- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (45 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (134 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (333 opinie)
Społecznicy: kolej na północ da się zrobić w 1,5 roku
Władze Gdyni przekonują, że od lat pracują nad uruchomieniem linii kolejowej na północ miasta. Mieszkańcy tej części miasta doceniają te starania, ale proszą o dostęp do dokumentów, które mają to potwierdzić.
Katarzyna Gruszecka-Spychała: pracujemy nad koleją na północ od wielu lat
Dziś publikujemy polemikę z tym artykułem, jaką do naszej redakcji przesłali członkowie Stowarzyszenia dla Północnej Gdyni.
Z uwagą przeczytaliśmy oświadczenie pani wiceprezydent Katarzyny Gruszeckiej-Spychały, dotyczące stanu przygotowań do budowy/odbudowy linii kolejowej na północ Gdyni i działań miasta podejmowanych w tym zakresie. Doceniamy zapewnienia władz miasta o przywiązaniu do tego pomysłu i deklaracje o "przejściu z fazy odważnego myślenia" do "rzeczywistych planów i inwestycji". Musimy jednak przyznać, że nadal w tej sprawie pojawiają się wątpliwości, które mieszkańcom północnej Gdyni - pozbawionej alternatywy dla stania w korkach - należałoby wyjaśnić. Co więcej, tych wątpliwości nie jest wcale mniej.
Na początek należy podkreślić, że rozpoczynające swoją działalność Stowarzyszenie dla Północnej Gdyni i twórcy profilu SKM do Północnej Gdyni, który wywołał obecną dyskusję, nie twierdzą, że jest możliwe "natychmiastowe uruchomienie połączenia" kolejowego na północ Gdyni. Twierdzimy, że jest to możliwe w przypadku wyremontowanych w 2009 roku torów do Oksywia wraz z budową węzła przesiadkowego w krótkim okresie - 1-1,5 roku. Inna perspektywa czasowa dotyczy linii w kierunku Babich Dołów. Jednocześnie proponujemy alternatywne rozwiązania, gotowe do wprowadzenia natychmiast, takie jak węzeł przesiadkowy przy SKM Grabówek, po północnej stronie torów czy wygospodarowanie buspasa w godzinach szczytu na odcinku ul. Janka Wiśniewskiego.
Zastanawiającą Stowarzyszenie dla Północnej Gdyni kwestią jest stan przygotowań do budowy połączeń kolejowych na północ naszego miasta. Pani Wiceprezydent wskazała, że w 2006 roku powstało "Wstępne studium wykonalności rewitalizacji linii kolejowych pod nazwą kolei metropolitalnej w Trójmieście", które zostało nazwane dokumentacją dotyczącą "przywrócenia kolejowego połączenia pasażerskiego północnych dzielnic Gdyni". Natomiast kilka akapitów wyżej Pani Prezydent wskazuje, że we właśnie przyjętym Planie Zrównoważonej Mobilności Miejskiej zapisano, że w 2017 roku powstanie... wstępne studium wykonalności projektu (przedłużenia kursowania PKM do północnych dzielnic Gdyni i do Kosakowa).
Więcej pytań niż odpowiedzi
Historia przygotowań do tej inwestycji urywa się na 2008 roku. Czy w latach 2008-2015 miasto podejmowało jakieś działania?Czy to znaczy, że po 11 latach zamówione zostanie kolejne wstępne studium? Ciekawą kwestią jest także to, że historia przygotowań do tej inwestycji urywa się na 2008 roku. Czy w latach 2008-2015 miasto podejmowało jakieś działania? Wiemy, że w latach 2008-2009 PKP PLK wyremontowała linię kolejową nr 228 do Oksywia. Pojawia się pytanie, czy wtedy miasto próbowało wpłynąć na zarządcę sieci, PKP PLK, by pracami objął także perony znajdujące się wzdłuż tej linii?
Cały czas czekamy na dokumenty w tej sprawie. Zwróciliśmy się o nie zarówno do Urzędu Miasta Gdyni, jak i Urzędu Marszałkowskiego w trybie dostępu do informacji publicznej, by sprawdzić, czy zapewnienia o intensywnym lobbingu na rzecz połączenia kolejowego na północy są zgodne ze stanem faktycznym.
