• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straż miejska nie przyjechała na interwencję, bo... nie ma budżetu

Piotr Weltrowski
11 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ile strażnicy miejscy płacą za paliwo?
Działania straży miejskiej od zawsze budzą kontrowersje, w ten weekend dostaliśmy jednak aż dwa listy w tej sprawie. Działania straży miejskiej od zawsze budzą kontrowersje, w ten weekend dostaliśmy jednak aż dwa listy w tej sprawie.

Nasz czytelnik, kierowca komunikacji miejskiej, twierdzi, że sopocka straż miejska odmówiła interwencji i usunięcia z zatoczki źle zaparkowanych samochodów, utrudniających wjazd autobusu. Wedle jego słów, strażnicy mieli się tłumaczyć... brakiem budżetu.



Zdarzyło ci się nie uzyskać pomocy od służb mundurowych?

Kierowca twierdzi, że o godz. 15:57 w piątek zadzwonił na numer alarmowy straży 986 i poprosił o interwencję.

- Nie mogłem wjechać w zatokę przystankową przy ul. Bitwy pod Płowcami zobacz na mapie Sopotu z uwagi na źle zaparkowane pojazdy. Z tego przystanku często zabieramy inwalidów na wózkach, jak i wiele osób w podeszłym wieku. W słuchawce usłyszałem, że patrol nie przyjedzie, gdyż nie jest zatwierdzony budżet. Poprosiłem więc o patrol pieszy. Z ust dyżurnej usłyszałem, nikt nie będzie szedł kilometr lub półtora na piechotę. Dyżurna poleca mi, bym z tym problemem skontaktował się z policją, bo oni mają budżet - relacjonuje nasz czytelnik.

Pytamy o sprawę Mirosława Mudlaffa, komendanta sopockiej straży. - Będziemy to wyjaśniać, jeżeli rzeczywiście doszło do takiej sytuacji, to osoba, która rozmawiała z tym człowiekiem poniesie konsekwencje. W tej chwili jednak nie chcę niczego przesądzać - mówi.

Przyznaje jednak, że zdarzają się dni, gdy strażnicy nie wyjeżdżają na interwencje autem, ale jedynym powodem jest to, iż danego dnia - a tak mogło być w piątek - nie ma wśród nich akurat żadnego z uprawnieniami do kierowania samochodem.

- W takim wypadku jednak interwencję musi podjąć patrol pieszy - dodaje.

Komendant obiecał przedstawić nam wyniki wewnętrznego postępowania, jak tylko zostanie ono zakończone. Wrócimy wówczas do tematu.

Czytaj o pomyśle likwidacji straży miejskiej

Problem także w Gdańsku?

List dotyczący braku interwencji ze strony straży miejskiej dostaliśmy również z Gdańska. Oto, co napisał nasz czytelnik.

W sobotę, około godziny 22, siostra odprowadzała przyjaciółkę na przystanek. Po drodze zauważyły jak jakaś grupka mężczyzn kopie i bije leżącego człowieka na placu przy przejściu pod falowcem, nieopodal Nadmorskiego Centrum Medycznego przy ul. Jagiellońskiej zobacz na mapie Gdańska. Obok leżała druga osoba, najprawdopodobniej również pobita.

Blisko miejsca zdarzenia, przy parkingu strzeżonym, siostra z przyjaciółką dostrzegły radiowóz straży miejskiej. Jak najszybciej podbiegły, aby zgłosić incydent. Ku ich wielkiemu zdumieniu, funkcjonariusze nie okazali zbyt wielkiego zainteresowania, gdyż... wypisywali komuś mandat!

Przynajmniej tak sugerować mógł notes w ręku jednego z nich oraz włączony system ostrzegania świetlnego pojazdu. Co prawda strażnicy miejscy obiecali zająć się sprawą, jednak kiedy siostra dotarła na przystanek, radiowóz wciąż stał w tym samym miejscu, a po drugiej stronie ulicy szła grupka mężczyzn. Siostra nie ma pewności, ale według niej byli to sprawcy zdarzenia. Słyszała jak szydzili ze straży miejskiej. Chciałabym się więc dowiedzieć, jakie są obowiązki tej instytucji w naszym mieście? Pobici ludzie nie są najwidoczniej priorytetem. Może należałoby zmienić jej nazwę na "straż drogowa"?

Opinie (288) 6 zablokowanych

  • Re: Straż miejska nie przyjechała na interwencję, bo... nie ma budżetu (3)

    Podejrzewam, że 95% będących przeciwnym SM to mandatowcy, którzy oczywiście (bo jakżeby inaczej!sic!) zostali NIESŁUSZNIE ukarani.

    Powinniśmy wprowadzić zatem zadośćuczynienie za złe parkowanie - na przykład - urwane lusterko, porysowana karoseria, naklejony karny K*TAS. A jak się będzie taki kierowczyna pultał - to po pysku dodatkowo. Jak nie ma kto pilnować kultury to egzekwujmy ją sami.
    Oby skutecznie..i boleśnie.
    To lepsze niż mandat. Obity pysk będą pamiętać o wiele dłużej niż jakiś tam mandat i punkty...

    • 16 25

    • co boisz się , że jak rozwiążą SM to wrócisz do cieciowania w markeci?

      • 12 2

    • Jak widać dzielni funkcjonariusze SM przynajmniej posiedli umiejętnośc pisania

      • 9 2

    • Obijacz

      Chyba nie z SM. Raczej z byłej UB

      • 1 0

  • nie rozumie..

    skoro strażnik miejski karze za wykroczenia drogowe to jak może nie mieć prawa jazdy??!!

    • 25 1

  • nie ma wśród nich akurat żadnego z uprawnieniami do kierowania samochodem

    nic dodać nic ująć...

    • 25 0

  • nie ma wśród nich akurat żadnego z uprawnieniami do kierowania samochodem.

    to kogo oni do pracy przymują posiadanie prawa jazdy powinno byc podstawowywm warunkiem przyjecia do pracy!!

    • 31 0

  • ale straznik miejski niezda egzaminu na prawo jazdy!!Maja tylko ci co 20lat temu zdawali

    • 25 0

  • " Specjaliści " od wykroczeń drogowych nie posiadający Prawa Jazdy... (1)

    śnię ??

    Kiedy skończy się ta paranoja ?

    • 44 1

    • posiadanie prawa jazdy przez strażnika to nie to samo co uprawnienie do kierowania pojazdem służbowym Straży Miejskiej. Krótko można mieć prawko a nie mieć uprawnień.

      • 2 1

  • (1)

    pasożyty maja tylko budżet na dawanie mandatów nieroby

    • 21 1

    • Re:

      To MIASTO ma z tego kasę, oni tylko wykonują swoją pracę zapisaną w ustawie.

      • 0 6

  • (3)

    W Gdańsku podobnie: "nie mamy samochodu", "jest za późno", "jest za wcześnie", "to chyba nie nasz teren", "proszę dzwonić na Policję" i tak w kółko.

    • 30 1

    • Re: (1)

      Aż tyle kablujesz na sąsiada, że wiesz co mówią? BRAWO! :)

      • 2 8

      • mówiłem ci, zmień robotę...

        jeszcze masz czas odejść z policji i uwierz mi w końcu ! W s.m nie idzie się na emeryturę po 15 latach !

        • 3 2

    • ja nie narzekam na Gdańsk

      zawsze się za sprawę zabiorą

      • 0 4

  • Za to mają budżet na ściganie w parku emerytek idących na spacer z jamnikiem bez smyczy.

    • 37 1

  • Głąby bez prawa jazdy!!!

    łapociuchy i lenie!!!
    do roboty!!!
    dziury łatać!!!

    • 29 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane