- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (230 opinii)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (76 opinii)
- 3 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (368 opinii)
- 4 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (103 opinie)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (83 opinie)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (222 opinie)
Trębacz na wieży ratusza i Panienka z okienka.
Dawniej większość polskich miast miała swoje hejnały. Hejnałem oznajmiano początek dnia, hejnał ogłaszał ludziom porę południową, oraz rozbrzmiewał na zakończenie dnia i zwykle z ostatnim jego dźwiękiem zamykano bramy grodu. W niektórych miastach grano hejnały co godzinę, i tak jest do dziś w Krakowie. Niewątpliwie Hejnał Mariacki należy do najbardziej znanych tego typu utworów w Polsce. Krakowianie jednak kilka wieków temu byli bardziej zdecydowani, gdy tymczasem w Gdańsku wysłuchiwano aż czterech różnych hejnałów wygrywanych na kościelnych wieżach. Efekt był taki, że żaden z nich się nie zachował, nie utrwalił w historii miasta jako ten jeden, szczególny.
Prawdopodobnie na turystę w Gdańsku będzie czekała obok trębacza jeszcze jedna atrakcja. Muzeum Historyczne Miasta Gdańska pragnie ożywić piękną pannę, bohaterkę opowiadania 'Panienka z okienka'. Prawdopodobnie już niedługo piękna białogłowa pozdrawiać będzie przechodniów z okna kamienicy nieopodal Dworu Artusa. Czy postaci trębacza i panienki z okienka ożywią turystycznie Gdańsk? Na pewno stanie się ono atrakcyjniejsze dla najmłodszych.
Opinie (32)
-
2001-04-23 14:34
wladze i pomysly (poronione)
Najpierw do Anki - gwoli scislosci - nie ma w Gdansku Starowki. Starowka (sztuczny twor z gdansko-elblaskich cegiel) jest w Warszawie. W Gdansku jest Stare Miasto i Prawe Miasto (zwane Glownym)...
A co do poronionych pomyslow naszych wlodarzy, no coz roja sie panom w glowach kielbiki, oj roja... Jak sie nie ma nic rozsadnego do zaproponowania, to jest panienka z okeinka... A te koziolki w POznaniu -to dluga tradycja... i maja tam prawo byc. Natomiast Gdansk czegos takiego nie mial. I nie powinien z siebie robic posmiewiska. No chyba, ze komus na tym zalezy. Juz POMORSKEI Zaklady Gazownicze podlegaja pod Poznan (czyli nasze wojewodztwo podlego pod Kujawsko-Pomorskie), GEPEC - to jedna wielka afera, o sukcesach polskiego (gdansko-gdynskiego) przemyslu stoczniowego jakos malo sie slyszy, no bo KTO ma o tym mowic, jak wlodarze - zenada... A teraz do tego Hejnal i Panienka z Okienka. Ciekawe KTORY z wlodarzy bedzie ta panienka, a moze wymiennie, tygodniami.... Czas zbierac smierdzace jaja!- 0 0
-
2001-04-24 12:27
Panie Michale Bank.
Czy sugeruje Pan, że antypolskie działania we Lwowie i w Wilnie winny byc traktowane jako swoiste upowaznienie do antyniemieckich działań w Gdańsku? To znaczy, że będziemy karać Niemców za to, że Ukraińcy i Litwini robia Polakom na przekór? A może wydaje sie tu komus, że jeżeli w Gdańsku będziemy słuchali antyniemieckich piesni, to współczesni mieszkańcy Lwowa i Wilna zaprzestaną zwalczania polskiej historii tych miast? Obawaiam się, że nie ma to zwiazku. Moje osobliwe poglądy to po prostu próba uswiadomienia współczesnym gdańszczanom, wiec w pewnym sensie nam wszystkim, że wypędzeni z Gdańska rodowici niemieccy gdańszczanie i ich potomkowie czuja sie tak samo słysząc w Gdańsku antyniemieckie piesni, jak wypędzeni ze Lwowa i Wilna polscy lwowianie i wileńczycy słysząc o działaniach antypolskich w tych miastach. I proszę sobie darowac argumenty typu "to oni zaczęli wojnę". Nie zaczęli tylko byli w nią wciągnięci bez pytania o zgodę przez Adolfa Hitlera. A Hitler zaczął ją od porozumienia ze Stalinem, który potem pozbawił Polskę Lwowa i Wilna a przyznał łaskawie Polsce Gdańsk. Mieszkańcy żadnego z tych miast, żadnego z tych rejonów nie mieli wpływu na decyzje Hitlera, czy Stalina i wszyscy byi ofiarami tej wojny i związanych z nią wypędzeń.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.