• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szalona noc w Gdyni

Jakub Knera, Krzysztof Wójcik
20 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Kilka tysięcy gdynian oglądało paradę uliczną, która przemaszerowała w sobotę wieczorem przez centrum miasta a zakończyła się wspaniałym koncertem zespołu Emira Kusturicy i muzyczną zabawą na gdyńskiej plaży.



Tak wyglądała parada na ulicy Świętojańskiej.

Uliczne świętowanie rozpoczęło się w Gdyni już rano. Na Alei Topolowej Młoda Załoga prowadzona przez Iwonę Zając organizowała warsztaty street-artowe, w których mógł wziąć udział każdy kto miał ochotę artystycznie się wykazać. Efekty można oglądać do 25 czerwca na specjalnie ustawionych tam billboardach. Wielbiciele fotografi dostali aparaty i w ramach akcji prowadzonej przez gdańskiego fotografa, Tomka Zerka uwieczniali Gdynię i to co się w niej działo na obiektywach. Pełna atrakcji była specjalnie przygotowana na tą okazję gra miejska czyli podchody w przestrzeni gdyńskich ulic, w których po dotarciu do odpowiednich punktów i wykonaniu czasem nietypowych czynności zwycięzcy którzy w najszybszym czasie zdobyli najwięcej punktów otrzymywali nagrody.

Kilkanaście minut po godz. 17 z Placu Kaszubskiego ruszyła kolorowa kawalkada postaci z bajek i horrorów. Artyści z całego świata, tańczący na szczudłach wibrowali w rytm afrykańskich bębnów ożywiając całą Gdynię i rozpoczynając główną część obchodów Nocy Świętojańskiej.

Wieczorem natomiast w kierunku plaży ruszyła Parada Cyrku Sfinksa inaugurując tam muzyczną zabawę. Koncerty dał Czesław Śpiewa i zespół Raz Dwa Trzy, a po nich pokaz akrobacji w połączeniu z fireshow na specjalnie przygotowanej scenie zaprezentowała grupa Mamadoo. Zarówno na gdyńskiej plaży jak i na ulicach całego miasta było mnóstwo ludzi.

Kulminacją imprezy Cudawianki był koncert Emira Kosturicy & The No Smoking Orchestra, który rozpoczął się kilkanaście minut przed północą. Muzycy od pierwszych minut porwali do zabawy zgromadzoną publiczność do tańca, bowiem przy ich energicznej bałkańsko-rockowej muzyce ciężko było ustać w miejscu. Specyficzny "bałkański" klimat znany chociażby z filmów reżysera wprowadził wokalista przebrany w śmieszny strój przypominający Batmana w niebieskim kostiumie, a także pozostali muzycy którzy zachwycali swoją grą.

Na koniec na plaży wypuszczono ogromne lampiony, które poleciały do nieba efektownie je rozświetlając. Później rozpalono ogromne ognisko, przy którym można było bawić się w rytmie muzyki wygrywanej przez pięćdziesięciu jamujących bębniarzy.
autor

Krzysztof Wójcik

Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.

Wydarzenia

Opinie (181) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Sory, ale skąd ten przydomek budyń?

    • 2 5

    • budyń (1)

      a co wolisz burak.....

      • 2 0

      • Nie no, jest mi obojętne czy kogoś nazywa się baranem, burakiem czy nawet kasztanem, po prostu ciekawi mnie skąd wziął się zwyczaj nazywania adamowicza budyniem.

        • 0 0

  • (2)

    W końcu jakiś ambitny koncert. Nie było gwiazd jeżdżących na łyżwach i innych śpiewająco - tańczących cyrków. Brawo Gdynia :)

    • 59 10

    • dodam jeszcze że jestem z gdańska i szczerze zazdroszczę gdynianom takiej imprezy!!

      • 13 1

    • popieram :) dawno nie byłam na otwartym koncercie o tak wysokim poziomie artystycznym, na ktorym w dodatku mozna by bylo tak dobrze sie bawic :) i dotyczy to wszystkich trzech wykonawcow. natomiast fantastyczne fireshow, ognisko, bębniarze i przede wszystkim kapitalna akcja z lampionami sprawily ze byla to PRAWDZIWA noc swietojanska, jak przystało na słowiańszczyznę :D ogień, ogień i jeszcze raz ogień :))))))))

      • 13 0

  • Wieję do Gdyni

    Bawiłam się wczoraj świetnie w Gdyni. Wracając w nocy wśród tłumu zadowolonych zastanawiałam się, co o tej porze dzieje się w Gdańsku. Cicho, ciemno i straszno. Hasło "Wiejjj do Gdyni" - nabrało wczoraj dla mnie jeszcze większego sensu. Brawo Gdynia!!!

    • 20 0

  • Udana impreza (2)

    Ja upić się,zbrzuchacić białe baba i zjeść kota Alika.

    • 11 5

    • Alik nieeeeeeeeee

      ty świnia ty zeżreć naszego duchowy przywódca !!!

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • czapki z glów

    F..ing MTV
    hehe
    co tam sie działo na scenie
    policja się zmyla w momencie jak gwiazda wieczoru odjechała kawalkadą samochodow a szkoda
    Ogólnie było bezpiecznie, ale trochę lumpów bo koncert darmowy
    Zabawa przednia - chyba nikt nie wyszedł zawiedziony
    PS pozdrowienia dla panów sprzatających - mają pewnie sporo roboty
    PS2-czy przy patronacie trojmiasto.pl zawsze bedziecie dawali tylko zdawkowe informacje na temat imprez z Gdyni? jeśli tak to w spokojnym sumieniu powinniście zostawic ten teren Gazecie Świętojańskiej

    • 9 1

  • ja sem pitbull!

    No Smoking Orchestra z Emirem swoją energią zniszczyli (jak zawsze zresztą;)

    fajny pomysł z tymi lampionami
    bardzo udana impreza

    • 7 1

  • Super zabawa... (1)

    • 56 25

    • are you ready?

      • 6 1

  • Nie dosc ze tylko jedno zdjecie to jeszcze nieostre... (1)

    • 2 3

    • kto powiedział ze zdjecie musi byc ostre?

      • 0 2

  • czy to byla parada gejow i lesbijek?

    Ja sobie porownuje do tej zabawy ktora co roku robi moje niewielkie bo 120 tysieczne miasto.U nas w centrum ustawiaja cyrk i wesole miasteczko,robia 5 scen i deski do tanczenia,na scenie koncerty na zywo zespolow.
    Cale centrum 3 dni i 3 noce zamkniete jest dla ruchu kolowego!
    Stoisk gdzie mozna cos zjesc czy napic sie mocnego piwa jest bardzo duzo.
    Pierwszego dnia przechodzi przez godzine barwny korowod ludzi ,ktorzy tancza,jada na motocyklach Harley lub jakimis super autami,popisy rumby i samby najpiekniejszych panienek z miasta (dosc skapo ubranych).
    Pozniej 3 dni wszyscy sluchaja koncertow ,zmienija knajpy,pija jedza,tancza i zmieniaja sie.Bo wpadaja do domu zeby sie umyc i zmienic ubranie i znow po krotkim snie wracaja do zabawy.
    Po 3 dniach miasto wyglada jakby przeszedl przez nie tajfun.Sluzby miejskie wstawiaja szyby i uprzataja smieci bardzo sprawnie i zanim ludzie pojda do pracy wszystko wyglada jak przed 3 dniowa zabawa!
    Ta zabawa u nas nazywa sie " letni karanwal" lub "festiwal".

    • 1 8

  • Jak można pozwalać obrażać naszych ciemnoskórych przyjaciół ? To oburzające powinno się usunąć te komentarze! Przecież to czysty rasizm.

    • 8 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane