• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strażacy protestują. Najpierw flagi, teraz miasteczko pod kancelarią

Agnieszka Śladkowska
23 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Strajkować mogą tylko Ci strażacy, którzy nie pełnią akurat obowiązków służbowych. Pozostałe działania, które straż pożarna może podjąć to m.in. oflagowanie samochodów i informowanie mediów. Strajkować mogą tylko Ci strażacy, którzy nie pełnią akurat obowiązków służbowych. Pozostałe działania, które straż pożarna może podjąć to m.in. oflagowanie samochodów i informowanie mediów.

Zaczęło się od wywieszenia transparentów i flag. We wtorek w Warszawie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, stanęło miasteczko protestacyjne. Państwowa Straż Pożarna prowadzi protest, który jak widać zaostrza się. O co walczą strażacy i jak to przekłada się na ich pracę?



Czy brałe(a)ś kiedyś udział w strajku?

Od kilku tygodni na ulicach Trójmiasta można zobaczyć wozy straży pożarnej obwieszone transparentami z napisem "protest" czy flagami Solidarności. Strażacy nie mogą strajkować, tak jak inne grupy zawodowe, bo ich praca to służba, czyli ratowanie ludzkiego życia i mienia. Mogą jednak protestować. Zaczęło się 19 sierpnia w Wieliczce. Wówczas Rada Krajowa Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność" po omówieniu planowanych przez rząd podwyżek dla służb mundurowych (na poziomie 4 proc.) podjęła decyzję o działaniach protestacyjnych. Wieliczka to zresztą kolebka polskiego strajkowania. To właśnie w kopalni soli odbył się w 1690 pierwszy, udokumentowany w Polsce strajk.

O co obecnie walczą strażacy?

O rewaloryzację funduszu wynagrodzeń za lata 2008‐2014 o co najmniej 17 proc. - tytułem rekompensaty wzrostu kosztów inflacji, z czego 10 proc. wypłaconych jeszcze w tym roku, a kolejne 7 proc. w roku 2017 lub w programie modernizacyjnym. O pokrycie w całości z budżetu państwa kosztów związanych z wysługą lat. Łączna kwota potrzebnych środków na pokrycie kosztów za wysługę lat wynosi ponad 8 mln zł. MSW pokryje koszty w wysokości jedynie 3 mln zł, co spowoduje konieczność pokrycia pozostałych kosztów ze środków bieżących Komend Państwowej Straży Pożarnej. Chodzi też o wzrost stawki za służbę w godzinach nadliczbowych z 60 proc. do 100 proc. za godzinę pracy.

W ubiegłym roku w Państwowej Straży Pożarnej z części przeznaczonej na wynagrodzenia trzeba było przesunąć ponad 7 mln zł na utrzymanie jednostek organizacyjnych. W obecnym roku według prognoz kwota wzrośnie do 43 mln zł.

- W związku z koniecznością wykonywania bieżących zadań, związanych z bezpieczeństwem, kierownicy jednostek organizacyjnych będą zmuszeni wygospodarować powyższą kwotę z wynagrodzeń strażaków - tłumaczy Robert Osmycki Przewodniczący Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność"
Nie strajk, tylko protest

- Nasza akcja protestacyjna nie ma jakiegokolwiek wpływu na prowadzenie przez nas działań ratowniczo-gaśniczych oraz czynności administracyjnych, czyli strajk odbywa się bez szkody dla mieszkańców - zapewnia Jakub Zambrzycki, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Z założenia strajk polega na zbiorowym powstrzymywaniu się pracowników od wykonywania pracy, na czas rozwiązywania sporu z pracodawcą. Strażacy należą jednak do grupy pracowników, którzy zostali pozbawieni tego prawa na mocy art. 19 ustawy o sporach zbiorowych. Należą do niej także pozostali pracownicy mundurowi, sądy, prokuratury i pracownicy szpitali.

- Ustawa stwarza tym pracownikom możliwość skorzystania z alternatywnej w stosunku do strajku techniki rozstrzygania sporów zbiorowych. Do tego typu technik należy zaliczyć akcję protestacyjną pod warunkiem jednak, że jej przebieg nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi - tłumaczy Marcin Janicki z BGP Kancelarie Radców Prawnych.
Do działań zabronionych zaliczane jest w tej sytuacji zwalnianie tempa pracy, drobiazgowe wykonywanie obowiązków (strajk włoski) lub korzystanie ze zwolnień lekarskich albo urlopów okolicznościowych. Działania, z których strażacy mogą korzystać to np. oflagowanie samochodów, transparenty, informowanie społeczeństwa poprzez media. Mogą także brać udział w protestach poza godzinami swojej pracy.

Miejsca

Opinie (51)

  • kazdy wie ze strazacy potocznie nazywani polewaczkami:) jednej pracy niemają!! (3)

    wiec im zle nie jest !!Siedzi taki w pkoju z gołymi kobietami na scianach i gra w karty .maja placone zato ze nic nierobia ze oczekuja na wezwanie!wtym czasie spią i robia co chca siedza tak 2 doby potem maja 3 dni wolnego platnego!!Wiekszosc wtedy ma druga albo 3 prace!!Wiec dobrze zarabiaja !!emerytura po 15 latach !!W zadnym kraju na swiecie niemaja tak dobrze jak w Polsce.I bardzo dobrze trzeba zlikwidowac przywileje jeszcze rodem z PRLu!!!
    I dostosowac do norm europejskich.

    • 7 16

    • polewczyk

      nie chciał byś byku za 2500 netto wycinać resztki kierowcy, gdy obok siedzi przytomna żona , a z tyłu płaczą dzieci...
      może i czasami gramy w karty w pokoju oblepionym gołymi babami (co mają być zdjęcia facetów?)
      jak tak zazdrościsz to trzeba było iść w mundur - wybór jest duży: policja, wojsko , SG itp.)
      co do wolnego to każdy z nas wypracowuje normatyw i te dwa dni wolne po służbie należą się jak psu buda, a w bajki o emerytach po 15 latach to nie wierz bo nikt o zdrowym rozsądku nie odejdzie na emeryturę aby otrzymać 40% swojego ostatniego uposażenia.
      prawdą jest to że przeważnie każdy z nas ma drugą pracę , ale polewczyki to nie gapy :) - potrafią sobie jakoś radzić.

      • 0 0

    • a dlaczego pracują dodatkowo? bo za mało zarabiają głąbie.

      • 1 0

    • emerytura

      Proponuję doczytać na temat emerytur. Strażak idzie na emeryture po 25 latach służby, pod warunkiem że skończył 55 lat. Więc jak ktoś zaczyna w wieku 20 lat, pracuje 35. W wieku 50 lat będzie nosił 30 kg na plecach i wchodził na 10 piętro po schodach, wdychał wszelkie spalenizny, rozłożone zwłoki, poćwiartowane, zmasakrowane ciała, a to wszystko za 2300 zł, oczywiście do tego dochodzi 13 pensja, więc wychodzi 2420 zł netto.

      • 1 3

  • (8)

    Typowe podejście budżetówki. Źle nam więc strajkujemy i rząd się ugnie. A ludzie pracujący u prywaciarzy i zarabiający grosze muszą sobie radzić sami. Święte krowy z budżetówki wyjdą na ulice i mają podwyżkę.

    • 20 9

    • Znaczy co, nie mozesz zalozyc zwiazkow zawodowych? (2)

      Nie mozesz negocjowac z pracodawca?
      Jesli nie umiesz/nie chcesz/nie masz czasu/ochoty na walczenie o swoje, to swojego nie wywalczysz.

      • 3 2

      • (1)

        Może negocjować. Będzie chciał podwyżki to go zwolnia. Budżetowka narobi rabanu, strajków itp i kasę dostana. Z naszej wspólnej kasy.

        • 0 1

        • W normalnym kraju jak jestes dobrym pracownikiem i zazadasz podwyzki to ja dostajesz bo pracodawca nie chce stracic pracownika. W dzikim kraju jakim jest Polska moga cie zwolnic bo jest duzo chetnych do pracy za grosze.

          • 0 0

    • strajkować każdy może ;-) (1)

      nikt Ci u prywaciarza nie broni strajkować - a że godzisz się na najniższą krajową na papierze i drugą poza to już inna kwestia.

      • 1 0

      • w tym kraju

        niedlugo wszyscy stana bo ilez mozna robic za chiny europy wiec spodziewam sie wielkiego buuuum na skale krajowa kiedys mnie wspomnicie

        • 0 0

    • typowe polakowe podejście (1)

      mi jest źle, więc niech inni też mają źle. Prawda jest taka, że w tym kraju niemal każdy zarabia grosze śmieszne w porównaniu z resztą Europy, ale jak ktoś zaczyna upominać się o swoje, to Polak Polaka zagryzie, a władza się cieszy,że społeczeństwo podzielone. Róbcie tak dalej, a za parę lat będziemy żyć w normalnym... kalifacie.

      • 7 1

      • niekoniecznie bo to gość z firmy prywatnej zapłaci za te podwyżki dla budżetówki więc ma prawo być wkurzony

        • 2 3

    • Każda akcja protestacyjna wymierzona w zły rząd jest dobra

      bo tylko prowadząc działania przeciwko złym rządom mamy szanse że rządy będą lepsze. Bez protestów by to oznaczało że akceptujemy zły stan rzeczy.

      • 1 0

  • Walcz o swoje

    Mój kolega jest strażakiem od roku. Gdy opowiedział mi jedną historię z akcji to nie chciał bym tam pracować nawet za 5 tys zł. Siedzą niech siedzą mają czekać i warować gdy nam coś zagraza zeby w każdej chwili mogli wyjechać, chyba o to chodzi. Dla mnie niech strajkują 1700 zł za taką odpowiedzialność to żenada. A wam jak sie nie podoba to zróbcie strajk u siebie w zakładzie. A jak nie otwórzcie coś swojego ja zaryzykowałem i nie narzekam, a najlepiej usiąśc na d*p... i gadać i pierdz...ielić głupoty jak mi to jest zle a innym dobrze. Każdy odpowiedzialny jest za własny los. A niedługo ma sie zmienić bo Donald z Angelą mają brać cywilny :)

    • 0 0

  • Niech się zwolnią i idą pracować do korpo (1)

    za 1500 zł. netto do 67 lat lub dłużej.

    • 6 8

    • czy 2000 to dużo na życie strażaka?

      młody strażak dostaje 2000.... na tyle jest wycenione jego życie i zdrowie... on nie pracuje jako biurwa czy kierowca tylko idzie tam gdzie normalny człowiek może zginąć.... każdy strażak w swojej karierze przynajmniej kilka razy ryzykuje na akcji swoim zdrowiem i może zostać inwalidą z jakąś marną rentą.... który z was cwaniaki zaryzykuje zdrowiem za 2000 na miesiąc... plując na strażaków plujecie na poświecenie bo nie znam drugiej takiej słuzby która tak pomaga ludziom....

      • 0 0

  • ...jeżeli służby odpowiedzialne za ratowanie życia zdrowia strajkują... (1)

    to znaczy ,że kondycja państwa nie jest dobra. To tylko w Sejmie potrafią dawać sobie niezłe premie za nic. Nikt nikomu nie broni iść do Straży Pożarnej czy Policji. Trzeba przejść szereg testów i można żyć w,, luksusie,,. Piętnaście lat pracy w stresie to tak jakbyście przepracowali trzydzieści. Rzadko się zdarza, że ktoś odchodzi na wcześniejszą emeryturę. Czemu ludzie dorabiają- bo z jednej pensji nie idzie wyżyć. Nie chciałbym aby mnie ratował strażak, który marnie zarabia.

    • 14 0

    • ...

      nie, to znaczy że idą wybory

      • 0 0

  • Też poproszę o rewaloryzację - sektor prywatny szukam chętnych (8)

    Pracuję w firmie prywatnej niech ktoś mi powie czy w jego firmie jest coś takiego jak rewaloryzacja i 100% za nadgodziny?
    Szanuję pracę strażaków ale nie znam żadnego ,który by klepał biedę.Chłopaki pokończyli studia i każdy z nich walczy o byt kumpel ,który ledwo dawał radę w szkole nie wiedząc co ze sobą zrobić został strażakiem ,a teraz śmieje się z nas.Za 3 lata emerytura w wieku 40 stała kasa i idzie dalej dorabiać bo co tu robić w tak młodym wieku.Do tego ciągłe dodatki do pensji , a na emeryturze raz do roku sanatorium dla 40 latka :) za free.
    Chyba źle nie jest prawda...

    • 44 15

    • Nie myl sluzby z firma prywatna (4)

      Twoj kolega sie smieje do momentu, kiedy (oby nie) zginie lub straci zdrowie w czasie akcji. A on, w przeciwienstwie do Ciebie, nie moze odmowic wykonania polecenia ktore zagraza jego zdrowiu czy zyciu, bo sluzy w JEDYNEJ cywilnej sluzbie w Polsce, ktora w czasie pokoju ma OBOWIAZEK wykonywania swojej pracy z narazeniem zdrowia I zycia.

      To, czy I do jakiego stopnia toleruje sie u niego rozne patologie to osobna sprawa, prywatny sektor tym bardziej nie jest od nich wolny.

      A "nie mial co ze soba zrobic, zostal strazakiem" to brednia. Ile jest teraz chetnych na jedno miejsce do szkoly pozarniczej? 40?

      "Chlopaki pokonczyli studia" - a jakie studia? Bo jest wiele takich, ktore tylko naprodukowaly absolwentow.

      Jest patologia we wszystkich sluzbach, nie ma sie co oszukiwac, ale to nie powod zebys zrownywal sluzbe z prywatnym zatrudnieniem...

      • 10 9

      • ...

        nie rób scen, nie zdziwiłbym się jakby więcej ludzi w Polsce ginęło w budowlance niż w strazy

        • 0 0

      • (1)

        Od tego powinny być raczej ubezpieczenia na bardzo wysokie kwoty zabezpieczające poszkodowanego i rodzinę. Relatywnie patrząc, ciekawe jak kształtują się uszczerbki na zdrowiu w straży.

        • 5 0

        • I uwazasz, ze reforma systemu ubezpieczen jest prostsza do wdrozenia?

          • 1 1

      • strażak

        Trzeba pamiętać ,że są strażacy i strarzacy.Jedni oddają się z pasją ,a inni traktują pracę aby przetrwać do emerytury nie narażając się zbytnio i bez wysiłku.Ot takie tło w mundurze.Ci co zaczynali kiedyś mieli labę teraz to się zmienia presja jest ogromna każdy zwęszył interes w byciu strażakiem i każdy tylko czeka aby kogoś wywalić w kosmos i wejść na jego miejsce.Dzikość naszego państwa stwarza ogromne podziały wśród nas samych i dlatego te różnice ,a wszystko o te parę złotych.

        • 7 0

    • nikt nie bronił

      Nikt nie bronił iść do straży pożarnej ... nikt nie bronił by oglądać ludzkie tragedie z bliska, nikt nie bronił piec się w pożarze w ciężkim i niedofinansowanym sprzęcie. Nikt nie bronił wyciągać zwłoki dzieci, matek, ojców z rozwalonych aut...

      • 3 1

    • tak, u mnie w firmie szefostwo rewaloryzuje płace oraz płaci 100% za nadgodziny

      firma polska.

      • 0 0

    • Chcesz równać w dół czy w góre ?

      Chcesz żeby wszyscy mieli tak źle jak ty, czy tak dobrze jak mają inni ?

      • 3 0

  • polska

    stanie niedlugo cala bo wszyscy maja poprostu dosc tyrania za marne grosze wszyscy robimy za chiny europy teraz taxi w warszawie tez strajkuja zobaczycie cos sie musi zmienic bo tak dalej zyc sie nie da emerytom zle ludziom w wieku produkcyjnym zle zlobkow i przedszkoli publicznych nie ma na kazdej plaszczyznie jest zle wiec jaki z tego wniosek ? albo strajki albo kolejki do urzedow po wnioski ze statusem uchodzcy oni beda mieli lepiej jak niejeden emeryt

    • 3 1

  • strazacy strajkuja srednio co 2 lata

    za siedzenie na tylku chca ciagle wiecej i wiecej

    • 2 5

  • Szydło wyciągnie z worka każdemu po tysiaku i sprawa załatwiona.

    PiS wszystko może, a potem my będziemy płacić za ich pomysły.

    • 3 3

  • Jechał wóz strażacki na sygnale. Mało miałem akurat możliwości zjazdu, prawie wjechałem w słup aby zrobić miejsce do przejazdu. Jechał ponad 100. Jak się zbliżył to zobaczyłem na jego przodzie płachtę z napisem Protest. Myślałem że szlag mnie trafi. Jak bym nie zjechał to mandat? Jak wogóle traktować taki kretynizm i nieodpowiedzialność?

    • 1 7

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane