Ponad 40 kolizji odnotowali policjanci z Gdańska przez długi świąteczny weekend. To znacznie więcej niż zwykle. Na szczęście znacznie mniej niż w pozostałe weekendy było na drogach pijanych kierowców - przez cztery dni zatrzymano ich zaledwie kilku.
Na szczęście pozostałe zdarzenia drogowe, które odnotowano w mieście od czwartku do niedzieli, okazały się zdecydowaniem mniej dramatyczne w skutkach.
- Emocje związane z okresem przedświątecznym oraz samymi świętami Bożego Narodzenia powodują, że wszyscy się spieszymy, jesteśmy roztargnieni, a na drogach pojawia się więcej niż zwykle pojazdów i pieszych. To wszystko, w połączeniu ze zmiennymi, niekorzystnymi o tej porze roku warunkami drogowymi i wcześniej zapadającym zmrokiem, może powodować sytuacje zagrażające bezpieczeństwu w ruchu drogowym - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
I to właśnie te czynniki wpłynęły na wyjątkowo dużą liczbę kolizji odnotowanych w ostatnich dniach.
Dwóch pijanych kierowców, jeden po narkotykach
W świąteczne dni gdańscy policjanci zatrzymali jedynie dwóch pijanych kierowców. To dla odmiany bardzo niewielka liczba, bo bywają zwykłe, dwudniowe weekendy, gdy tego typu piratów drogowych trafia się kilkudziesięciu.
Pierwszy z pijanych kierowców został zatrzymany w Boże Narodzenie rano. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na ul. Małomiejskiej
Tego samego dnia policjanci zatrzymali jeszcze nietrzeźwego kierowcę, który był sprawcą kolizji. 50-latek z powiatu kartuskiego, mając w wydychanym powietrzu ponad 1,5 promila alkoholu, kierował mercedesem. Mężczyzna, jadąc ul. Świętokrzyską
- W czasie świątecznym policjanci ruchu drogowego zatrzymali też kierowcę, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. W sobotę rano funkcjonariusze drogówki otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy bmw, który wjechał do rowu na węźle Owczarnia. Badanie alkomatem wykazało, że 35-latek z powiatu kartuskiego kierujący bmw jest trzeźwy. Uwagę policjantów zwróciły jednak źrenice kierowcy, które nie reagowały na światło i były powiększone, mężczyzna był też nadpobudliwy. Z uwagi na podejrzenie, że 35-latek jest pod wpływem narkotyków, został on zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do dalszych badań - mówi Ciska.
Poza tym zatrzymano także 37-latka, który kierował mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, oraz dwóch poszukiwanych za inne przestępstwa.