• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Specjalna komisja bada śmierć rowerzysty

Michał Sielski
22 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Do wypadku doszło kilkadziesiąt metrów za żółtym znakiem. Do wypadku doszło kilkadziesiąt metrów za żółtym znakiem.

Po śmiertelnym wypadku rowerzysty, jadącego w środę ul. Śląską w kierunku ul. Morskiej przed wiaduktem nad ul. Podjazd zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, sprawą zajęła się specjalna komisja. Policja zbada kto zawinił, a komisja wyda rekomendacje co zrobić, by ograniczyć ryzyko podobnych zdarzeń w przyszłości.



Przypomnijmy: do wypadku doszło w ubiegłym tygodniu, w środę rano. 52-letni mężczyzna, mieszkaniec Śródmieścia Gdyni, jechał rowerem ul. Śląską w kierunku ul. Morskiej. W tym miejscu nie ma żadnej drogi rowerowej, więc zgodnie z przepisami poruszał się jezdnią. Policjanci ustalili już, że miał oświetlenie. Zderzył się z 32-letnią kobietą prowadzącą nissana i w wyniku wypadku zmarł.

Czytaj więcej: Śmiertelne potrącenie rowerzysty.

Do wypadku doszło w środę rano. Do wypadku doszło w środę rano.
Według pierwszej wersji, przedstawionej policjantom przez kierującą samochodem, rowerzysta nagle, bez sygnalizacji zmienił pas z prawego na lewy. Tu pojawiają się jednak wątpliwości. W miejscu uderzenia dokładnie widać, że droga się zwęża, lewy pas się kończy i dalej można jechać tylko prawym. Pokazują to wyraźnie znaki poziome i pionowe, można też przypuszczać, że mieszkaniec Śródmieścia, jadący tamtędy rowerem zimą, znał tę trasę. Tym bardziej, że wersję prowadzącej podważa świadek zdarzenia, twierdzący, że rowerzysta jechał prawym pasem.

Sprawę wyjaśnią dochodzeniowcy z policji.

Zajmują się nią jednak także urzędnicy. Wstępne wnioski są takie, że infrastruktura w tym miejscu jest właściwa, a wypadek to wynik błędu jednego z kierowców.

- W takiej sytuacji zawsze sprawę bada komisja składająca się z przedstawiciela Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni oraz Zarządu Dróg i Zieleni. Na ostateczne wnioski jeszcze za wcześnie - mówi Jarosław Biały z gdyńskiej policji.

Opinie (453) ponad 20 zablokowanych

  • Niestety (7)

    To dopiero początek nieszczęść wynikających z arogancji władzy. Opinie policji,zarzadu dróg,zkm które zasilają na temat ruchu rowerowego,traktuja proforma. A nieliczne (do tej pory) kolizje, są w dużej mierze zasługą kierowców którzy wręcz boją się dzikusow na rowerach. Prawo drogowe nie rozróżnia pod względem prawnym kierowcy od rowerzysty. Tylko w Gdyni interpretowane jest wg.widzimisie "oficera rowerowego".Jakos w Sopocie np.na Al.Niepodleglosci można postawić "zakaz ruchu rowerow" Widocznie władzę Gdyni mają silne sumienia! Jak w wojsku. Rozpoznać bojem!

    • 8 12

    • (4)

      hahah jasne "zasługą kierowców". Gdyby nie mój refleks to ze 3 razy dziennie przynajmniej lądowałbym na masce... podejrzewam że wszyscy rowerzyści tak mają.

      Zakaz na al. Niepodległości powinien być zniesiony tym bardziej że nie ma tam żadnej innej możliwości przejazdu rowerem.

      • 6 2

      • dla Niepodległości jest alternatywa (3)

        w postaci Armii Krajowej, gdzie ścieżka jest. Kogo obchodzi, że zastawiona samochodami ;)
        Węzeł Pokoju (i np. estakada Kwiatkowskiego) alternatywy nie ma. Jedziesz chodnikiem ryzykując mandat albo "problemy" na jezdni Śląskiej lub Warszawskiej.

        • 3 2

        • daj spokój z taką alternatywą to się nawet na chodnik nie nadaje.

          • 2 0

        • (1)

          serio ty to g... nazywasz alternatywą?Przecież to g... nie mieści się w żadnej prawnej definicji drogi rowerowej lub pasa rowerowego zwykłe g... tania prowizorka prowadzona raz jezdnią raz chodnikiem w żadnym mieście nie ma równie głupiej infrastruktury dla rowerów niż sopot.Jakieś stopy przed zamykaną na jesień żeglarską altaną jakieś 10 km/h na sezonowej ścieżce jakieś drogi w tylu rzemieślicza czy AK które urągają jakiejkolwiek powadze

          • 1 1

          • nie, nie serio

            co chyba widać po wypowiedzi?
            Ale w Gdyni, w okolicach Węzła, nawet tego nie ma...
            Więc jest mus jechać jezdnią.

            • 0 0

    • a co maj.ą te d**ile z ZKM do rowerzystów jak ich kierowcy tacy niby zawodowi nie znają przepisów i są agresywnymi drogowymi chamami?

      • 0 0

    • tak jak w wielu (większości) działań administracji, jaskrawo widać fasadowość i pozorność działań

      Ja do orderów, rankingów i załapania sie na grant, to pierwsi.
      Co z tego że byle jak, byle co i bez sensu.
      Byle zaliczyć zadanie i premię.
      A że nie premiuje ten co używa? I o to chodzi, i o to chodzi!

      Tak w całym administracyjnym/urzędniczym światku króluje dykta, pażdzierz i sznurek.
      Grunt aby sprawozdania były ładne, rankingi załatwione a dotacja przyznana.
      Bo ona sie jak psu micha należy.
      Gdyby nie te wybory, to żyć nie umierać. Ale i to się dało ogarnąć, zaby nawet nie wiedzą jak są gotowane...

      • 1 1

  • Jeden wielki burdel jest na ulicach (1)

    System zarządzania ruchem, wyrzucone pieniądze , ścieżki dla samobójców. Coraz więcej pojazdów i coraz mniej miejsca.

    • 11 3

    • przyrost liczby pojazdów wielokrotnie przekracza stopę przyrostu powierzchni jezdni

      dlatego rola samochodów w mieście powinna być wreszcie zakwestionowana.

      • 0 1

  • Kiedy OC dla rowerzystów?! (3)

    Przynajmniej dla tych co poruszają się drogami?

    • 13 8

    • Kiedy kierowcy będą odpowiadać za wypadki

      Dlaczego inni kierowcy mają składać się na odszkodowania powodowane przez piratów?

      • 4 3

    • Jest takie cos jak

      OC dla rowerzystow. Sam mam z polise na 100.000zl. Prawo jazdy B tez mam ;)

      • 3 0

    • OC

      można sobie wykupić

      • 0 0

  • Kobieta za kółkiem (1)

    Kobiety bardzo źle prowadzą, nie mają refleksu, boją się szybkiej decyzji, a piszę to jako kobieta...

    • 5 5

    • Potwierdzam jako kierowca i rowerzysta.

      Ostatnio dosyć dużo jeżdżę samochodem i, po doświadczeniach drogowych, chyba staję się szowinistą.

      • 0 1

  • Kiedy obligatoryjna karta rowerzysty? (8)

    Jeżdżą, często nie znając żadnych przepisów!

    • 19 8

    • zaraz po obligatoryjnych komputerach antywykroczeniowych w samochodach

      • 3 3

    • Kiedy obligatoryjna karta kierowcy?

      50tys wypadków rocznie ufoludki nie powodują

      • 4 5

    • mam prawko A i B od 17 lat (5)

      do tego rower w cenie sredniej dla samochodu w trojmiescie. Moge jezdzic ulica? Jasnie pan zezwala?

      • 4 3

      • (3)

        To czemu nie mosz motora?

        • 0 2

        • no tak, jak w Rosji

          rowerzyści-turyści (tzw sakwiarze) często są kontrolowani przez policję i pytani zacziem jadą wiełasipiedem, jak mogą maszyną? no wywrotowcy, kurna...

          • 2 0

        • bo korzystanie z motocykla jest bardzo niebezpieczne (1)

          wolę korzystać z bardziej aktywnych form mobilności

          • 1 0

          • To czemu nie mosz czołga?

            Bo nie mosz kategorii! ha ha haha

            • 0 1

      • I co z tego - jesteś wyjątkowy ;)

        • 1 0

  • Pewnie nie miał ani umiejętności ani opon zimowych w rowerze

    i się mógł wywrócić na jezdni...?

    • 3 9

  • Zły stan drogi

    Jezdnia w tym miejscu do góry i doliny. Samochody podskakują więc o wypadek nie trudno. Za żadne skarby nie jechałbym tamtędy rowerem.

    • 5 2

  • jak to jest, że panienkom w suvach zawsze coś wyskakuje niespodziewanie na jezdnie?

    niedawno znajomej niespodziewanie wyskoczył smietnik. ot tak, cham jeden wjechał na środek ulicy. Mam wrażenie, że połowa płci pieknej powinna podejśc do egzaminu na prawko jeszcze raz

    • 7 4

  • Zacząć w końcu budować drogi rowerowe.. (2)

    ...proste, ten kto się tym zajmuje nie ogarnia tematu połączeń, szczególnie w kwestii bezpieczeństwa...wystarczy pokonać wiadukt przy skm stoczna balansujac na koleinach docisniety autobusem do kraweznika jadąc w kierunku Rumi, albo spojrzeć na tamtejszy "parking" rowerowy dla mieszkańców zakorkowanej północy miasta...

    • 4 6

    • przecież są one budowane (1)

      być może za wolno.

      Uspokajanie ruchu jest tańsze i może przynieść lepsze efekty

      • 1 4

      • upokajanie? Kosztem rowerzystów?

        Jak chcesz nazwać zezwolenie na jazdę w peletonie i środkiem pasa? Rozumiem że prawe pobocze jest niebezpieczne, może nawet w tym przypadku gość się zachwiał na dziurze. Sam wielokrotnie to przeżywałem.
        Jednak zdejmowanie ograniczeń z rowerzystów z intencją przeszkadzania (uspokajania) kierowcom nie zawacham się nazwać makiaweliczną...

        • 1 1

  • Proszę redakcję o przekazanie do odpowiedniego organu naszego państwa że na ul.Kartuskiej w Gdańsku na odcinku od Jasienia do ul.Nowolipie codziennie dosłownie pod ich komisariatem pomiędzy 6.00 a 6.15 przejeżdża rowerzysta który za nic ma bezpieczeństwo innych użytkowników dróg bo o jego samym nie wspomnę. Rower nie posiada ani oświetlenia z przodu czy tyłu roweru, rowerzysta nie posiada żadnego odblasku. Wczoraj przejechał mi przed nosem przez przejście dla pieszych by dalej mknąć w kierunku centrum.Porusza się jak ciemny punkt chyba wychodzi z założenia że ja mam na niego uważać a nie on uważać na swoje bezpieczeństwo. I tak dzień w dzień.Cóż jak dojdzie do nieszczęścia powoła się komisję, ale dlaczego ofiara tego bezmyślnego rowerzysty ma mieć traumę do końca życia?

    • 3 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane