• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoła w Chwarznie jeszcze nie dla dzieci

Marzena Klimowicz
12 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rodzic ocenia szkołę na Wiczlinie
Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa remont szkoły w Chwarznie. Dotychczas wymieniono m.in. dach w trzech segmentach budynku. Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa remont szkoły w Chwarznie. Dotychczas wymieniono m.in. dach w trzech segmentach budynku.

Szkoła w Chwarznie, choć zbudowana raptem 10 lat temu, od dwóch jest w nieustającym remoncie. Kiepskie wykonanie i tanie materiały sprawiły, że budynek stwarza zagrożenie dla przebywających w nim. W tym miesiącu mają zostać wydane dwie niezależne ekspertyzy w tej sprawie.



Niekończący się remont w Zespole Szkół nr 15 w Gdyni Chwarznie.

Po tym, jak kilka lat temu stwierdzono, że dach szkoły stwarza zagrożenie, zamknięto szkolną stołówkę i część administracyjną budynku.

Niedługo potem okazało się, że ściana między stołówką a salą gimnastyczną zaczyna pękać. Podczas robót remontowych zaczęły wychodzić kolejne niedociągnięcia.

- Okazało się, że strop nad segmentem administracyjno - dydaktycznym został wykonany w niewłaściwy sposób, co spowodowało przestój i konieczność zlecenia kolejnych ekspertyz - przyznaje Teresa Horiszna, naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miasta Gdyni. - Na obecną chwilę wymiana dachu i związana z tym konieczność przebudowy instalacji kosztowała miasto 8,5 mln zł. Zakładamy, że na remonty w tej szkole wydamy jeszcze 1 mln zł.

W lipcu ubiegłego roku sprawa fuszerek podczas budowy szkoły trafiła do prokuratury. Bada ona kto jest winien zaniedbań, jednak przez braki w dokumentacji postępowanie nie może ruszyć z miejsca.

Jeszcze w tym miesiącu biegły sądowy ma przedstawić ekspertyzę w tej sprawie. - Przez długi czas nie nie mogliśmy znaleźć biegłego, który podjąłby się wydania opinii w tej sprawie na podstawie tak szczątkowej dokumentacji - mówi Marzanna Majstrowicz, prokurator rejonowy w Gdyni. - W końcu znaleźliśmy biegłą, która w czerwcu przedstawi swoją ekspertyzę. Dokument będzie podstawą do dalszych działań. Jeden z możliwych scenariuszy jest taki, że pewnym osobom mogą zostać postawione zarzuty niedopełnienia obowiązków, za co grozi do 3 lat - dodaje prokurator.

Na drugą ekspertyzę czeka Urząd Miasta. - W Polskiej Akademii Nauk zamówiliśmy ekspertyzę dotyczącą części administracyjno - dydaktycznej oraz dokumentację na wykonanie robót budowlanych w tym segmencie. Dokumenty mamy otrzymać 22 czerwca- mówi Teresa Horiszna.

Niezbędna jest też ekspertyza części budynku, gdzie znajduje się nieczynna stołówka i sala gimnastyczna. Oba pomieszczenia łączy ściana, która zaczęła rok temu pękać.

Po gruntownym remoncie tylko jedna trzecia parterowego budynku szkoły nadaje się do eksploatacji. Uczą się tam dzieci od pierwszej do trzeciej klasy szkoły podstawowej. Reszta uczniów, czyli ok. 500 dzieci, musi codziennie dojeżdżać autokarami do placówki na Witominie.

- Najbardziej szkoda dzieci, które miały blisko domu fajną szkołę, ze świetnym zapleczem sportowym, a dziś muszą dojeżdżać do innej placówki. Fakt, że w Chwarznie ledwo się mieściliśmy, a tam uczniowie mają mnóstwo przestrzeni, to jednak im nie rekompensuje przeprowadzki - mówi Bogdan Zajdziński, dyrektor Zespołu Szkół nr 15 w Gdyni Chwarznie.

Póki co nikt nie jest w stanie odpowiedzieć, kiedy uczniowie ze starszych klas wrócą do szkoły w Chwarznie. Od dwóch lat muszą przenosić się z jednej placówki do drugiej.

Nierozwiązana jest też kwestia odpowiedzialności za wykonanie budynku.

- Pozostaje nam droga sądowa - mówi Teresa Horiszna. -Urzędowi prawnicy szykują pozew przeciwko firmie Checzbud, która zbudowała 10 lat temu szkołę - zapewnia.

Opinie (90) 8 zablokowanych

  • pomnik dla ówczesnych władz

    no cóż każdy chce mieć swój pomnik, jestem z Chwarzna , więc pomiętam jak budowno tę szkołę.Cześć mieszkańców nawet protestwała (wygrali sprawę w NSA), po czym zostali zaszczuci przez lokalnych "patriotów" i pismaków. Mówiąc krótko Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy... tylko szkoda dzieciaków ...

    • 5 0

  • Ech ta Gdynia i jej mieszkańcy :/

    • 1 7

  • Nie tylko tam. Weźmy na przykład park technologiczny.

    Odbierano elemety, które w ogóle nie istniały. Na przykład śluza. Wentylację (a właściwie jej brak) odbierała firma, która ją montowała. Kiedy zewnętrzny audyt przedstawił spore nieprawidłowości, miłościwie nam panujący prezydent pogonił ich za zbyt dużą dociekliwość. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej.

    • 8 0

  • Za komuny się budowało solidnie (4)

    bo nie było tanich gównianych materiałów. Wszystko załatwiały polskie normy, które były bardziej restrykcyjne od europejskich.

    • 17 8

    • jasssne, do dziś usuwamy azbest po radosnej twórczości komuszych projektantów (1)

      za komuny mieliśmy jedno wielkie marnotrastwo

      • 4 5

      • Azbest w tym czasie był powszechnie stosowany na całym świecie.

        To nie tylko w Polsce stosowało sie w tamtym czasie azbest. Budynki WTC które sie zawaliły w Nowym Jorku zawierały ogromne ilości azbestu. Statek Roterdam którego nie wpuścilismy do Gdanska też zawierał ten specyfik. Więc była to radosna twórczość całego świata.

        • 6 0

    • duch gierka ciagle krazy. az sie lezka w oku zakreci

      • 4 0

    • solidne to są te potwory z płyty, które po prostu się "rozchodzą"? czy mówisz może metaforycznie o tym budowaniu? :)

      • 1 2

  • Całe szczęście, że ktoś to zauważył

    bo za kilka lat doszłoby do tragedii... Takie sprawy to powinni nagłaśniać w mediach i takie kary pieniężne łupać (spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia), żeby odpowiedzialny człowiek lub firma musieli się zapożyczyć w banku, u swojej rodziny i znajomych aby taką karę (grzywnę) spłacić.
    Jak by się o takkich rzeczach mówiło głośno, to nie byłoby takiej fuszerki w budownictwie. Nie doszłoby pewnie do tragedii w Katowicach, ale teraz to możemy tylko pogdybać... Jedyny plus w całej tej sprawie, że zaczęto remontować szkołę i w ten sposób uda się zapobiec nieszczęściu później. Chociaż raz mądry Polak przed szkodą.

    • 5 0

  • a ja sie pytam co decydowalo że firma krzak wygrała przetarg

    żyd zawsze traci dwa razy,,,, gdynia bogate miasto stać nas na takie wydatki,,
    2 sprawy,, wydłużyć gwarancje budowlane (mamy jedn z najkrutszych)
    pojechać krutko z urzedasami

    • 1 1

  • Potrzebna ekspretyza kto z firmy był skoligacony z urzędasami i o ile wzrosły wydatki niektórych (1)

    z urzędasów i budowlańców. Za grubą kasę zbudowali szajs i profit do kieszeni.

    • 9 3

    • podac ci adres prokuratora

      • 1 5

  • Najlepszym przykładem są drzwi do mojej kuchni 6 cm odchyłki od pionu.
    "Za smarkacza" mi też świat wydawał się piękniejszy:)))

    • 3 0

  • Biednych nie stać na tandetę

    A w Polsce obowiązuje zasada tandety zwłaszcza w budownictwie i wykonastwie dróg. Dwa lata po wybudowaniu rozpoczyna się remont i kasa leci.

    • 16 0

  • :)

    cała polska gospodarka jest oparta na takich Czechbudach , niech PO zrobi coś z tym a nie tylko dba o swoj PR i słupki !

    • 17 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane