• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śródmieście: najgorzej skomunikowana część Gdańska

Michał Stąporek
26 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co zrobić z podwórzami Głównego Miasta?
Historyczne śródmieście Gdańska pozbawione jest całkowicie komunikacji miejskiej. Także z tego powodu ten teren zapchany jest samochodami i nie może ożyć. Historyczne śródmieście Gdańska pozbawione jest całkowicie komunikacji miejskiej. Także z tego powodu ten teren zapchany jest samochodami i nie może ożyć.

Trudno w to uwierzyć, ale historyczne śródmieście Gdańska to jedna z najgorzej skomunikowanych dzielnic miasta.



Jeszcze w 1963 roku ulicą Długą i Długim Targiem biegły tory tramwajowe, choć tramwaj zniknął stąd w 1959 r. Jeszcze w 1963 roku ulicą Długą i Długim Targiem biegły tory tramwajowe, choć tramwaj zniknął stąd w 1959 r.
Domyślam się, że mieszkańcy Gdańska Południe, w którym sam mieszkałem przez trzy lata, pukają się w głowę, słysząc taką tezę. Bo faktycznie, to oni codziennie mają do czynienia z jeżdżącymi nieregularnie autobusami. To oni znają na pamięć rozkłady jazdy, bo tak niewiele linii dojeżdża do ich osiedli. To oni do swoich przystanków, z których większość nie ma wiat, dochodzą często na przełaj lub po gruntowych drogach.

Mimo to uważam, że śródmieście Gdańska więcej traci na braku komunikacji miejskiej, niż rozwijające się południe.

Teoretycznie śródmieście Gdańska nie ma powodów do narzekania: przecinają się tu niemal wszystkie linie tramwajowe i ponad połowa autobusowych. Jednak tak naprawdę obszar pomiędzy Podwalem Przedmiejskim, ul. Okopową, Wałami Jagiellońskimi, Podwalem Grodzkim i ul. Wałową zobacz na mapie Gdańska pozostaje największą komunikacyjną białą plamą na mapie miasta. To o tyle kuriozalne, że jest to teren o najgęstszej zabudowie, do tego turystyczne i - w przekonaniu wielu - administracyjne centrum miasta. Tymczasem w tym wielokącie, którego obwód wynosi ok. 5 km, wszyscy niezmotoryzowani muszą poruszać się pieszo lub na rowerze.

Czy korzystałbyś z komunikacji miejskiej w historycznym centrum Gdańska?

Zastanawiam się, dlaczego w dyskusji o opustoszałym przez dziewięć miesięcy w roku śródmieściu Gdańska i niepowodzeniach inwestycyjnych w tej części miasta, tak mało uwagi przykłada się do nieatrakcyjności komunikacyjnej tej dzielnicy.

Podziwiam szczerze umiejętności marketingowe dyrekcji Filharmonii na Ołowiance, która choć zlokalizowana na końcu świata, wciąż skutecznie przyciąga swoich fanów. Tylko nie wiem, czy ze swojego repertuaru nie powinna usunąć wszystkich marszy, bo ci słuchacze, którzy na koncert doszli spod Bramy Wyżynnej lub Bramy Żuławskiej, mogą ich mieć już serdecznie dosyć.

Niespecjalnie dziwię się, że od lat nie udaje się znaleźć chętnych na zabudowę Wyspy Spichrzów. Wobec fatalnego skomunikowania tego miejsca, jego pozaturystyczna atrakcyjność jest w moim przekonaniu całkowicie fikcyjna i życzeniowa. Kto chciałby pracować w biurowcu, do którego nie sposób wygodnie dotrzeć autem (korki, brak miejsc parkingowych) ani komunikacją miejską?

A przecież są w centrum Gdańska ulice, które mogłyby przyjąć autobusy, może nie pełnowymiarowe, ale np. midibusy. Z łatwością wyobrażam sobie linię, która przez Targ Drzewny wjeżdżałaby na Podwale Staromiejskie zobacz na mapie Gdańska i prowadziła aż do Targu Rybnego lub poprzez ul. Grobla IV, III i II dojeżdżała do ul. Szerokiej, którą wracałaby na Targ Drzewny. Czy nie ożywiłoby to np. Zamczyska, które dziś - z perspektywy spacerujących po Długim Targu - jest dalekie i - niesłusznie - zapomniane?

Czy marzeniem ściętej głowy jest powrót linii tramwajowej na Długi Targ i dalej przez Długie Ogrody do ul. Elbląskiej? A jak nie na Długie Ogrody, bo być może Zielony Most będzie kiedyś znowu zwodzony, to może chociaż Powroźniczą i Kotwiczników zobacz na mapie Gdańska do Podwala Przedmiejskiego? Taki pomysł nie ma nic wspólnego z nostalgią za czasami z czarnobiałych fotografii z początku wieku. Pamiętajmy, że tylko zapewnienie komunikacji miejskiej w dzielnicy sprawi, że znikną z niej auta. Te same, które dziś zastawiają Targ Węglowy, Szeroką i inne ulice. Tramwaj na ul. Długiej i Długim Targu może i sprawi, że będzie tam mniej miejsca dla spacerujących, ale w zamian będą oni mogli odkryć urok innych miejsc, dziś zastawionych samochodami.

A tramwaj w sercu historycznej zabudowy to naprawdę nie obrazoburstwo: takie rozwiązania stosowane są m.in. we Wrocławiu, Bremie czy Amsterdamie.

Jaskółką nadziei na przywrócenie komunikacji, a wraz z nią i życia historycznym dzielnicom Gdańska, czyli Staremu i Głównemu Miastu, oraz Staremu Przedmieściu i Dolnemu Miastu, może być... Południowa Obwodnica Gdańska. Gdy po oddaniu do ruchu jesienią tego roku, nowa droga przejmie ruch tranzytowy, który dziś korzysta z al. Armii Krajowej, Podwala Przedmiejskiego i Elbląskiej, znacznie spadnie ruch na tej wewnętrznej obwodnicy Śródmieścia, czyli Podwalu Przedmiejskim. Zmiana charakteru tej ulicy z eksterytorialnej ekspresówki w miejską aleję pozwoli na wprowadzenie na nią autobusów miejskich, które nie tylko omijałyby, ale i przecinały rozdzielone dotąd dzielnice.

Opinie (208) 6 zablokowanych

  • No jak ja to przeczytałem to uwierzyłem (3)

    że syn premiera jest dziennikarzem a córka kreatorką mody.

    Do tej redakcji z łapanki przyjmują?

    • 7 3

    • Do anka...

      ...czy jesteś obojnakiem ?

      • 0 0

    • a co mają dzieci Premiera wspólnego z tym artykułem? (1)

      i Michał Tusk pracuje w GW

      • 1 2

      • w GW u swoich

        • 0 0

  • Absurd.

    Stare miasto to perelka. Wjazd powinien byc tylko dla mieszknacow.
    Tramwaj na Dlugim Targu . Glupota.
    Cale stare miasto to wielki spacerniak i niech tak pozostanie.

    • 1 2

  • Ja się nawet w głowę nie pukam, to się co najmniej na facepalm kwalifikuje. (8)

    Panie redaktorze: mieszkańcy Śródmieścia mają olbrzymi komfort komunikacyjny, bo praktycznie jako jedyni mieszkańcy miasta mogą dojechać bezpośrednio w dowolny rejon Gdańska. Mają tramwaje, mają autobusy, mają kolejki. Co więcej, większość nawet tego skomunikowania nie potrzebuje: bo wszystko jest na miejscu! To do śródmieścia przyjeżdża się do szkoły, pracy czy dla rozrywki. Obszar o obwodzie 5 km to niby dużo? Pan nie będzie śmieszny, to jest obszar z którego dostanie się z jednego miejsca w inne zajmuje w najgorszym przypadku 15 minut, a takie obszary to na Gdańskich osiedlach norma.

    • 207 37

    • (7)

      Proponuję trochę pomieszkać w Śródmieściu i dopiero wtedy wyrobić sobie zdanie. Zresztą, autor artykułu nie pisze tylko o mieszkańcach, a właśnie o przyjezdnych... chodzi bardziej o to, że ludzie nie przyjeżdżają do Śródmieścia poza sezonem, bo wylądują przy dworcu i czeka ich jeszcze 15-minutowy spacer, co wcale nie jest normalne.

      • 4 23

      • mieszkam w Śródmieściu z lekka 9 lat (4)

        i na komunikację nie narzekam, moi klienci również - mam na myśli turystów co roku powracających do apartamentu który wynajmuję. Nigdy z ich strony nie słyszałem że jest problem z komunikacją, wręcz przeciwnie - są zachwyceni zwłaszcza SKM-ką, którą często wybierają, a samochody zostawiają pod mieszkaniem na cały dzień.
        Panie Michale, czy to jakaś prowokacja z tym artykułem, czy o co chodzi?

        • 7 1

        • bzdura (1)

          Turyści zostawiają samochody pod mieszkaniem na Starówce, przez cały dzień? To gdzie jest ta Starówka, bo chyba nie w Gdańsku!

          • 0 0

          • czytaj ze zrozumieniem i nie przekręcaj moich słów

            mieszkam w Śródmieściu w okolicy Długich Ogrodów - nie brakuje tu parkingów

            • 0 0

        • zachwyceni skm-ką? to chyba żart (1)

          jak można się zachwycac tym syfem. jak przyjechali do mnie goście z zagranicy i mieliśmy 'przyjemnośc' nią jechac to się zepsuła. czas na wymianę na nowy tabor. dlaczego mamy miec gorszy niż za granicą? podobno u nas zielona wyspa jest? hahahahahahaa.

          • 0 6

          • cieszę się dopisuje Ci humor - szkoda że szyderczy

            ale to fakt, a najciekawsze jest to że byli zadowoleni, wręcz rozbawieni tym, że SKM czyli Szybka Kolej Miejska jechała dość wolno ze względu na remonty

            • 0 0

      • a ja proponują pomieszkać sobie trochę poza śródmieściem

        • 4 2

      • trudno, żeby tramwaj pod samą knajpę podwiózł

        inaczej przy każdej knajpie musiałby stać przystanek:)

        • 22 3

  • Wszystko w nowoczesnym mieście jest kwestią dobrej komunikacji....

    Dobry punkt widzenia autora artykułu, gratuluję!

    Wszystko w nowoczesnym mieście jest kwestią dobrej komunikacji.... Miasto ożywa jeśli ma kilka alternatywnych sposobów transportu - ale nie tylko kołowego, także wodnego - o czym w Gdańsku NIKT JESZCZE NAWET NIE ŚNI..
    Wyobraźmy sobie,że po Szerokiej jeździ mały bus dogodny zarówno dla mieszkańców 'starego miasta' jak i dla melomanów chcących spędzić wieczór w Filharmonii, prom na Ołowiankę czynny jest dłużej, nie tylko w godz. pracy Muzeum Morskiego no i mamy kładkę pieszą na teren wyspy!!

    Brak kilku alternatywnych sposobów na dotarcie do istotnych dla miasta miejsc powoduje umieranie inicjatyw kulturalnych i biznesowych!

    Kilka razy w tygodniu jestem na Starówce i JEST TO MARTWE MIEJSCE- w porównaniu do innych centrów polskich miast, o Amsterdamie już nie chcę wspominać, bo mi żal- że Gdańsk ma potencjał aby tak wyglądać, a nie wygląda!!!
    A do pracy na końcu Chlebnickiej najłatwiej dojechać mi taksówką z miejsca gdzie mieszkam!! Teraz alternatywą będzie rower!

    • 2 1

  • stare, zapchane tramwaje i zanieczyszczone przez gołębie tunele i przystanki - WSTYD (1)

    Czy widział ktoś minę cudzoziemca wsiadającego do tramwaju linii 3 lub 8 ze Stogów? Sporo obcokrajowców, którzy zatrzymali się w hotelach w Śródmieściu Gdańska korzysta z komunikacji miejskiej. Wstyd dla miasta. Stare, ciasne, zapchane tramwaje wiozące pracowników w godzinach szczytu ze Stogów i na Stogi - naprawdę woła o pomstę do nieba. W weekendy, gdy tramwajów jeździ jeszcze mniej - wcale nie jest lepiej. A może ktoś widział z****ny przez gołębie przystanek przy Bramie Żuławskiej. Już przy wejściu do tunelu trzeba iść slalomem po z****nych schodach, żeby nie wpaść w poślizg. Przegniła od gołębich odchodów poręcz przy schodach. Panie Adamowicz - przystanek przy Bramie Żuławskiej nie jest dobrym miejscem na dokarmianie gołębi zimą przez Straż Miejską. Może zacznie pan dbać o ptaszki przy swoim apartamencie na Lastadii.

    • 5 1

    • on ma nas i ptaszki daleko za rogiem

      • 0 0

  • Pracuję na Targu Rybnym mieszkam na Oruni Górnej (1)

    Tramwaj mam spod domu na dworzec. Ale pozostałe dwa kilometry juz tylko na piechote. Latem to nie jest meczace ale zima w ciemnosciach, przy braku policjantów i zerowych ruchu turystów z laptopem w teczce? Nie, dziękuję. Jeżdżę samochodem, potęguję korki i zajmuje miejsca parkingowe dla turystów. A wystarczylby autobus Podwale Grodzkie, Rajska, Podwale Staromiejskie, Targ Rybny, Warzywnica, Świętojańska, Grobla II, Szeroka, Targ Drzewny, Wały Jagiellońskie. Trzy autobusy elektryczne z dotacji unijnych i z dofinansowaniem producenta silnikow elektrycznych i wszyscy byliby zadowoleni.

    No i przystanek na Targu Drzewnym byłby pod oknami kas statków ...... aż dziwne, że teego nie ma :)

    • 5 2

    • na podwalu wsiadal by władca pierścieni

      • 0 0

  • komunikacja to jedno, a może chociaż mosty/promy dla pieszych?

    Śródmieście ma jeden mościk przez Motławe na wysokości Długiej/Długich ogrodów i most przez Elbląską gdzie do przyjemnych spacer nie należy - same tiry z portu.

    Żeby dotrzeć z okolicy Długich ogrodów (ulice typu X/y Grobla) do np Wałowej trzeba iść na około - wzdłuż Motławy do mostu i od mostu do Wałowej.

    Innym wyjściem jest jechać tramwajem/autobusem na około po Elbląskiej, gdzie trzeba dojść, kierując się kompletnie w innym kierunku niż docelowy.

    Gdyby byl sposób przekroczenia motławy na wysokości Hiltona czy muzeum Morskiego to naprawde byłoby to duże ułatwienie życia. wystarczyłby mały prom dla pieszych i rowerów.

    • 2 0

  • Kolej napowietrzna jedynym rozwiązaniem.

    Najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa napowietrzej kolei z podwieszonymi wagonammi. Widziałem takie rozwiązania na slajdach z Niemiec. Przy okazji można byłoby oglądać Panoramę Gdańska. Trasa takiej kolei np. od Bramy Żuławskiej przez Wyspę Spichszów do części poludniowej Gdańska np do Biskupiej Góry, do Fortów, na Morenę czy Niedźwiednik z odpowiednimi przystankami.

    • 2 0

  • hmmm... (8)

    po co puszczac tramwaje? nie lepiej sie przejsc???????

    • 121 28

    • Niestety (1)

      Ludzie tacy jak autor są strasznie leniwi i muszą wszędzie wozić 4 litery. Spacer? A po co? Przecież 15 minut spaceru zabije i już się nie podniesiesz.

      • 3 2

      • niestety

        Spróbuj najpierw pomieszkać na Starówce, jak wpadasz tu na spacerek, to proszę bardzo, ale jak ktoś mieszka, to też ma prawo do komunikacji. Tu mieszka wiele starszych osób, które są zmuszone do spacerów do przychodni, do sklepów itp. Ty podje żdżasz pod market i "załatwiasz" zakupy w jednym miejscu, tu niestety trzeba się nieźle nachodzić, żeby zrobić zakupy, a potem "spacerkiem" przynieść je do domu.

        • 2 0

    • TYLKO NIE TRAMWAJE!!! (5)

      Jeśli już to wyłącznie małe autobusiki o napędzie elektrycznym

      • 11 4

      • dokładnie (4)

        tramwaje będą zbyt niebezpieczne dla pieszych... widywałem takich, co wpadli pod tramwaj, ręce, nogi poobcinane, masakra!!

        • 2 2

        • Było się nie pchać na czerwonym (3)

          A jak matoł lezie prosto pod kola, to trudno, żeby łap nie ucięło. Szkoda, że głowy też nie

          • 4 2

          • jedżcie do POZNANIA (2)

            tam linia tramwajowa w samym centrum miasta jest tak rozbudowana że szok! pełno tramwajów jeździ po wąskich uliczkach, pomiędzy pięknymi poniemieckimi kamienicami, to ma urok i jest praktyczne a pod tramwaj nikt nie wpada.

            • 5 3

            • Nikt nie wpada? (1)

              to widać, że byłeś tylko przejazdem. Turyści skarżą się, że Poznań pod tym względem to horror w czystej postaci

              • 1 1

              • Ciekawe czy w Sewilli też turyści się tak skarżą. Tramwaj centralnie środkiem deptaków kursuje przez pół miasta..... Odciętych głów też nie widziałem zbyt wiele.

                • 1 0

  • bzdurny artykuł

    Dzielnica jest świetnie skomunikowana świetnie skomunikowana, praktycznie otoczona komunikacją max 10 min spacerkiem do tramwaju czy busa... Problem to raczej miejsca do parkowania

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane