2007-08-31 11:22
Pytanie czy to chwyt promocyjny czy tez krok wstecz z planami na przebudowe browaru? Przeciez projekt jest i tak realizowany w trakcie realizacji przez profesjonalna pracownie architektoniczna a nie 'studenciakow'.
Moim zdaniem chybiony pomysl - takie studium trzeba bylo realizowac wczesniej.
2007-08-31 11:16
ale se termin wybrali polowa albo jest po za domem albo walczy z poprawkami , miesiac to troche malo jak na projekt tego typu . Ci z trojmiasta moze to ogarnal ale reszta nie zdarzy dobrze zapoznac sie z materialem. Na konkurs przystanku w Warszawie bylo wiecej czasu
2007-08-31 09:57
to jak te marzenia dyzia marzyciela " wyciagnąłby tylko ręke i pił... pił...pił..."
2007-08-31 09:48
a z kranow leci piwo, sen zaka
2007-08-31 09:45
Po prostu prywatyzacja w stylu III RP...
Dlatego wolę IV RP, mimo, że rodzi się w bólach...
2007-08-31 09:28
sporo wypowiedzi, ale jakoś niewiele zorientowania w temacie.
Konkurs jest studencki, więc nagrody są dość adekwatne. Studenci nie przygotują projektu możliwego do realizacji (o pełnej dokumentacji nawet nie wspomnę), więc inwestor może z tych prac wyłowić tylko kilka pomysłów. Pomysłów często zaskakujących i niesztampowych, bo nieobarczonych myśleniem realistycznym.
2007-08-31 09:13
studenci kochają piwko to i z sercem zaprojektują. Może zapłacą im w browarkach?
2007-08-31 09:01
tak własnie wygladała prywatyzacja a tamtych czasach. jak na dłoni widac ze ktoś musiał dostać niezła kase za taka "prywatyzację"
2007-08-31 08:59
Zresztą prywatyzacja gdańskiego browaru i sytuacja wokół niego od początku nie była czysta. W 1989 roku postanowiono przekształcić Zakłady Piwowarskie im. Jana Heveliusa z zakładu państwowego w spółkę. Dokonane tego w czerwcu 1992 roku, powołując polsko-australijską firmę Hewelius Brewing Company, którego właścicielem była spółka Brewpole. Jej szarą eminencją i nieoficjalny właścicielem, był Anthony Oates, który według australijskiej prokuratury w latach 1988-89 dokonał w swoim kraju malwersacji na kilka milionów dolarów. W rezultacie kilka miesięcy spędził w gdańskim areszcie, a w ubiegłym roku sąd zezwolił na jego deportację do Australii.
Niedługo po powstaniu HBC spółka Brewpole kupiła browary w Elblągu i Braniewie zakładając tym samym Elbrewery. Kilka miesięcy później do EB wszedł również gdański browar, gdyż Oates sprzedał go sam sobie.
Z kolei pod koniec 1999 roku Elbrewery, a w tym także „Hevelius”, przejęła Grupa Żywiec, której głównym udziałowcem jest Heineken, a Brewpole zlikwidowano. Co ciekawe, w czasie sporu Żywca z miastem Gdańsk, ci ostatni „kupili” Jana Zacharewicza, człowieka, który doradzał spółce Brewpole, gdy kupowała gdański browar.
Z poparciem dla władz Gdańska wystąpił Związek Francuskich Firm działających za granicą. Jego szef Alain Mompert, w liście do prezydenta miasta, napisał, iż uważa, że Grupa Żywiec celowo kupiła browar „Hevelius”, aby go zlikwidować.
„Postępowanie to zmierza do eliminowania z rynku konkurencji. Grupa Żywiec skutecznie i konsekwentnie niszczyła produkty gdańskiego browaru. Nie przeznaczała na ich rzecz żadnych inwestycji w postaci promocji czy reklamy” – twierdzi Mompert.
2007-08-31 08:46
Faktycznie, to wstyd, że miasto Gdańsk o takich tradycjach browarniczych, piwowarskich nie ma aktualnie swojego browaru. Kto w ogóle dopuścił do tak beznadziejnej sprzedazy i zamknięcia browaru... Żenada... Gdańsk miał kiedyś kilkaset browarów, oczywiście piwnicznych a nie przemysłowych, teraz nie ma zadnego... A pamiec o Janie Heweliuszu tez zobowiazuje... GDANSKIE, HEVELIUS, KAPER powinny byc wazone w u nas, w Gdansku !!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
