• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Starowiejska może być jak Stągiewna? Na razie kolejna debata

Patryk Szczerba
16 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Przesuń aby
porównać

Na środę zaplanowano kolejną debatę o przyszłości ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni i zakresie zmian, o których większość kupców nie chce słyszeć, choć o ich konieczności coraz częściej słychać wśród urzędników i mieszkańców wskazujących na wzorce z Gdańska.



Czy Gdynia jest przyjaznym miastem dla pieszych i rowerzystów?

Kilka dni temu informowaliśmy o zakończeniu prac na ul. Stągiewnej w Gdańsku na odcinku od Zielonego Mostu do Mostu Stągiewnego. Asfaltowa jezdnia z nierównymi chodnikami, skarpą przy istniejących budynkach, a także dziurawą jezdnią, zmieniła się w brukowany deptak. Przy budynkach natomiast ułożono płytę oraz kostkę granitową i ustawiono latarnie. Sukcesywnie powinny pojawiać się ławki, kosze na śmieci i inne elementy małej architektury. Prace pochłonęły 4 mln zł.

Efekty? Powinny przyjść

- Założenie jest takie, że nie będzie tam miejsc postojowych dla samochodów. Nie będą mogły się one tam także swobodnie poruszać - mówi Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Tę sytuację natychmiast wykorzystali właściciele lokali gastronomicznych i zaczęli wystawiać na zewnątrz stoliki, krzesła, a nawet leżaki, przewidując wzrost liczby klientów. Czy słusznie? Okaże się za kilka tygodni, a może i miesięcy, ale już teraz wszystko wskazuje na to, że rewitalizacja i zamknięcie dla ruchu kołowego może przynieść więcej korzyści niż szkód. Ludzi jest tam po prostu więcej. Miejsca ustąpiły im samochody.

Czy podobnie byłoby na Starowiejskiej w Gdyni? Prawdopodobnie mieszkańcy nie przekonają się o tym szybko, a uściślając: na pewno nie do 2018 roku, kiedy odbędą się wybory samorządowe. Jak można usłyszeć z ust niektórych z urzędników, opór przed jakimikolwiek zmianami jest ogromny, więc okres przedwyborczy nie jest dobrym czasem na konfrontację z mieszkańcami.

Nie ma decyzyjności

Potwierdzają to decyzje - a właściwie ich brak - z ostatnich miesięcy, kiedy do urzędników mocniej trafiały głosy kupców i mieszkańców nie tyle przeciwko deptakowi, ile przeciw jakiejkolwiek ingerencji w ruch uliczny na najstarszej ulicy w Gdyni. Plakaty w witrynach sklepowych, pisma i listy do władz miasta, a nawet zapowiedź protestów na ulicy - okazały się wystarczającym straszakiem.

W efekcie w ramach unijnego programu Civitas Dynamo po szeregu przeprowadzonych ankiet, badań i opracowań postanowiono jedynie uspokoić ruch w ramach strefy Tempo 30, która pojawi się za kilka miesięcy. Na pocieszenie zwolenników zmian pojawiło kilka ławek na chodniku i obietnica, że niebawem zostanie wprowadzony kontraruch rowerowy. Przy okazji oznaczono miejsca parkingowe, ale wielu kierowców i tak niewiele sobie z tego robi. Zanim zajdą jakiejkolwiek zmiany, będziemy mieli kolejną debatę.

Konkretne pomysły

- Otwarte spotkanie na temat Starowiejskiej odbędzie się o godz. 16 w sali 107 budynku PLO przy ul. 10 Lutego. Podczas pierwszej debaty zarzucano, że tematyka była zbyt ogólna, więc teraz skupiamy się tylko na ul. Starowiejskiej - mówi Jakub Furkal z Zarządu Dróg i Zieleni, który nie ukrywa, że z zaciekawieniem przygląda się poczynaniom inicjatorów zmian.
Emocji w dyskusji po raz kolejny więc nie zabraknie, zwłaszcza, że optujące za przebudową ulicy Stowarzyszenie Starowiejska zamierza przedstawić propozycję pakietu zmian z częściowym zamykaniem ulicy w trakcie letnich weekendów. Inspiracją jest Warszawa i ul. Nowy Świat wolna od ruchu kołowego w każdy weekend czy Ząbkowska z programem artystycznym angażującym mieszkańców organizowanym podczas kilku letnich weekendów.

