- 1 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (19 opinii)
- 2 Marsz Równości. Będą utrudnienia w ruchu (505 opinii)
- 3 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (86 opinii)
- 4 Kierowca prysnął gazem w radnego (334 opinie)
- 5 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (199 opinii)
- 6 Będą zmiany na remontowanej ul. Unruga (73 opinie)
Pierwsze sygnały od poszkodowanych trafiły do policji w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i Pruszczu Gdańskim w ub.r. Ofiary skarżyły się, że otrzymują horrendalne rachunki za korzystanie z telefonu w wynajmowanym mieszkaniu. Jedna z mieszkanek Gdańska otrzymała rachunek na kwotę ponad 108 tys. zł. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Przestępczości Gospodarczej KWP w Gdańsku. - Każde mieszkanie wynajmowano na inne nazwisko, ale zgadzał się podawany przez pokrzywdzonych rysopis - tłumaczy mł. insp. Jolanta Potrykus, naczelnik wydziału. - Sprawa była prosta, trzeba było tylko ustalić sprawców.
We wtorek wieczorem w dwóch wynajmownych mieszkaniach w Gdyni zatrzymano trójkę oszustów: 28-letniego Michała S., najprawdopodobniej główego organizatora procederu, wcześniej karanego już za oszustwo oraz 33-letniego Mariusza K. i 23-letnią Emilię B. Wszyscy pochodzą ze Śląska.
- Wszystko wskazuje na to, że swoją działalność rozpoczęli pod koniec 2001 roku - mówi nadkom. Gabriela Sikora, rzecznik pomorskiej policji. - Wynajmowali mieszkania z telefonem. Po miesiącu właściciele otrzymywali wysoki rachunek. Kiedy chcieli omówić tę kwestię z osobą wynajmującą mieszkanie, okazywało się, że ślad po niej zaginął a w lokalu nikt nie mieszkał.
Oszustom potrzebne było mieszkanie i abonent TP S.A. Montowali w wynajętym lokalu swój aparat telefoniczny z zamontowanym specjalnym urządzeniem, które automatycznie, czasem całą dobę łączyło się z numerem 0-700... Jak się okazało, oszuści posiadali udziały w firmach, które miały umowy z TP S.A. na odpłatne świadczenie usług. Krótko mówiąc, na cudzy rachunek nabijali sobie kasę. Zyski z tego procederu szły na konto żony jednego z zatrzymanych. Co istotne - zauważa mł. insp. Potrykus - TP S.A. nie weryfikowała czy abonent płaci rachunki, tylko wywiązywała się z umowy i płaciła firmom dzierżawiącym od niej łącza. Według szacunków i zgłoszonych szkód oszukano ludzi na blisko 2 mln zł. Jest to proceder na dużą skalę, nie tylko na Pomorzu.
Podczas akcji zatrzymania policjanci zabezpieczyli kilkanaście aparatów telefonicznych z zamontowanym urządzeniem, wiele dokumentów, faktur, umów, dowodów tożsamości na różne nazwiska ze zdjęciem jednej osoby, karty telefoniczne sim, kilkadziesiąt pieczątek różnych firm, urzędów, szpitali, lekarzy.
- Z pewnością osób poszkodowanych będzie więcej - dodaje nadkom. Sikora. - Te które dotychczas zgłosiły się do nas założyły stowarzyszenie, mając nadzieję, że dzięki temu unikną zapłaty olbrzymich rachunków.
Dziś już bowiem wiadomo, że TP S.A. nie anuluje oszukanym abonentom rachunków. Spłatę może im jedynie rozłożyć na raty. Zatrzymanym oszustom grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Opinie (96)
-
2003-01-31 11:44
a wogóle to co my tu robimy???
słonko świeci...na spacer , ale już !!! :)
- 0 0
-
2003-01-31 11:46
Xawier
Ale Zimnooooooooooooooooo :))))))))))
- 0 0
-
2003-01-31 11:46
xavier
może zaczęły, niewykluczone
ale i tak już jakiś czas temu zmieniłam operatora i zapewniam cię że źle na tym nie wychodzę :)- 0 0
-
2003-01-31 11:49
Przy okazji prognoza w RMF się sprawdza
Mówili, że będzie słońce i jest :)))))))
- 0 0
-
2003-01-31 11:49
Iza, no cos Ty..
cała frajda jak jest słonecznie i mroźno, w sniegu mozna się poturlać :))
Mamo... nie wiem czy żle czy dobrze wychodzisz na zmianie operatora , ale sądzę że nie lepiej :)))
a swoją drogą ; zmiana operatora brzmi podejrzanie dwuznacznie :))))- 0 0
-
2003-01-31 11:52
prognoza, hmmm
słońce jest zawsze...tylko czasem chmurki je przesłaniają :P
- 0 0
-
2003-01-31 11:52
chyba strzele "orzelka" na sniegu
z radochy ze te moje sloneczko wyszlo..:)- 0 0
-
2003-01-31 12:01
ales, samej sobie nabijać ???
mam nadzieję że Tobie tez rozłożą na raty :), zawsze można negocjowac :)
- 0 0
-
2003-01-31 12:05
ales
Tez myslalam, ze jak nam wylączyli to nie będzie problemu. I faktycznie tako nie mial, bo dzwonił ze swojej komórki, ale ja musiałam biegać na Arala z kartą :))))))
- 0 0
-
2003-01-31 12:18
iza
no to ja tez bede z mojej komorki dzwonila..:)
a skonczy sie niepotrzebne domowe siedzenie w necie..
lepiej te orzelki strzelac jeden za drugim
a jak wiosna przyjdzie.....
to mam pare pomyslow na spedzenie wolnego czasu- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.