- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (88 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (62 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (106 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (229 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (404 opinie)
Szafki techniczne pokryte dziełami sztuki
Nieestetyczne miejskie szafki techniczne stojące u zbiegu ulic Chłopskiej i Czerwony Dwór na Przymorzu zostaną pokryte malowidłami nawiązującymi do najsłynniejszego gdańskiego dzieła sztuki i życia w dzielnicy.
Nawiązuje ona do obrazu "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga oraz do okolicy targowiska, gdzie stoją wymagające "upiększenia" skrzynki. Projekt splata postacie ze średniowiecznego dzieła sztuki i motywy typowe dla krajobrazu Przymorza. Anioł ważący warzywa na targowej szali i tłum potępionych ściśnięty w tramwaju automatycznie wywołują uśmiech.
- Reakcje na grafiki powstałe z okazji roku Memlinga pokazują, że motyw "Sądu Ostatecznego" jest gdańszczanom bliski i ma duży potencjał. Postanowiłam pójść tym tropem i połączyć kojarzące się z historią miasta postacie z obrazu Memlinga z codziennym życiem dzielnicy mieszkalnej. Chciałam stworzyć lekki, graficzny żart, który powiąże motywy ze sztuki z doświadczeniami przechodnia - wyjaśnia swoją inspirację autorka zwycięskiej pracy, Paula Nieumierzycka.
Pozostałe prace także przypadły do gustu organizatorom konkursu. To dobrze rokuje na przyszłość, bo niewykluczone, że także inne skrzynki - zazwyczaj brzydkie i nudne - zyskają nowe oblicze. Realizacja uzależniona jest w tej chwili od pozyskania środków finansowych. Części potrzebnych pieniędzy zadeklarowała przymorska galeria handlowa Kamyk Zielony.
Przypomnijmy, że wcześniej zakładano ozdobienie szaf technicznych starymi zdjęciami Przymorza.
- Byliśmy pełni entuzjazmu, jednak mimo starań nie udało nam się odnaleźć dobrej jakości zdjęć ze znanymi prawami autorskimi i zgodą na ich bezpłatne wykorzystanie. To się jednak nie udało - wyjaśnia Anna-Maria Czarzasta, zastępca przewodniczącego Rady Dzielnicy Przymorze Małe i prezes zarządu fundacji "Fale Kultury".
Szafy techniczne: niezbędne i trudne do schowania
Mieszczące się w skrzynkach technicznych instalacje zasilają w energię elektryczną, mieszczą liczniki prądu, sterują sygnalizacją świetlną i oświetleniem ulicznym, zawierają teletechnikę, prowadzą telewizję kablową i monitoring, iluminują też zabytki.
W samym Gdańsku znajduje się ok. 950 szaf technicznych. Ich właścicielami oprócz GZDiZ są np. firmy Energa Operator i Energa Oświetlenie. Skrzynki są różnej wielkości i koloru, ponieważ każdy z właścicieli ma własne standardy. Te są podyktowane wielkością urządzeń we wnętrzu i gabarytami dostępnych na rynku obudów. Jednak przedstawiciele właścicieli szafek elektrycznych zadeklarowali na spotkaniu w GZDIZ, że opracują nowy standard mniejszych obudów swojej infrastruktury.
- Chociaż Uchwała krajobrazowa nie reguluje standardów estetyki urządzeń technicznych, ale zajmujemy się tym od kilku lat. Planujemy dalszą współpracę z Fundacją Fale Kultury. Niedawno podpisaliśmy też porozumienie o współpracy z ASP w Gdańsku, która zajmie się tym tematem od strony estetycznej. W przygotowaniu są również "Standardy - wytyczne w projektowaniu i eksploatacji drobnej infrastruktury naziemnej w przestrzeni publicznej". Ponadto już od 2017 roku opiniujemy projekty związane z tym rodzajem infrastruktury pod kątem estetyki przestrzeni publicznej, maskowania infrastruktury i przepisów związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego - dodaje Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Lokalizacja szaf w mieście jest dobierana w zależności od możliwości zasilenia w energię elektryczną i od funkcji jaką pełnią.
- Instalacje muszą być łatwo dostępne, tak aby naprawy w każdych warunkach mogły się odbywać jak najszybciej. Teoretycznie jest możliwość chowania szaf pod ziemią, ale w warunkach zimowych - na śniegu, podczas mrozu - mogłyby wystąpić problemy z dostępem do nich, co skutkowałoby dłuższymi czasami usuwania usterek - tłumaczy Magdalena Kiljan. Musimy brać pod uwagę, że awaria sygnalizacji świetlnej powoduje utrudnienia ruchu dla pieszych, kierowców i transportu miejskiego. Dla bezpieczeństwa ludzie pracujący przy ich usuwaniu powinni móc widzieć infrastrukturę (urządzenia sygnalizacji świetlnej, oświetlenia ulicznego) na której wykonują prace energetyczne. Ponadto koszty budowy i utrzymania szaf podziemnych są dużo wyższe, niż szaf naziemnych przy jednoczesnym ograniczeniu funkcjonalności.
Opinie (85) 5 zablokowanych
-
2018-05-27 17:45
Niektórym po prostu chyba (1)
główki przewiało
- 7 0
-
2018-05-27 18:15
Albo i przegrzało
- 0 0
-
2018-05-27 18:55
to tak "miasto" dba o estetykę przestrzeni?
wystarczy co jakiś czas odnowić,pomalować anie wprowadzać pstrokaciznę
za chwilę jakiś z bożej laski "biznesmen" obwiesi to swoim nr telefonu...- 7 0
-
2018-05-27 19:05
"Dzieła sztuki"-jasne, to tak jakby Sławomira, czy innego Popka nazwać - artystą. (1)
- 7 1
-
2018-05-28 09:45
Ale Sławomira to ty szanuj! :)
- 0 2
-
2018-05-27 19:49
Panie Kamilu Gołębiowski
Czy byl Pan kiedys w Muzeum? Tam podobno zgromadzone sa dziela sztuki.Jezeli to co pokazal Pan,to jest dzielem sztuki.to ta panienka z ASP powinna juz wystawiac w MOM,albo w Ciechocinku.Uklony kolegom "profesorom"
- 9 1
-
2018-05-27 20:11
ten ze zbawionymi
wsiadającymi do tramwaju to odlot totalny.
Podoba mi się.- 2 2
-
2018-05-27 20:11
trocki w natarciu
- 0 1
-
2018-05-27 21:10
Budyń nie ma na co pieniązków wydawać, to wydaje na jakieś głupoty.
Jesienią wszyscy na wybory!!
- 9 4
-
2018-05-27 21:58
A gdzie są oznakowania typu (2)
urządzenie elektryczne - nie dotykać itp.? Szafy techniczne powinny być dobrze oznakowane, a nie pomalowane jakimiś aniołkami. Naprawdę ktoś pozwoli kobiecie bez uprawnień elektrycznych malować farbą szafę w której są urządzenia pod napięciem?
Te bazgroły wyglądają szpetnie swoją drogą. Te poniszczone plakatowaniem po prostu pomalować i tyle.- 14 1
-
2018-05-27 23:49
takirgo mamy wodza budynia smiedzacego lenia ktory lezakuje juz 20 lat.
- 0 1
-
2018-05-28 08:35
jest na tych szafkach z rybkami- na dole zołty znak
- 0 0
-
2018-05-27 22:31
Tak własnie idiotycznie marnuja publiuczne pieniadze!!dlaczego niepodali ile tysiecy kosztowały te bochomazy!
A wystarczyło to zlecic dzieciakomi same by projekty narysowały za darmo i jeszcze by sie cieszyły!
- 6 1
-
2018-05-27 23:27
Biało-niebieski projekt z falami bardzo fajny, minimalistyczny. Szkoda, że nie wygrał. Może ten zwycięski zyska "w realu".
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.