Władze Gdyni przekonują, że od lat pracują nad uruchomieniem linii kolejowej na północ miasta. Mieszkańcy tej części miasta doceniają te starania, ale proszą o dostęp do dokumentów, które mają to potwierdzić.
Historia przygotowań do tej inwestycji urywa się na 2008 roku. Czy w latach 2008-2015 miasto podejmowało jakieś działania?Czy to znaczy, że po 11 latach zamówione zostanie kolejne wstępne studium? Ciekawą kwestią jest także to, że historia przygotowań do tej inwestycji urywa się na 2008 roku. Czy w latach 2008-2015 miasto podejmowało jakieś działania? Wiemy, że w latach 2008-2009 PKP PLK wyremontowała linię kolejową nr 228 do Oksywia. Pojawia się pytanie, czy wtedy miasto próbowało wpłynąć na zarządcę sieci, PKP PLK, by pracami objął także perony znajdujące się wzdłuż tej linii?
Wnioskodawcy nie wskazali "deklaracji co do wkładu finansowego".Obecnie wiemy, że wbrew temu, co pisze Pani Wiceprezydent, nikt nie wykreślił z kontraktu terytorialnego linii na Obłuże. Zapis tam się znajduje, ale jest bardzo ogólny ("rozwój kolei aglomeracyjnej"). Skąd zatem wykreślono projekt SKM/PKM do północnej Gdyni? Z listy przedsięwzięć realizowanych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT) (tj. z regionalnych środków unijnych). Argumentowano, że wnioskodawcy nie wskazali "deklaracji co do wkładu finansowego" podmiotów zaangażowanych, projekt nie ma charakteru systemowego, nie wskazano na integrację zbiorowych środków transportu z indywidualnymi i nie założono integracji systemów komunikacji zbiorowej. W strategii ZIT znalazły się przedsięwzięcia znane nam z mediów: rozbudowa SKM do Wejherowa, nowy tabor kolejowy, elektryfikacja linii PKM.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2016-11-28 23:29
natychmiast czyli w czasie niezbędnym do odebrania linii dla ruchu osobowego (w zaleznosci od d*powatosci osób odpowiedzialnych to od paru dni do 2 miesiecy)
przypominam jak nagle okazało się mozliwe uruchomienie linii (tez kiedys aktywnej ale za PRLu) w Gdańsku pod stadion
2016-11-29 09:33
właśnie - trzeba chcieć
2016-11-28 23:48
Zwarte I gotowe
Totalna durnota
2016-11-29 00:01
Czyli rozumiem że mieszkańcy północnej gdynii są w stanie dorzucić się do swojej wymarzonej linii? No bo niby z jakiej racji mają być ewentualne podwyżki biletów skm i pkm?
2016-11-29 14:11
przecież płacimy podatki
2016-11-29 00:05
Od grudnia, w nowym rozkład SKM wypadnie kilka kursów - widocznie są niepotrzebne? Czy wobec powyższego jest sens otwierać nową linie? Odpowiedzcie sobie na to pytanie z pozycji "decydentów" kolejowych i "infrastrukturalnych "
2016-11-29 00:53
Kursy SKM na północ to super pomysł. Minus ma zasadniczy tylko jeden, ale dzielony akurat z resztą środków transportu publicznego: taryfa. Niestety nikt przy zdrowych zmysłach nie zamieni samochodu na trzy bilety miesięczne (przykład jeżeli pracuje się w Gdańsku). Także ta kolej przejmie tylko tych, którzy dojeżdżają do SKM autobusami. Jeżeli organizacja ruchu będzie taka jak w PKM to przejmie tylko połowę z wymienionych bo pewnie nadal szybciej będzie zjechać do centrum autobusem i przesiąść się na główną linię SKM ;)
Także póki transport publiczny wygląda jak wygląda to jedyna kasa, jaką odwiedzam ja i tysiące innych to kasa na stacji benzynowej.
2016-11-29 12:59
Nie potrzeba 3 biletów, można kupić na 2 lub 3 przewoźników z dodatkowym rozróżnieniem na całość, na Rumie lub Gdańsk (ostatniego nie jestem pewien na 100%)
2016-11-29 14:21
Pewnie racja, choć to tylko przykład; nie jestem na bieżąco ze wszystkimi kombinacjami biletów. Chwilowo na szczęście mieszkam i pracuję po jednej stronie tego wiecznego zatoru.
Można też i bilet metropolitalny, który jakoś nigdy się nie kalkulował. Kiedy dojeżdżałem do pracy komunikacją miejską to miałem ofertę pracy z okolic za Rafinerią. Dochodził bilet miesięczny na Gryfa, który, szczerze mówiąc, wywalił mnie swoją ceną z butów.
Tak czy inaczej: pomyślałem wtedy o powrocie do samochodu.
Ja jestem zwolennikiem chłodnej kalkulacji czasowej i kosztowej. Kiedy wyszło mi, że potrzebuję jednak czasem auta to je kupiłem. Jest całe mnóstwo samochodów, które z racji swojej małej popularności (dowolne Daihatsu) czy mało prestiżowego wyglądu (Multipla, Lancia Ypsilon), można kupić niedrogo niezajeżdżone na śmierć i jeździć, jeżeli komuś nie godzi to w jego honor ;)
Jestem o tyle dziwadłem, że zakup samochodu za równowartość rocznej pensji uważam za zbytek, za więcej to brak rozsądku, a w równowartości mieszkania za niezrozumiałą fanaberię.
2016-11-29 01:05
Pociąg, dajcie spokój. To już przeżytek. Prezydent Szczurek to wizjoner, człowiek wielki. Zamarzyl sobie ze Gdynianie nie będą tłuc się koleją do centrum, tylko latać samolotem. I stąd budowa lotniska.
2016-11-29 05:22
2016-11-29 05:23
2016-11-29 05:34
to lotnisko już nie wystarcza??? zbudujcie sobie jeszcze kosmordom!!!!!!!!!
2016-11-29 06:03
A może wystarczy przyspieszyć prace na Estakadzie, np. wydłużyć godziny pracy remontujących. Całą Europa remontuje drogi w nocy, a w Gdyni do 15.
2016-11-29 14:12
po remoncie będzie tylko trochę lepiej, ale 2-3 lata i będzie to samo bez remontu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
