- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (66 opinii)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (59 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (111 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (129 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (161 opinii)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (284 opinie)
Sopot porządkuje reklamy bez kar finansowych. Do czasu
porównać
Sopot pokazuje pierwsze efekty uchwały krajobrazowej, dzięki której udało się usunąć banery wielkoformatowe z zabytkowych kamienic. Na celowniku urzędników będą wkrótce billboardy oraz mniejsze płachty reklamowe. Na razie właściciele nieruchomości i nośników reklamowych wolą współpracować z urzędnikami, niż narażać się na wysokie kary finansowe.
Kto nie dostosuje się do jej zapisów, musi liczyć się z karami finansowymi. Przykładowo, nośnik reklamowy o powierzchni 100 m kw. niezgodny z uchwałą oznacza karę w wysokości 1 tys. zł dziennie.
Co ważne, kara wymierzana jest właścicielowi nieruchomości (bez potrzeby ustalania właściciela nośnika reklamowego) i jest ona naliczana od momentu wszczęcia postępowania przez urzędników.
Dobra współpraca przy usuwaniu reklam
- Dotychczas wysłaliśmy ok. 200 pism do agencji reklamowych, wspólnot i przedsiębiorców, informując o przyjęciu uchwały krajobrazowej, okresie dostosowawczym i oczekiwanych przez nas zmianach. Od lipca prowadziliśmy wstępne postępowania wobec 20 podmiotów, które ostatecznie usunęły reklamy - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Dotychczasowa dobra współpraca zaowocowała brakiem potrzeby wymierzania kar finansowych. Jeżeli jednak w przyszłości będzie taka potrzeba, to z takiej możliwości skorzystamy.
- Prowadzone przez nas postępowania polegały na uzyskaniu informacji od właściciela nieruchomości, kto jest właścicielem nośnika reklamowego. Następnym krokiem było poinformowanie przez nas właściciela nośnika o tym, że jest on niezgodny z uchwałą. Perspektywa wymierzenia kary sprawiała jednak, że postępowanie już na tym etapie kończyło się sukcesem, czyli demontażem reklamy. Właściciele nieruchomości często też sami wymuszali na właścicielach nośników ich usunięcie - dodaje Monika Kłobucka z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Sopotu.
Czworo urzędników zaangażowanych w weryfikację reklam
Obecnie tematem uchwały krajobrazowej, w tym przestrzegania jej zapisów, zajmują się cztery osoby: dwie z Biura Konserwatora Zabytków oraz dwie we wspomnianym Wydziale Urbanistyki i Architektury.
Należy przy tym podkreślić, że nie jest to ich jedyne zadanie, lecz jeden z zakresów służbowych obowiązków. Jak przekonują włodarze, takie rozwiązanie podziału pracy jest wystarczające, by zapanować nad jakością przestrzeni publicznej Sopotu.
- Warto pamiętać, że niemal cały obszar Sopotu od 1979 r. jest także wpisany do rejestru zabytków. To oznacza, że każdorazowy montaż reklamy wymaga pozwolenia konserwatorskiego. Uchwała krajobrazowa jest w tym przypadku dodatkowym narzędziem - zwraca uwagę Małgorzata Całka z Biura Konserwatora Zabytków.
Czytaj też:
Gdańska uchwała krajobrazowa wraca w pełnym brzmieniu
Wkrótce akcja wymierzona w inne nośniki reklamowe
Kolejnym etapem po weryfikacji i usunięciu banerów wielkoformatowych z kamienic będą działania zmierzające do usunięcia niezgodnych z uchwałą billboardów oraz mniejszych banerów, często wieszanych na płotach czy elewacjach. Urzędnicy chcą także dążyć do ograniczenia tzw. wyklejek w witrynach.
- Wspólnoty mieszkaniowe, które dostosowały się do uchwały krajobrazowej, mogą ubiegać się o dofinansowanie remontów elewacji zabytkowych kamienic. W budżecie przewidziano na ten cel ok. 1 mln zł - dodaje Skwierawski.
Regulacja szyldów do czerwca 2020 r., ogrodzeń do 2022 r.
Sopocka uchwała krajobrazowa przewiduje ok. 40 typów różnych nośników reklamowych, które są dopuszczone w odpowiednich obszarach miasta. Ich opis znaleźć można zarówno w treści uchwały, jak i przewodniku wydanym przez miasto.
Uchwała przyjęta przez Sopot obejmuje regulacją również szyldy informujące o prowadzonej działalności (czyli np. nazwa zakładu umieszczana nad wejściem lub sieci handlowej) oraz sytuowanie ogrodzeń. W przypadku szyldów okres dostosowawczy upływa 7 czerwca 2020 r., zaś ogrodzeń - 7 czerwca 2022 r.
Przewodnik po sopockiej uchwale krajobrazowej (pdf)
Opinie (88) 9 zablokowanych
-
2019-09-12 22:42
W Gdyni za aprobata UM wynajeta firma zbirow
strzelala w nocy na dzielnicy W. Kack do dzikow 10 m od zabudowan , po interwencji kolesie uciekali az do tesco , wice gludz twierdzi ze to zgodne z jego prawem
- 0 0
-
2019-09-12 22:47
nowo postawione znaki z nazwami ulic i mapami sopotu
na dole poprzyklejane kartki wynajem pokoi - gdzie jest staraż miejska ? zadzwonić i wpie*rzyć mandat autorom tych kartek
- 3 0
-
2019-09-12 23:23
Ochydne reklamy
Ulica Kościuszki , piękny outlet z ciuchami ....... czerwone plakaty zapraszające kupujących ......do wchodzenia . Jeszcze takiego bezguścia nie widziałam .wstyd nawet nie miałam ochotę żeby wypić kawę z cukierniktora jest zaraz obok . Ze miasto sobie przez cały ten sezon z tym nie poradziło sobie . Mieszkam niedaleko az mnie krew zalewa patrząc na to . Wstyd
- 1 1
-
2019-09-13 08:49
Przecież to właście to te małe, tandetne banerki, reklamy tworzą największy chaos. To jest problem.
- 0 0
-
2019-09-13 12:02
W pdfie z opisem dobrych praktyk ktoś wpisał "Chopena" zamiast "Chopina"
- 1 0
-
2019-09-13 15:02
ochydna elewacja lidla straszy po zjediu reklam
to szczyt hipokryzji chwalic sie odslonieciem wstretnej elewacji Lidla. jestem za porządkiem w reklamach , ale popadanie w skrajnosci jest chore w kazdym przypadku. ci co porównuja nasze reklamy do zachodu chyba nigdy tam nie byli. tam jest reklam wiecej tylko uporzadkowane. likwidacja reklam to nie wychodzenie ze wschodu tylko regres
- 1 0
-
2019-09-13 17:12
na banerach powinna być jedynie Matka Boska
- 0 1
-
2019-10-28 20:49
Polska szmaciarnia reklamowa. (1)
Wracałem z wakacji przez Czechy i Niemcy. Kultura i piękno skończyły się na naszej granicy. Od razu pojawiły się jakieś dziwne konstrukcje ze szmatami reklamowymi, kontenery w polu zamiast krajobrazów, obwieszone szmatami, na elewacjach szmaty, na rondach. Wstyd. jakby ten kraj zamieszkiwały parobki bez kultury. U Niemca to nawet hurtowni budowlanej można nie zauważyć, u nas cały płot dookoła obwieszony syfem. Z tego też powodu na wybory żadne od lat nie chodzę. Na flejtuchów mam głosować?
- 1 0
-
2020-01-10 12:37
Masz szczęście, że nie jechałeś przez Słowację.
Tam to dopiero jest bezguście!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.