• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spotkanie ze stypendystami Fahrenheita

Katarzyna Moritz
30 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Laureaci stypendium  im. Fahrenheita spotkali się z prezydentem Pawłem Adamowiczem. Laureaci stypendium  im. Fahrenheita spotkali się z prezydentem Pawłem Adamowiczem.

Studiują na prestiżowych uniwersytetach całego świata i są ambasadorami Gdańska za granicą. We wtorek laureaci stypendium naukowego im. Daniela Fahrenheita przyjechali na spotkanie z prezydentem Pawłem Adamowiczem.



Już od czterech lat, w okresie świątecznym, zdobywcy prestiżowego stypendium spotykają się z głównym inicjatorem i organizatorem tego przedsięwzięcia - prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem.

Na wtorkowe spotkanie młodzi studenci przyjechali z różnych zakątków Europy. - Od roku studiuje w Bath w Wielkiej Brytanii. Choć uczelnia ma charakter bardziej artystyczny, to ja studiuje politykę z ekonomią oraz język niemiecki. Dzięki stypendium nie muszę się martwić o finanse. Poza zajęciami biorę udział w zajęciach dodatkowych. Poza nauką francuskiego, chodzę na lekcje tańca, ponadto pomagam lokalnej społeczności. Robię tłumaczenia materiałów dla ludzi uzależnionych od alkoholu - mówi Katarzyna Chojnacka..

Poza nią ponad 20 stypendystów relacjonowało prezydentowi swoje postępy i osiągnięcia na zagranicznych uczelniach. - Macie być noblistami, a przynajmniej co drugi z was. Jesteście "jawnymi współpracownikami" Gdańska i chcemy być z was dumni - dopingował stypendystów prezydent.

Podczas spotkania stypendyści, od roku zrzeszeni w Stowarzyszeniu Stypendystów Fahrenheita, nadali prezydentowi honorowe członkostwo. - To dla mnie bardzo zaszczytne miano. Chcemy jak najdłużej kontynuować przyznawanie stypendium. Mam nadzieje, że nie zabraknie nam funduszy w kolejnych latach. Młodzi, zdolni ludzie muszą mieć mecenasów, tak jak w przeszłości mieli inni wielcy Polacy, jak chociażby Jan z Czarnolasu - mówił prezydent.

Program stypendialny zakładający pomoc finansową dla gdańszczan studiujących za granicą sprawia, że studenci mogą pokryć z tych pieniędzy czesne, zapłacić za mieszkanie oraz wyżywienie. Tylko w tym roku roku na wypłatę stypendiów dla 39 studentów miasto przeznaczyło 1,74 mln zł. Dzięki temu co miesiąc konta stypendystów z Gdańska zasilane są kwotą około 3 - 4 tys. złotych.

Opinie (4) 1 zablokowana

  • Zacznijmy od tego ze był Niemcem nie polakiem!!! (1)

    A jak by zobaczył jak zniszczyli jego rodzinne Niemieckie miasto rosjanie a potem polacy to by sie wgrobie po przewracał.

    • 1 0

    • Ty chyba na stypendium nigdy nie zasłużysz

      Bo kiedyś żałowałeś na słownik.

      • 0 1

  • Ciekawe, ilu z nich wróci do Polski ? Czy będzie nakaz pracy w celu odrobienia takiej kasy ? Czy to jest po prostu bezzwrotny prezent dla zdolnych ale ubogich ? Będą mieli dług. Jak Judym.

    • 1 1

  • .

    to nie jest dług. nie trzeba wracać do Polski tylko ją dobrze reprezentować.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane