• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szef ochrony finału WOŚP zatrzymany

Maciej Korolczuk, Michał Stąporek, km
21 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 13:57 (21 stycznia 2019)
Gdański finał WOŚP zabezpieczała firma ochroniarska Tajfun. Gdański finał WOŚP zabezpieczała firma ochroniarska Tajfun.

Szef firmy ochroniarskiej Tajfun z Gdańska, która zabezpieczała 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został zatrzymany, a kilka godzin później rozpoczęto procedurę cofnięcia koncesji jego firmie. Podczas "światełka do nieba" na scenę wtargnął 27-letni Stefan W. i zadał prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi śmiertelne ciosy nożem.



Aktualizacja godz. 13:57: Szef MSWiA Joachim Brudzinski podjął decyzję o wszczęciu procedury odebrania koncesji firmie ochroniarskiej, która zabezpieczała "Światełko do nieba" w Gdańsku.

W przesłanym komunikacie z MSWiA czytamy m.in.:

W toku ubiegłotygodniowej kontroli MSWiA w agencji stwierdzono szereg nieprawidłowości. Przedsiębiorca w rażący sposób naruszył warunki wykonywania działalności gospodarczej.

  • Nie weryfikował karalności pracowników ochrony oraz nie sprawował nadzoru nad wykonywaniem zadań ochrony przez pracowników. Ponadto przedsiębiorca dopuścił do wykonywania zadań kwalifikowanego pracownika ochrony fizycznej osobę niewpisaną na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej.
  • W agencji miały miejsce sytuacje zatrudniania w charakterze pracownika ochrony osoby, które w dacie podpisania umowy nie miały ukończonego 18 roku życia. Kontrolerzy stwierdzili też dopuszczanie do wykorzystywania przez pracowników ochrony prywatnych urządzeń - środków przymusu bezpośredniego.
  • Agencja Ochrony "Tajfun" nie prowadziła dokumentacji wymaganej przepisami ustawy o ochronie osób i mienia m.in. w zakresie wykazu pracowników ochrony, rejestru zawartych umów oraz ksiąg realizacji umów. Nie wystawiano też i nie wydawano legitymacji zatrudnionym pracownikom ochrony.

Cały raport pokontrolny MSWiA zostanie przekazany prokuraturze. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi dwa postępowania dotyczące śmierci prezydenta Pawła Adamowicza - jedno dotyczy okoliczności zabójstwa, a drugie prawidłowości zabezpieczenia imprezy.




Szef ochrony finału WOŚP kłamał?



- Mężczyzna ma mieć postawiony zarzut składania fałszywych zeznań. Według prokuratury wprowadził śledczych w błąd informując o tym, że Stefan W., mężczyzna, który zaatakował nożem Pawła Adamowicza, na scenę gdańskiego finału WOŚP wszedł posługując się identyfikatorem z napisem "Media". Jak twierdzi prokuratura, z jej ustaleń wynika, że napastnik w inny sposób dostał się w pobliże prezydenta Gdańska - poinformowała stacja RMF FM.
Aktualizacja, godz. 9:18

Stefan W. wszedł na scenę po rusztowaniu



Te informacje pokrywają się z naszymi ustaleniami. Już dzień po ataku na prezydenta dostaliśmy sygnał, że:


  1. Stefan W. nie skorzystał z plakietki z napisem "media", choć prawdopodobnie miał ją przy sobie,
  2. na scenę nie wszedł po schodach, lecz wspiął się na nią po rusztowaniach,
  3. scena, którą wykorzystano podczas finału WOŚP w Gdańsku była używana po raz pierwszy i została rozstawiono nieprawidłowo. Błąd polegał na tym, że zabezpieczające ją plandeki nie zostały rozpięte w taki sposób, by odciąć do niej dostęp osobom postronnym.


Zdjęcie potwierdza złe zabezpieczenie sceny



Te informacje potwierdza zdjęcie przesłane do naszej redakcji przez czytelnika. Przedstawia ono tył sceny w czasie tragicznego finału WOŚP 13 stycznia 2019 r.

- Zdjęcie wykonałem ok. godz. 16. Na początku koncertu, który odbywał się wówczas w Gdańsku, miałem możliwość skrócenia sobie drogi i przejścia przez tyły sceny. Nie byłem przez nikogo zatrzymywany ani pytany: "co tu robię". Bez najmniejszego problemu przeszedłem przez "teren zamknięty" - pisze pan Adam (nazwisko znane redakcji).
Tył sceny na Targu Węglowym podczas finału WOŚP w Gdańsku. Z metadanych zdjęcia wynika, że zostało ono wykonane 13 stycznia 2019 r. o godz. 15:50. Tył sceny na Targu Węglowym podczas finału WOŚP w Gdańsku. Z metadanych zdjęcia wynika, że zostało ono wykonane 13 stycznia 2019 r. o godz. 15:50.
***


Do ataku na prezydenta doszło 13 stycznia. Paweł Adamowicz po reanimacji trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego i przeszedł 5-godzinną operację. Dzień później zmarł.

Stefan W. siedzi w areszcie. Usłyszał zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, za co grozi mu od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia.

W prokuraturze prowadzone jest też odrębne śledztwo dotyczące samej organizacji i zabezpieczenia imprezy.

Ekspert: każda impreza to ryzyko



Opinie (318) ponad 20 zablokowanych

  • bzdurne opinie ,teraz potrzeba zadumy i spokoju (2)

    czy to ważne,jaką miał plakietkę winny, zawsze musi się znaleźć najprościej winą obarczyć tych co są na dole ,największa wina spada na organizatorów ,na bezpieczeństwie ludzi nie można oszczędzać ,tam gdzie gromadzi się kilka tysięcy osób ochrona powinna być profesjonalna a nie przypadkowa .Z tej tragedii należy wyciągnąć takie wnioski ,że do ochrony imprez masowych należy kierować wyłącznie firmy zatrudniające ochroniarzy z doświadczeniem ,najlepiej byłych funkcjonariuszy służb mundurowych ,oni mają odpowiednie przygotowanie i niezbędne doświadczenie .

    • 5 4

    • "...powinna być profesjonalna a nie przypadkowa"

      Paradoksalnie, pomimo, że nie była profesjonalna, to o dziwo nie przypadkowa!

      • 3 0

    • mundurowych... - tja bo wszyscy wiemy że dzielna mundurówka jest niezawodna jeśli chodzi o bezpieczeństwo...
      zresztą zatrzymany to chyba były mundurowy?

      • 0 0

  • Czy to nie bylo morderstwo na zlecenie? (1)

    Nikt nie widzial jak chlop z nozem wchodzi na scene?

    • 9 3

    • widzieli, studenciny na ochornie, co to zapatrzone w komorke sie krecily

      czego wymagac od pokolenia "j*bac spolecznikow"? Nawet jakby go którys zauwazyl, to by stwierdzil, ze nie jego sprawa

      • 6 0

  • Maria

    Trzeba być ślepym i głuchym, żeby pozwolić sobą manipulować nt. "nienawiści" - komu to jet na rękę !

    • 3 0

  • tak

    Tak kozioł znaleziony,a jak się mają sprawy co do organizatora i właściciela sceny, bo z tego co widać to scena z tyłu odsłonięta w całości.Każdy mógł tam przemknąć w takiej chwili

    • 5 1

  • Wspiął się po rusztowaniu

    a przecież w jednym z komentarzy MSWiA podano informację, że policjanci byli dostępni i czekali za sceną. To co tam robili?

    • 11 6

  • Maria (1)

    ..wśród najlepszych przyjaciół ....
    psy zająca zjadły " - wstyd za obwinianie innych !

    • 1 3

    • "zając" wydał zgodę

      na tą imprezę oraz na taka firmę ochroniarską.

      • 2 0

  • Co z Sokolem (2)

    Jakie środki

    • 5 0

    • (1)

      Oby pajda, gruba zeby sie kręcowała !

      Niech wjedzie na kryminał, będzie widowisko jakiego kurkowa nie widziala jeszcze

      • 7 0

      • Dostal 3 miechy sanek.
        8 lat mu grozi

        • 0 0

  • Miasto "bohaterów" (3)

    Jeden wspinał się na płot, drugi na rusztowanie...

    • 4 4

    • głupie

      • 0 0

    • Bohaterzy ... (1)

      Którzy za nic nie odpowiadają.
      Bo ich chroni parasol taty "zastepcy komendanta" albo jakis inny.
      Kwity wyrobione "na czuba" bo za duzo nawywijane "w firmie" (na psiarni), zeby tylko wstydu nie było !
      No to fruuuuu Sokole do Tajfunowego gniazdeczka na szefa ochrony.
      Pieniadze z emerytury(renty) policyjnej (bo tatus ogarnie), kwity na czuba zeby nikt nigdzie nie ciągał !
      Szef ochrony w firmie kolegi tatusia.
      Tacy to pozyją !
      A ile kwi i łez przez takiego sie miasto nasmakowalo to swoją drogą.

      Nie !
      Dziekuje za taką solidarność.
      Koledzy z samochodówki i "chłopaki z miasta" pamiętają wielkiego pana Sokoła.
      Przyszedl czad na rozliczenie Twoich grzechow Daruś.
      Kurkowa Weloceme To !

      • 5 0

      • Pieknie napisane.
        Nic dodac nic ujac

        • 1 0

  • polskie - jakoś to będzie , niechlujstwo i bylejakość tak samo jak lot do smoleńska !... a potem ?... ola Boga !!! (1)

    niedawna tragedia w Koszalinie to to samo ! , i tak w kółko a głównie to dlatego ,że Polak to takie stworzenie które uważa ,że przepisy są po to aby je omijać i łamać ! .

    • 6 2

    • Gamon

      Słabe to strasznie. Po co wtrącasz temat smoleńska?

      • 2 0

  • I bardzo dobrze, że go zatrzymali. Tego nie było można nazwać ochroną. Młodzi sprawdzali tylko wybrane osoby.. Nie trzepali wszystkich i nawet nie zagladali do toreb czy też plecaków.. Nie którzy z nich nie mieli nawet po 18 lat.. Dziewczyny popisywaly się co to nie one, bo przecież pracują w ochronie.. Przez ich niedopatrzenie zginął niewinny człowiek.. Gdyby Stefan chciał to by jeszcze na spokojnie mógł zaatakować kilka innych osób, bo ochrona się nie spieszyla..

    Panie Prezydencie sprawiedliwości musi stać się zadość. Opiekuj się całym naszym Gdańskiem. Spoczywaj w spokoju :(

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane