot nie pasuje (4)

      • 12 6

      • Co za impertynencja. (3)

        Po prostu niech Sopot weźmie się za odśnieżanie.

        • 8 4

        • co za bezczelność,

          NIECH KRZYŚ sam sobie odśnieży

          • 3 4

        • Milcz. (1)

          A ja nie chce zeby w moim sopocie sypiali sola i odsniezali. Ty tu nie mieszkasz wiec cicho siedz.

          • 3 4

          • buhahahahahah

            Panie, dawaj Pan adres, wypierd... Panu kilka wywrotek śniegu na posesji, no jak niechcesz ? przecież lubisz śnieg.

            • 4 4

  • Tak Sopot znowu kombinuje i za dwa lata będą kary z odsetkami za nie wypłacewnie należnej sumy.

    Sopoccy urzędnicy pakują Sopot w kolejne kłopoty??? Jak można nie zapłacić faktury ??? Nawet trzeba , a nie sobie samemu obliczac , jeżeli wykonawca faktycznie ma ponieść kary za opóźnienia to Sopot wzywa do odliczenia i jesli firma nie zgadza się to sprawa trafia do sądu, każda umowa objeta jest klauzulą wskazująca na rozstrzyganie sporów w Sądzie, czyż nie???

    • 23 8

  • a jeszcze lepszy koźlaczek

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane