• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaj uderzył w samochód na ul. Marynarki Polskiej

rb
7 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Zderzenie tramwaju i samochodu osobowego na ulicy Marynarki Polskiej w Gdańsku. Do wypadku doszło na wysokości ul. Załogowej zobacz na mapie Gdańska.



- Prowadzący pojazd marki Ford wymusił pierwszeństwo na przejeżdżającym tramwaju linii nr 10. Doszło do kolizji, w której na szczęście nikt nie doznał obrażeń - wyjaśnił nam Krzysztof Wojtkiewicz, rzecznik prasowy Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.

Ruch tramwajów po kolizji został przywrócony.
rb

Opinie (101) ponad 10 zablokowanych

  • ojoj (7)

    a tramwaj powinien zrobić dzyń dzyń - żeby kierowca wiedział że tramwaj jedzie

    • 38 55

    • Ludzie jacy w durni (ci co dają -) sarkazmu nie czujecie. (4)

      • 5 1

      • KOBIETY (2)

        to masz duze szczescie ! Bo malo kobiet jezdzi i do tego maja duzo wypadkow niezle co ? Statystycznie to jezdza fatalnie. Mowi sie ze faceci maja wiecej kolizji, oczywiscie ze maja wiecej, bo 95 % wszystkich kierowcow to mezczyzni, proste co ? A 5 % to kobiety i praktycznie kazda miala jakas stluczke a o parkowaniu to juz nie ma mowy - wszystkich obok zarysuje. KTO WYDAJE TE PRAWA JAZDY ?

        • 0 4

        • masz jakies kompleksy czy co stary?

          • 0 0

        • Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego kobiety sa gorszymi kierowcami manualnie od mężczyzn (lepsze w ostrożnej jeździe)

          Właśnie dlatego, że jest ich mniej. Od początku jak powstały samochody prowadzić je mogli tylko mężczyźni kobiety zaczęły dużo później. Nawet teraz jak w rodzinie jest samochód to kto go obsługuje ... facet. Kobieta okazjonalnie to i kiedy ma sobie wyrobi umiejętności jak robi to od wielkiego dzwonu.

          Prawie każdy starszy mężczyzna z prawem jazdy zrobił je jako młodzieniec a obecnie sporo starszych kobiet zdawało na prawo jazdy będą już dojrzała kobietą. Mają tym samym mniejszy czas praktyki w jeżdżeniu.

          Poczekajmy kilkadziesiąt lat jak liczba kierowców kobiet zrówna się z męską częścią i będą mieć po tyle samo lat praktyk w jeżdżeniu. Wtedy możemy pogadać kto jest gorszy w prowadzeniu samochodu.

          • 2 2

      • .... a ty dwcipnisiu czujesz .... sarkazm ?! - czy bardziej swoje skarpetki.... ?!

        • 0 2

    • ......... sam jesteś jak dzyń-dzyń... osiołku...! :) - sam wjdź na tory przed tramwajem i poproś aby ci zrobił dzyń dzyń...

      :) !

      • 0 2

    • Dzyn dzyn to bylo jak sie spotkali he he

      • 23 0

  • Jak to byla kobieta ,to bedzie dopiero jazda:) (2)

    • 6 28

    • (1)

      Jeżdzę 17 lat i nie miałem nigdy kolizji z Babką .

      • 4 0

      • KOBIETY

        to masz duze szczescie ! Bo malo kobiet jezdzi i do tego maja duzo wypadkow niezle co ? Statystycznie to jezdza fatalnie. Mowi sie ze faceci maja wiecej kolizji, oczywiscie ze maja wiecej bo 95 % to mezczyzni, proste co ? A 5 % to kobiety i praktycznie kazda miala jakas stluczke a o parkowaniu to juz nie ma mowy - wszystkich obok zarysuje. KTO WYDAJE TE PRAWA JAZDY ?

        • 0 2

  • -

    Rzal tyh kjerofcuf tramwajuf bo ońi powińńi dać mó sygnau rze on jedzie a nje rze on sobje jedźe i sobje w njego zdeża

    • 0 3

  • a czy to pierwszy raz na tej ulicy???

    a czy to pierwszy raz na tej ulicy???tam często dochodzi do wypadków z udziałem Tramwajów..

    • 1 0

  • Tramwaj jest cięższy

    więc trzeba na niego uważać. Ale niejeden motorniczy wyjeżdża z torów i tak długo goni po ulicy samochód osobowy, aż go walnie.

    • 0 1

  • Straszne oj strasznie straszne

    Az sie boje

    • 1 0

  • uu to ktoś miał pechowy poniedziałek (3)

    uu to ktoś miał pechowy poniedziałek

    • 73 2

    • taa samochód rozwalić tak przed świętami (2)

      to qrw*cy można dostać

      współczuję

      • 13 3

      • (1)

        komu współczujesz bo ja chyba motorniczemu, jak dureń nie wie że tramwaj ma pierwszeństwo to teraz niech sam jeździ tramwaje.! Niektóre wieśniaki myślą, że są panami drogi i oni mają wszędzie pierwszeństwo !

        • 11 8

        • zluzuj trochę panie "jestem taki wspaniały i wszystko robię wzorowo"

          • 7 2

  • Często takie wypadki są spowodwane brakiem zasady ograniczonego zaufania u motorniczych. (6)

    To, że ktoś popełnił wykroczenie, nie zwalnia mnie z odpowiedzialności.
    Warto to przypomnieć kierowcom z Pakistanu, którzy trąbią jak najęci na skrzyżowaniu Miszewskiego-Grunwaldzka, na ludzi którzy opuszczają skrzyżowanie.

    Do wszystkich Pakistańczyków i tych z Bangladeszu
    TO, ŻE MASZ ZIELONE NIE UPOWAŻNIA CIĘ DO WJAZDU NA SKRZYŻOWANIE, JEŻELI POJAZDY KTÓRE JUŻ NA NIM SĄ NIE ZDĄŻYŁY GO OPUŚCIĆ.

    • 6 3

    • (2)

      „Często takie wypadki są spowodwane brakiem zasady ograniczonego zaufania u motorniczych.” Co masz dokładnie na myśli?

      Jeżeli kierowca samochodu wymusza pierwszeństwo to wina leży po jego stronie. Tramwaj ma niestety sporą drogę hamowania.

      Poza tym motorniczy najczęściej dzwonią i przyhamowują kiedy widzą pojazd który najprawdopodobniej zaraz wjedzie na tory. W przypadku gdy jakiś samochód nagle na nich się znajdzie to hamują by uniknąć zderzenia. Czasem bardzo gwałtownie przy okazji przewracając wiezionych przez siebie pasażerów. Oczywiście motorniczym (jak i nam wszystkim) też zdarza się zagapić.

      Tramwaj to ważny środek komunikacji zbiorowej o sporych gabarytach oraz masie i dlatego jest uprzywilejowany. Nie można oczekiwać, że będzie hamował na widok każdego samochodu na ulicy, który być może gdzieś kiedyś wjedzie na tory. Kierowcy samochodów powinni mieć tego wszystkiego świadomość.

      • 4 0

      • (1)

        Droga hamowania spoko, ale musisz przyznać, że niestety niektórzy motorniczy są ludźmi bez wyobraźni, weźmy choćby zapieprzanie na rondzie koło Reala/Alfy na przymorzu, już kilka pieszych tam zginęło, pewnie, że z własnej winy, ale nie powiesz mi, że motorniczy pędzący w pobliżu przejścia dla pieszych i przystanku w przeciwną stronę jest normalny....

        I druga sprawa wspomniane już skrzyżowanie Miszewskiego/Grunwaldzka, przejście na wpros Domu książki, jak światła cię zatrzymają w połowie to jest tam naprawdę mało miejsca, nieraz za plecami przeleci ci tramwaj, że aż poczujesz podmuch a przed tobą gnają samochody.

        • 0 1

        • Oczywiście, że niektórzy motorniczy czasami nie pomyślą.

          Większość jednak uważa o wiele bardziej niż przeciętny pędzący przed siebie kierowca samochodu. Nie wiedzę wiec powodu by pisać o braku stosowania zasady ograniczonego zaufania jako przyczynie wypadków akurat przy motorniczych i tylko przy nich.

          Tramwaj czasami jedzie szybko ale w końcu misi dowieźć swoich pasażerów na czas. A nie jest to łatwe gdy kierowcy notorycznie blokują wszelkie skrzyżowania itp.

          Twoje przykłady są słuszne ale zauważ, że dotyczą tylko relacji tramwaj-pieszy. Chyba należało by nieco doszkolić naszych motorniczych w tym zakresie.

          Rondo przy Realu jest szczególnym miejscem i coś należało by z tym zrobić. Potrącenia zdarzają się tam gdy inny pojazd ograniczy widoczność. Np. jadący z naprzeciwka inny tramwaj. Wtedy ani motorniczy ani pieszy nie widzą się nawzajem. Mimo to wchodzenie na tory w takiej sytuacji jest dużo bardziej nierozważne niż duża prędkość tramwaju.

          • 0 0

    • Typowy "kierowca" (2)

      A Tobie wolno wjechać na skrzyżowanie mimo braku możliwości opuszczenia go ...

      Typowe:
      Ja mogę zablokować skrzyżowanie bo się spieszę, a oni mają czekać cicho.
      Przecież tylko ja się liczę, reszta to Pakistańczycy i "ci z Bangladeszu"

      Powodzenia na drodze "kierowco".

      • 3 2

      • Wjeżdżam z ul do studzienki na zielonym świetle, Grunwaldzka w kierunku Gdyni czysta, ustawiam się w kolejeczkę i czekam, aż przejadą jadący z Miszewskiego w do studzienki, gdy przejadą, cała kolumna zaczyna skręcać w Grunwaldzką, ale w między czasie zapali się żółte dla lecących z Gdańska na Gdynię i oczywiście nie pozwolą wjechać, tylko trąbią de facto wymuszając pierwszeństwo, gdyż ja już wjechałem na skrzyżowanie.

        Tak jak już kolega napisał widocznie nie zrozumiałeś.

        I druga sprawa, skoro nawet ktoś wjechał na skrzyżowanie i nie może go opuścić(popełnił wykroczenie) to nie sprawia, że ty możesz się zachować dokładnie tak jak on, czekasz grzecznie przed skrzyżowaniem na linii warunkowego zatrzymania, aż będziesz miał czysto.

        • 0 0

      • chyba nic nie zrozumiałeś

        • 1 0

  • straszne

    • 1 0

  • Ciekawe który z pojazdów prowadziła kobieta ;p (4)

    • 22 75

    • To faceci jeżdzą jak gapy myślące o niebieskich migdałach.

      • 4 3

    • (1)

      och jakiez to typowe dla prostaka...

      • 11 5

      • och jakież to typowe dla blondynki...

        ;p i się tak laska nie spinaj ;p

        • 7 9

    • hehe

      Dobre:D

      • 5 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane