• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zamazany Gdańsk. Piękno znika pod bazgrołami

Aleksandra Nietopiel
14 czerwca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Gdzie nie spojrzeć, wszędzie bazgroły. Piękno Starego i Głównego Miasta w Gdańsku coraz nachalniej przykrywają tagi i wątpliwej jakości graffiti. Temat nie jest nowy, ale ilość takich ozdób w ostatnim czasie w reprezentacyjnej części miasta poraża.



Czy zwracasz uwagę na napisy na budynkach w centrum Gdańska?

Spacerując po Starym i Głównym Mieście w Gdańsku, można odnieść wrażenie, że albo miasto i właściciele nie dbają o elewacje budynków, albo są bezsilni, walcząc z gęstniejącą siatką gryzmołów. A kto próbuje walczyć, ten walkę ewidentnie przegrywa.

Malują po wszystkim



Wandale malują po wszystkim. Niszczone są ściany, mury, murki, drzwi, wejścia do klatek schodowych, domofony, ogrodzenia, klamki, skrzynki elektryczne, wiaty śmietnikowe, a nawet znaki drogowe.

Artyści nie oszczędzają nawet regularnie odświeżanych powierzchni, malując na nich nowe "dzieła". Tak jest np. na budynkach mieszkalnych przy ul. Stolarskiej, obok której często przechodzę.

  • Budynek mieszkalny przy ul. Stolarskiej często jest zamalowywany przez wandali. Mimo prób odświeżania nawierzchni kolejne napisy pojawiają się tam regularnie.
  • Budynek mieszkalny przy ul. Stolarskiej często jest zamalowywany przez wandali. Mimo prób odświeżania nawierzchni kolejne napisy pojawiają się tam regularnie.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Znak drogowy również się nie uchował przed wandalem.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Wandale mażą po wszystkim, nawet po kole ratunkowym.

Na ścianach, w ich dolnej części, widać próby walki z bazgrołami, ale w miejscu zamalowania pojawiają się kolejne hasła i tagi.

Kiepska wizytówka dla miasta



Do malowania wandalom wcale nie są potrzebne puste ściany, te zamalowywane też pokrywane są regularnie świeżymi bazgrołami. Wśród tagów, napisów i graffiti można wyłapać coś inspirującego, co może się nawet podobać. Tylko czy to jest miejsce do prezentacji takiej formy przekazu?

  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Czasami patrząc na takie napisy, można się uśmiechnąć.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
  • Patrząc na napisy i tagi na Starym i Głównym Mieście, trudno myśleć o tych miejscach jak o wizytówce Gdańska.
Trudno uwierzyć w to, że w czasach lotów na Księżyc, wynalezienia aut na wodór czy wreszcie zbudowania linii tramwajowej na Morenę i monitoringu w centrum miasta, nie można nic poradzić na regularne niszczenie ścian i innych nawierzchni przez wandali.

Szkodliwość społeczna takich wykroczeń jest niewielka, ale otaczając się taką estetyką, sami stajemy się jej częścią. To słaba wizytówka.

Opinie (184) ponad 10 zablokowanych

  • A co z farbą antygrafitti, (2)

    do stosowania, której miasto zmuszało wspólnoty? Ktoś na tym nieźle zarobił, a guano to dało. To samo było z farbą antymoczową.

    • 17 0

    • Farba antygraffitowa, antymoczowa, co dalej? Bedzie farba antycovidowa?

      • 1 3

    • ś.p. prezydent

      przywiózł nowinkę antymoczową z Holandii, tak mu się podobała!

      • 2 0

  • I tak u nas jest dużo mniej bazgrołów na ścianach niż na zachodzie.

    • 2 3

  • Ciekawe czy tak samo bazgrolą matce po ścianach i meblach?! skoro rodzice daja pozwolenie na oszpecanie miasta dając swoim "super zdolnym" dzieciakom pieniądze na kupowanie sprayu to powinni być zadowoleni gdy taki zdolniacha pobazgroli im mieszkanie

    • 15 0

  • Zbyt małe kary finansowe dla sprawców

    Wyrywalnosc także kiepska.

    • 12 0

  • No cóż kierowcy można dowalić kilka tysięcy kary...

    Taki "artysta" powinien na dzień dobry dostać 10 tysięcy i oczywiście usunięcie bazgrołów na jego koszt. W przypadku zabytkowej kamienicy, ten koszt może go naprawdę przerosnąć.

    • 19 1

  • Właśnie, że to jest szkodliwe społecznie. Autorka artykułu słyszała kiedyś może o teorii zbitych okien?

    • 13 0

  • Namalowaną kratkę na ścianie z ul. Kaletniczej (zdjęcie nr 9), pamiętam z artykułu na Trojmiasto sprzed ok. 2-3 lat.

    Było napisane, że sprawcę złapano, a skoro go złapano, to dlaczego malowidło nie zostało usunięte z elewacji na jego koszt?

    • 19 0

  • jako społeczenstwo płacimy graficiarzom jeszcze za farby w róznych plusach

    • 7 0

  • Karać gnxxkow! ! Kamery są wiec łatwo złapać!

    • 1 1

  • (1)

    Gdańsk szpecą przede wszystkim szkaradne bloki wciskane w zabudowanie i ukształtowane urbanistycznie dzielnice, ale o tym cicho sza. Bazgroły da się usunąć. Bloków budowanych na granicy prawa już nie. Miasto chce bronić walory przyrodnicze Parku Millenium przy Leszczyńskich na Zaspie uchwalając pod dewelopera nowy MPZP który kupił działkę na granicy parku wyburzył halę po drukarni i chce pieprznąć 5-7 piętrowy blok. I tak od powstania Zajezdni Wrzeszcz Robyga po spaleniu Polmozbytu nie da się korzystać z parku z powodu przeludnienia. Do tego dochodzą betonowe "bloko-kamienice" nad Motławą i w Śródmieściu pod burdeliki i patoturystykę.

    • 12 2

    • Spuścizna Świętego.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane