• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o przyszłość działki na Suchaninie

Rafał Borowski
22 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Zdjęcia parkingu przy ul. Paderewskiego na Suchaninie.
  • Zdjęcia parkingu przy ul. Paderewskiego na Suchaninie.
  • Zdjęcia parkingu przy ul. Paderewskiego na Suchaninie.
  • Zdjęcia parkingu przy ul. Paderewskiego na Suchaninie.
  • Zdjęcia parkingu przy ul. Paderewskiego na Suchaninie.
  • Zdjęcia parkingu przy ul. Paderewskiego na Suchaninie.
  • Zdjęcia parkingu przy ul. Paderewskiego na Suchaninie.

Parking przy ul. Paderewskiego 5Mapka może zostać zlikwidowany, a w jego miejscu mogą powstać trzy 12-kondygnacyjne bloki - obawia się nasz czytelnik. - Nigdy nie była rozważana i nie zapadła decyzja o likwidacji parkingu - komentują władze Spółdzielni Mieszkaniowej Suchanino. Decyzja w sprawie przeznaczenia działki, która została niedawno wydzierżawiona zewnętrznej spółce, zostanie podjęta na najbliższym walnym zgromadzeniu członków spółdzielni.



Czy warto, aby parking został przeznaczony pod inwestycję mieszkaniową?

Od wielu lat przy ul. Paderewskiego 5 na Suchaninie znajduje się parking, na którym znajduje się ok. 200 miejsc postojowych. Właściwie składa się on z dwóch parkingów: ogólnodostępnego i płatnego, którym zarządza Spółdzielnia Mieszkaniowa Suchanino.

Jesienią ubiegłego roku, zarząd spółdzielni zorganizował spotkanie z mieszkańcami korzystającymi z płatnej części. Zostali oni poinformowani, że zarząd zamierza skierować do rady nadzorczej spółdzielni wniosek o rozwiązanie płatnego parkingu i przekształcenie go w parking ogólnodostępny.

Płatny parking generuje straty



Tłumaczono to tym, że parking płatny nie ma odpowiednio dużego obłożenia i tym samym generuje straty. Ponadto "uwolnienie" części parkingu miałoby rozwiązać problem szczelnego zastawiania okolicznych ulic samochodami.

Część osób, które korzystają z płatnego parkingu, podjęła starania na rzecz zachowania płatnych miejsc postojowych, ale w zmienionej formule.

- Zaproponowaliśmy wymianę placów, na których znajdują się oba parkingi - tłumaczy Tomasz Moksa, przewodniczący komitetu parkingowego. - Mniejszy plac, który obecnie jest ogólnodostępny, zostałby przekształcony w społeczny, a większy plac w ogólnodostępny. Brama zostałaby w tym samym miejscu, trzeba byłoby tylko zmienić przebieg fragmentu płotu z siatki. Chcieliśmy to zrobić własnymi środkami, czyli osób, które parkują na parkingu społecznym, żeby nie narażać spółdzielni na dodatkowe koszty. Zaproponowane przez nas rozwiązanie daje szereg korzyści, m.in.: parking byłby w pełni obłożony, przez co nie generowałby strat, zadłużenie zostałoby spłacone w ciągu dwóch lat, liczba miejsc na parkingu ogólnodostępnym podwoiłaby się. Po miesiącu zarząd spółdzielni przesłał pismo, w którym poinformował, że odrzucił naszą koncepcję i zaopiniował ją negatywnie do rady. Jako powód wskazano... generowanie dodatkowych kosztów

Wydzierżawienie działek



Na początku tego roku na stronie spółdzielni pojawiła się informacja, że zarząd spółdzielni, przy aprobacie rady nadzorczej, podpisał z firmą deweloperską umowę dzierżawy działek, na których znajduje się pawilon handlowy - do niedawna mieścił się w nim sklep Biedronka - oraz właśnie oba parkingi. Z informacji wynikało, że dzierżawca ma zmodernizować pawilon oraz zaproponować koncepcję zagospodarowania całego terenu.

W sierpniu pan Tomasz zauważył na terenie parkingu pracowników firmy geologicznej, którzy wykonywali odwierty.

- Jako przewodniczący komitetu parkingowego wystąpiłem z wnioskiem do zarządu spółdzielni o wyjaśnienie, jaki jest cel prowadzenia tych odwiertów. Otrzymałem odpowiedź, że dzierżawca terenu przedstawił kolejną koncepcję, która zakłada budowę trzech budynków 12-kondygnacyjnych. Wprawdzie doprecyzowano, że istnieją trzy koncepcje zagospodarowania terenu, ale jednocześnie podkreślono, że zdaniem zarządu spółdzielni ta koncepcja jest optymalna, gdyż przyniesie najwięcej korzyści - relacjonuje Moksa.

Petycja przeciw likwidacji parkingu



Ta wiadomość zbulwersowała naszego czytelnika. Był przekonany, że nie tylko on nie zgadza się na realizację wspomnianej inwestycji. Nie mylił się. W ostatnich tygodniach zorganizował dwa zgromadzenia, podczas których członkowie spółdzielni mogli złożyć podpisy pod petycją przeciwko zabudowaniu parkingu. Pod pismem, które zostało następnie skierowane do władz Spółdzielni Mieszkaniowej Suchanino, udało się zebrać ponad 400 podpisów.

- Była mowa o otwarciu parkingu i zwiększeniu liczby miejsc postojowych ogólnodostępnych, a okazało się, że chodzi o likwidację parkingu i budowę nowych budynków. Czujemy się oszukani. Największy żal mamy o to, że chciano to zrobić po cichu. O budowie nowych bloków dowiedzielibyśmy się zapewne w momencie, gdy mieszkańcy zostaliby poproszeni o opuszczenie parkingów. Nie przeprowadzono żadnych konsultacji społecznych z mieszkańcami. Dlaczego dziewięć osób, które zasiada w radzie nadzorczej, ma samodzielnie decydować o losach ok. 3,6 tys. członków spółdzielni? - nie kryje żalu nasz rozmówca.

Nie chodzi tylko o ewentualną likwidację parkingu



Jednak likwidacja parkingów, zarówno ogólnodostępnego, jak i płatnego, to niejedyny argument, jaki podnoszą przeciwnicy inwestycji. Ich zdaniem 12-kondygnacyjne bloki mogą m.in. spowodować spadek wartości mieszkań w pobliskich budynkach. Dlaczego? Nowe budynki przesłonią widok z okien oraz spowodują ich zacienienie, co ma przełożyć się na wyższe rachunki za ogrzewanie. Ponadto budowa może wymusić wycinkę drzew rosnących wokół parkingu.

Nasz rozmówca ma świadomość, że ostateczna decyzja w sprawie losu parkingu przy ul. Paderewskiego jest de facto w rękach wszystkich członków spółdzielni. Zapadanie ona bowiem na najbliższym walnym zgromadzeniu członków spółdzielni, jednak z powodu pandemii jego termin nie został jeszcze wyznaczony. Zgodnie ze statutem ma ono odbyć się w ciągu sześciu tygodni od zniesienia restrykcji dotyczących zgromadzeń. Pana Tomasza nie opuszczają jednak najgorsze przeczucia.

- Spodziewam się, że zarząd będzie konsekwentnie dążył do realizacji inwestycji, nie licząc się z wolą członków spółdzielni, manipulując przekazywanymi informacjami. Treść projektów uchwał, które są poddawane pod głosowanie na walnym zgromadzeniu, jest formułowana takim językiem, że członkowie spółdzielni nierzadko nie zdają sobie w pełni sprawy, na co tak naprawdę wyrażają zgodę - kwituje Moksa.

Spółdzielnia: czytelnik wprowadza w błąd, ale...



Komentarz władz spółdzielni Suchanino w tej sprawie można streścić krótko. Ich zdaniem nasz rozmówca mija się z prawdą. Jednocześnie podały szczegółowe dane, dotyczące generującego straty płatnego parkingu. Jego zadłużenie wynosi obecnie 80 tys. zł, a na 114 dostępnych miejsc postojowych zajętych jest jedynie 54.

- Ze strony zarządu oraz rady nadzorczej spółdzielni nigdy nie była rozważana i nie zapadła decyzja o likwidacji parkingu. Zarząd spółdzielni już w 2014 r. złożył propozycję członkom spółdzielni podczas zebrania walnego zgromadzenia, aby parking ten miał charakter ogólnodostępnego, jednak propozycja ta została odrzucona. Rada Nadzorcza podjęła [w 2020 r. - dop. red.] uchwałę o jego otwarciu, czyli udostępnieniu wszystkich miejsc postojowych dla mieszkańców bez możliwości wyłącznego korzystania, tym samym udostępniając dodatkowe ok. 65 miejsc dla mieszkańców, które do tej pory były nieobłożone - informuje Ewelina Wojciechowska ze Spółdzielni Mieszkaniowej Suchanino.

...padła propozycja budowy bloków



Z drugiej strony nasza rozmówczyni przyznaje, że dzierżawca zaproponował budowę bloków, które mogłyby stanąć m.in. na parkingu. Jakie jeszcze propozycje padły w sprawie zagospodarowania spornego terenu?

- Umowa zawarta z nowym dzierżawcą dotyczy ewentualnej przebudowy istniejącego pawilonu lub budowę nowego i nigdy nie uwzględniała jakiekolwiek budowy bloków. Budowa bloków jest jedną z propozycji inwestora, która nie została w żaden sposób zatwierdzona przez zarząd Spółdzielni i ewentualna propozycja jako jeden z kierunków rozwoju spółdzielni powinna być omówiona na walnym zgromadzeniu, gdzie powinna zapaść stosowna uchwała. Jednakże jakakolwiek propozycja byłaby warunkowana odtworzeniem istniejących miejsc dla mieszkańców osiedla, a nie likwidacją parkingu. Umowa obejmuje wyłącznie w wariancie pierwszym zburzenie obiektu postawionego przy ul. Paderewskiego 7 i budowę nowego obiektu handlowego, natomiast w wariancie drugim - modernizację istniejącego już obiektu, co jest zgodne z podjętą uchwałą - kontynuuje Wojciechowska.

Wszystko wyklaruje się na walnym zgromadzeniu



Władze spółdzielni uzupełniają, że pismo z podpisami przeciwników likwidacji parkingu wpłynęło i będzie rozpatrywane na najbliższym posiedzeniu rady nadzorczej. Natomiast ostateczna decyzja w kwestii zagospodarowania parkingu - jak już zresztą wcześniej wspomniano - leży w rękach wszystkich członków spółdzielni, którzy zbiorą się na najbliższym walnym zgromadzeniu.

- Jednakże według naszej oceny jest ono bezprzedmiotowe. Z uwagi na fakt, iż nie zapadła jakakolwiek decyzja w sprawie jak wyżej. Zaznaczamy, że organy statutowe Spółdzielni Mieszkaniowej "Suchanino" podejmują działania na rzecz i dla dobra wszystkich członków Spółdzielni, zgodnie z prawem i w granicach prawa. Wszelkie strategiczne decyzje podejmowane są przez Członków Spółdzielni na Walnym Zgromadzeniu, które jest najwyższym organem Spółdzielni - uzupełnia Wojciechowska.

Miejsca

Opinie (330) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Powinni w analizie inwestycji wykazać miejsca postojowe dla całego osiedla.
    Na pewno deweloper przeliczy tylko pod nowe i będzie zadowolony, a cała reszta osiedla zostanie bez parkingów. Zastosować przelicznik 1,2 miejsca na mieszkanie dla całego sąsiedztwa.
    Bardzo dobrze też mym się przyjrzała analizie zacieniania i przesłaniania. Może być nie mały problem.

    • 13 3

    • 1,2 miejsca na mieszkanie? U mnie 'somsiedzi' to mają przynajmniej po dwa auta, a cztery też nie są wyjątkiem, pomijając nawet firmowe auta. Jedno miejsce w hali garażowej kosztuje 30-40 tys. Jeśli rodzina zapłaci 120 tys. za te 4 auta, to może sobie wymagać. Ale jak żal im płacić nawet po 100zł miesięcznie, to z czym do ludzi?

      • 4 0

  • Jestem przeciwny temu zeby spoldzielnia skupiala sie na interesach deweloperów

    nie do tego jest powołana. Jak juz cos to nienwazyjne tylko niska hala typu lidl, garaze etc.

    • 15 1

  • Zapewne (2)

    Uważam ,że gdyby członkowie spóldzielni zamieszkiwali w budynkach Paderewskiego 4 i 6 to by na ten pomysł się nie zgodzili. Każdy orze jak może . Jak przejdzie ten projekt to bedzie to grubymi nićmi szyty przekręt. Wiadomo nie od dziś jaki wpływ ma deweloper na osoby które podejmują takie decyzje...

    • 22 3

    • (1)

      Zawsze będzie tak, że nowe bloki przeszkadzają mniejszości a więkość będzie obojętna. I tak można jeden po drugim powciskać nowe bloki wszędzie przy braku demokratycznego sprzeciwu.

      • 1 3

      • nie zawsze

        tylko wtedy kiedy likwiduje sie ich kosztem to co juz zbudowano.

        • 1 1

  • Logika UM i ich kumpli

    stoi osiedle, są miejsca parkingowe przeznaczone dla mieszkańców od początku
    na parkingu stawiają 3 nowe bloki, parking podziemny starczy dla mieszkańców jednego - nowi wbiją się na stare miejsca lub budują grodzone getto - oczywiście z psami sr***ą za płotem i parkują też za płotem. Nie było wcześniej miejsc wystarczająco dużo, po inwestycji jest ich jeszcze mniej + nowe auta....to któryś raz z rzędu w tej okolicy

    • 10 3

  • suchanino (1)

    kadencyjność prezesów i będzie spokój

    • 15 1

    • suchanino

      I czy to coś da? Przyjdzie nowy Zarząd i wtedy dopiero będą chcieli się wykazać...

      • 1 3

  • Budowa bloków w centrum osiedla to koszmar (3)

    dla mieszkańców hałas kurz zniszczone ulice przez ciężkie samochody itd a samochody mieszkańców trzeba gdzieś zaparkować

    • 19 3

    • nie ma gdzie zaparkować zwłaszcza nowego samochodu słuzbowego

      • 4 1

    • juz to przerbialem na Noskowskiego. 2 lata halasow, wulgaryzmow robotnikow

      i ich wiecznych klotni.

      • 4 2

    • Popieram

      • 2 1

  • Kolejne dobudowania spoldzielni stworza tylko kolejne problemy (4)

    i tak bez końca. To nie kwestia demokracji ale madrosci. W demokracji rzadzic moga idioci.

    • 8 3

    • Może najpierw zacznijcie czynsz terminowo płacić (1)

      Bo każda klatka zadłużona na 30k pln. Potem pogadamy o tym jaką krzywdę wam spółdzielnia wurządza.

      • 0 3

      • jest covid

        mowi ci to cos? jest zawieszenie placenia czynszow na pol roku.

        • 1 1

    • Jakie to niby problemy? (1)

      Lepiej pozbyć się terenu i dostać grubą kasę za grunt niż utrzymywać ten bezsensowny parking

      • 1 3

      • ale spoldzielnia jednak sporo zarabia na goleniu trawnikow kilka razy w miesiacu

        przez caly rok. czy zima czy lato.

        • 1 0

  • Na Kowalach i w Borkowie skończyły się działki że deweloperzy biorą się już za osiedlowe trawniki i parkingi? Niedługo na każdej osiedlowej piaskownicy wyrośnie "apartamentowiec" do uciech naćpanych turystów

    • 15 2

  • juz to przerabialem na Noskowskiego. 2 lata halasow, wulgaryzmow robotnikow i ich wiecznych klotni.

    Budowa bloków w centrum osiedla to koszmar

    dla mieszkańców hałas kurz zniszczone ulice przez ciężkie samochody itd a samochody mieszkańców trzeba gdzieś zaparkować

    • 16 1

  • Strasznie długi artykuł (2)

    dla zajętych....
    W skrócie - czytelnik boi się o parking (prawdopodobnie tam pracuje/zarabia) a spółdzielnia nic nie chce zrobić oficjalnie. Nieoficjalnie ma stanąć wniosek na walnym w ostatniej chwili o przeznaczeniu dalszym działki. Znajomi królika czekajoooo

    • 21 5

    • mial tam byc lidl (1)

      ale spoldzielnia to blokuje.

      • 3 1

      • chyba sam blokujesz, jak ma byc Lidl to będzie i dobrze

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane