• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Testowe siatki na śmieci na potoku Strzyża

Ewelina Oleksy
27 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Takie pułapki na śmieci testowane są od wtorku na potoku Strzyża, na wysokości zbiornika Srebrniki.
  • Pomysł został zaczerpnięty z Australii, gdzie doskonale się sprawdził.

Butelki, puszki, reklamówki, opakowania po jedzeniu, a ostatnio coraz częściej foliowe rękawiczki - wszystko to pływa w miejskich potokach, choć nie powinno. Dlatego od wtorku na potoku Strzyża testowana jest siatka, która ma być pułapką na śmieci trafiające do wody. Jeśli rozwiązanie się sprawdzi, pojawi się też w innych miejscach.



Czy pułapka na śmieci w wodzie to dobry pomysł?

Pułapkę na niemile widzianych gości, czyli pływające śmieci Gdańskie Wody zastawiły na potoku Strzyża, na wysokości zbiornika retencyjnego Srebrniki.Mapka

- Zamontowaliśmy dwie siatki, które mają wyławiać śmieci, np. foliówki czy jednorazowe rękawiczki, których ostatnio w niepożądanych miejscach nie brakuje️. Zapobiegając przedostawaniu się odpadów stałych, spływających z górnych tarasów Gdańska do ujścia potoku, to rozwiązanie może ograniczyć ilość odpadów płynących dalej do Zatoki Gdańskiej - mówi Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik Gdańskich Wód.

Ryby będą bezpieczne



Pułapki to siatki o długości ok. trzech-czterech metrów. Zebrane w nich śmieci zabierane będą samochodem z wyciągnikiem.

Sklepy wędkarskie w Trójmieście



Obawy o to, że sieci będą zabijać ryby, są - zdaniem przedstawicielki Gdańskich Wód - nieuzasadnione.

Gdańskie Wody zapewniają, że rybom, które zaplątają się w sieci, nic nie grozi. Gdańskie Wody zapewniają, że rybom, które zaplątają się w sieci, nic nie grozi.
- Przy realizacji tego pomysłu zadbaliśmy o ekologię. Siatki są zaprojektowane tak, że jeśli zaplączą się w nie ryby, to nic im się nie stanie i będą wypuszczane - mówi rzeczniczka.

"Łapacze śmieci" z Australii



Pomysł gdańska spółka zaczerpnęła z Australii, gdzie tego typu "łapacze śmieci" z powodzeniem zastosowano w 2018 r.

- Testujemy, czy pułapka zda egzamin i pomoże zatroszczyć się nam o środowisko naturalne w Gdańsku. Skuteczność tego rozwiązania będzie codziennie monitorowana przez naszych pracowników. Zagraniczne doświadczenia pokazują, że podobne worki są w stanie miesięcznie zebrać około 100 kg odpadów. Jeśli to rozwiązanie sprawdzi się także w Gdańsku, będziemy je stosować na szerszą skalę - wskazuje Ryszard Gajewski, prezes spółki Gdańskie Wody.
Czytaj też: Lato bez zdrojów ulicznych i kurtyn wodnych

To nie jest pierwsza tego typu inicjatywa. Rok temu w gdańskiej marinie pojawiła się pływająca śmieciarka.



W Brzeźnie powstaje oczyszczalnia wód z mikroplastików



Oprócz ograniczenia ilości śmieci Gdańskie Wody pracują też nad naturalnymi metodami oczyszczania wód z mikroplastików.

- Jesteśmy w trakcie budowy pilotażowej oczyszczalni w Brzeźnie, w której zastosujemy filtry z odpowiednich odmian roślin. Będziemy pobierać wodę, która wpływa do stacji, oraz tę już oczyszczoną, a następnie wysyłać próbki do Danii, gdzie zostaną przebadane. Chcemy w ten sposób sprawdzić, która kompozycja roślin i złóż filtracyjnych jest najbardziej skuteczna w usuwaniu mikroplastików, czyli drobin powstałych w wyniku rozpadu plastikowych odpadów - mówi Kowalkiewicz.

Wody Polskie też prowadzą porządki



Od początku maja trwa akcja sprzątania na brzegach rzek i zbiorników na terenie Gdańska. Uporządkowano m.in. brzegi Motławy i Martwej Wisły.

Akcję sprzątania rzek prowadzą w Gdańsku też Wody Polskie. Już wywieziono kilkadziesiąt worków śmieci. Akcję sprzątania rzek prowadzą w Gdańsku też Wody Polskie. Już wywieziono kilkadziesiąt worków śmieci.
Zebrano mnóstwo śmieci, głównie butelki, puszki, rękawiczki oraz kawałki styropianu z terenów zielonych przy Motławie.

Zobacz też: Zużyte rękawiczki zaśmiecają ulice i trawniki

- W ostatnim czasie obserwujemy wzrastający problem zanieczyszczania rzek. Są to śmieci wyrzucane przez ludzi wprost do rzek i zbiorników wodnych. Alarmujące są również sytuacje zanieczyszczenia wód ściekami. Woda to nie śmietnik! Jeśli widzisz, że ktoś zanieczyszcza rzekę, reaguj i zgłoś to pod numer 112 - apelują Wody Polskie.

Miejsca

Opinie (106) 4 zablokowane

  • "Gdańskie Wody zapewniają, że rybom, które zaplątają się w sieci, nic nie grozi." (5)

    Mam sporo wątpliwości, co do tego zdania, bo uratowanie ryby już złapanej w sieci graniczy z cudem. Oczywiście te środki byłyby zbędne, gdyby ludzie zwyczajnie szanowali środowisko i nie wyrzucali śmieci gdzie popadnie.

    • 74 2

    • dziury takie, że i tłusty dorsz i stara fladra przejdzie... (2)

      w ściek-rzeczce dwumetrowych pstrągów i wieloryba się spodziewasz?

      • 11 3

      • a co z ptactwem wodnym

        Może się jakaś nieogarnięta kaczuszka zagapic i bach w pułapce bez wyjścia, umiera przygnieciona śmieciami zaplątana w siatkę ;(

        • 1 1

      • Wieloryby to latem na plaży.

        Dziury dziurami, ale siata pełna foliowych śmieci i wtedy już nic żywego z niej nie wypłynie.

        • 6 0

    • Testowanie

      Dobrze ,że testują, bo wydaje się ,że człowiek znajduje jakieś rozwiązanie ale w praniu okazuje się, że czegoś nie przewidział.. Wprawdzie ryb już dawno nie widać w tym ścieku ale za to często jest widziane ptactwo wodne tu kaczki. I tu zastanawiam się czy nie będą się plątać.

      • 0 0

    • przez oka tej sieci przejdzia kazda zyjaca tam ryba... i 1/3 smieci do tego

      • 0 0

  • Siatka ?

    Brawo dla Gdańskich Melioracji !,odkryliście genialny sposób na łapanie śmieci!. Widocznie zajrzeli;iście do archiwum w którym to tak sobie radzono początkach lat 60-tych u/w.Wówczas szwedzie na przepustach zamontowane były kraty,które Strażnicy Wodni( pracownicy Wydz. Melioracji ) codziennie czyścili.

    • 3 1

  • ekologia... zacznijmy od elementarza (4)

    chciałem niedawno oddać 5 butelek od piwa zalegających w domu - byłem w 3 sklepach
    w pierwszym sklepie usłyszałem - nie przyjmujemy
    w drugim - paragon proszę
    w trzecim - nie mamy pustych skrzynek

    nie muszę chyba dodawać że butelki wylądowały w koszu, a chciałem dobrze

    • 13 0

    • Tak (1)

      I wyrzuć do wody... Dokładnie mi też nie chcieli przyjąć to poszły na plac poprostu... Byle szybko i ekologicznie

      • 0 0

      • Czemu do wody czy w krzaki, może lepiej do śmietnika?

        • 0 0

    • A po co pijesz?

      • 0 1

    • Skoro tak piszesz to Ci wierzę

      ale trochę to dziwne bo ja nie mam żadnych kłopotów z oddawaniem kilku butelek.Wszędzie przyjmują.

      • 0 0

  • (11)

    Całkiem pomysłowe. Popieram. Przy okazji skoro Unia Europejska jest taka EKO to dlaczego nie zakaże sprzedazy na swoim terenie produktów np. Coca Coli i Pepsi w opakowaniach z tworzyw sztucznych?
    Dlatego bo zostali by zabici śmiechem przez zarządy tych spółek :)

    • 53 16

    • Ponieważ tworzywa sztuczne, wbrew pozorom, są lepsze dla środowiska. (6)

      Problemem jest ich recykling, a raczej jego brak. Możliwość wielokrotnego wykorzystania tego samego materiału mniej obciąża naszą planetę niż produkowanie eko, czy biodegradowalnych pudełek.

      Jak przymusisz każdego producenta do odbioru równowartości wyprodukowanych opakowań, to będzie drogą do rozwiązania problemu. Wprowadzasz na rynek 300 000 ton plastiku, tyle samo masz przyjąć i przetworzyć. Proste.

      • 12 3

      • (5)

        Tak dokladnie ale takiej Coca Coli nie zmusisz i o to chodzi. Tam jest za duża kasa i liczy sie tylko ona a reguły gry wraz z prawem ustala silny i bogaty i koło się zamyka, błędne koło.

        • 6 4

        • (2)

          Zmusisz i to o wiele łatwiej niż lokalnego producenta. Jeżeli stracą w oczach klientów, to im przychody spadną.
          Przy odpowiedniej promocji, to będą się prześcigać w pomysłach na bycie eko.

          • 5 1

          • a na końcu za te bajery - ECO ty zapłacisz! (1)

            koszt wożenia zużytych opakowań od sklepu do producentów ... i ilość spalin !!!
            tego nikt nie policzy? - z tym nikt się nie liczy?

            • 1 7

            • No to policz dokładniej:
              -i tak trzeba wozić na wysypisko, do utylizacji
              -po co transport do sklepu ma wracać pusty?

              • 2 0

        • problemem to jest głupie prawo i leniwe urzedasy (1)

          tworzą prawa i ustawki pod siebie wyłącznie. Nikomu nie zależy na prawdziwym rozwiązaniu problemu. Każda ustawa "eko" ma na celu zwiększenie aparatu administracyjnego i nic więcej. Koszty po stronie społeczeństwa rosną problem popycha się o milimetr naprzód. Pamiętacie jak lawinowo wzrosły opłaty za śmieci kiedy samorządy wzięły się za ich odbiór. Miało być po to żeby śmieci po lasach nie było. Czy coś się zmieniło? nic poza cenami. Jak już się bawią w taką politykę to śmieci powinny być w podatkach a ich zdanie bezpłatne. Wtedy jestem za baaardzo surowym karaniem wszystkich śmiecących. W innym przypadku choć stanowczo potępiam taki proceder to nie znajduję problemu, żeby zrozumieć wszystkich kombinatorów. Dlatego cały ruch proekologiczny jest mi ambiwalentny.

          • 5 0

          • Tak yo są typowe problemy socjalizmu nieznane w innych zdrowych logicznych systemach

            • 4 1

    • (2)

      to jest zalezne od kraju, np. w Niemczech tego typu napoje są sprzedawane w plastikowych butelkach z kaucją, a w większości marketów są automaty do ich zwrotu - kaucje są odliczane od kosztu zakupów. także można, trzeba po prostu głosować na sensowne osoby w czasie wyborów

      • 27 1

      • Proszę cię

        Niemcy się już pogrążyły swoją "ekologią" jak wyszło że ich recykling polega na sprzedaży odpadów do innych krajów w tym do polski czy chin... Owszem zbierali plastik ale recykling był na minimalnym poziomie

        • 6 1

      • matołuszek już ci wprowadził podatek od jednorazówek i nowe ceny wyw. segregowanych śmieci

        nawet nie chce mi się tego "nieoPiSanego SZczęścia" komentować

        • 7 2

    • idąc tokiem twego rozumowania:

      A dlaczego Unia nie nakaże myślenia ?

      • 7 3

  • Ryby w potoku są , natomiast ekologów jakoś nie zauważyłem. Jaka ryba wydostanie się z foliowego worka , na który napiera nawet niewielki prąd wody? Jestem ciekaw kto jest autorem tego pomysłu. Straż miejska wysiadka z samochodów i ładować mandaty za śmiecenie!

    • 0 2

  • czy ktoś będzie to opróżniał? i sprawdzał czy jakieś zwierzę lub ryba nie złapała się

    • 4 0

  • A co z rybami? Jak mają przepłynąć?

    A co z rybami? Razem ze śmieciami zbieraja?

    • 2 0

  • Podobne pułapki były kiedyś podwieszane pod studzienkami kanalizacji burzowej , zapobiegały zapychaniu tej kanalizacji

    • 2 1

  • Ale żeby pułapki na pisowców na potoku stawiać to tego jeszcze noe grali

    • 1 3

  • Oliwa rzadzi

    Super pomysł cieszę się, że ktoś chce pomoc. Śmieci jest naprawdę dużo, fajnie że ktoś o tym pomyslal,choc śmietników dalej brak . Szanujesz siebie to szanuj swoją dzielnice!!! A będzie fajnie czysto miło. A nie brudasy kozaki narozrabiają pójdą dzielnice dalej i w portki sr*ją bo nie są u siebie a mogą dostać...

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane