• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Starowiejska może być jak Stągiewna? Na razie kolejna debata

Patryk Szczerba
16 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Przesuń aby
porównać

Na środę zaplanowano kolejną debatę o przyszłości ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni i zakresie zmian, o których większość kupców nie chce słyszeć, choć o ich konieczności coraz częściej słychać wśród urzędników i mieszkańców wskazujących na wzorce z Gdańska.



Czy Gdynia jest przyjaznym miastem dla pieszych i rowerzystów?

Kilka dni temu informowaliśmy o zakończeniu prac na ul. Stągiewnej w Gdańsku na odcinku od Zielonego Mostu do Mostu Stągiewnego. Asfaltowa jezdnia z nierównymi chodnikami, skarpą przy istniejących budynkach, a także dziurawą jezdnią, zmieniła się w brukowany deptak. Przy budynkach natomiast ułożono płytę oraz kostkę granitową i ustawiono latarnie. Sukcesywnie powinny pojawiać się ławki, kosze na śmieci i inne elementy małej architektury. Prace pochłonęły 4 mln zł.

Efekty? Powinny przyjść

- Założenie jest takie, że nie będzie tam miejsc postojowych dla samochodów. Nie będą mogły się one tam także swobodnie poruszać - mówi Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Tę sytuację natychmiast wykorzystali właściciele lokali gastronomicznych i zaczęli wystawiać na zewnątrz stoliki, krzesła, a nawet leżaki, przewidując wzrost liczby klientów. Czy słusznie? Okaże się za kilka tygodni, a może i miesięcy, ale już teraz wszystko wskazuje na to, że rewitalizacja i zamknięcie dla ruchu kołowego może przynieść więcej korzyści niż szkód. Ludzi jest tam po prostu więcej. Miejsca ustąpiły im samochody.

Czy podobnie byłoby na Starowiejskiej w Gdyni? Prawdopodobnie mieszkańcy nie przekonają się o tym szybko, a uściślając: na pewno nie do 2018 roku, kiedy odbędą się wybory samorządowe. Jak można usłyszeć z ust niektórych z urzędników, opór przed jakimikolwiek zmianami jest ogromny, więc okres przedwyborczy nie jest dobrym czasem na konfrontację z mieszkańcami.

Nie ma decyzyjności

Potwierdzają to decyzje - a właściwie ich brak - z ostatnich miesięcy, kiedy do urzędników mocniej trafiały głosy kupców i mieszkańców nie tyle przeciwko deptakowi, ile przeciw jakiejkolwiek ingerencji w ruch uliczny na najstarszej ulicy w Gdyni. Plakaty w witrynach sklepowych, pisma i listy do władz miasta, a nawet zapowiedź protestów na ulicy - okazały się wystarczającym straszakiem.

W efekcie w ramach unijnego programu Civitas Dynamo po szeregu przeprowadzonych ankiet, badań i opracowań postanowiono jedynie uspokoić ruch w ramach strefy Tempo 30, która pojawi się za kilka miesięcy. Na pocieszenie zwolenników zmian pojawiło kilka ławek na chodniku i obietnica, że niebawem zostanie wprowadzony kontraruch rowerowy. Przy okazji oznaczono miejsca parkingowe, ale wielu kierowców i tak niewiele sobie z tego robi. Zanim zajdą jakiejkolwiek zmiany, będziemy mieli kolejną debatę.

Konkretne pomysły

- Otwarte spotkanie na temat Starowiejskiej odbędzie się o godz. 16 w sali 107 budynku PLO przy ul. 10 Lutego. Podczas pierwszej debaty zarzucano, że tematyka była zbyt ogólna, więc teraz skupiamy się tylko na ul. Starowiejskiej - mówi Jakub Furkal z Zarządu Dróg i Zieleni, który nie ukrywa, że z zaciekawieniem przygląda się poczynaniom inicjatorów zmian.
Emocji w dyskusji po raz kolejny więc nie zabraknie, zwłaszcza, że optujące za przebudową ulicy Stowarzyszenie Starowiejska zamierza przedstawić propozycję pakietu zmian z częściowym zamykaniem ulicy w trakcie letnich weekendów. Inspiracją jest Warszawa i ul. Nowy Świat wolna od ruchu kołowego w każdy weekend czy Ząbkowska z programem artystycznym angażującym mieszkańców organizowanym podczas kilku letnich weekendów.

- Chodzi o okresowe wyłączanie ruchu samochodowego, z wyłączeniem mieszkańców np. w wakacyjne weekendy. Mamy na myśli środkowy odcinek ulicy - od ul. 3 Maja do ul. Władysława IV. Odbywałoby się to bez szkody dla ruchu na całym obszarze, a pozwoliłoby na częściowe spełnienie postulatów tych, którzy oczekują wyłączenia ruchu na całym obszarze ulicy - wyjaśnia Łukasz Piesiewicz, prezes Stowarzyszenia Starowiejska.
Wśród innych propozycji wymienia się m.in. przygotowanie i przeprowadzenie przez miasto konkursu architektonicznego na przebudowę ulicy, ustawienie dodatkowych donic uniemożliwiających parkowanie w zakazanych miejscach i przestawienie stojaków rowerowych na jezdnię.

Za mało lokali gastronomicznych

O tym, że rozwiązań ze Stągiewnej na Starowiejską nie da się przenieść w skali 1:1 przekonują właściciele i wynajmujący lokale. Podkreślają, że restauracje i lokale gastronomiczne, które najbardziej skorzystałyby na zmianach, pojawiły się niedawno.

- Wciąż dominują tu sklepy i usługi, więc obawiamy się po prostu spadku obrotów, bo sporo klientów przyjeżdża do nas samochodami. Chcą zaparkować i jechać dalej. Nie można robić nic na siłę, choć uważam, że zmieniać trzeba. Tyle że może nie od początku aż tak radykalnie - opowiada nam anonimowo właściciel jednego ze sklepów na ulicy.
Opór przed jakimikolwiek zmianami na jezdni zapowiadają z kolei znowu przedstawiciele stowarzyszenia "Starowiejska wolna od ograniczeń".

- Nie mamy nic przeciwko zmianom, natomiast nie zgadzamy się na ingerencję w ruch na jezdni, stopniową likwidację miejsc parkingowych, przeniesienie stojaków rowerowych z chodników na jezdnię i dopuszczenie dwukierunkowego ruchu rowerowego. Te propozycje stopniowo doprowadzą najpierw do ograniczenia ruchu samochodowego i możliwości parkowania a następnie do stopniowego zamknięcia całej ulicy. O naszym sprzeciwie przeciw takim zamierzeniom wiedzą już władze miasta - opowiada Beata Szyszka ze stowarzyszenia "Starowiejska wolna od ograniczeń".

Miejsca

Opinie (374) 3 zablokowane

  • Porównywanie Starowiejskiej i Stągiewnej to totalny BRAK WYOBRAŻNI (12)

    Popatrzmy na sprawę obiektywnie i merytorycznie:

    1/ Przy jednej z równoległych ulic do Starowiejskiej znajduje się duże miejskie targowisko (hala targowa). Na drugiej równoległej (nie licząc ul. Zgoda) znajduje się jeden z głównych szlaków komunikacyjnych miasta. Na końcu ulicy Starowiejskiej znajduje się szpital. Praktycznie na drugim - dworzec. Stągiewna w Gdańsku nie ma takiego otoczenia!!! więc porównywanie tych dwóch ulic już z tego powodu jest totalnym nieporozumieniem!

    2/ W okolicach Starowiejskiej, poza dworcem i halą targową znajduje się jeszcze sąd rejonowy i pętla komunikacji miejskiej, urząd skarbowy, zus, straż pożarna.

    3/ Proszę wyobrazić sobie rozładowanie ruchu z tego węzła. Ludzie wyjeżdżający z dworca i pojazdy nadjeżdżające do centrum od trasy Kwiatkowskiego. Którędy mają jechać? Pozostałaby dwie opcje. I tak już zapchana Wójta Radtkego gdzie jest dosyć niebezpiecznie bo ludzie przebiegają na halę targową i są przystanki komunikacji miejskiej. Drugie wyjście - kierowanie się na Dworcową i forsowanie najniebezpieczniejszego skrzyżowania w Gdyni - z 10-Lutego. Już teraz wyjazd ze STOP-u jest praktycznie niemożliwy jeżeli nie wymusi się pierwszeństwa lub ktoś nie ustąpi pierwszeństwa. Argumenty że samochody można zostawić w domu w tym przypadku graniczyłyby z chorobą psychiczną (mówimy o mieście, o dworcu i jednym z głównych ciągów komunikacyjnych).

    3/ Stągiewna wpisuje się w spacerową część śródmieścia Gdańska. Nie ma w jej okolicy takich warunków jak w sąsiedztwie Starowiejskiej. W Gdyni, część spacerowa znajduje się w innym miejscu. Aleja Piłsudskiego, Kamienna Góra, Bulwar, Skwer Kościuszki. Gdańsk tego nie ma więc zagospodarował Stągiewną. Gdynia nie musi bo sparaliżuje Śródmieście.

    4/ Stągiewna znajduje się w zabytkowej części Gdańska. Wzdłuż Starowiejskiej stoją stare, ponure budynki i nie ma na czym zawiesić oka.

    5/ Wystawienie "leżaczków" i kafejek spowodowałoby, że na Starowiejskiej mielibyśmy masę pijanych, którzy w drodze z plaży na dworzec jeszcze chcieli by się doprawić.

    6/ Zróbmy deptak ze Starowiejskiej, ze Świętojańskiej - OK. Tylko w pierwszej kolejności przenieśmy w inne miejsce: Szpital, dworzec, halę targową, komendę policji, sąd, urząd skarbowy i zus. Będzie wówczas fajowo. Póki co trzeba uwzględnić charakter Śródmieścia i znaleźć kompromis. Część na północ od Świętojańskiej (Skwer Kościuszki, Bulwar, Kamienna Góra) niech zostanie przeznaczona tak jak jest na aspekty turystyczne. Ale część po drugiej stronie - musi pozostać dobrze skomunikowana. Przez Centrum wiodą główne drogi przez miasta. Chcemy je sparaliżować? A potem narzekać, że wszędzie trudno dojechać.

    7/ Zapomniałem jeszcze, że wypadałoby przenieść jeszcze Straż pożarną. No faktycznie- Starowiejska prawie jak Stągiewna!

    • 42 14

    • W końcu.... (4)

      ... jakiś rozsądny, merytoryczny głos. Bo tu wszyscy tylko o ścieżkach rowerowych, parkingach i klientach sklepów i barów.

      • 11 4

      • jakiś pseudomerytoryczny głos (3)

        - Każdą ulicę w pobliżu centrum miasta można porównywać z inną ulicą w centrum innego miasta. Jeśli ktoś uważa, że takich ulic nie można porównywać ze sobą, to znaczy że po prostu chce ustawić osoby inaczej myślące niż on tak, by łatwiej było podważać ich argumenty.

        - zrównywanie dobrego skomunikowania ulicy bez brania pod uwagę prostego faktu, że samochód nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście ogranicza pole możliwego kompromisu do zera.

        - Jeśli dąży się do kompromisu, nie można dyskredytować kogokolwiek z uczestników rozmowy.

        • 2 13

        • wuj to wuj....

          myslisz jak Roch Kowalski ulica w centrum to ulica w centrum

          • 4 1

        • Gość porównał dwie ulice, które porównują

          zwolennicy wyłączenia z ruchu Starowiejskiej i pokazał ciekawe, zasadne różnice. Samochód nie jest oczywiście jedynym środkiem komunikacji, ale zasadniczym. Żyjemy w końcu w mieście. Nikt też nikogo nie dyskredytuje tylko podaje rzeczowe argumenty.

          • 8 1

        • TAK!

          Tak, do szpitala zamiast karetką dowiozą Cię rowerem. Albo na rolkach. Czemu nie? I jest merytorycznie i kompromis zachowany ;)
          Porównania z inną ulicą dokonał autor artykułu. Łukasz rozwinął tę myśl. Tylko z innego punktu widzenia.

          • 6 0

    • Bzdurny komentarz (6)

      Ad. 1 - Ani targowisko, ani dworzec nie mieszczą się przy Starowiejskiej. Szpital z kolei jest położony przy Starowiejskiej, Placu Kaszubskim i Wójta Radtkego, ale karetki nie muszą jeździć Władysława IV i Starowiejską, tylko mogą wjechać od Świętojańskiej i 20 metrów Starowiejską.
      Ad. 2 - Ponownie: Sąd rejonowy, pętla komunikacji miejskiej, Urząd Skarbowy, ZUS, Straż Pożarna nie leżą przy ul. Starowiejskiej.
      Ad. 3 - Gdynia nie ma tras spacerowych - Aleja Piłsudskiego jest położona na uboczu Śródmieścia, na Kamiennej Górze do spacerowania nadaje się tylko park M. i L. Kaczyńskich, ale to inna forma niż deptak, Skwer Kościuszki pełen jest zaparkowanych aut, więc przejść trudno, a bulwar przy gorszej pogodzie nie sprawdza się.
      Ad. 4 - Kolego Łukaszu, jesteś historycznym i architektonicznym ignorantem. Stągiewna to kamienice wybudowane w latach 90. i udające, że są stare. Starowiejska to zabytkowy domek Abrahama, który przypomina o wiejskiej historii Gdyni i zabytkowe, modernistyczne kamienice. Fakt, częściowo wymagające remontu.
      Ad. 5 - Bo teraz między plażą a dworcem obowiązuje prohibicja?
      Ad. 6 - Starowiejska nie pełni rolę komunikacyjnych - obok są 10 Lutego, Wójta Radtkego i Jana z Kolna, a prostopadle przecinają Władysława IV i 3 Maja. Zamknięcie Starowiejskiej dla ruchu - którego póki co nikt nie postuluje - nie wpłynie na skomunikowanie Śródmieścia Gdyni. A charakter tej dzielnicy jest taki - jest ona dla ludzi w pierwszej kolejności, dla samochodów w drugiej. W tej kolejności, zawsze.
      Ad. 7 - Straż Pożarna jeździ Starowiejską? To coś nowego...

      • 9 17

      • Nikt nie pisał, że US, ZUS, Sądy są przy Starowiejskiej

        ale wykazywał wyraźnie, że są w sąsiedztwie, a to ma wpływ też na samą Starowiejską. A co do straży pożarnej ... Często jadą pod prąd Wł IV i wówczas przecinają Starowiejską!!! I to nic nowego. Starowiejska rozładowuje ruch, który zakorkowałby sie, gdyby ruch z dworca ruszać miał w kierunku tego cholernego STOP-u. Albo obok hali? Nonsens! Nie każdy ma natomiast czas, aby na zakupy, do sądu czy US jeździł rowerem.

        • 10 1

      • Kazio, a ty wiesz gdzie leży Gdynia? (4)

        idąc twoim tokiem rozumowania: warto zamknąć obwodnicę bo przecież nie przechodzi przez centrum żadnego z 3 miast więc nie ma wpływu na ruch kołowy

        • 7 2

        • (3)

          Porównania Obwodnicy do Starowiejskiej nie ma sensu na jakimkolwiek poziomie. Starowiejska jest wybrukowaną śródmiejską ulicą leżącą pomiędzy dwiema szerokimi arteriami - 10 Lutego i Wójta Radtkego. Ewentualne zamknięcie Starowiejskiej dla ruchu, już po przebudowie skrzyżowania Dworcowa/10 Lutego, nie będzie miało większego znaczenia dla komunikacji po Śródmieściu.

          • 3 5

          • no to po co tę ulicę zamykać, skoro nie ma to znaczenia? (2)

            • 6 1

            • (1)

              Nie ma znaczenia dla ruchu samochodowego. Dla ruchu pieszych ma ogromne.

              • 1 5

              • Kazio to że nie masz prawka nie oznacza że ulica nie ma znaczenia dla ruchu samochodowego

                • 5 1

  • Takie ulice jak Stągiewna czy place jak Targ Węglowy powinny po sezonie (5)

    służyć samochodom.
    Przestańcie w końcu " Świrować".

    a wy tam w Gdyni nie podążajcie w tej materii ślepo za wizjami Adama Owicza, który ma fobię samochodową i o ile wiem nawet nie posiada prawa jazdy.

    • 18 16

    • Targ Węglowy cąły rok powinien być parkingiem (4)

      jak przedtem, zrobią na nim jakieś 2 koncerciki i festival Dobrego Humor a potem kombinują co dalej a dla picu rozłożą kilka leżaków i zrobią konkurs dla dzieci.

      Potencjał Targu Weglowego jest marnotrawiony ! Najlepiej służy pod parking i nikt nic lepszego jeszcze nie wymyślił.

      Ciekawe czy prywatny właściciel robiłby takie hece z Targiem Węglowym ? Kasowałby auta za parking aż miło.

      • 7 7

      • Dlaczego Długi Targ po sezonie nie mógłby być parkingiem? (3)

        Przecież miejsc do parkowania w centrum Gdańska brakuje?

        Dlaczego makabryła - wielopiętrowy parking przy Bramie Oliwskiej stoi pusty?

        MIasto dla chodzących ludzi albo dla parkujących samochodów.
        Wybór należy do Ciebie.

        • 5 7

        • "Dlaczego Długi Targ po sezonie nie mógłby być parkingiem?" (2)

          Bo po sezonie nie jest potrzebne tyle miejsc parkingowych!
          Tak na marginesie. Do centrum miasta nie powinny być wpuszczane samochody.

          • 2 4

          • naprawdę masz kłopoty z wyczuwaniem ironii? (1)

            Jaki obszar Gdańska uważasz za obszar "centrum" do którego samochody nie powinny być wpuszczane?

            W Helsinkach przewidują objęcie takim obszarem całego miasta w roku 2025.

            • 0 3

            • Uczniowie w Finlandi nie biora już długopisów do rąk...

              Tylko klawiatury...
              Popierasz i to?

              • 0 0

  • myslcie i debatujcie dalej (4)

    Tak zacofanej Gdyni to już dawno nie widziałem. Przegapiliscie 20 lat reform i dofinansowan z UE. Czekajcie dalej, a będziecie przedmieście dla Sopotu

    • 25 9

    • oj przespali kasę z UE i nie tylko to.

      Fochy na Gdansk ich zaślepiły... Chcieli być pierwszym miastem Pomorza:-))
      Zamiast ciągnąć profity z II miejsca to mur głową chcieli przebić.

      • 10 3

    • A SOPOT to ma być wzór?

      Największa "imprezownia" (w negatywnym sensie) Pomorza i jedna z większych w Polsce...

      • 5 4

    • szczurek cesarz Gdyni ma taką wizję "rozwoju" miasta. (1)

      • 6 3

      • ruski trol, choć nudny, to wciąż pluje

        • 0 1

  • Historia (5)

    czy starowiejska była kiedykolwiek deptakiem? Co na to konserwator ? Historycznie tam zawsze były samochody.

    • 20 11

    • 10/10

      Konserwato jest po " to by było lepiej " :p

      • 1 1

    • Zawsze były tam samochody? (3)

      Obśmiałem się jak norka.

      Daimler i Benz regularnie przyjeżdżając do Gdyni Mercedesem w 1897 roku mieli tam specjalnie zarezerwowane miejsce do parkowania- nadmiar dorożek konnych w Gdyni ograniczał im swobodę poruszania się.

      • 3 7

      • znajomość historii (2)

        datę którą Pan przytoczył nie koresponduje z Gdynią , w tamtym roku to nie było jeszcze miasto, a co do wspomnianej marki , to właśnie jej salon mieścił się przy ulicy Starowiejskiej i rogu 3 Maja

        • 5 0

        • jestem pod wrażeniem przenikliwości opinii opartej o znajomość historii wsi i miasta Gdyni (1)

          Nie mówiąc o znajomości historii motoryzacji na Pomorzu.

          Myślę jednak, że teza np. taka: Zawsze byli tam ludzie chodzący piechotą jest bliższa prawdy niż teza typu: Zawsze były tam samochody.

          W Gdańsku przez wiele lat po Długiej jeździł tramwaj, a teraz nie jeździ. I co z tego?
          Po prostu fakt, że kiedyś jeździły tam samochody nie jest dla mnie argumentem, że będą miały tam prawo jeździć i parkować za darmo do końca świata i jeden dzień dłużej.

          • 2 6

          • przypominam , że parkowanie na Starowiejskiej nie jest za darmo, i dobrze , to wymusza rotacyjność miejsc,
            Wpływy z opłat bądź co bądź zasilają kasę miejską i choć w jakimś stopniu pewnie przeczyniają się do sfinansowania inwestycji z których niejednokrotnie Pan korzysta
            Pozdrawiam

            • 6 0

  • Może wrócmy do zarzuconego projektu (2)

    Władysława IV od 10 Lutego do Jana z Kolna pod ziemią. Wtedy zróbmy Starowiejską miejskim deptakiem . Można było zrobić pod Monte Casino w Sopocie tunel można i w Gdyni.

    • 9 3

    • Jak by się wpuściło SKM pod ziemię to by było metro jak znalazł

      Tunel pod Sopotem to pikuś - tylko 1,2 mld złotych według szacunków sprzed 10 lat.

      • 4 0

    • ambitne masz wizje ;)

      miasta chyba ci się pomyliły. Taka inwestycja to może w perspektywie 100 lat w Gdyni udałaby sie zaprojektować ;)

      • 3 0

  • Niech zamknol

    • 1 1

  • Zróbcie tam deptak i szykujcie zasiłki dla sklepikarzy ze Starowiejskiej. (5)

    Ludzie z kasą mało mają czasu i nikomu nie chce się z buta biegać na zakupy, może jeszcze mają sobie kupić wózeczki z kółkami ??
    Zobaczcie - Forum Galerie poświęcają wiele pieniędzy by budować w swoich budynkach wielkie parkingi... Po co ??? Przecież ile wiecej mieliby powierzchni handlowej...!
    a oni jak jakieś matolki uparli się by samochody miały, gdzie stawać...klienci nie mogą zaparkować 1000 metrów dalej, albo autobusami przyjechać ?! Hahahhahaha!

    Jakby Owicz był dyrektorem Galerii Forum to też kłaniałby się w pas samochodziarzom a tak, wiadomo gdzie ich ma.

    Niemcy i POŁOWA Świata żyje z samochodziarzy i sklepy tak samo, zróbcie deptak i zamykajcie sklepy, będziecie żyli z powietrza.

    Chodzić nieustannie uwielbia biedota, mają dużo czasu i dowartościowują się w ten sposób, marzą o zakupach i... dobrych samochodach:-)
    No i studenciaki jak biegają po pabach a studentki na plotki po kawiarenkach, ale ile oni kupują ??

    Samochodziarze, albo bieda, wybór należy do Was.

    • 16 17

    • ludzie z kasą nie jeżdżą na Starowiejską (2)

      • 6 5

      • Zawsze jakiś odprysk tam jeszcze trafi

        a klasa średnia to co? Bedą tramwajami tam dojeżdżać ? :-)

        • 4 2

      • Starowiejska pasuje na restauracje nejbardziej

        nie ma takiego miejsca nigdzie a Świętojańska ma inny klimat,
        malownicze kawiarenki jak z obrazów Van Gogha,
        to mi się widzi

        • 1 0

    • Kupcy przy deptakach w centrum setek miast europejskich ledwo wiążą konieć z końcem (1)

      Deptaki takie jak Monte Cassino w Sopocie, Mariacka, Długa, Długi Targ, Piwna, Tkacka w Gdańsku, Chmielna w Warszawie, Piotrkowska i 6 sierpnia w Łodzi, Floriańska i Grodzka w Krakowie, Mariacka w Katowicach, Szeroka w Toruniu to po prostu wąwozy miejskie wymarłe - wygwizdowo panie nie do wytrzymania.

      Po prostu tylko się pociąć. Samochody niedługo same będą jeździły po zakupy: w Ameryce to nawet potrafią kasować samodzielnie napełniając bak paliwem!

      • 8 1

      • Trzeba było więcej obcych Galeri Forum sprowadzać

        zwłaszcza w obręb miast.

        • 3 2

  • Na deptekau w tym miejscu skożysta całe miasto. (1)

    Stracą jedynie właściciele bud z warzywami i tanimi spodniami z Chin, których jest pełno na Starowiejskiej od lat 90tych. Niestety przebranżowienie lokalu jest dla nich za trudne i stąd ten krzyk.

    • 11 17

    • JUŻ LEDWO ZIPIĄ....A gdzie mają iść?

      Gdańsk nie zapewni całemu województwu pracy...

      • 6 3

  • Sprawa wygląda tak: Urzędnicy mają swoją pracę i swoje inne tam i układają miasta pod siebie. (2)

    oni myślą po swojemu i realizują swoje potrzeby, np pracują w biurze to chcieliby zamienić resztę miasta w park i deptaki...

    A reszta niech jedzie do Reichu na budowy jak coś.

    • 13 4

    • chyba ktoś się podszywa fałszując nicki (1)

      Kiedyś taki podpis coś znaczył, teraz może ironia a może odstawione tabletki?

      • 1 2

      • Tutaj klonują znane niki.

        Trzeba npisać do portalu by zrobili niki stale, oparte na loginach z poczty np wp.
        Mogą także isnieć niki takie jak dotyczczas, ale każdy będzie wiedział ile ważą...

        • 3 1

  • Bo Polak to wszędzie musi samochodem, najlepiej jakby do WC mógł wjechać (4)

    Na zachodzie ogranicza się ruch kołowy, służy to ożywieniu centrów miast, zwłaszcza części historycznych. U nas jak sobie Pan swoim golfem pod knajpę nie podjedzie to wstyd. Stągiewna to super ruch i każdy sobie to chwali, a przede wszystkim przedsiębiorcy działający na tej ulicy. No, ale cóż, debatujcie dalej.

    • 20 17

    • 100% zgadzam się

      Nikomu nie chce sie przejść trzech kroków bez samochodu to pozostałość po poprzednim systemie, Nawet do kiosku na rogu jechało się samochodem by sasiedzi zobaczyli nową Syrenke. Do kościoła oczywiście też samochodem bo strój móglby sie pobrudzić a przecież trzeba lepiej wygląda niż sąsiad czy sąsiadka. Teraz mamy nowe pole do popisu bo coraz więcej dużych samochodów na rynku więc musi być SUV którym jadą maksymalnie dwie osoby a jeszcze lepiej gdyby żona jechała swoim. Żeby sie opamiętali co poniektórzy jestem za tym by ci posiadacze takich samochodów płacili więcej za miejsca parkingowe , bo zajmują więcej miejsca.

      • 7 5

    • (2)

      to nie jest problem podjechania pod wejście sklepu, ale ogólny brak zaplecza parkingowego dla centrum miasta.
      Pojedyncze placyki nie załatwią sprawy

      • 3 2

      • to jest problem nadmiaru samochodów (1)

        a nie brak zaplecza parkingowego.

        Zapleczem parkingowym jest choćby makabryła przy Bramie Oliwskiej - wielopoziomowy parking pusty w 80%.

        • 2 3

        • a to wynika z histerycznie niskiego OC

          powinno się je podnieść co najmniej 5-cio krotnie,
          a na stare szroty 10-cio krotnie.

          • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane