• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tam, gdzie banan dojrzewa. Wizyta w dojrzewalni bananów

Borys Kossakowski
5 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lody Calypso mają już 60 lat

Jak to się robi? Dojrzewalnia bananów


Banan to idealny owoc na drugie śniadanie. Smaczny, pożywny, a do tego rośnie we własnym "opakowaniu". Żeby klient w Europie mógł cieszyć się z żółtych, dojrzałych owoców, trzeba je zerwać, gdy są jeszcze zielone. Jak więc dojrzewają banany?



Bylina, nie owoc

Banany docierają do nas głównie z krajów Ameryki Południowej, m.in. z Ekwadoru i Kolumbii, ale hodowane są także w Azji i Afryce. Odmiana, którą znamy, to Cavendish i pochodzi z Chin. W latach 60. zastąpił on odmianę Gros Michel, która niemal zupełnie wyginęła z powodu tzw. choroby panamskiej.

Najbardziej lubię banany:

Podobno Gros Michel był dużo smaczniejszy, niż Cavendish. Miał ponadto dużo grubszą skórkę i świetnie znosił nawet długotrwały transport. Cavendish jest bardziej delikatny, więc należy go zerwać zanim dojrzeje. Do ładowni statków trafiają owoce zupełnie zielone (w terminologii bananowej jest to kolor numer 2).

Przy okazji warto wyjaśnić, że banan w zasadzie nie jest owocem. Botanicy klasyfikują go jako bylinę - podobnie jak ziemniaka. Na potrzeby naszego tekstu będziemy je jednak umownie nazywać "owocami".

Jak ogórek

Banan w kolorze 2, po przełamaniu pachnie zupełnie jak świeży ogórek. W smaku jest jednak cierpki i nie nadaje się do jedzenia. Tym bardziej, że język, nomen-omen, także cierpnie, gdy tylko dotknie niedojrzałego miąższu. Banany transportowane są w chłodniach, w których panuje temperatura około 14 stopni Celsjusza. "Owoce" pakowane są próżniowo w worki foliowe - brak dostępu powietrza i chłód sprawiają, że proces dojrzewania zostaje zatrzymany.

Banany transportowane są w chłodniach, w których panuje temperatura około 14 stopni
Dojrzewanie rozpoczyna się dopiero po dotarciu do... dojrzewalni. W Polsce znajduje się kilka takich obiektów, jednym z nich jest gdyńska Quiza, którą odwiedziliśmy z kamerą. W dojrzewalni worki foliowe są rozcinane, a banany trafiają do komór dojrzewania zazwyczaj na około 5-6 dni.

- W pierwszym etapie "owoce" są wentylowane powietrzem atmosferycznym przez 24 godziny - mówi Bartosz Szatkowski, dyrektor zarządzający Quiza. - W komorze podnosi się temperaturę do 18 stopni Celsjusza. Dzięki intensywnej wymianie powietrza wszystkie owoce w kartonach osiągają taką samą temperaturę.
Idealna "piątka"

Następnie atmosfera w komorach wymieniana jest na mieszankę gazową azotowo-etylenową, w proporcji 96 do 4. Etylen to naturalny gaz, który wydzielają wszystkie owoce w trakcie dojrzewania. To sygnał dla bananów, że czas "zmienić kolor". Najpierw na "trójkę" (bardziej zielony niż żółty), a po kilku dniach na "czwórkę" (bardziej żółty niż zielony). Proces dojrzewania może być - w razie potrzeby - przyspieszany lub opóźniany i teoretycznie może trwać od 4 do 8 dni, w zależności od stosowanych temperatur.

Banany o kolorze 4 trafiają do sklepów, gdzie na półkach dalej powoli dojrzewają do idealnej piątki (żółta skórka, zielone końcówki). Po takie owoce najchętniej sięgają klienci, gdyż "piątki" mogą jeszcze poleżeć w domu, w oczekiwaniu na konsumpcję. Kolor nr 6 - cały żółty, to informacja, że należy się pospieszyć z konsumpcją (a tym bardziej ze sprzedażą). Siódemka - żółty z czarnymi (cukrowymi) plamami to banan sprzedawany po obniżonej cenie, choć przez niektórych preferowany ze względu na bardzo słodki smak.

Banan będzie smakował jak jabłko?

Na koniec zła wiadomość. W opinii specjalistów dni odmiany Cavendish również są policzone, gdyż po plantacjach roznosi się kolejna zaraza, która niszczy uprawy. Specjaliści od wielu lat szukają mutacji odpornej na choroby, ale efekty ich pracy nie są doceniane przez klientów amerykańskich i europejskich. W ostatnich czasach udało się wyhodować banana odpornego na nową chorobę, miał jednak on jedną wadę. Smakował jak jabłko.

Miejsca

  • Quiza Gdynia, Rdestowa 49

Opinie (62) ponad 10 zablokowanych

  • To ja poproszę w kolorze nr 7

    Rzadko takie bywają, a tylko wówczas kupuję. Przynajmniej smakują jak banany, a nie jak surowe ziemniaki. Po obniżonej cenie?!? Zapłacę dwa razy tyle co normalna cena, byle "siódemka" była dostępna. A nie że od święta.

    • 0 0

  • Banany

    PiS niedlugo zarzadzi prostowanie bananow .

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Jak to się robi: Dojrzewalnia bananów

    ...

    Chyba jako ciec

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Jak to się robi: Dojrzewalnia bananów

    Pracownicy - mi ich szkoda

    Szkoda że nikt nie napisał o pracownikach tej firmy. Że muszą marznąć i pracować za grosze, które płaci im właściciel firmy.

    • 0 0

  • straszne... najzdrowsze warzywo czy owoc, jak dojrzewa w słońcu a nie w gazie...

    czym jeszcze nas będą truć i eksperymentować z naturą

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane