• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stworzyli wytyczne, jak zakończyć podtapianie Wrzeszcza

Rafał Borowski
25 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przepompownia uchroni Stogi przed podtopieniami
Wrzeszcz to jedna z dzielnic Gdańska, która najbardziej odczuwa skutki intensywnych opadów. Na zdjęciu skrzyżowanie ulic Dmowskiego i ks. Zator-Przytockiego, czyli pogranicze Wrzeszcza Górnego i Dolnego. Zdjęcie z 2013 roku. Wrzeszcz to jedna z dzielnic Gdańska, która najbardziej odczuwa skutki intensywnych opadów. Na zdjęciu skrzyżowanie ulic Dmowskiego i ks. Zator-Przytockiego, czyli pogranicze Wrzeszcza Górnego i Dolnego. Zdjęcie z 2013 roku.

Po jednej z czerwcowych ulew postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć dokument, który jasno wskaże zagrożenia w ich dzielnicy. W poniedziałkowy wieczór, w Szkole Podstawowej nr 24 odbyła się sesja Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny na temat zagrożenia powodziowego. Spotkanie zakończyło się przyjęciem przez radnych uchwały, w której zawarto wytyczne dla władz miasta. Ich realizacja - zdaniem autorów - powinna przyczynić się do zakończenia problemu podtopień przy okazji ulewnych deszczy.



Czy podczas ulewnego deszczu w twojej okolicy dochodzi do podtopień?

W ciągu ostatnich kilku tygodniu, przez Gdańsk przetoczyło się kilka rzęsistych ulew, które podtopiły wiele punktów na mapie miasta. Jedną z dzielnic, której mieszkańcy niewątpliwie najbardziej odczuwają skutki podtopień, jest Wrzeszcz, a jednym z najbardziej newralgicznych miejsc są okolice potoku Strzyża. Dlatego radni północnej części Wrzeszcza - czyli Wrzeszcza Dolnego - postanowili wnikliwie przedyskutować problem ochrony przeciwpowodziowej swojej dzielnicy.

Apel do władz miasta



- Czarę goryczy przelała ulewa, która ok. dwa tygodnie temu spowodowała kolejny już raz podtopienia w naszej dzielnicy, m.in. w rejonie Parku nad Strzyżą czy na ul. Wajdeloty. Warto wspomnieć, że ostatnie deszcze są znacznie mniejsze, niż ten który nawiedził Gdańsk w 2016 roku. Niestety, mimo zapewnień władz miasta od tego czasu wciąż nie zostały wykonane wystarczające zabezpieczenia przeciwpowodziowe na terenie naszej dzielnicy. W związku z tym, rada naszej dzielnicy przygotowała uchwałę, w której zawarto m.in. nie tylko analizę tego powracającego problemu, ale również wytyczne, których realizacja powinna zapewnić właściwą ochronę przeciwpowodziową - mówi Halina Królczyk, Przewodnicząca Zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
Czytaj pełną treść uchwały radnych Wrzeszcza Dolnego

W ten sposób powstała uchwała, która została jednogłośnie przegłosowana przez radnych w ubiegły poniedziałek. Sesja, na której uchwalono dokument odbyła się w Szkole Podstawowej nr 24 przy ul. Lili Wenedy 19. Warto podkreślić, że w spotkaniu wzięli udział nie tylko radni, ale również mieszkańcy Wrzeszcza Dolnego - którzy opowiedzieli zabranym o problemie podtapiania, który odczuli na własnej skórze - a także po kilkoro radnych Wrzeszcza Górnego i Rady Miasta Gdańska i Ryszard Gajewski, prezes zarządu spółki Gdańskie Wody.

- Niestety, na sesji nie był obecny żaden z wiceprezydentów, na co liczyliśmy. Bardzo nas ucieszyła natomiast obecność radnych z Wrzeszcza Górnego, którzy działają w zespole przeciwpowodziowym w ich dzielnicy. Nasza działalność w tym zakresie nie zakończy się na podjętej właśnie uchwale. Będziemy organizować zebrania robocze z innymi radami dzielnic, które leżą w zlewni Potoku Strzyża. Mamy nadzieję, że współpraca na poziomie dzielnicowym zaowocuje skłonieniem władz miasta do podjęcia konkretnych inwestycji, które zakończą problem podtopień - uzupełnia Królczyk.

Konkretne propozycje



Jakie właściwie wytyczne znalazły się w poniedziałkowej uchwale? Warto wspomnieć, że zostały one opracowane z udziałem fachowców, w tym z zakresu hydrologii:


  • dokończenia budowy kanału ulgi potoku Strzyża, którego realizację rozpoczęto w ramach projektu "Rewitalizacja Dolnego Wrzeszcza w Gdańsku" - na całym odcinku, aż do jego ujścia do Martwej Wisły
  • zwiększenia przepustowości potoku Strzyża oraz przebudowy jego koryta w sposób zmniejszający zagrożenie dla terenów zamieszkałych
  • rozbudowy i modernizacji systemu kanalizacji deszczowej na terenie dzielnicy oraz zabezpieczenia go przed przepływem zwrotnym
  • zlokalizowania i usunięcia ewentualnych połączeń systemów kanalizacji deszczowej i sanitarnej oraz nieszczelności systemu kanalizacji sanitarnej, powodujących zalewanie domów i piwnic poprzez wybicie wody deszczowej z systemu kanalizacji sanitarnej w okresie intensywnych opadów deszczu na terenie dzielnicy Wrzeszcz Dolny oraz zabezpieczenie systemu kanalizacji sanitarnej przed przepływem zwrotnym
  • zwiększenia zdolności retencji, w tym także mikroretencji, w dolnym biegu potoku Strzyża oraz jego dopływów


Do kogo należą kompetencje ws. przedmiotu uchwały?



Uchwała radnych Wrzeszcza Dolnego ma de facto charakter apelu do władz miasta. Rady dzielnic nie mają bowiem ani kompetencji, ani tym bardziej środków finansowych na zrealizowanie postulowanych inwestycji. Na sesji w szkole przy ul. Lili Wenedy był wprawdzie obecny dyrektor Gdańskich Wód, ale to tylko jedna z instytucji, które mają kompetencję ws. realizacji inwestycji przeciwpowodziowych.

Szczegółowy podział wspomnianych kompetencji przedstawia się następująco:


  • Gdańskie Wody odpowiadają jedynie za administrowanie istniejącym systemem odwodnieniowym, projektowanie i realizacja obiektów mikro-retencji w tym: mini parków retencyjnych czy ogrodów deszczowych, opiniowanie dokumentacji technicznej związanej z obiektami odwodnieniowymi, wydawanie warunków technicznych związanych z gospodarowaniem wodami opadowymi
  • Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska odpowiada za realizację inwestycji
  • Wydział Programów Rozwojowych Urzędu Miejskiego w Gdańsku odpowiada za opracowywanie harmonogramów wydatków inwestycyjnych, koordynacja Bazy Priorytetów Inwestycyjnych, rozliczanie wydatków budżetowych, pozyskiwanie środków krajowych i unijnych na dofinansowanie projektów inwestycyjnych, koordynacja i monitorowanie procesów wdrażania i realizacji harmonogramów i zakresu rzeczowego projektów inwestycyjnych realizowanych przez DRMG.


Gdańskie Wody pozytywnie oceniają inicjatywę radnych



W związku z obecnością dyrektora Gajewskiego na sesji radnych Wrzeszcza Dolnego, poprosiliśmy kierowaną przez niego spółkę o skomentowanie poniedziałkowej uchwały. Została ona oceniona pozytywnie i - zdaniem urzędników - jest zbieżna z obecnie prowadzonymi inwestycjami we Wrzeszczu.

- Wiele działań w zakresie ochrony przeciwpowodziowej wskazanych przez Radę Dzielnicy Wrzeszcz Dolny jest już w Gdańsku realizowanych. Drugi etap budowy kanału ulgi odciążającego Potok Strzyży jest w fazie projektowej, podobnie jak przebudowa potoku Strzyża na odcinku od zbiornika Srebrniki do ul. Chrzanowskiego, o którą wnioskowali mieszkańcy. Bardzo dobrym postulatem mieszkańców, jaki padł w trakcie dyskusji, jest stworzenie parku retencyjnego u zbiegu Potoku Strzyża i Potoku Królewskiego. Nadmiar wód z wybudowanego kanału mógłby zasilać, będący elementem parku, zbiornik retencyjny. Takie rozwiązanie rozważaliśmy łącznie z podniesieniem wału z przeciwnej strony Potoku, w okolicach mostka. Przebudowany zostanie także kluczowy dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Wrzeszcza zbiornik Srebrniki - informuje Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik prasowy spółki Gdańskie Wody.

Ogrody deszczowe w ramach Budżetu Obywatelskiego



Nasza rozmówczyni zwraca również uwagę, że rozwiązaniem przeciwpowodziowym, które w przeciwieństwie do wcześniej wspomnianych inwestycji może być zrealizowane przez rady dzielnic, jest budowa tzw. ogrodów deszczowych w ramach Budżetu Obywatelskiego. Tego rodzaju ogród powstał niedawno właśnie we Wrzeszczu Dolnym i spełnił swoją funkcję podczas czerwcowych nawałnic.

- Bardzo ważną rekomendacją mieszkańców jest także tworzenie mikroretencji. Efektywność takich rozwiązań potwierdza założony przez naszą spółkę ogród deszczowy przy Placu Biskupa O`Rurkę. W trakcie ostatnich intensywnych deszczy mieszkańcy informowali nas, że ogród spełnił swoją funkcję. W walce ze skutkami zmian klimatu warto łączyć wszystkie siły i kierunki działań, dlatego zachęcamy, żeby inwestycje z zakresu mikroretencji były także przedmiotem wniosków do Budżetu Obywatelskiego - zachęca Agnieszka Kowalkiewicz.

Wrzeszcz Górny uchwali własną uchwałę



Na koniec warto wspomnieć, że podobną uchwałę dotyczącą działań przeciwpowodziowych zamierzają podjąć niebawem radni dzielnicy Wrzeszcz Górny.

- Treść uchwały radnych Wrzeszcza Dolnego dobrze diagnozuje ten dotkliwy i dokuczliwy problem, z którym od dekad borykają się mieszkańcy Wrzeszcza Dolnego i Wrzeszcza Górnego. Niebawem radni naszej dzielnicy również zamierzają zwołać sesję i uchwalić analogiczną uchwałę, oczywiście zmodyfikowaną do naszych lokalnych potrzeb. Mamy nadzieję, że takie uchwały będą elementem presji do podjęcia odpowiednich kroków przez władze Gdańska - mówi Michał Błaut, radny dzielnicy Wrzeszcz Górny.

Miejsca

Opinie (206) ponad 10 zablokowanych

  • jeżeli władze miasta były i są jedynie od dzielenia działek miejskich pod deweloperów

    bez wizji rozwoju to nic się już nie zmieni. Teraz to jedynie kontrolowanie spływu wody. Wysokie krawężniki, tamy i zapory przed domami.

    • 5 3

  • niech uchwala zeby zalewalo gdynie

    a najlepiej zeby lalo gdzies nad jeziorem i problem z bani
    a teraz serio: nie trzepac jezorami tylko rozdac tym urzedasom lopaty i niech cos zrobia raz w zyciu pozytecznego

    • 2 0

  • za dużo polityki za mało techniki

    kiedyś był taki jeden Pan Dyrektor Ch. w Melioracjach Gdańskich, stworzył urząd który wszystko mógł ale nic nie musiał, po uzgodnienia do nich chodziło się na kolanach, jak były podtopienia to przygotowywano raporty za grubą kasę aby pokazać, że jak pada to musi podtapiać ale nic nie można zmieniać bo będzie gorzej... i w ten oto sposób Pan Dyrektor Ch. przesiedział wiele lat na stołku pobierając kasę...
    potem po pewnej powodzi w Gdańsku nie dało się już dalej maskować braku kompetencji i Pan dyrektor pożegnał się ze stołkiem, ale kasę nadal przytulał bo utrata stołka nie oznacza utraty dotychczasowego wynagrodzenia
    na jego miejsce przyszedł Pan G. i mial dwa wyjścia: 1. skruszyć urzędowy beton i zabrać się za ratowanie Gdańska 2. nic nie zmieniać bo jeszcze się okaże że trzeba zwolnić czyjąś żonę albo chrześniaka a to w gdańskich kręgach władzy jest bardzo niepożądane... a więc zmieniono nazwę instytucji i sami sobie dopiszcie jaki wariant wybrał Pan G.

    • 10 0

  • To, że mamy regularne podtopienia to wina samorządowców

    Uchwalając plan zagospodarowania przestrzennego dla danej dzielnicy powinno się myśleć o całej infrastrukturze, a nie jedynie o tym gdzie deweloper jaki budynek może postawić bez uwzględnienia retencji wód opadowych, przepustowości kanalizacji deszczowej, przepustowości dróg, pojemności miejsc parkingowych, odpowiedniej ilości terenów zielonych, placów zabaw, chodników, ścieżek rowerowych, transportu zbiorowego, tego wszystkiego w magistracie zapominają, bowiem najważniejsze jak widać jest sprzedanie jak najwięcej gruntu deweloperom i wybudowanie jak największej liczby mieszkań, byle by kasa leciała.
    Należy zmienić sposób myślenia, planowania, albo w ogóle samorządowców....

    • 6 0

  • Dulczessa nic z tym i tak nie zrobi, to są zbyt duże pieniądze, inwestycja do rozłożenia na lata przez lata zaniedbań...

    • 5 1

  • Przecież władze Gdańska mają już jasny i konsekwentny plan

    walki z podtopieniami. 1. Promocja i marsze lgbt, 2. Zakup rydwanów.

    • 11 3

  • Deweloperzy i miasto odpowiedzialni za powodzie

    Deweloperzy zabetonowują miasto bez żadnej odpowiedzialności za odprowadzane wody opadowe. Kolejne inwestycje nie równoważą odpływu wód za pomocą retencji lub przebudowy kanalizacji burzowej. Zwiększony napływ wody kumuluje się w niewydolnej kanalizacji w dzielnicach dolnego tarasu. Potrzebne zwiększenie przekrojów rur kanalizacyjnych oraz pilna budowa zbiorników retencyjnych. Przykład Rozbudowywanej Galerii Bałtyckiej, któras odprowadzi dodatkową ilość wody z dachu do przepełnionej Strzyży dlaczego Miasto nie zobowiązuje inwestora by retencjonował swoją wodę w obrębie własnej nieruchomości a jak nie to powinna płacić podatek od deszczu, który spowoduje niezbędną przebudowę kanalizacji !

    • 11 0

  • Wydatki na zabezpieczenia p-powodziowe

    Na Strzyży przed wojną było kilkanaście piętrzeń i stawów młyńskich. Obecnie większość jest zamulona , w ruinie lub zniknęła jak ten przy ul. Potokowej i Rakoczego. Zamiast przeznaczać 12 milionów na gender, rydwany , promocje miasta Gdańska w Gdańsku należy budować zbiorniki retencyjne ! Jeśli nie zmieni się polityka i Dulkiewiczów, Borawskich i Grzelaków to należy jak najszybciej podziękować bananowej młodzieży nie mającej pojęcia o zarządzaniu miastem.

    • 10 0

  • Na zdjęciach Gdańsk - Wenecja północy

    Podstawowe prawo - woda z deszczu ma zostać na tej działce, na którą spadnie, studzienki są na deszcz z ulic i chodników. Nie ma betonowania i odprowadzania całej wody, każda inwestycja musi mieć studnie chłonne dla swoich dachów. Proste, ale nierealne bo uderza w interes deweloperów, a deweloperzy mają Gdańsk w garści.

    • 11 0

  • Trzeba stwierdzić ogólnie

    Że nie ma takiej sprawy na której nie znalyby się rady dzielnic. Te grupy ludzi, których członkowie wybierani są czasem poprzez pozyskanie 20 (dwudziestu) głosów maja monopol na wiedzę tak duży, ze powinno się to zdogmatyzowac

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane