- 1 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (95 opinii)
- 2 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (187 opinii)
- 3 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (370 opinii)
- 4 Jak zaprojektować centrum Południa? (272 opinie)
- 5 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (138 opinii)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (492 opinie)
Szynobusy na linii PKM zużywają więcej paliwa niż zakładano
Górzysta linia, częste przystanki i brak doświadczenia maszynistów mają potęgować zużycie paliwa szynobusów kursujących po linii PKM. Przewoźnik - SKM - wciąż analizuje kwestię spalania, ale nie wyklucza, że m.in. wspomniane czynniki mają na to istotny wpływ. Producent szynobusów zarzeka się, że ich obliczenia zużycia paliwa pokrywają się z realiami linii.
- Obserwuję przebieg tankowania szynobusów w Gdyni. Z moich obserwacji wynika, że pojazdy palą więcej, niż zakładano - zasygnalizował nam jeden z pracowników firmy, współpracującej ze spółką PKP SKM w Trójmieście.
Przypomnijmy, że 18-kilometrowa linia PKM, która łączy Osowę z Wrzeszczem, jest de facto linią górską - na tym odcinku pociąg pokonuje 131 m różnicę wysokości. Ponadto w tym czasie szynobusy zatrzymują się na dziewięciu przystankach i stacjach.
SKM analizuje zużycie paliwa
Władze spółki SKM w Trójmieście, która jest operatorem linii, przekonują, że ilości spalanego paliwa są wciąż przez nich analizowane.
- O ich ostatecznej wielkości będziemy mogli powiedzieć wtedy, gdy przetestujemy tabor zarówno w porze zimowej, jak i letniej, bowiem temperatura otoczenia ma istotny wpływ na te wartości. Również ważnym czynnikiem mającym wpływ na jego zużycie są umiejętności maszynistów, które są cały czas doskonalone pod kątem jazdy tym taborem - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście sp. z o.o.
Co na to producent - firma Pesa?
- Na zużycie paliwa ma wpływ bardzo wiele czynników, które mogły być nieznane przewoźnikowi obsługującemu dotąd wyłącznie tabor elektryczny - wyjaśnia ostrożnie Michał Żurowski, rzecznik prasowy bydgoskiej Pesy.
- Nasze obliczenia zużycia paliwa w ofercie pokrywają się z realiami na linii PKM, a zużycie w eksploatacji jest zgodne z przedstawioną przez nas w przetargu ofertą - dodaje.
SKM jest zabezpieczona przed wyższymi kosztami
Co jeśli nie uda się wyeliminować czynnika odpowiedzialnego za wyższe spalanie?
Umowa między samorządem województwa, a spółką SKM na operatora, przewiduje rekompensaty w sytuacji gdyby zyski z wpłat za bilety nie pokrywały części kosztów. To oznacza, że z budżetu województwa będzie trzeba dołożyć do funkcjonowania linii PKM.
Przypomnijmy, że pociągi po linii PKM kursują od 1 września. Na razie składy kursują między Wrzeszczem a Osową, poza pojedynczymi kursami do Gdyni Głównej i Gdańska Głównego. Od 1 października pociągi mają dotrzeć do Kartuz.
Miejsca
Opinie (308) 1 zablokowana
-
2015-09-17 21:34
Co będzie jak ludzie zaczną nią jeździć :D wtedy ile wzrośnie
- 31 1
-
2015-09-17 21:31
Znowu tytuł ciekawy, a nic z niego nie wynika konkretnego :-/
Chociaż w artykule mogli napisać ile spalają ponad normę. Ile to jest 53 l czy może 70 litrów, tyle można było informacji skądś zaczerpnąć. chyba nie jest to żadna tajemnica rządową :D
- 17 2
-
2015-09-17 21:31
Może się muszą dotrzeć ;D
- 6 1
-
2015-09-17 21:21
Wstawić lpg!!!
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.