- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (39 opinii)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (113 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (185 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (107 opinii)
Sylwestrowy blichtr. Jaką sukienkę wybrać?
Sylwester zbliża się wielkimi krokami, zaraz po nim karnawał - czas bali, wielkich przyjęć, szalonych imprez. Ostatni dzwonek, by pomyśleć o kreacji. Jak wyglądać seksownie i ultra elegancko? Podpowiadamy co jest na topie.
Do sylwestra zostało już niewiele czasu. A to dobra okazja, by włożyć na siebie wieczorową kreację i olśnić wszystkich swoim blaskiem. Najwyższy czas, by zrobić przegląd szafy i wybrać się na rekonesans po trójmiejskich butikach. Zanim zaczniecie poszukiwania sylwestrowej kiecki, zobaczcie jakie panują trendy.
- W noc sylwestrową 2013/2014 kobiety maja być błyskotliwe. Wiąże się to zarówno z mentalnością, jak też szatą zewnętrzną. Modne są w tym sezonie cekiny - lejące, elastyczne, o ciemnej podstawie. Kolory: bordo, fiolet, krwista czerwień wpadająca delikatnie w malinę, miedzio-brązy, nieśmiertelna wciąż czerń, także grafity i srebro. Wciąż króluje żółte złoto - mówi Michał Starost, projektant z Trójmiasta, właściciel marki UFUFU. - Modne są błyszczące materiały, tafty, koronki - mocne, wyraźne, na kontraście. Hitem stały się tkaniny melanżowe, złoto-czarne lub o czarnej podstawie łączone ze złotymi cekinami. Na topie suknie z trenem i sukienki z krótszym przodem i dłuższym tyłem - dodaje Starost. - Jeśli chodzi o fasony, widać powrót do lat 50./60. Sukienki odcinane w talii, rozszerzane i marszczone. Trzeba jednak pamiętać, że fason powinien być dostosowany do urody, a długość sukni dobrana do charakteru imprezy.
Koronki i przezroczystości
Trendem w modzie wieczorowej są kreacje przezroczyste i koronkowe,lekkie, satynowe sukienki, przypominające luksusowe halki. Ubrania w stylu bielizny zapoczątkował dom mody Louis Vuitton. Idealne kreacje nie boją się śmiałych ażurowych wycięć, zwiewnych tiuli, koronek, które są wyjątkowo zmysłowe. Przezroczystości pozwalają zaszaleć z formą sukienki, dlatego fasony urzekają oryginalnością i ekstrawagancją. Warto mieć na uwadze, że w tym sezonie koronka zdobi ona nie tylko ubrania, ale i dodatki sylwestrowe: buty oraz torebki. Koronkowe sukienki są idealnym rozwiązaniem dla niezdecydowanych. Nadają się na wiele okazji, dodają kobiecości i są ponadczasowe.
Metaliczny look
Chociaż zapowiadano, że metaliczny trend będzie wychodził z mody, on wciąż czuje się dobrze. Pojawiał się na pokazach jesień-zima 2013/14 u Gucciego. Błyszczące tkanina i lśniące aplikacje można też znaleźć w kolekcji Dolce&Gabbana i Balmain. Na czasie są również ozdobne ćwieki. W tym roku małą czarną wypada zastąpić "małą złotą" lub "małą srebrna". Dzięki mieniącej kreacji łatwo się wyróżnić. Połyskujące metaliczne tkaniny są mile widziane nie tylko na sukience, ale też na dodatkach - opaskach, torebce i rajstopach. Jeśli sukienka jest matowa, można do niej dobrać złoty szal, cekinowe kolczyki, nie zapominając o połyskującym akcencie na paznokciach.
Barokowy przepych
Bogato zdobione suknie, złote ornamenty i kolorowe pióra - te elementy królowały w epoce baroku i królują teraz. Karnawałowa moda lubi przepych: złocenia, cekiny, świecące szkiełka, błyszczące drobinki, żakardy, koronki. Projektanci pokochali barok, umieszczając w swoich kolekcjach nie tylko barokową kolorystykę, ale i zdobienia. Trend na cały sezon jesienno-zimowy 2013/14 lansował dom mody Dolce& Gabbana. Sylwestrowo-karnawałowe kreacje największych domów mody ociekają złotem, uginają pod ciężarem cekinów i brokatu, puchną od piór i koronek. Uwagę przykuwają żakardy oraz świecące szkiełka. Przepychu dodają szlachetne tkaniny, na przykład aksamit czy jedwabna satyna w kolorach burgundu, granatu, srebra i czerni. Nie obowiązuje reguła niełączenia ozdobnych dodatków. Dzięki błyskotkom i piórkom, nawet filigranowa kobieta nie zginie w tłumie. Ma być na bogato!
- Duży wybór sukienek inspirowanych barokowym przepychem utrzymany jest w konwencji klasycznej elegancji. Dominujący trend linii Hitchcock Glamour to maksymalizm. Jeśli chodzi o tkaniny dominują koronki, aksamity, dodatki w postaci skórzanych cekinów ułożone w charakterystyczne wzory, ręcznie wykonane hafty z kamieni.Unikatowe modele z limitowanej edycji, projektowane w naszym atelier w Londynie zapewnią każdej kobiecie poczucie wyjątkowości podczas nocy Sylwestrowej mówi Magda Barejka z Karen Millen.
Długość maksi
Po latach nieobecności z wielką klasą powróciła na salony, zyskując miano hitu sezonu. Sukienki do kostek, a nawet ciągnące się po ziemi pasują niemalże do każdej sylwetki. Wysmuklają figurę, optycznie dodają kilku centymetrów wzrostu, zwłaszcza w połączeniu ze szpilkami. Seksapilu nadają głębokie rozcięcia. Hitem sezonu są też sukienki o nieregularnej długości - z przodu krótsze, długie z tyłu, o nieregularnej linii.W zależności od kroju, bardziej strojne i rozłożyste długie sukienki zakładamy na bal. Skromniejsze fasony idealnie nadają się na koktajl party.
Siła koloru
W wyborze sukni sylwestrowej duże znaczenie odgrywa kolor. Jedną z silniejszych barw jest czerwień, która od lat konkuruje z czernią o miano królowej. Kolor pasji, miłości, żądzy jest najbardziej odpowiedni dla kobiety pewnej siebie, z temperamentem. Czerwona kreacja obliguje jednak do skromnych dodatków. W tym sezonie poza czerwienią modne są intensywne barwy: bordo, fiolet, grafit. Niezwykle eleganckie i stylowe połączenie stanowi gra czerni z bielą. Zestawienie tych dwóch barw z fantazją, może przynieść zaskakujący efekt.
Nieśmiertelna "mała czarna"
Zapoczątkowana przez Coco Chanel kreacja nigdy nie wychodzi z mody.
Zawsze kobieca i efektowna, doczekała się wielu wariacji. Wykończona delikatną koronką będzie romantyczną, a jednocześnie szalenie zmysłowa. Z odkrytymi plecami ujawni seksapil, wiązana na szyi zupełnie prosta ujmie skromnością. Ogromną zaletą małej czarnej jest to, że można pofolgować sobie w doborze dodatków.
- Na karnawał polecamy przede wszystkim nową wersję klasyki. Jedną z odsłon jest czarna satynowa suknia z gorsetową górą i asymetrycznym dołem, czy też sukienki wykonane z weluru oraz trójwymiarowego żakardu dostępnego w trzech kolorach: czarnym, granatowym i szarym. Połączenie wysokiej jakości przędzy poliamidowej z cienko przędzoną wełną pogłębia przestrzenność wzoru. Od gładkiego subtelnie połyskującego tła przechodzimy w miękko rzeźbiony obraz stylizowanej roślinności - mówi Karolina Gadzimska marketing manager marki La Mania.
Panie, które mają swoje wymarzone kreacje w głowie i ciężko im trafić na gotowy model sukienki wieczorowej w butiku, mogą skorzystać z porady stylisty i wstąpić do projektowni, by uszyć kreację na zamówienie z wybranych przez siebie tkanin.
- Nie brakuje chętnych na indywidualne zamówienia. Moje klientki mają wizję sukni, jakiej oczekują. Na spełnienie ich marzenia potrzebuję od 3 dni do kilku tygodni - tempo mojej pracy zależy od fasonu i tkaniny, którą czasami trzeba sprowadzić z zagranicy - mówi Katarzyna Ambroziak z Ambris Atelier w Gdyni.
Po pierwsze: Postaw na cekiny i brokaty lub lśniącą biżuterię - coś mieniącego musi się znaleźć w sylwestrowej kreacji. Inspiruj się wszystkim, co błyszczy.
Po drugie: Odsłoń tyle, ile trzeba w myśl zasady "mniej znaczy więcej". Nie musisz wybierać pomiędzy elegancją, a seksapilem. Wystarczy, że zachowasz umiar. Jeśli chcesz odsłonić nogi i wybierasz w tym celu krótką suknię pamiętaj, że dekolt powinien być minimalny. Pamiętając o tym, będziesz wyglądać kusząco i szykownie.
Po trzecie: Pomyśl o kolorze. Czerń jest zawsze elegancka i kobieca, ale decydując się na wieczorny bal, wybierz kreację w barwach, które lubisz i w których wyglądasz dobrze. Rezygnując zczerni, na pewno się wyróżnisz.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (54) 9 zablokowanych
-
2013-12-14 00:06
znowu?
Co rok to samo... jakaś nowość? szaleństwo? coś w rytmie Nadia + Zehra? może wieczorowa biodrówka? wielka szara bluza z cekinami nią przepięta, kusa.. i ostre szpile? cokolwiek? propozycje po które nie musze googlowac... bo są oczywiste.
- 3 1
-
2013-12-13 14:09
właśnie... (6)
Zastanawiam się czy wybrać Hugo Bossa( ten co szył garnitury dla SS manów i dzięki temu firma jest gdzie jest bo w latach 30 była bankrutem), czy chinola z reala (który za miskę ryżu szyje koszule w obozie). Mając na sobie takie rzeczy iść i sie dobrze bawić....No cóż,idiotom żyje sie lepiej(bynajmniej prościej)
- 42 15
-
2013-12-13 14:15
(5)
Ja na sylwestra mam już przygotowany garnitur od Karla Lagerfelda, polecam.
P.S. Polecam doczytać w słowniku jakie jest znaczenie słowa "bynajmniej".- 23 5
-
2013-12-13 14:29
znaczy (3)
Zaprzeczenie poprzedniej tezy, wskazanie nowej(taki był zamysł). Cóż, pseudonim tlumaczy wszystko...
- 2 13
-
2013-12-13 23:39
Nie umiesz sie przyznac do bledu.
Nie wiedziales co znaczy bynajmniej. Dodatkowo sobie to sprawdziles i udajesz, ze jednak wiedziales. Nawet bez tego "bynajmniej" sensu te Twoje wypociny nie mialy.
- 7 1
-
2013-12-13 21:33
wprost przeciwnie:
zaprzeczenie NOWEJ tezy. bynajmniej prościej = wcale nie prościej. a chyba nie o to Ci chodziło... powinno być: przynajmniej prościej.
- 5 3
-
2013-12-13 14:59
buraczek
Buraczek z bolidem młodzieży wiejskiej cię zminusował;) miszczu prostej i bezmózg
- 2 9
-
2013-12-13 18:46
A ja widzę dwie możliwości- albo jesteś niezłym trollem, albo strasznie niedowartościowanym prostakiem.
- 0 4
-
2013-12-13 14:43
(1)
Hah strzał w stopę dla polskich projektantów to zestawienie ich razem z np Karen Millec (co uczyniono z dołu) i proszę bardzo mamy nieszczególną prostą suknię ze złotej satyny w kółka (taki materiał kosztuje w detalu nie więcej niż 20zł/mb), nie można powiedzieć że szczyt klasy za jedyne 900 zł. A tuż obok wykończona haftem niebanalna sukienka KM za 1200. Czy ktoś mi wytłumaczy jakim sposobem amerykański projektant może szyć z dobrych materiałów, świetnie wykończone i ciekawe sukienki a polski projektant (który żyje i pracuje w tym kraju i nie płąci w dolarach) za taką skromną kwotę może zaproponować tylko babciną sukienkę z satyny?
- 28 3
-
2013-12-13 18:54
kareney, haemy, satyny? o czym Ty w ogóle piszesz?
- 0 1
-
2013-12-13 16:11
Na takie imprezy to lepiej przywdziać kijek w tyłku
- 11 1
-
2013-12-13 14:59
ja się sntadardowo po robocie kłade spać..
- 26 1
-
2013-12-13 14:19
myślę że adidas w Polsce jest marką na tyle ekskluzywną że dres od mycia auta wystarczy
- 36 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.