Trzech zamaskowanych mężczyzn sterroryzowało pod koniec sierpnia w Gdyni trzyosobową rodzinę, której grozili nożem i atrapą broni. Zanim dojechała policja zdążyli uciec. W końcu wpadli w ręce funkcjonariuszy. Teraz grozi im od trzech do nawet 12 lat więzienia za rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
Pod koniec sierpnia tego roku do mieszkania trzyosobowej rodziny w Gdyni wtargnęło ok. godz. 1 w nocy trzech mężczyzn. Każdy z nich miał na sobie kominiarkę i rękawiczki. Napastnicy sterroryzowali rodzinę grożąc im nożem i imitacją broni. Ich głównym celem nie był jednak żaden z domowników, ale kradzież . Nie wzbogacili się jednak zanadto, gdyż z domu zabrali jedynie... dwa telefony komórkowe oraz 135 zł.
W trakcie napadu jednemu z domowników udało się zaalarmować policję. Jednak gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, sprawców już nie było.
- Grupa śledcza przeprowadziła oględziny mieszkania i zabezpieczyła ślady jakie pozostawili przestępcy -mówi podkom.
Dorota Podhorecka - Kłos, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
- Gdyńscy kryminalni natychmiast zajęli się tą sprawą i zaledwie tydzień później zatrzymali dwóch podejrzewanych o to przestępstwo mężczyzn.Jeden to 29-letni mieszkaniec Wąbrzeźna, drugi to 19-letni gdynianin, obaj wpadli w ręce policji we wtorek 7 września. Po przedstawieniu im zarzutów trafili do aresztu na trzy miesiące.
Policja skupia się teraz na zatrzymanym w środę po szybkiej akcji kryminalnych - 30-letnim mieszkańcu Gdyni. O jego losie zadecydować ma jeszcze w czwartek sąd.
Wszystkim trzem za rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia grozi kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
