- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (208 opinii)
- 2 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (323 opinie)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (56 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (101 opinii)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (78 opinii)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (214 opinii)
Stocznia Gdańska została pomnikiem historii
Stocznia Gdańska, miejsce narodzin Solidarności, została z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości setnym obiektem uznanym przez prezydenta Andrzeja Dudę za pomnik historii. Jest też nadzieja, że za dwa lata, z okazji 40-lecia porozumień sierpniowych, trafi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
- Stocznia Gdańska to symbol Solidarności, walki o wolność naszych czasów, a w związku z tym symbol odrodzenia się Rzeczypospolitej. Dzięki ludziom Solidarności, dzięki tej walce bez broni, walce demokratycznej w niedemokratycznym państwie, która zakończyła się zwycięstwem i tym, że dzisiaj mamy nasze państwo wolne, niepodległe, suwerenne - mówił w czasie gali prezydent Duda.
Czytaj też: Stocznia Gdańska będzie pomnikiem historii
Teren, który został Pomnikiem Historii obejmuje obszar wpisany do rejestru zabytków, czyli zespół budowlany Stoczni Gdańskiej, stanowiący przykład ponadstuletnich dziejów rozwoju architektury i budownictwa stoczniowego. Do tego obszaru dołączono wpisany do rejestru zabytków zaledwie w październiku teren Drogi do Wolności.
W wymiarze niematerialnym stocznia została pomnikiem historii jako miejsce walki o prawa pracownicze i narodzin Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", który odegrał kluczową rolę w obaleniu systemu komunistycznego w XX wieku w Europie.
Pomnik historii jest to jedna z form ochrony zabytków w Polsce. Uznanie zabytku za pomnik historii nie oznacza zwiększenia stopnia ochrony konserwatorskiej, podwyższa tylko rangę obiektu.
Uznanie Stoczni za Pomnik Historii jest krokiem w kierunku wnioskowania o wpisanie Stoczni Gdańskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Wniosek w tej sprawie jest przygotowywany. Starania o taki wpis podjęte zostały po raz kolejny. W 2009 roku wniosek został odrzucony w związku z tym, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczał w tym obszarze nową, w tym również wysokościową, zabudowę. Procedurę przygotowuje Narodowy Instytut Dziedzictwa wraz gdańskim oddziałem terenowym.
Czytaj też: Kompromis w sprawie Młodego Miasta. Trudny czy wręcz niemożliwy?
- Najważniejszym filarem wpisu jest jego wartość niematerialna związana z powstaniem i działalnością ruchu społecznego Solidarność, który doprowadził do zmian nie tylko w Polsce, ale w tej części Europy i świata - podkreśla Tomasz Błyskosz, dyrektor gdańskiego oddziału NID. - Harmonogram jest bardzo napięty i przewiduje, że procedura potrwa dwa lata i powinna zakończyć się w 2020, w 40. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych w Gdańsku.
To nie jest jednak takie proste, tereny postoczniowe są bowiem przedmiotem zainteresowania deweloperów i konserwatora zabytków, który będzie obejmował wpisem kolejne obszary.
W sprawie Młodego Miasta i terenów stoczniowych odbyło się niedawno spotkanie na Politechnice Gdańskiej.
- Taki wniosek [wpisu do UNESCO - red.] musi być przejrzysty, musi się obronić, wykazywać plan zarządzania terenem, który ma być objęty wpisem, a to przecież musi być uzgodnione z właścicielami gruntów. Mamy nadzieję, że w ramach warsztatów dotyczących przyszłości Młodego Miasta, które będą wkrótce prowadzone, uda się wypracować oparty na współpracy i kompromisie scenariusz działań zwiększających szanse na dokonanie tego wpisu - mówił na tym spotkaniu Krzysztof Sobolewski, prezes zarządu Shipyard City Gdańsk.
Czytaj także: Koncepcja rewitalizacji i zabudowy Stoczni Cesarskiej
Zobacz film prezentujący Stocznię Cesarską
By pogodzić interesy wszystkich grup i wynegocjować zagospodarowanie poszczególnych miejsc, na początku roku mają się odbyć spotkania z właścicielami terenów i wszystkimi zainteresowanymi stronami.
Dawna gdańska Stocznia Królewska, powstała w 1850 r. Po zjednoczeniu Niemiec w 1871 r. zmieniono jej nazwę na Stocznię Cesarską, a po II wojnie światowej (po połączeniu z dawną Stocznią Schichaua) funkcjonowała pod nazwą Stocznia Gdańska im. Lenina.
Zasadniczy układ przestrzenny zakładu produkcyjnego stoczni, rozlokowany wzdłuż dwóch równoległych ciągów komunikacyjnych: ul. Wyposażeniowców i ul. Narzędziowców, ukształtował się w ostatniej ćwierci XIX wieku w wyniku rozbudowy Stoczni Cesarskiej i pozostał do dzisiaj czytelny.
Zachowały się najstarsze budynki murowane z czerwonej cegły, w tym okazały gmach dyrekcji stoczni, budynki dawnej kotlarni, modelarni, kuźni/odlewni, warsztatów ślusarskich, które pomimo częściowych modernizacji cechuje kontynuacja tradycji historyzmu oraz dbałość o detal architektoniczny.
W okresie międzywojennym stocznia działała pod nazwą Stocznia Gdańska, stanowiła własność w równych częściach Polski i Wolnego Miasta Gdańska, budowała statki rybackie, handlowe i pasażerskie, rozbudowując jednocześnie swoją infrastrukturę, czego śladem są budynki powstałe w nurcie architektury modernistycznej i art deco.
Po wojnie na nowo wybudowanej pochylni A2 zwodowano pierwszy statek pełnomorski, rudowęglowiec "Sołdek". Stocznia Gdańska stała się największym przedsiębiorstwem stoczniowym w Polsce i z kilkunastotysięczną załogą, jednym z większych zakładów pracy.
O wartości historycznej Stoczni Gdańskiej przesądza przede wszystkim jej związek z ważnymi wydarzeniami.
Więcej o Stoczni Gdańskiej na stronie NID
Opinie (146) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-13 13:38
O i wyszla cala prawda o Polsce (1)
Zamiast w Stoczni budowac statki, tereny sprzedaje sie developerom albo zamienia sie w muzea. Ktos to juz kiedys powiedzial: Polska istnieje tylko teoretycznie i to na papierze. Ale w Trojmieście nadal rządzi Trzech króli więc lepiej nie będzie.
- 2 1
-
2018-12-13 13:23
Zaraz zaraz
Przeciez to Adamowicz chciał chronić Stocznie i przywrocic jej nawet historyczną nazwę, na Gdańska Stocznia im. Lenina. I to calkiem nie tak dawno.
- 0 0
-
2018-12-13 16:28
Pomnik Stoczniowców jacy przez was stracili pracę
Postawcie pomnik ludziom jacy przez wasze działania stracili pracę bo roz****doliliście tak piękny zakład pracy zakłamana czerwona chołota
- 1 1
-
2018-12-14 14:47
Płakać się chce
Idealny teren na biura i mieszkania, jachty... wystarczy zobaczyć jak podobne rejony w miastach jak Hamburg czy Londyn się ożywiły i tętnią życiem. Dlaczego jesteśmy zmuszani do patrzenia w tył zamiast w przyszłość?
- 0 0
-
2023-07-27 21:03
Niech Stocznia powróci...
...do budowania okrętów i statków - wtedy będzie najlepszym Pomnikiem, wystawionym wszystkim Ludziom, którzy w latach 1920-2020 i później tworzyli i rozwijali Polskę jako kraj morski. Bo na razie Oni tam u góry nie mają zbyt wielu powodów do radości. Dość pomników, krzyżyków itp. - niech z pochylni znów zaczną spływać kadłuby. Jak najprędzej, bo inaczej będzie źle, wszak ostatnich gryzą psy!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.