- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (65 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (579 opinii)
- 3 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (21 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (590 opinii)
- 5 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (41 opinii)
- 6 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (64 opinie)
Sopot wprowadza segregację na odpady bio
Obierki z owoców i warzyw, przeterminowane resztki żywności, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie - wraz z początkiem 2021 roku Sopot zostanie objęty obowiązkiem segregowania odpadów na 5 różnych frakcji - w tym bio. Aktualnie na terenie miasta trwa dostawa brązowych pojemników na kuchenne śmieci organiczne.
Aktualnie, by zapewnić prawidłową zbiórkę bioodpadów, do każdej altany śmietnikowej w Sopocie dostarczone zostają brązowe pojemniki na kuchenne odpadki organiczne.
Nowe przepisy od 1 stycznia
Od 1 stycznia 2021 r. zaczną obowiązywać nowe przepisy rządowej ustawy o utrzymaniu i porządku w gminach, które wprowadzają obowiązek selektywnej zbiórki kolejnej grupy odpadów, tzw. bio. Są to po prostu resztki posiłków i to, co powstaje przy ich przygotowywaniu w naszych domach.
- Wprowadzenie nowej funkcji bio wpisuje się w filozofię zero waste - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Zgodnie z tą zasadą produkujemy jak najmniej odpadów, a tym samym jak najmniej zanieczyszczamy środowisko. Frakcja bio idealnie nadaje się do ponownego zagospodarowania. Dzięki temu mamy potrójne korzyści: ekologiczne - bo wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za planetę, na której żyjemy, edukacyjne - bo uczymy się, że coś, co jest odpadem również może stać się produktem do ponownego wykorzystania i przede wszystkim ekonomiczne, bowiem segregowanie odpadów biodegradowalnych zmniejsza nam koszty funkcjonowania systemu. Warto dodać, że zgodnie z prawem lokalnym właściciele domków jednorodzinnych, którzy mają kompostowniki, mogą obniżyć opłaty za odpady komunalne o 2 zł.
Czytaj także: Segregujcie śmieci, to naprawdę nie boli
Jak segregować bio odpady
Śmieci biodegradowalne to odpady powstające w naszych domach z resztek jedzenia lub roślin i ulegające naturalnemu procesowi rozkładu. Wyselekcjonowane resztki organiczne można wykorzystać do produkcji kompostu zwiększającego żyzność gleby lub jako biogaz, który jest substratem przy wytwarzaniu energii.
co wyrzucamy:
- obierki z owoców i warzyw
- owocowo-warzywne pozostałości po posiłkach
- przeterminowane resztki żywności pochodzenia roślinnego
- resztki przetworów mącznych np.: pieczywo, pizza
- makaron
- przeterminowana żywność (bez opakowania)
- skorupki jaj
- fusy po kawie i herbacie
- kwiaty, resztki kwiatów ciętych i doniczkowych (bez ziemi)
czego nie wyrzucamy:
- liście, trawa (odpady zielone)
- mięso, wędliny, ryby, kości (odpady zmieszane)
- nabiał i jego przetwory (odpady zmieszane)
- resztki olejów i tłuszczów jadalnych (najlepiej przelane do plastikowych butelek; odpady zmieszane)
- odchody zwierzęce (odpady zmieszane)
- sorbent, trociny, żwirek z kuwety i inne odpady zanieczyszczone
- odchodami zwierzęcymi (odpady zmieszane)
- drewno, płyty wiórowe (duże, pojedyncze sztuki odpady wielkogabarytowe, małe odpady zmieszane)
- płynne odpady kuchenne tzw. zlewki
W razie wątpliwości wyrzucamy śmieci do pojemnika ze zmieszanymi odpadami.
Darmowe pojemniki dla mieszkańców
Poszczególne gospodarstwa domowe mogą gromadzić bioodpady w kompaktowych, wentylowanych pojemniczkach, do których wkłada się kompostowalne woreczki wykonane z biotworzyw (np. ze skrobi ziemniaczanej), co pozwala na ich rozkład nawet w ciągu 45 dni i nie zakłóca naturalnego procesu kompostowania. Woreczki można zastąpić torbą papierową lub po prostu zbierać odpady bio luzem.
Najważniejsze, aby nie używać worków bądź reklamówek foliowych, aby nie zanieczyszczać kompostu tworzywami sztucznymi. By ułatwić zbieranie w domu odpadów kuchennych, każdy właściciel mieszkania będzie mógł za darmo odebrać w Zakładzie Oczyszczania Miasta w Sopocie specjalny koszyk wraz z kompletem biokompostowalnych woreczków.
Miejsca
Opinie (199) ponad 10 zablokowanych
-
2020-12-17 07:06
Fajnie, że obowiązek spada na zwykłych ludzi. Ci mają więcej pracy z segregacją i muszą więcej płacić za wywóz śmieci. (3)
A ci, którzy faktycznie produkują te śmieci, bo nawet płatki śniadaniowe muszą być w folii i kartoniku powleczonym folią... ich niewiele dotyczy, taka siła lobbingu.
- 220 8
-
2020-12-17 07:55
Oczywiście że producent płaci
Polecam poczytać o BDO! Wystarczy że swój produkt zapakujesz w naturalną torbę z papieru i przybijesz pieczątką swoje logo, już podlegasz rejestrowi jako twórca odpadów opakowaniowych! Musisz mieć umowę z firmą odbierającą śmieci chociaż możesz nawet nie mieć czego oddawać.
- 1 5
-
2020-12-17 07:50
A myślisz że kto zapłaci jak producenci się tym zajmą?
- 10 0
-
2020-12-17 07:38
Przecież ostateczny koszt i tak pokryje klient czyli ty! Jedyna broń, to kupować produkty w opakowaniach biodegradowalnych lub łatwych do przetworzenia. Swoją drogą jak zapewnisz wspomnianym tu płatkom śniadaniowym suchą atmosferę do przechowywania bez tego worka? A większość jest tylko w worek zapakowana. Konsumenci też wola ładne kolorowe zalaminowane opakowanie niż szary karton. Winni jedni i drudzy.
- 7 6
-
2020-12-17 07:52
Ufff...
Dobrze że ceny mieszkań przez koronawirusa spadną to dokupię sobie kawalerkę, żebym miała gdzie śmietniki trzymać. Czekam na podział na śmieci z Lidla osobno z biedy osobno Kauflanda i Tesco
- 76 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.