- Chodzi o okresowe wyłączanie ruchu samochodowego, z wyłączeniem mieszkańców np. w wakacyjne weekendy. Mamy na myśli środkowy odcinek ulicy - od ul. 3 Maja do ul. Władysława IV. Odbywałoby się to bez szkody dla ruchu na całym obszarze, a pozwoliłoby na częściowe spełnienie postulatów tych, którzy oczekują wyłączenia ruchu na całym obszarze ulicy - wyjaśnia Łukasz Piesiewicz, prezes Stowarzyszenia Starowiejska.
Wśród innych propozycji wymienia się m.in. przygotowanie i przeprowadzenie przez miasto konkursu architektonicznego na przebudowę ulicy, ustawienie dodatkowych donic uniemożliwiających parkowanie w zakazanych miejscach i przestawienie stojaków rowerowych na jezdnię.

Za mało lokali gastronomicznych

O tym, że rozwiązań ze Stągiewnej na Starowiejską nie da się przenieść w skali 1:1 przekonują właściciele i wynajmujący lokale. Podkreślają, że restauracje i lokale gastronomiczne, które najbardziej skorzystałyby na zmianach, pojawiły się niedawno.

- Wciąż dominują tu sklepy i usługi, więc obawiamy się po prostu spadku obrotów, bo sporo klientów przyjeżdża do nas samochodami. Chcą zaparkować i jechać dalej. Nie można robić nic na siłę, choć uważam, że zmieniać trzeba. Tyle że może nie od początku aż tak radykalnie - opowiada nam anonimowo właściciel jednego ze sklepów na ulicy.
Opór przed jakimikolwiek zmianami na jezdni zapowiadają z kolei znowu przedstawiciele stowarzyszenia "Starowiejska wolna od ograniczeń".

- Nie mamy nic przeciwko zmianom, natomiast nie zgadzamy się na ingerencję w ruch na jezdni, stopniową likwidację miejsc parkingowych, przeniesienie stojaków rowerowych z chodników na jezdnię i dopuszczenie dwukierunkowego ruchu rowerowego. Te propozycje stopniowo doprowadzą najpierw do ograniczenia ruchu samochodowego i możliwości parkowania a następnie do stopniowego zamknięcia całej ulicy. O naszym sprzeciwie przeciw takim zamierzeniom wiedzą już władze miasta - opowiada Beata Szyszka ze stowarzyszenia "Starowiejska wolna od ograniczeń".

Miejsca

Opinie (374) 3 zablokowane

  • Obie ulice na S. Przypadek? Niesąze!

    • 3 4

  • schody na Stągiewnej (1)

    Nowe schodki na Stągiewnej wzdłuż kamienic to jakaś pomyłka. W zeszłym tygodniu w ciągu 30 minut byłam świadkiem upadania 4 osób, a jedną z nich zabrała karetka ponieważ schodki są mało widoczne, a pod słońce nie widać ich w ogóle.

    • 12 8

    • co proponujesz?

      być może wystarczy pomalowanie krawędzi schodów białą farbą.

      • 3 2

  • "opór przed jakimikolwiek zmianami jest ogromny" (2)

    A może nie przed jakimikolwiek zmianami opór jest ogromny, ale przed tą zmianą?
    Mam wrażenie, ze 3 osoby sobie coś ubzdurały, a teraz forsują to przy pomocy portalu robiąc wrażenie, że jest o tym głośno i że to ważne.

    A to do du.. pomysł.

    • 28 12

    • To tzw pozorowanie pracy przez urząd Miasta.