Wnioskodawcy nie wskazali "deklaracji co do wkładu finansowego".Obecnie wiemy, że wbrew temu, co pisze Pani Wiceprezydent, nikt nie wykreślił z kontraktu terytorialnego linii na Obłuże. Zapis tam się znajduje, ale jest bardzo ogólny ("rozwój kolei aglomeracyjnej"). Skąd zatem wykreślono projekt SKM/PKM do północnej Gdyni? Z listy przedsięwzięć realizowanych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT) (tj. z regionalnych środków unijnych). Argumentowano, że wnioskodawcy nie wskazali "deklaracji co do wkładu finansowego" podmiotów zaangażowanych, projekt nie ma charakteru systemowego, nie wskazano na integrację zbiorowych środków transportu z indywidualnymi i nie założono integracji systemów komunikacji zbiorowej. W strategii ZIT znalazły się przedsięwzięcia znane nam z mediów: rozbudowa SKM do Wejherowa, nowy tabor kolejowy, elektryfikacja linii PKM.
Poczekamy do co najmniej 2023 roku?
Nie wiemy z kolei, czy Gdynia starała się we wrześniu 2016 roku o wpisanie linii SKM do północnej Gdyni do Krajowego Programu Kolejowego (KPK) do roku 2023, który jest na etapie aktualizacji przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Jeśli Gdynia nie starała się o to skutecznie, to oznacza, że linia SKM/PKM do Gdyni północnej będzie budowana znacząco po 2023 roku, jeśli ma być współfinansowana ze środków unijnych. Za to w KPK zarezerwowano 850 mln zł na modernizację stacji Gdynia Port. Tu pytanie do władz miasta - jak wyglądały negocjacje z PLK w tej sprawie i czy udało się zapewnić przy okazji tej modernizacji wydzielenie torów dla potrzeb ruchu aglomeracyjnego? Bo to tędy idzie najkrótsza kolejowa droga z północy do Gdyni Głównej, z pominięciem stacji Chylonia.
Prędkość dla SKM wystarczająca na istniejących torach
Biorąc pod uwagę wykazy prędkości dla linii kolejowych, nie jest prawdą, że przejazdy odbywać się mogą jedynie z niewielką prędkością. W wykazie PKP PLK jest podane, że na całej długości linii nr 228 (z Oksywia do stacji Gdynia-Port) oraz łącznicy nr 723 (między stacją Gdynia Port a stacją Gdynia Chylonia) przejazdy autobusów szynowych mogą odbywać się z prędkością odpowiednio 70 i 60 km/h. To taka sama prędkość, z jaką poruszają się pociągi SKM. Państwa ocenie pozostawiamy, czy jest to "jedynie niewielka prędkość".
Pani Wiceprezydent napisała też, że przy kilkumilionowych nakładach powstałyby "bardzo prymitywne perony, bez żadnych udogodnień". Pokazaliśmy takie "bardzo prymitywne perony" - ich koszt wynosił około 350 tys. złotych za sztukę. Powstały m.in. w miejscowości Mokre pod Zamościem. Do wsiadania/wysiadania z pociągu wystarczą. Tym bardziej, że my mówiliśmy o rozwiązaniu tymczasowym w sytuacji awaryjnej - takim jak dowozy na stadion Energa w Gdańsku.
Niezmiennie uważamy, że toporność peronów czy brak ekranów ledowych mniej doskwierałyby mieszkańcom Obłuża niż godzinny spacer wzdłuż ul. Janka Wiśniewskiego w ciemne listopadowe popołudnie. Tymczasowe perony "za kilka mln zł" mogą powstać później, tak by istniała możliwość przekierowania awaryjnego ruchu na tory. Jeśli cała północna Gdynia stoi w korku, to w korku stoi także ulica Hutnicza - przez światła na skrzyżowaniu z ulicą Pucką. Dzisiaj - bez bus-pasów na ul. Janka Wiśniewskiego i bez tymczasowych peronów - w przypadku awarii Estakady na dwugodzinną podróż do domu skazani są wszyscy, nie tylko ci, którzy z własnej woli wybierają samochód jako środek komunikacji.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (222) 3 zablokowane
-
2016-11-29 09:50
przedłużyć
bieg pociągów PKM, aby zamiast kończyć w Gdyni Głównej kończyły bieg w Oksywiu
- 3 0
-
2016-11-29 09:58
W tym roku Sylwester w Gdyni bedzie kosztowal jedyne 600 tys zl
To sa juz dwa perony gotowe do obslugi PKM na polnocy Gdyni. Naprawde, ta kolej to jest wylacznie kwestia checi wladz miasta.
- 8 3
-
2016-11-29 10:31
Włodarze powinni codziennie
w godzinach szczytu jeździć na północ Gdyni żeby zrozumieć wagę problemu.
- 8 2
-
2016-11-29 10:42
A może inna trasa?
- 0 1
-
2016-11-29 10:45
A może inaczej?
Jeżeli trasa jak na schemacie ma zakorkować Hutniczą, to może torami wzdłuż ul. Wiśniewskiego, z pominięciem Chylonii?
- 4 1
-
2016-11-29 11:02
Moim zdaniem władze miasta powinny wybudować most zwodzony. (2)
Obok kapitanatu portu i muzeum emigracji. Tam jest bardzo wąski przesmyk do Oksywia. W godzinach szczytu most byłby udostępniony dla ruchu samochodowego, natomiast w pozostałych godzinach udostępniony by był dla ruchu morskiego.
Trasa z centrum miasta na Oksywie byłaby dwukrotnie krótsza.- 7 0
-
2016-11-29 11:14
Pomysł dobry, ale... (1)
... pewnie gorzej byłoby z wykonaniem. Nie mówiąc o kosztach utrzymania i naprawach (bo zrobione by było przecież jak najtaniej). W Ustce jest taki most i jak byłem tam 3 razy to wszystkie 3 razy most był niesprawny :) Polskie realia - zrobić na odwal, byle jak, byle by było, a potem niech się martwią inni...
- 0 0
-
2016-11-29 16:51
No to tunel jak w Gdańsku.
Chociaż tunel by był wart ogromne pieniądze.
- 0 0
-
2016-11-29 11:14
Tak naprawde historia przygotowan dla tej linii urywa sie w 1998 roku, (2)
wraz z ostatnim przeprowadzonym w Gdyni Air Show i odgrzewanym wraz z nim wiecznym tematem przywrocenia polaczen do Portu Oksywie. I taka jest prawda. Wszelkie pozniejsze dzialania, jesli wogole jakiekolwiek mialy miejsce ? osobiscie mocno w to watpie, w zaden sposob nie przyblizyly tego tematu do realizacji. Owszem, bodajze w 2009 roku, zaraz po modernizacji linii 228 do Marynarki Wojennej pojawila sie w mediach jakas dziennikarska wzmianka typu, ze moze cos wkrotce ruszy w temacie wznowienia polaczen, ale temat ten zniknal rownie automatycznie jak sie pojawil. Byly jeszcze proby predkosci (105 i 110 km/h) skladami SKM EN57 oraz EW58, by potem zamilknac juz na amen.
- 6 0
-
2016-11-29 11:39
(1)
"Byly jeszcze proby predkosci (105 i 110 km/h) skladami SKM EN57 oraz EW58, by potem zamilknac juz na amen."
Jakie próby prędkości składami SKM, jak linia 228 nie jest w całości zelektryfikowana?- 0 2
-
2016-11-29 16:49
alez jest, na odcinku od Rumii do dawnej Gdyni Rzezni, a obecnego wjazdu na tereny GPf
- 0 0
-
2016-11-29 11:19
Szczurze fantazje
Jakby zebrać do kupy pieniążki ze wszystkich tematów zastępczych z ostatnich lat - infoboksy, szkoły filmowe, głupawe kolorowe fontanny, itd. - zebrałyby się fundusze na całkiem solidną infrastrukturę zarówno kolejową jak i pewnie na bus pas po Estakadzie/Wiśniewskiego. Tyle, że Szczurza Ferajna woli mydlić oczy głupotami, zamiast zapisać się w historii poważnym i wiekopomnym osiągnięciem. Ale już niedługo, moi mili, mieszkańcy was rozliczą...
- 8 1
-
2016-11-29 11:19
Czyli teraz niby wszyscy mają stać w korku żeby dojechać na SKM?
Z Pogórza, Kossakowa, Oksywia i Babich Dołów będą jeździć busem albo samochodem żeby się przesiąść na kolejkę.....Hahahahhahahahaa
- 4 1
-
2016-11-29 11:40
Popieram, gdynianie do skm żeby mógł sobie z Kosakowa bez korków przez estakadę sypać swoją bryka w ciepłym słuchając muzyczki.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.