- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (772 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (307 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (434 opinie)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 6 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
Towarzysz Chrystus w Moskwie
Tadeusz Słobodzianek bez wątpienia należy do najciekawszych współczesnych dramaturgów. Urodził się w Jenisiejsku na Syberii, wychował w Białymstoku, kształcił na UJ w Krakowie, a rozgłos zyskał jako Jan Koniecpolski - autor recenzji publikowanych w "Polityce" - bezkompromisowo walczący z bylejakością w teatrze. Autor głośnych sztuk, m.in. "Obywatel Pekosiewicz", "Prorok Ilja" czy "Car Mikołaj" wciąż utożsamiany jest z Wierszalinem - wioską zbudowaną przez białoruskiego chłopa Eljasza Klimowicza na pograniczu, uznanego przez wyznawców za biblijnego proroka Ilję. Słobodzianek, zafascynowany kulturą pogranicza założył Towarzystwo Wierszalin: "Nie pociąga mnie fanatyzm, ale to, co jest ludyczne, co jest oswajaniem złych mocy. W naiwności Wierszalina odnajduję istotne wartości duchowe" - tłumaczył. Słobodzianek w swoich sztukach wadzi się Bogiem, droczy z Kościołem i unika moralizowania. "Sen pluskwy, czyli towarzysz Chrystus" to jedna z głośniejszych sztuk Słobodzianka. Zaczyna się tam, gdzie kończy "Pluskwa" Majakowskiego. Odmrożony Prisypkin wyrusza na spacer po Moskwie. W Teatrze "Wybrzeże" spektakl wyreżyserował Ondrej Spisak - współtwórca znanego Teatro Tatro ze słowackiej Nitry. Dlaczego "Sen pluskwy"?
- Pożegnanie i rozliczenie się z naszą przeszłością to wciąż jeden z najbardziej aktualnych tematów dla teatru - tłumaczy reżyser.
Słobodzianek ma opinię twórcy bardzo wymagającego, który śledzi reżyserskie poczynania w czasie realizacji jego sztuk: "jednym słowem wtrąca się" - tłumaczyła Izabella Cywińska.
- Raczej uważnie obserwuje, co się dzieje na scenie i pomaga w realizacji reżyserskiej wizji. Zmienia tekst, proponuje ciekawe rozwiązania - powiedział "Głosowi" Ondrej Spisak.
Spektakl w Teatrze "Wybrzeże" jest utrzymany w cyrkowej konwencji: będą klauni, magik, orkiestra dęta grająca na scenie.
- Nasza rzeczywistość jest dziś chaotyczna, sporo na co dzień mamy tego cyrku... Chciałem, aby spektakl trzymał taką samą konwencję. I mam nadzieję, że to będzie atrakcyjna forma dla widzów - dodał O. Spisak.
W spektaklu zobaczymy aktorów Teatru "Wybrzeże", m.in. Mirosława Bakę, Tamarę Arciuch-Szyc, Ryszarda Ronczewskiego, Stanisława Michalskiego i gościnnie grających Leona Charewicza i Bożenę Porzyńską.
Premiera 5 stycznia o godz. 19.00 w Teatrze "Wybrzeże" na scenie na Targu Węglowym.
Spektakle
Opinie (47)
-
2003-01-03 10:07
PS myślałem mamo o "moskwa - pietuszki"
Romanie a Tobie życze żebyś w końcu przysiadł dupę i napisał coś dla nas!!
a nie tylko : do szuflady:(((- 0 0
-
2003-01-03 10:06
Mamusiu
chodziło mi o Jerofiejewa...
"Moskwa- Pietuszki"
o artykule ani mru- mru
przecież to nudnawa recenzja
(sztoby kulturnyj gradjent w pismu... o cholera jak jest po rusku podnieść?)- 0 0
-
2003-01-03 10:05
autor mamo to rosyjski alkoholik
studium alkoholika ale takie, że dreszcze przechodzą
dodatkowo po sztuce puszczono w TVP dokument wspierajacy moje wyobrażenie o rosyjskim piciu
sam autor miał sztuczną tchawicę bo spaliły mu ją "wynalazki"
jeden przepis jeszcze gdzieś kołacze sie w łapeteynie:
w litrowy słoik pół litra piwa płyn na łupież pasta do butów i cos tam jeszcze..brrrr!!!
taki "bajzelek" stykał gościowi na jeden dzień:((
i tak jest chyba do dziś- 0 0
-
2003-01-03 09:56
zmarło mu się?
bo z artykułu odniosłam wrażenie że uczestniczył w przygotowaniach sztuki- 0 0
-
2003-01-03 09:51
bo autor jest (a raczej był, niestety) nietuzinkowy...
Pazdrawlienija z Nowym Godom ;)))- 0 0
-
2003-01-03 09:33
ach widziałem "moskwe pietuszki" z marianem opanią
majstersztyk
no i bohater:))
nietuzinkowy:))- 0 0
-
2003-01-03 09:24
Był już na defiladzie (Dezerter)
może być i w Moskwie...
a nawet w Pietuszkach.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.