- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (45 opinii)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (129 opinii)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (177 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (289 opinii)
- 6 Oszukane "30 stopni" w majówkę (41 opinii)
Studenci stworzą koncepcję zmian na Abrahama w Gdyni
Droga przyjazna pieszym, z zasadami ruchu ze strefy zamieszkania i dopuszczeniem ruchu kołowego, ale z pierwszeństwem dla pieszych - takie rozwiązania będą obowiązywały na części ul. Abrahama w Gdyni. Koncepcję przygotują studenci Politechniki Gdańskiej.
Sześć miejsc postojowych, nowe oświetlenie i zieleń
W lutym będzie gotowa koncepcja, którą przygotują studenci Politechniki Gdańskiej. Jej stworzenie poprzedzą warsztaty, podczas których nad zmianami na ulicy odbędzie się dyskusja z urzędnikami i architektami. Ich uczestnicy z PG będą później mogli wziąć udział w konkursie na propozycje zmian zorganizowanym wraz z Wydziałem Architektury uczelni.
Muszą uwzględniać stworzenie pieszo-jezdniowego ciągu bez podziału na chodnik i jezdnie, z sześcioma miejscami postojowymi, przejezdnym chodnikiem na początku strefy zamieszkania - od ul. 10 Lutego oraz wyniesionym skrzyżowaniem z ul. Batorego. Istotne będzie też zapewnienie pełnego dostępu mieszkańcom do bram wjazdowych oraz umożliwienie dojazdu pojazdom służb.
Zmienić ma się oświetlenie, zalecane jest ulokowanie dodatkowej zieleni oraz małej architektury w postaci m.in. ławek, koszy na śmieci, stojaków rowerowych, albo donic.
- Dzięki tej realizacji jest szansa na zainicjowanie głębszych zmian dla pieszych w całym mieście. Prace konkursowe pomogą w pokazaniu docelowych zmian, jakich może spodziewać się ulica Abrahama i posłużą w dyskusji z mieszkańcami całego Śródmieścia na temat ich oczekiwań wobec miejskiej przestrzeni. Taka dyskusja jest niezbędna, bo nie pomieścimy już więcej samochodów na ulicach Gdyni - mówi Łukasz Piesiewicz ze Stowarzyszenia Starowiejska.
Urzędnicy zdecydują
- Warsztaty odbędą się 10 i 17 grudnia. Prace konkursowe powinny być gotowe do 23 stycznia. Rozstrzygnięcie konkursu i wernisaż prac planowany jest na drugi tydzień lutego - opowiada Łukasz Piesiewicz.
W jury konkursowym, oprócz przedstawicieli Stowarzyszenia Starowiejska, zasiądą architekci. Pula nagród w konkursie to blisko 4 tys. zł. Oprócz pieniędzy, najlepsi otrzymają zaproszenia do okolicznych restauracji oraz bony na zakupy.
Za ostateczny kształt projektu, uwzględniającego główne założenia opisane we wniosku do budżetu obywatelskiego, będzie odpowiadał Zarząd Dróg i Zieleni, który zrealizuje inwestycję. Urzędnicy wybiorą też autora docelowej wizji ulicy i - jak zapewniają - nie przejdą obojętnie obok wybranej koncepcji.
Opinie (122) 4 zablokowane
-
2016-12-02 21:19
Xx
Precz z preczem.Zamknąć miasto dla aut,wpuszczać tylko na rowerach lub pieszo
- 0 3
-
2016-12-03 00:28
Po co te 6 miejsc? (2)
Miejsc parkingowych w centrum nie powinno być wcale.
Nie jesteśmy Bangladeszem Europy żeby zapchać miasto korkami i samochodami!
Obecny stan gdzie miejsc jest sporo (ale oczywiście i tak nie wystarczy, bo kierowcy potrzebowaliby minimum 10x więcej) powoduje że kierowcy kręcą się po centrum szukając wolnego miejsca. To bezsensowne korkowanie miasta.
Miejsc postojowych w centrum nie powinno być wcale - wtedy kierowca wiedziałby że i tak nie zaparkuje i wybrałby rozsądnie komunikację miejską.- 0 7
-
2016-12-03 08:12
"Nie jesteśmy Bangladeszem Europy", -Nie jesteśmy też Wietnamem, aby wszyscy poruszali się na rowerach.
- 2 0
-
2016-12-03 08:18
My, ciężko pracujący, płacący podatki drogowe, akcyzy paliwowe, VAT za samochód, żądamy:
- udostępnienia miejsc do parkowania na chodnikach
- programu wzrostu przepustowości przez budowę przejść podziemnych
- programu dopłat dla młodych małżeństw przy dojazdach do pracy
- delegalizacji pieszych
- obowiązkowego OC dla rowerzystów i pieszych, którzy nie posiadają samochodu
- podniesienia dopuszczalnej prędkości w mieście do 80km/h
- uruchomienia rządowego programu Rodzina na Stacji Benzynowej
- wynegocjowania dodatkowego pakietu CO2 dla diesli z roczników '92 i starszych
- autobusy na tory!
- likwidacji torowisk i buspasów, które blokują przepustowość
- aresztowania organizatorów mas krytycznych
- ustawowego obowiązku zapewnienia wjazdu samochodem do instytucji publicznych
- zapewnienia każdemu obywatelowi konstytucyjnego parkingu pod domem
- ulg podatkowych dla posiadaczy samochodów z silnikami 2.0 i większymi (większe koszty zużycia paliwa)
- zielonej fali we wszystkich kierunkach
- i żeby nikt nie budował dróg przy moim domku pod miastem, gdzie odpoczywam od niedogodności podróżowania samochodem.
P.S. Mój samochód nie smrodzi tylko wytwarza dochód narodowy spalając benzynę, bo płacę VAT i akcyzę wzbogacając biedny budżet.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.