• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spacer po "stoczni nieoczywistej". Zajrzeliśmy do mniej znanych miejsc

Maciej Korolczuk
5 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Spacer po zaproponowanej przez nas trasie ma ok. 1,5 km długości. Dystans najlepiej pokonać pieszo i zadbać o wygodne obuwie. Spacer po zaproponowanej przez nas trasie ma ok. 1,5 km długości. Dystans najlepiej pokonać pieszo i zadbać o wygodne obuwie.

Tereny stoczniowe w ostatnich latach zdecydowanie wysunęły się na szczyt najpopularniejszych miejscówek do imprezowania nie tylko w Gdańsku, ale w całym Trójmieście. Dla wielu osób początkiem i końcem wyprawy na teren Młodego Miasta jest 100cznia i ul. Elektryków. Rozległy teren stoczniowych hal i dźwigów rozsianych wzdłuż kanału Martwej Wisły skrywa jednak w sobie wiele innych bardzo interesujących miejsc, które warto odwiedzić.



Tereny stoczniowe to dla mnie:

Nasza niespełna dwukilometrowa trasa spaceru po "Stoczni nieoczywistej" rozciąga się między klubem 100cznia a galerią Mleczny Piotr i deptakiem przy ul. Wiosny Ludów.

Dlaczego 100cznia? Łatwo tu się dostać - zarówno przystanek tramwajowy jak i SKM znajdują się tuż obok. Można też przyjechać autem i zostawić samochód na rozległym parkingu przy Jana z Kolna, ale mając w perspektywie odwiedzenie wielu miejsc, gdzie można dobrze zjeść i napić - nie warto przywiązywać się do czekającego na nas samochodu.

Rower? To też dobra opcja, ale warto wziąć pod uwagę, że industrialny teren nie w każdym miejscu sprzyja jednośladom (komfort jazdy obniża kurz, gruz, szkło i ogólnie - nierówny teren).

Stocznia to styl życia. Artyści, rzemieślnicy, społecznicy tworzą nową tkankę miejską



  • W zorientowaniu się gdzie jesteśmy w kilku miejscach pomogą nam pomarańczowe znaki spacerowego szlaku SCG.
  • Nowa przestrzeń imprezowo-rekreacyjna tuż przy doku w okolicy 100czni.
  • Scrap Yard przy 100czni to nowe miejsce na imprezowej mapie Gdańska.
  • Znana chyba każdemu w Gdańsku - ul. Elektryków.

Punkt widokowy i miejska łąka



Ze 100czni i ul. Elektryków przechodzimy nad kanał Martwej Wisły i ul. Wyposażeniowców. Stoi tam Żuraw M3, będący niezwykłym punktem widokowym, z którego roztacza się jedyna w swoim rodzaju panorama historycznych terenów stoczniowych i powstającego na ich terenie Młodego Miasta. Wejście jest biletowane, a wejściówki możecie kupić tutaj.

Następnie między halami Stoczni Cesarskiej warto zajrzeć na farmę powstającą między Formiernią a Kuźnią miejską. To ekologiczna inicjatywa, w ramach której mieszkańcy będą mogli sami sadzić zioła i warzywa. Projekt dwóch studentek ASP w Gdańsku - Agaty BiernacikMichaliny Jasińskiej z jednej strony ma uczyć mieszkańców postaw proekologicznych i prospołecznych, a z drugiej - edukować w zakresie szeroko pojętej uprawy.

  • Żuraw M3 to punkt widokowy nad samym kanałem Martwej Wisły.
  • Po drodze można rzucić okiem na odrestaurowany budynek dawnej Dyrekcji Stoczni Cesarskiej.
  • Swój urok dawnej epoki mają też wciąż czekające na drugie życie stoczniowe hale.
  • Przez okno można zajrzeć do środka.
  • Tereny stoczniowe wyjątkowo dobrze wyglądają w kadrze aparatu.
  • Łąka miejska powstająca w pobliżu Stoczni Cesarskiej.
  • Z nowej przestrzeni będą mogli korzystać mieszkańcy sadząc tam warzywa i kwiaty.
  • Charakterystycznym punktem łąki miejskiej jest szklarnia. W tle remontowany budynek po dawnej hali u-bootów.

Gdańsk z perspektywy wody



Stąd już tylko kilka kroków pozostaje do basenu dokowego, skąd możemy wypłynąć galarem gdańskim na wyprawę po kanale Martwej Wisły i Motławie, podziwiać "Rozbitków" Czesława Podleśnego, czy zajrzeć do galerii Mleczny Piotr.

Szczególnie atrakcyjna wydaje się perspektywa zwiedzania miasta i samej stoczni widzianych z wody. Wycieczki wokół wyspy Ostrów czy do Kamiennej Grodzy na Dolnym Mieście z każdym rokiem zyskują na popularności, tym bardziej, że po wycofaniu się miasta z finansowania tramwajów wodnych, to jedna z nielicznych okazji, by spojrzeć na Gdańsk z innej strony.

Tuż obok na dawnej pochylni znajduje się jedna z najczęściej fotografowanych wystaw w Gdańsku. Rozbitkowie Czesława Podleśnego to rzeźby wykonane z części znalezionych na złomowiskach, stworzone przy okazji obchodów 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów. Mała podpowiedź - wyjątkowo dobrze wyglądają one w kadrze przy zachodzącym słońcu.

  • W miejscu po dawnych dokach dziś cumują łodzie i jachty.
  • Dużą atrakcją jest rejs po Martwej Wiśle i Motławie galarem gdańskim (drewnianą tratwą z napędem spalinowym).
  • Stocznia Cesarska z każdym rokiem coraz bardziej otwiera się na mieszkańców i turystów.
  • W tym roku w pobliżu kanału stanęła scena, na której latem odbywać się będą koncerty.
  • Obok stoi też namiot do zamkniętych imprez np. służbowych spotkań integracyjnych.
  • Galary cumują tuż obok rzeźb "Rozbitkowie" stworzonych z części znalezionych na złomowcach.
  • Rejsy galarem odbywają się po kilku trasach - także w nocy.

Skąd kiosk Ruchu w stoczni?



Nad wszystkim góruje ceglana bryła galerii WL4. Zanim jednak o samej galerii, warto zwrócić uwagę na nieco mniejszy obiekt, jak pojawił się niedawno na terenie Stoczni Cesarskiej, a mianowicie kiosk Ruchu. Dawny pawilon z gazetami przez lata służył mieszkańcom Zaspy. Po śmierci kioskarki został wystawiony na sprzedaż, a teraz trafił na teren stoczni. Wkrótce powstanie w niej mini galeria, a budka i jej najbliższe otoczenie ma też służyć artystom i studentom.

  • Jeszcze do niedawna kiosk stał na Zaspie i można było kupić w nim gazety. Wkrótce będzie mini galerią sztuki.
  • Rzeźba "Rozbitkowie" autorstwa Czesława Podleśnego.
Zdecydowaną dominantą tego terenu jest jednak galeria sztuki WL4 Mleczny Piotr, na czele której stoi Mariusz Waras. Ponadto miejsce skupia 14 rezydentów: malarzy, rzeźbiarzy, grafików, fotografów i osoby promujące sztukę. To także przestrzeń otwarta na współpracę z przedsiębiorcami i mecenasami, instytucjami kulturalnymi czy urzędami. O tym, że to nie pusty frazes świadczy m.in. fakt, że wkrótce na jego tyłach otworzy się punkt gastronomiczny.

Nie wiemy jeszcze ile zapłacimy tam za coś dobrego do jedzenia i picia, ale widok - na kanał portowy i pracujące po drugiej stronie zakłady stoczniowe - będzie bezcenny.

Spod Mlecznego Piotra łatwo też się wydostać w kierunku centrum. Miejsce to bowiem łączy się z deptakiem przy ul. Wiosny Ludów, którędy w ciągu 5 min. możemy dostać się w okolice Brabanku, Muzeum II Wojny Światowej i kładki na Ołowiankę.

I na koniec jedna uwaga: naszą wycieczkę można też zacząć w przeciwnym kierunku! Warto!
  • Galeria Sztuki WL4 Mleczny Piotr.
  • Nowy lokal gastronomiczny na tyłach Mlecznego Piotra z widokiem na kanał Martwej Wisły.
  • Dużą atrakcją jest widok i dźwięk pracujących po drugiej stronie kanału zakładów stoczniowych.
  • Szlaki spacerowe po Stoczni Cesarskiej są dobrze oznakowane i z pewnością nikt się nie zgubi.
  • Spod Mlecznego Piotra można bezpośrednio dostać się na nabrzeże prowadzące w kierunku Brabanku.

Opinie (117) 6 zablokowanych

  • Drogie (6)

    Sieroty po PRL-u, stocznia w kształcie za którym tęsknicie nie mogła się utrzymać.Zrozumiala to szybko Stocznia Północna z nową nazwą,po sąsiedzku. Dziś to czołowa stocznia w Europie ale tam nie rządzi układ związkowo- polityczny tylko rozsądek i rachunek Ekonomiczny .

    • 5 6

    • I tu sie mylisz. Stocznia Polnocna rowniez została wyprzedana, a majątek i budynki znikły. (3)

      A była to sprawna stocznia jeszcze w połowie lat 90-tych. Miała wszystko. Dobre zarobki, infrastrukture i BHP na najwyzyzm poziomie.

      To co zostało po stoczni to zwyczajny holding - kilka powiazanych spółek. I jak już to tylko robią na terenie po Remontowej.

      • 3 0

      • Nie zniknęły ani, budynki, ani dźwigi.

        Infrastruktura Północnej nie była taka cudowna. Dużo poprawił Jarosław Flont, gdy tam dyrektorował. BHP tak naprawdę postawił na dobrym poziomie nieżyjący już Tomek Brzeziński, który przeszedł tam z Remontowej po wykupie akcji przez Soykę. Jeśli nie wiesz, co to holding, zapytaj wujka gogla albo ciotkę wiki. Nie ma czegoś takiego, jak "tereny po Remontowej", bo nie pozbyli się gruntów. Poza tym jednym z powodów, dla którego Remontowa kupiła Północną, była dywersyfikacja produkcji: nowe budowy kolidowały z remontami. Byłem, widziałem, wiem.

        • 0 0

      • Rozumiem właśnie o (1)

        to mi chodziło ale jeśli ty uważasz że zadaniem stoczni jest grą w piłkę i coś tam to kończę

        • 0 2

        • a gra w piłkę jest zadaniem Vistalu, Prokomu-Asseco, Trefla?

          to są wszystko prywatne podmioty...

          Aaa, "święte prawo własności" i nic mi do tego, co właściciel robi ze swoją kasą?
          To rzeczywiście, nie ma o czym rozmawiać...

          • 0 0

    • W dudzie byłeś, guano widziałeś.

      Remontowa jeszcze za poprzedniego ustroju dobrze stała. Potem była prywatyzacja (2004), utworzenie Grupy Remontowa po wykupieniu na początek 49% akcji Północnej, do tego kilku innych firm. Holding Remontowa to ponad 30 różnych zakładów. A jeśli chcesz pisać o takich sprawach, najpierw zasięgnij języka, poczytaj, doinformuj się. To, co napisałeś, to pitolenie ślepego o kolorach. Ja związany byłem z tą firmą 47 lat, pamięć mi nie szwankuje i na twoje wypociny patrzę z politowaniem. Więc, Lisie, zanim zaczniesz komuś wymyślać od "sierot po PRL-u", przyjrzyj się, co z gospodarką i krajem zrobiły popłuczyny po Solidarności, ci ludzie i te organizacje, którzy wycierają sobie pyski solidarnością, a nie widzą, jak daleko i w którą stronę od tego odeszli.

      • 0 0

    • Kogo ona zatrudnia?

      Czy mlodziez po gdanskich szkolach?

      • 3 0

  • Stocznia dawniej to rowniez klub sportowy. Hala widowiskowa koncertowa. Szpital i przychodnie specjalistyczne. (10)

    KIlkanscie barów na tereni. Ile hoteli w miescie? Chocby Zakopiańska i Bar Polnocny.
    Osrodki wypoczynkowe w Wielu, i kilka innych.

    Lekko licząc było tam wiecej zatrudnionych ludzi niz we wszystkich urzedach miejskich obecnie.

    • 56 2

    • A przyszła taka PO i wszystko zrujnowali (1)

      • 2 2

      • Zrujnowali Stocznię

        różnego autoramentu jaworscy, borowscy i guzikiewicze, dla których nawet najlepsza koncepcja była nie do przyjęcia, jeśli nie była słusznego, czyli solidarnościowego, pochodzenia. A że na stoczniowym biznesie znali się, jak ja na leczeniu raka, więc wyszło jak wyszło. Przypomnij sobie ryk oburzenia, gdy Rakowski chciał restrukturyzować stocznię (nazwali to niezbyt trafnie "likwidacją", ale chodziło o zamknięcie jednego biznesu i powołanie nowego pod nowym szyldem, a nie o zaoranie i fizyczną likwidację - a tak to przedstawiała "S").

        • 0 0

    • sentymenty ?? (5)

      trzeba było głosować na komunę w 1989 a nie za demokracją i wolnością. Masz jeszcze szansę przeprowadzić się na Białoruś.

      • 1 13

      • Le ming jak zawsze musiał sie głupotą pochwalic nikt wtedy dzbanie niewiedział ze POKolitycy

        są złodziejami i chcą okraść nasz kraj .

        • 2 0

      • w 1989 nie było wolnych wyborów synku, gady typu Michnik, Mazowiecki Thusk razem z komuchami

        sie układali. I dlatego tyle lat syfu mielismy. Dopiero PIS ten układ bandycki zmienia

        • 4 4

      • Jak mialem glosowac jak nie miałem wtedy 18 lat? (2)

        to dziady zaglosowali. Ale szkoły jeszcze nie zdazylo miasto zamknac.

        • 5 3

        • (1)

          Jeśli rząd dalej będzie zmniejszał dotację samorządom to i szkoły będą zamknięte. Co robić, wszystko kosztuje. No chyba, że przejdziemy na płatną edukację to dotacja nie będzie potrzebna.

          • 2 5

          • Niech ten tzw. rząd

            przestanie trwonić nasze pieniądze, to starczy i na edukację, i na służbę zdrowia i inne takie. Problemem dla rządu są samorządy: to dlatego dokładają zadań nie dając na ich wykonanie kasy. Wolą dawać różnym rydzykom, obajtkom, narodowym fundacjom i innym swojakom, wolą tuczyć naszymi pieniędzmi kapelanów i katechetów. Ale już, mam nadzieję, niedługo.

            • 3 4

    • Mogę

      pokazać miejsce, gdzie była księgarnia. I można było tam kupić nie tylko arcydzieła socrealizmu...

      • 1 0

    • urzędy się nie poddają

      i wkótce będzie koszulka lidera
      w srodmieściu masz same urzędy i parkingi. Kiedyś były szkoły i parki.

      • 12 2

  • Industrial klimat

    Ale to nie znaczy że nie powinno być czysto i Droga przejezdna

    • 0 0

  • Drogo i wejście na Elektryków to jakaś masakra

    Trzymają sztuczne kolejki aby dobrze wyglądało.

    • 0 0

  • gdy widzę zachwyty nad tym, że na terenach postoczniowych można zjeść hotdoga I jest super (16)

    to mam mieszane uczucia. To są jakieś tańce na cmentarzu.
    Po zakładzie pracy, który zatrudniał 30 tys osób zbudował ok 1000 statków i dał początek wolności.
    Nie, ten zakład nie przestał istnieć z powodu zmian ustrojowych i koniunkturalnych.
    Ten zakład zaorano ze względów politycznych, a co zostało to rozkradziono. Każda ekipa po 1989 roku ma stocznię na sumieniu.

    • 56 7

    • Ale gloryfikujesz komunistyczny ustrój (1)

      W którym nadzatrudnienie ponad miarę było standardem. W Nowej Hucie pracowało 45 tyś. i co z tego.

      • 3 4

      • jakoś w Chinach

        dają radę.

        • 1 0

    • Stocznia Gdańska nigdy nie zatrudniała 30 tys (3)

      To kłamstwo

      • 5 10

      • a co bylo 30 tys dla trojmiasta? (1)

        • 2 0

        • kooperanci, dostawcy, podwykonawcy

          + rodziny
          Czyli wszytko x4

          • 1 0

      • Stocznia Gdańska była.

        W stoczni pracowało 10000.ludzi

        • 0 2

    • 30 000? (4)

      Kiedy to było?

      • 4 7

      • do zbliżonej liczby dochodziła ilość pracowników w Gdyni

        Gdańsk nie przekraczał 10k ludzi z małym hakiem.

        • 0 0

      • Pewnie autorowi chodziło o zatrudnionych (2)

        Na przykład w wytwórniach mebli okrętowych i innych powiązanych... A było tego sporo.

        • 12 1

        • A Szpitale. Jeden w gdanskiej, przychodnia w Polnocnej.

          Można by wymieniac cala infrastrukturę. OD jedzenia, ktore tez wtedy mozna bylo zjesc na stoczni w kilku miejscach.

          • 10 2

        • Fabryka Mebli Okrętowych była w Starogardzie Gd.

          Na terenie Stoczni było wielu pracowników obcych firm kooperujących. Tak licząc to trzeba by dodać tysiące pracowników Cegielskiego, Zgody, Raciborskiej Fabryki Kotłów, Zamechu, Klimoru i wielu innych nie licząc studentów sprzątających statki :)

          • 6 3

    • Wolne wnioski.

      Jeszcze Polska nie zginęła dopuki się buduje Prom samochodowy w stoczni szczecińskiej ale tylko stępka została pinokia.

      • 1 2

    • To się samo zaorało. (1)

      Było fajnie gdy na wszystko pieniądze dawało państwo, jak trzeba było zarobić na siebie to się okazało, że ten moloch to dziura bez dna. Tak to jest w realnym świecie, że każde przedsiębiorstwo musi na swej działalności zarobić aby istnieć.

      • 4 7

      • tak nie było

        chodziło chyba o gwarancje kredytowe, była polityczna wola żeby stocznię zaorać

        • 6 3

    • Bzdura

      Zadne wzgledy polityczne.

      • 4 5

    • Niestety, dożyliśmy czasów, kiedy dla wielu ludzi jedyny kontakt z przemysłem stoczniowym

      to zjedzenie hot-doga i impreza z DJem w dawnej kadłubowni, to mi trochę zakrawa na profanację.

      • 20 2

  • byłem na spacerze w Staoczni im. Lenina

    zebrałem wszystkie cegiełki

    • 2 1

  • Wszystkie nabrzeza sprzedane Robygowi i innym dewelopera (1)

    Jesli postawia tam bloki na zawsze wyklucza funkcje np kontenerowa....Bezpowrotna strata bezcennego terenu..Kto i kiedy to wystawil na sprzedaz.Kto jest za to personalnie odpowiedzialni?Przejdzcie sie za Szafarnia ,Wzdluz spalonej rzezni..wszystko bezpowrotnie rozsprzedane...KTO? To tak wedlug wladz Gdanska wyglada jego rozwoj?Tak?Sprzedajac najcenniejsze tereny?

    • 3 0

    • między innymi to efekt "ustaw portowych" z końca ubiegłego wieku.

      W ten sposób Adamowicz przewodniczył Radzie Nadzorczej portu. Zamysłem było połączenie interesu miasta z interesem portu. Stało się inaczej...

      "Lecz gminy miast portowych najzwyczajniej w świecie tego nie zrobiły, mimo że upłynęło już 20 lat. Co więcej, ani rząd, ani działający w jego imieniu wojewodowie, którzy te tereny przekazali, przez cały ten okres nie próbowali nawet wykonania tego przepisu ustawy od gmin wyegzekwować. W efekcie, ich udziały własnościowe w zarządach poszczególnych portów są symboliczne czego jednak nie można powiedzieć o udziale w ich radach nadzorczych. Liczba przedstawicieli gmin jest tam taka, jak to przewiduje ustawa portowa, z prawem do wyznaczania przewodniczących tych rad włącznie (w przypadku Szczecina i Świnoujścia są nimi naprzemiennie reprezentanci obu tych gmin). Efekt jest taki, że na setkach hektarów terenów znajdujących się w granicach portów rządzą się gminy, a nie zarządy portów. W Gdańsku, na przykład, powstaje na nich wielkie centrum logistyczne firmy Goodman, a w Gdyni stoi wielka elektrociepłownia."

      • 0 0

  • Produkcje statkow,piaskowanie,spawanie,malowanie-mozna bylo tam zakonczyc ale calosc nabrzeza nadawala sie na przynoszacy (1)

    krocie-terminal kontenerowy -Co zostalo to widac,.Czego nie widac-sprzedano. Wiecie ile kosztuje umocnienie nabrzeza -durnie ?

    • 3 0

    • nie te głębokości i parametry

      Jedyny terminal kontenerowy, który zbankrutował, był w... Gdańsku.
      Po cichu wybudowano nowy i robili to ludzie, którzy znają się na tej działalności.
      Ale plaży na Stogach nie będzie...
      Koszty umacniania i utrzymania nabrzeży pokrywa Urząd Morski. Ekspresowo zrobiono Martwą Wisłę i... zaczęto budować blokowiska. Utrzymania brzegu w kosztach metra nie ma... Podobnie w Gdyni, gdzie do portu należy... woda i nabrzeże.

      • 0 0

  • Pracowałem w e wszystkich stoczniach w trójmiescie i je wszystkie zwiedziłem Gdy były tam tłumy!

    A to co się teraz dzieje na tych terenach jest idealnym przykładem jak POKOlitycy potrafią zrujnować każde miasto !!

    • 2 0

  • Po co nam stocznie (9)

    Jak są w Niemczech!? Doprowadzić do ruiny i gwiazdorzyć w świetle kamer.

    • 38 10

    • To w Niemczech pinokio prom buduje? (1)

      A tak ładnie, chociaż krzywo, się uśmiechał do kamer...
      Kartel żoliborski już się stoczni pozbył?

      • 0 1

      • akurat w Niemczech promy miały się wyśmienicie

        do czasu pandemii.
        Od roku chińsko-malezyjskie konsorcjum budujące w niemieckich stoczniach promy wycieczkowe ma duże kłopoty...
        Urok jakiś...

        • 1 0

    • Najgorzej jak osiołek nie wie o czym pisze.... (1)

      Właśnie trwa zabudowa terenów poprzemysłowych po stoczniach i portach m.in. w Hamburgu, podobnie jest w Danii w Kopenhadze.
      Ale skąd troll wklepujący bezmyślnie jakieś hasła ma o tym wiedzieć ?

      • 1 2

      • i wielu innych miejscach na świecie

        To, co różni te miejsca od Gdańska czy Gdyni, to fakt, ze te prace czynione są z rozmysłem i planem. Najpierw zbudowano nowe zaplecza przemysłowe, a potem stopniowo przenoszono tam działalność gospodarczą.
        Świetnym przykładem jest Dania, która morze zabudowuje już od 19 wieku. Stare, ciasne nabrzeża, budowane ponad 100 lat temu są oddawane pod zabudowę. Ale w tym czasie funkcjonują już nowe, wielokrotnie większe i położone w odległości kilku kilometrów od starych.

        Bardzo podobnie przebiegła migracja w UK, w Hamburgu, w Göteborgu i innych dużych centrach przemysłowo - handlowych. Zmieniły się technologie i ich koszty a poczciwy larsen stał się podstawą tego przemysłu.

        Więc warto się skupić nie tylko na skutkach i efektach procesów urbanistycznych, ale zapoznać się z ich przyczynami i podjętymi działaniami.

        Nie piłuje się bezmyślnie gałęzi, na której się siedzi.

        • 0 0

    • Ryży słup wszystko co Polskie likwidował (1)

      • 3 1

      • A co takie wybitne Polskie było?

        A partia co robi... oprócz z kolan wstawania w TVP

        • 0 2

    • Stocznie (1)

      A ludziska mówią że Unia to najlepszy stwór całą Unia a tzw.niemcy to jest ta Unia pozbawiła nam stocznie przysl. Ciężki przemysł spożywczy i będzie nam narzucała podatki płatne dla unii.czyli jako LAND.Niemiecki i kolonia Niemiec Polska nie istnieje.

      • 6 2

      • Od 6 lat to jedna z republik Rosji...

        Albo taka Białoruś, jak kto woli

        • 0 1

    • Oj ten zły PiS

      • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane