• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznie pod młotek

on, IAR
19 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Stocznie w Gdyni i Szczecinie będą sprywatyzowane w lipcu, stocznia w Gdańsku pod koniec roku - zadeklarował wiceminister skarbu Sławomir Urbaniak.

Przewodniczący "Solidarności" przemysłu okrętowego Dariusz Adamski mówi, że nie ma alternatywy dla prywatyzacji polskich stoczni. Upadłość stoczni Gdynia kosztowałaby Skarb Państwa trzy i pół miliarda złotych, podczas gdy prywatyzacja 515-ście milionów złotych.

Wiceminister Urbaniak zapewnił w Gdańsku, że rząd robi wszystko, aby jak najszybciej sprywatyzować polskie stocznie. Ujawnił też, że stocznię w Gdyni chcą kupić: Rami Ungar i ukraiński Donbas, natomiast stocznią w Szczecinie zainteresowanych jest kilku inwestorów między innymi Kuwejtczycy. Stocznię w Gdańsku chcą nabyć: Donbas i włoska spółka.

Wiceminister zapewnia, że w czerwcu stocznia Gdynia będzie miała już wybranego inwestora. Przewodniczący sekcji krajowej przemysłu okrętowego Dariusz Adamski mówi, że powoli zaczyna wierzyć w te deklaracje, ale przypomina też, że zakład kilka razy był bliski rozwiązania swoich problemów - i z deklaracji nic nie wyszło.
on, IAR

Opinie (17)

  • wspomóżmy ojca dyrektora

    niech kupi stocznię
    przesyłam ja jego konto 50 groszy!

    • 0 0

  • Do Gdynianina,

    Mysle jednak, ze pan Ungier "kupi" stocznie, a swoj domysl(tylko domysl, bo rowniez nie mam dostepu do pelnych informacji" opieram na nastepujacych przeslankach:

    1. 10% to nie jest jeszcze pakiet kontrolny by dyktowac polityke firmy. Pozycja Pana Ungiera wynika z tego ze czesciowo finansuje on budowe swoich jednstek np placi bezposrednio za niektore materialy On a nie stocznia, ktora ma problemy z plynnosci finansowa, dzieki czemu wszystko to sie jeszcze kreci.

    2. Poprzez kary za opoznienia w realizacji kontraktów Pan Ungier staje sie rowniez wierzyciem stoczni.

    Inteligentne co? Budowac statki za pol darmo w panstwowym bankrucie i stawac sie powoli jego wlascicielm za wierzytelnosci. Z tego co wiem Pan Ungier nabyl swoje udzialy nie za zywa gotówke, ale za wirtualne dlugi.

    • 0 0

  • Do Irka z Gdańska

    Jak widac 10-16% wystarczy :) aby:
    odp do 1. Kierować polityką zakupów przedsiębiorstwa (bez pakietu kontrolnego)
    odp do 2. "Udział" w karach widać i tak się opłci Panu Ungarowi. (Paradoksalnie czym mniejszy udzał tym lepiej dla niego:) (100%) minus 10% lub 16% daje 90% lub 84% uzysku z kar. Tak więc kary będę TYLKO MNIEJSZE o udzał Pana Ungara. Złożmy, że Pan Ungar ma 51 % tak więc kara byłaby tylko 49%. Czyli też się opłaci. ... ALE .....

    Jest jesZcze kwestii udziału w długach Stoczni Pan Ungara. Jest on proporcjonalny do ilości udziałow 10% lub 16%. Przy założeniu długo Stoczni 1,5 mld zł daje 150 000 000 lub 240 000 000 zł! TAK WIĘC WSZYSTKO PRZEMAWIA ZA TYM ŻE LEPIEJ (dla Pana Ungara) jak najdłużej budować statki w Gdyni .... a potem ją położyć ... i nie brać udziału w spłacie długów za to jeszcze WZIĄĆ KARY UMOWNE JAKO ARMATOR

    Jednak jak widać wyżej nie trzeba mieć pakietu kontrolnego żeby decydować w zakładzie jakie statki ma się budować (skoro innych statków nie widać) i nie opłaca się mieć większości udziałów (po co rezykować pieniądze) w nierentowna produkcję

    • 0 0

  • zwolnić połowe umysłowych

    Po jaki h.............. jest w stocznie tylu kierowników i dyrektorów i innych co siedzą za biurkiem i dłubiom w nosie a 1/4 z nich powinna byc juz na emeryturach . Czasy komuny się w Polsce skończyły ale nie w stoczni Gdańsk . Gdzie są nasze podwyżki podpisujemy aneksy robimy po tyle samo godzin co miesiąc a z każdym aneksem zarabiamy coraz mniej . w stoczni już tak jest kradli i kraść będą a my pracownicy z chali zawsze będziemy w dupe kopani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Żenada...

    Tylko chyba Polacy potrafia z dochodowych przedsiębiorstw zrobić bagno w którym topione są publiczne pieniądze. To samo co z hutami, kopalniami itp. A jest tyle firm, które chcą budować statki i na tym zarabiać, płacić podatki i dawać prace.... Ale przecież wtedy, nie można by kraść, w majestacie prawa .... naszych pieniędzy.

    • 0 0

  • Do pracownik stoczni gdańsk wydz.PK-1

    To prawda,ze administracja w Stoczniach jest rozrośnięta i nieefektywna ALE PRACOWNIKU SPÓJRZ TAKŻE NA SWOJE "PODWÓRKO". A czy wiesz co znaczy wyrażenie "szklane zawory" w Stoczni, w Twojej Stoczni.

    • 0 0

  • może wreszcie przestaną jęczeć - jeszcze kopalnie

    i będzie spokój

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane