- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (129 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (64 opinie)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
Trakt św. Wojciecha znów się sypie. A remontu nie będzie
7 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Bliżej końca remontu Traktu św. Wojciecha
Ponownie rozpada się nawierzchnia na Trakcie św. Wojciecha - alarmują kierowcy. Co na to urzędnicy? Na remont tej drogi nie mają pieniędzy.
Po Trakcie św. Wojciecha co raz trudniej jeździć. Asfaltowe łaty na dziurach zaczynają przeradzać się w kolejne dziury. Wraca sytuacja sprzed roku - jezdnia zaczyna wyglądać jak "ser szwajcarski".
- Tegoroczny mróz i śnieg skutecznie kuje dziury w asfalcie, które w zeszłym roku łatali drogowcy. Tu się znowu nie da jeździć szybciej niż 30 km/h. Czy władze miasta planują tam jakikolwiek większy remont, bowiem łatanie ubytków tu już nie wystarcza? Czy będziemy ta drogową gehennę przeżywać co roku? - pyta pan Mateusz, kierowca firmy kurierskiej.
Te pytanie zadaliśmy urzędnikom odpowiedzialnym za planowanie inwestycji. Co oni na to? - Niestety nie posiadamy w tej chwili pieniędzy na przebudowę Traktu św. Wojciecha. Wieloletni Plan Inwestycyjny miasta Gdańska nie uwzględnia przebudowy tej drogi. Nie mamy też przygotowanych ewentualnych projektów - mówi Izabela Kuś, zastępca dyrektora Wydziału Programów Rozwojowych.
Kierowcy jak i mieszkańcy południa Gdańska liczyli na kapitalną przebudowę ok. 500-metrowego odcinka jezdni na Trakcie św. Wojciecha w Lipcach.
- Inwestycja jest współfinansowana ze środków Funduszu Spójności Unii Europejskiej. Środki pochodzące z Unii Europejskiej na budowę kanalizacji mogą być przeznaczone jedynie na odtworzenie nawierzchni bezpośrednio związanej z budową kanalizacji. Jeśli realizowane przez nas prace wodociągowo-kanalizacyjne mają szeroki zakres i obejmują całą nawierzchnię drogi, jak na przykład w przypadku ul. Łanowej [w 2010 r. przyp. red.] na gdańskiej Olszynce, odtwarzamy wtedy całą nawierzchnię drogi. Zakres odtworzenia nawierzchni drogowych jest każdorazowo uzgadniany z Zarządem Dróg i Zieleni w Gdańsku - wyjaśnia Agnieszka Gajowniczek, rzecznik prasowy spółki Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna - inwestora budowy kanalizacji w Lipcach i Św. Wojciechu.
Gdański ZDiZ informuje, że na Trakcie św. Wojciecha są przewidziane prace drogowców, ale tylko doraźne - naprawa nawierzchni na niewielkich odcinkach. Kierowcom zalecamy zatem omijać tę drogę, albo przygotować się do uprawiania slalomu.
Opinie (185) 6 zablokowanych
-
2011-01-18 09:20
SLALOM JUZ NIE WYSTARCZA!
Jeżdżę tą trasą codziennie i już dwa razy powtarzam!!!2 razy !!! moje koło zrobiło się kwadratowe. Naprawy kosztowały nie mało a miasto nic z tym nie robi. Na trasie nie widać ani jednej ekipy która łatałaby chociaż te największe przepaście - bo to już nie dziury na Trakcie Św. Wojciecha, nie mówiąc juz chociażby o jakichkowliek ostrzeżeniach informujących o niebezpiecznej "wyrwie". Grrrrr.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.