      • 5 2

    • czy naprawdę myślisz, że na Starowiejskiej utrzymywanie status quo to dobry pomysł?

      Zobacz wpisy innych internautów: są tacy, że tej "ponurej ulicy" nie da się poprawić, są tacy, którzy uważają że jest super, są tacy, którzy mówią warto rozważyć różne za i przeciw.

      Zmiany będą zachodzić bez względu na wyniki debat - warto by zachodziły w sensownym kierunku po przeprowadzeniu spokojnej refleksji na argumenty.

      Stopniowa degradacja warunków życia przy ulicy zastawianej samochodami parkującymi za darmo to też jest jakiś kierunek zmian - czy pożądany? wątpię.

      • 3 3

  • wspaniale, tyle ze ta gdynia... (8)

    miasto wypelnione niczym. pozbawione tresci, 2 ulice na krzyz i 100 000 ludzi w blokach typu chilonia, gdzie kury latajo a jedynym pokarmem jest kebsztyl. zaden deptak wam nie pomoze, dopoki na skwerze glowna atrakcja beda parówki i swieza rybka z oleju, a dochodzaca do niego swietojanska bedzie swiatynia sklepow z obuwiem marki "jing ling".

    • 34 15

    • Gdynia jest piękna, modernizm jest piękny i ponadczasowy. (2)

      Natomiast Gdańsk jest zatęchły z tą swoją śmierdzącą Motławą i jarmarkiem śmieci.
      No i cała reszta: slumsy na Stogach, Oruni, Nowym Porcie i... gdzie jeszcze nie ma slumsów i blokowisk: Żabianka, Zaspa, jedynie Wrzeszcz jeszcze jako tako wygląda.
      Więc nie ośmieszaj się trollu.

      • 6 16

      • japa koniu (1)

        w gdansku dzieje sie malo i jest biednie, ale w gdyni to jest totalny zator mentalny!! modernizm slabonwidac spod grubej warstwy biedy z nedza! pojedz sobie na grabowek i chylonie i pogadajmy o rozwoju tkanki miejskiej, modernizmie, klimacikach. ale najlepiej z rana, bo wieczorem mozna dostac w ryja bardzo szybko.

        • 7 4

        • modernizm jest prawdziwy

          dla centrum, Grabówek, Chylonia jest świadectwem, że miasto nie zadziałało, ale wówczas nie było takiej potrzeby.ale teraz jest czas, żeby nasttąpiła konwergencja dzielnic

          • 1 0

    • Do problemów Gdyni dorzuć nieroba na stanowisku prezydenta.

      • 11 4

    • Łącznie z autorem wątku

      W d*pie byliście i g*wno widzieliście. Nie macie pojęcia o obydwu miastach.

      • 5 3

    • Naucz się pisać po polsku KRETYNIE.

      • 1 2

    • (1)

      OD...Chyloni to wara,chyba tam dawno nie byłeś.Chylońska pięknie zrobiona,piękny park Kiloński ,blisko piękny las i rezerwat Cisowa.Do morza też blisko 4 kilometry,nad jeziora Kamień Bieszkowice15 km , 45 km do jezior kaszubskich ,do Rewy 13 a na cypel Helski raptem 30 minut samochodem.Nie jeden chciałby tutaj mieszkać.Większość ludzi w Polsce nawet stawu nie ma żeby pobyć nad wodą .Fakt że większość Chylończyków tego nie docenia bo wolą łazić przy tych blokach i na balkonach i plotkować o d maryni.zamiast korzystać z tych fajnych terenów w pobliżu.Warszawka i inne miasta tracą godziny i pieniądze na paliwo i hotele żeby tu pobyć chociaż 3 dni,stoją w korkach po parę godzin żeby tu przyjechać... a prosta gawiedż woli siedzieć na balkonach i co niektórzy to mieszkają nad morzem a tego morza nawet nie widzieli,znam takich

      • 4 5

      • Opisałaś to co mówi słynny dowcip o Gdyni

        Co jest najlepszego w Gdyni?
        Kolejka do Gdańska

        • 3 3

  • (2)

    Mamy deptak na Bulwarze, częściowo na skwerze, piękne miejsca, dajcie spokój Starowiejskiej,Zakorkujecie Gdynię,równie dobrze na Swietojanskiej można by było zrobić deptak, ale Nie ma takiej opcji!

    • 18 19

    • Na skwerze pięknie?? Polecem jazdę nim na wózku inwalidzkim. (1)

      • 12 3

      • a gdzie się dobrze w Gdyni jeździ na wózku???

        nie znam takiego miejsca, nawet nowe fragmenty jak na Maksymiliana po 2 latach są pełne dziur.

        • 3 0

  • BRAK PARKINGÓW W GDYNI (11)

    Ograniczanie miejsc postojowych dla aut, podczas gdy w Gdyni dużym problemem jest nie brak deptaków, a BRAK PARKINGÓW, nie jest chyba najpraktyczniejszym rozwiązaniem. Nie posłuży to ani mieszkańcom, ani turystom.

    • 22 15

    • W centrum nie brakuje parkingów (1)

      Pod Placem Grunwaldzkim, pod Batorym, pod Kwiatkowskim, za Gemini - naprawdę jest gdzie zaparkować.

      • 6 2

      • Ten pod batorym

        Jest droższy niż parkowanie na ulicy:/

        • 4 1

    • W Gdyni problemem jest nadmiar samochodów a nie niedobór miejsc do parkowania za darmo (5)

      • 8 3

      • W Gdyni jest niedobór miejsc do parkowania w ogóle. (4)

        • 3 4

        • a co powiesz na temat wskaźnika liczby samochodów na 1000 mieszkańców? (2)

          ponad dwukrotnie wyższy niż w Berlinie.

          I co na tę informację żuczku? niedobór miejsc do parkowania czy nadmiar samochodów?

          • 1 3

          • To wprowadźmy jednocześnie berlińskie realia życia.

            • 2 1

          • Nie sfajdaj się z tym Berlinem

            Lepiej spojrzyj na wskaźnik liczby samochodów w Somalii: 2/1000 mieszkańców. Nawet Kopenhaga do spółki z Amsterdamem wymiękają.

            • 1 1

        • w Gdyni jest mnóstwo miejsca do parkowania

          tylko niektórzy posiadają szpachlowozy
          mniej warte niż bilet na autobus
          i nie są w stanie zapłacić za parking

          • 0 1

    • (2)

      Brak dla takich jak ty ,co chcieliby wjechać blahosmrodem najlepiej na plażę.Postaw grata 500 metrów dalej i się trochę przejdż du... ci nie urośnie.Wczoraj był przykład na Skwerze .Korek na godzinę bo każdy chcial wjechać na plażę

      • 5 3

      • na tym właśnie polega wolność wynikająca z posiadania (1)

        samochodu w miastach. Większość tych aut nie potrzebuje, ale ...

        • 1 0

        • to jest pseudowolność

          nazywaj rzeczy po imieniu, a nie próbuj sugerować, że ludzie korzystający z samochodów to idioci.

          Idiotyczne są tylko niektóre z ich zachowań - warto pokazywać im alternatywy, ale nie ma potrzeby ich wyszydzać ani dyskredytować.

          • 3 0

  • u Szczurka nie da się (4)

    Tylko planować i debatować można ale niewiele z tego wynika

    • 13 4

    • to jest chore nie sądzisz???

      • 5 0

    • być może z kolejnej debaty coś wyniknie (2)

      lepiej debatować niż się przepychać na ulicach

      • 2 3

      • Debaty toczą się latami moim zdaniem tylko po to by można było udawać, że dużo się dzieje (1)

        • 2 1

        • jesteś małoletnim, niedoświadczonym balonem

          przestań się wtrącać w rozmowy mądrzejszych,
          "co nagle to po diable"
          jak mawia starożytne przysłowie,
          szanuj mądrość i dorobek tysiącleci swoich przodków

          • 1 0

  • (5)

    A jak Stagiewna przejechac rowerem? Prowwdzi tamtedy jedyna droga dla rowerzystow przez miasto.

    • 4 7

    • Po prostu jechać - tak jak po Długiej i Długim Targu - w tempie nie irytującym pieszych. (3)

      robiłem to wiele razy

      • 7 1

      • Na Długiej aż roi się od rowerowych szaleńców, którzy (2)

        którzy traktują ludzi (dzieci nie dzieci) jak tyczki do potrącania.

        • 1 3

        • nagraj na kamerce i umieść na YouTube (1)

          niestety czerwona Honda na deptaku w Sopocie nagrano dopiero po tym, jak zrobił swoje.

          Demonizowanie zachowań sporadycznych cyklistów na chodnikach i deptakach to oklepany chwyt.

          • 2 2

          • Jestem bardzo stary i nie mam ochoty niczego nagrywać ani umieszczać.

            Mówienie prawdy wynika z moralności, a nie z materiału wideo. Gdy umrze moje pokolenie świat będzie wolny od takich archaizmów. Wszyscy będą się nawzajem nagrywać i wrzucać filmiki, więc nikt już nie powie co myśli ze strachu przed medialnym linczem.

            • 1 0

    • ogarną masz fajny objazd. potem przez targ węglowy, elżbietańską i już jesteś przy krewetce

      • 2 0

  • a kto tam będzie chodził?

    Zwłaszcza jak wybudują wir ludzki o nazwie Forum Radunia w przyszŁym roku??
    Na deptaki trzeba mieć potencjał.
    Gdynia niech myśli o fabrylkach, statkach, miejscach pracy, gdzie jest PLO z 164 statkami?

    • 14 8

  • Pomysły oderwane od realnych potrzeb miasta ! (5)

    Mam wrażenie, że pomysły władz Gdyni są coraz bardziej oderwane od realnych potrzeb miasta. Coraz większym problemem jest brak parkingów. Turyści podczas długiego weekendu często objeżdżali pół miasta po to, by je opuścić, gdyż nie było gdzie zaparkować. Problemem nie jest brak deptaków czy miejsc spacerowych, tylko brak parkingów i korki. W tej sytuacji ograniczanie ruchu samochodowego oraz miejsc postojowych gdziekolwiek jest POMYSŁEM NIEPRZEMYŚLANYM i oderwanym od rzeczywistości.

    • 29 12

    • chodzi ci o realne potrzeby miasta, mieszkańców miasta czy turystów? (4)

      Jak na razie w Gdyni nie ma problemu niedoboru miejsc do płatnego parkowania.

      Jest raczej problem nadmiaru samochodów i nadmiar skłonności do korzystania z nich na małe odległości.

      Oczywiście niektórzy uważają, że Brajanka i Dźessikę trzeba dowieźć do szkoły samochodem nawet z odległości mniejszej niż 10 minutowy spacer, trudno oczekiwać by przed każdą szkołą był obszerny parking.

      • 6 9

      • Pogarda znalazła w tobie doskonały nawóz do rozkwitu. (3)

        • 6 6

        • nie odmawiam prawa dowożenia dzieci do szkół nikomu (2)

          próbuję tylko kwestionować sens takich zachowań.

          Brajanek i Dżessika do bardzo miłe imiona dziecięce. Gdzie dostrzegasz element pogardy?

          • 4 4

          • Fakt, że posługiwanie się systemem wartości z prawdą na czele (1)

            ma się ku końcowi. Ich miejsce zajmuje skuteczność pozbawiona balastu moralności, więc przyszłość należy do Ciebie.

            • 2 1

            • jest dokładnie odwrotnie

              moralności są pozbawieni dzicy nazikatobolszewicy
              wywodzący się z dna społecznego
              a aspirujący na co najmniej mędrców lub posiadaczy ziemskich
              oraz roszczeniowe karaluchy kąsające nogę pańską pod stołem

              w d*pach się folwarcznym bydlętom poprzewracało

              • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane