2005-12-13 19:48
bądź bardziej wyrozumiały dla elektryka, który nawet do pięt nie dorastał Pinochetowi pod względem wykształcenia. To raczej przykład, jak "trafia się ziarko slepej kurze".
2005-12-13 19:53
Ja ocenilem skutek wprowadzenia Stanu Wojennego z ewentualnym skutkiem jego niewprowadzenia.Mysle ze nalezy pamietac o proporcjach.Rosja zawsze byla mocarstwem i w tamtych latach daleko bylo do zdemontowania republik.Przypomne ze tylko potencjal jednej republiki na przyklad Ukrainy wystarczal 30 tokrotnie aby z Polski zrobic
poligon wojskowy.Znajac niechec rosjan do polakow wszystko bylo mozliwe.Nie sugerowalbym sie wypowiedziami Gorbaczowa,ktory szybko stracil poparcie w Moskwie.Potencjal militarny Rosji byl tak duzy ze oni nie musza sie grupowac przy Polskiej granicy.Chyba zapominacie o czyms.Rosjanie generalnie z Polski nie wyszli dostaliby tylko posilki.I kto wie czy czesi nie wzieliby odwetu na nas za rok 1968 w ramach Ukladu Warszawskiego zeby to wygladalo bardziej elegancko.
Nie zgodze sie zeby Jaruzelski byl szpiegiem.Sluzby informacyjne to byla agentura proceduralna.Inaczej kazdego oficera polskiego w tamtych latach mozna by okreslic mianem szpiega.Przypomne ze Wojsko Polskie jako takie podlegalo w ramach Ukladu Warszawskiemu dowodztwu w Moskwie.
Ameryka sympatyzowala z Polska ale nikt nie angazowalby sie w wojne domowa,gdzie rosjanie robia czystke.Miejcie poczucie jakichs proporcji.
Nawiaze jeszcze raz do tego Polska lezy kolo mocarstwa Rosji i zawsze byla karana przez Rosjan.Niby dlaczego mialoby sie to zmienic wtedy ,kiedy nikt by sie za nami nie ujal(no chyba ze slownie).
A dzis jakich sojusznikow ma Polska?
Dzis kiedy zyjecie w wolnym panstwie.Rosja lada dzien zakreci kurek z ropa i gazem.Anglicy polakow nie znosza ,niemcy i francuzi tez nie.
Kolo historii jakby sie zatacza.Tylko ze bron militarna zmienila sie na finansowa i surowcowa!
Bush sprytnie zrzuci tortury na arabach na polakow.Uwazajcie bo MI 5 bylo zdolne zabic wlasna ksiezna ,wlasnego profesora za raport o Iraku.Na polskiego depytowanego na razie tylko napuscili prostytutke w Belgii.Moze zabija benedykta XVI w Polsce?
Jak myslicie po takim czyms ile panstw zostanie z nami w jakimkolwiek sojuszu.
Po co o tym pisze?
Zeby wykazac ze za malo wiecie o wielkiej zakulisowej polityce.I jej konsekwencje mozna wlasnie czesto ocenic po efekcie koncowym.
Jaruzelski jest bohaterem,oszukal Moskwe Stanem Wojennym.
Bo uniemozliwil im rozjechanie polakow czolgami.Polska jest wolna bez rozlewy bratobijczej krwi.To jest dowod ze mam racje.No a ze przy okazji ktos zrobil kase...to juz inny temat.
2005-12-13 19:56
a największym bohaterstwem było wziąć d*** w troki i siedząc za granicą pouczać nas tutaj.
Bądź łaskaw juz przestać, bo zatraciłeś resztki jakiejkolwiek przyzwoitości.
2005-12-13 19:59
W temacie Chile powiem tylko tyle, że dla mnie akurat wart Pac pałaca. Pinochet był odpowiedzialny za zbrodnie nie tylko DINA, ale i "szwadronów śmierci". Z kolei Allende i jego poplecznicy również z lubością stosowali terror i przemoc w stosunku do przeciwników politycznych, zwłaszcza w okresie przedwyborczym.
No i nie można zapomnieć, że Allende był jak najbardziej legalnie wybranym prezydentem, a obalony został w wyniku wojskowego zamachu stanu.
Akurat teza, że Pinochet uratował Chile jest dla mnie nieco naciągana. Można było z pewnościa przeprowadzić to "ratowanie" bez takiej liczby ofiar...
2005-12-13 20:04
Tak Baju dobrze ze przypomnials jak rosjanie nas kochaja przypominajac Katyn moglas odpisac rosyjski zart -"dobry polak ,to mjortwyj polak".
O ile pamietam to raczej Ty zawsze z komunistami sympoatyzowalas.Zawsze czerwonych tepilem,ale nie oglupijcie i to na lamach publicznego portalu ludzi mlodych waszymi z ksiezyca wzietymi demagogiami.
To sa po prostu brednie i pobozne zyczenia.Naprawde dziekuje Bogu ze Jaruzelski wtedy tak zrobil.
Inaczej swieto zmarlych obchodzilibysmy w Polsce bardziej hucznie.Odwoluje sie do skutkow tego co on zrobil.Tak sie zastanowcie jak to sie stalo ze raptem wladze komunistyczne w Polsce w 1989 zmienily ustroj .
Bo byl juz dogodny czas zeby bezpiecznie przejsc te transformacje.
No inna rzecz ze mozna bylo ja przejsc wyrzynajac w pien swoich ciemiezycieli.Tylko ja nie wiem czy skutek bylby dzis taki sam.
2005-12-13 20:07
nie przepadam za sopotem ale miłośnik sopotu chyba ma razje. jestem jeszcze mlody ale slyszalem to i owo z roznych stron i podpisuje się pod slowami sopotu
2005-12-13 20:15
Przeczytaj artykuł z frondy podlinkowany przez romana - zdecydowanie nie sa to porównywalne postaci a Ty powtarzasz obiegowe opinie made in Liberation.. Po prostu zupełnie inna liga, zupełnie innej dyscypliny. Inne uwarunkowania, inna historia, inne motywy, inna sytuacja goepolityczna - wszystko inne. Gdyby nie obalono Allende wiadomo co by było - powolna degrengolada kraju, terror wobec niegodzącego z się z komunizmem społeczeństwa itd. Tragiczność Pinocheta polega na tym "co by było", gdyby nie antycypował i działał po fakcie to pisałbyś o nim jak o bohaterze. I tak jak piszę - zbrobnia jest zbrodnią, tylko zbrodniarze są różnego kalibru.
Miłośnik, zamiast "odczuwać" nabądź nieco rzetelnych informacji i myśl. Rosjanie nie mogli sobie za nic pozwolić na otworzenie frontu w Polsce - bo to byłby regularny front.
Informacja Wojskowa to nie była agentura formalna, to były jednostki podległe bezpośrednio sowietom - w przeciwieństwie do całej armii - Armia została podporządkowana sztabowi sowieckiemu dopiero pod koniec lat 70, a i to z zachowaniem szczebla pośredniego - sztabu polskiego.
Związek Radziecki z aczasów Breżniewa to był już kolos na glinianych nogach. Amerykanie nie musieliby interweniować zbrojnie, sowieci nie mogli sobie pozwolić również na konflikt dyplomatyczny.
2005-12-13 20:17
Ja wyjechalem pod koniec 1987 zabili mojego przyjaciela w jego domu ,ja bylem na liscie.Bylem skazywany przez komunistyczne sady za pobicie milicjanotw ,za roprowadzanie prasy podziemnej,wileokrotnie etatowo zatrzymywany i obijany jak jablko .Nie masz prawa babciu tak o mnie i do mnie pisac.Zrobilem ile uwazalem za stosowne.I niczego sie w Polsce nie dorobilem.Wszystko co materialnie zawdzieczam zdobylem wlasna ciezka praca na zachodzie.Nikomu nic nie jestem winien.Zostawilem Polske bo za duzo mi zabrala ,zdrowia i przyjaciol.
Chcesz sie ze mna porownywac ,matrono siedzaca w pieleszach i zrzedzaca przy cherbatce na lamach bezpiecznego portalu?Powiem Ci tak w zaufaniu w jednej z ostatnich ulicznych demostracji to bylo 1985 w Gdansku tusk uciekal pierwszy i to na pol godziny zanim sie zaczela zadyma( to nie twoj idol?).Bylo tam jeszcze kilku dzisiejszych politykow ktorych nie wymienie z nazwisk.
Kiedys na spotkaniu zanim komuna upadla dzielili sie stanowiskami idepartamentami dyrektorskimi stolkami.Ja po prostu zerwalem z polityka ,wyjechalem na wczasy.A ze tu poczulem sie w koncu traktowany jak czlowiek a nie obiekt do bicia ,wiec zostalem.Tu mam moj chleb i tu rodzine.Niby Ty masz prawo napisac ze ja mam sie wstydzic?
To TY chyba postradalas rozum!
Wiesz ja zamierzam wrocic do Polski ktorej cos dalem ,ktora mi cos zabrala.I wyobraz sobie ze najpierw zabron mieszkac rosjanom i innym wietnamcom i murzyno mieszkac.Do mnie nie masz prawa ,najmniejszego tak pisac!
Jezeli myslisz inaczej to uwazam ze masz cos z glowa.
2005-12-13 20:22
"...Porównuj Pinocheta do Denikina, Wrangla, Kołczaka a nie do przedstawiciela idei z którą walczyli. Gdyby oni też powstrzymali komunistów, XX wiek wygladałby dużo lepiej tak w Rosji jak i na całym świecie."
Nie wiem, czy dla wszystkich. Biała Rosja-to mocniejsza, lepiej zorganizowana Rosja niż czerwona. Ale czy mniej imperialistyczna? Kierenski był wielkim nacjonalistą. Za carów więcej Polaków pojechało na Sybir niż za Stalina. Rosja jest niekompatybilna z demokracją.
2005-12-13 20:26
co racja to racja sowo. z drobnymi poprawkami - biała rosja nie odizolowałaby się od świata i zmieniała by się wraz z nim. te 80 lkat nie byłoby więc czasem dla rosji straconym
co zaś do sybiraków - za cara wywozili i osiedlali, za stalina wywozili do łagrów - to różnica. a poza tym stalin mordował na miejscu, na syberię jechały tylko nadwyżki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
