• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trudno nie wdepnąć w psią kupę

Patryk
25 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Tak po odwilży wygląda wiele chodników i trawników w Trójmieście. Tak po odwilży wygląda wiele chodników i trawników w Trójmieście.

Co roku jest to samo, odwilż odsłania masę psich odchodów na trawnikach i chodnikach. - Obecnie moja jedyna aktywność na spacerach z dzieckiem ogranicza się do tego, aby nie wdepnąć w kupę - skarży się pan Patryk.



Psich kup na trawnikach:

Oto jego przemyślenia:

Chciałbym poruszyć temat, który wraca co roku jak bumerang, a więc temat psich odchodów. Odnoszę wrażenie, że w tym roku to jest już plaga.

Mam małe dziecko, z którym dużo chodzę na spacery, i aktualnie jedyna nasza aktywność to zastanawianie się, jak nie wdepnąć w kupę. Są one dosłownie wszędzie: na trawnikach, chodnikach, nawet na placach zabaw dla dzieci!

Chyba najwyższa pora, by zastosować jakieś rozwiązania systemowe, a więc wysokie mandaty dla właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoich czworonogach.

Czytaj też: Nie wstydź się, posprzątaj po swoim psie

  • Zimą wielu właścicieli psów nie sprząta po swoich pupilach, a gdy przychodzi odwilż, staje się to poważnym problemem.
  • Zimą wielu właścicieli psów nie sprząta po swoich pupilach, a gdy przychodzi odwilż, staje się to poważnym problemem.
Straż miejska zamiast ganiać za ludźmi bez maseczek, które według najnowszych badań i tak nie powstrzymują rozprzestrzeniania się wirusa tak, jak wcześniej sądzono, powinna skupić się na rozwiązywaniu doraźnych problemów - czystości naszych osiedli.

Brak jest też jakiejkolwiek edukacji w tym kierunku i społecznego potępienia braku higieny. Choć sam nie mam psa, to zawsze lubiłem te zwierzęta, ale w tym roku po raz pierwszy postrzegam je tylko jako producentów wszechobecnych odchodów.
12:42 25 LUTEGO 21

Psie odchody na chodniku na Przymorzu (23 opinie)

Przymorze Wielkie, ulica Jagiellońska, chodnik wzdłuż falowca od strony galerii. Wszędzie leżą kupy, co dwa metry po jednej albo po drugiej stronie chodnika. Masakra. Ludzie, którzy mają psy, sprzątające po swoich pupilach, a jeśli nie potraficie, to nie nadajecie się żebyście byli panami/paniami swoich czworonogów. Brudasy!
Przymorze Wielkie, ulica Jagiellońska, chodnik wzdłuż falowca od strony galerii. Wszędzie leżą kupy, co dwa metry po jednej albo po drugiej stronie chodnika. Masakra. Ludzie, którzy mają psy, sprzątające po swoich pupilach, a jeśli nie potraficie, to nie nadajecie się żebyście byli panami/paniami swoich czworonogów. Brudasy! Zobacz więcej
Patryk

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (895) ponad 50 zablokowanych

  • do przodu

    ja zbieram po tobie kipy,flaszki, puszki ty pozbieraj po mnie

    • 1 2

  • Opływ Motławy.

    Wzdłuż Opływu Motławy na Olszynce są świetne ścieżki rowerowe i deptaki. Szkoda tylko, że są bardzo zabrudzone psimi odchodami. Właściciele czworonogów nie sprzątają po swoich pupilach. Niestety.

    • 0 0

  • obok jest artykulik o ptasiej grypie w Sopocie

    psie kupy są nie tylko nieestetyczne, ale przenoszą choroby,
    nie tylko ślepotę dzieci (toxocara) i wady wrodzone (toxoplasma)
    wiele innych. zarażają się nasze psy i my.

    covid też jest chorobą odzwierzęcą. grypa też jest chorobą odzwierzęcą.
    nasze coroczne taplanie się w psich kupach, czekanie ze sprzątaniem
    aż deszcze same to sprzątną powodują straszne cierpienia
    matek chorych dzieci

    czyste draństwo i głupota

    • 0 0

  • twój pies, twoja kupa

    czy w domu też załatwiasz się w przedpokoju? Jeśli tak, to ok

    • 1 0

  • Co zrobić gdy widzisz że właściciel nie posprzątał?

    Zwracam ludziom uwagę jak tylko widzę że ktoś nie sprzątnie po swoim psie. Wydaje mi się że w sposób kulturalny - zawsze tak, samo" Przepraszam czy nie zamierza pan/pani sprzątnąć po swoim psie? " Może mieszkam w marnej okolicy (górny Wrzeszcz) ale w najlepszych przypadkach ludzie się zawstydzili szukali czegoś czym mogli sprzątnąć ( zadziwiajace jak wiele osób wychodzi z domu bez żadnego woreczka)
    nie wspominajac już wymówek w stylu że jedna już właśnie zużył. Czesto jest udawanie że nie widzieli i generalnie wychodzę na czepialskiego palanta. Niestety najczęściej jest agresja i mówienie mi prosto w oczy że nie zamierzają sprzątnąć. Są to ci sami ludzie i wystarczy żeby w danym bloku był jeden pacjent co nie sprząta to już po 3 miesiącach strach podejść do piaskownic.
    No i teraz najlepsze. Dodzwaniam się do straży miejskiej i mówię że widziałem taka i taka sytuację. Poprosiłem właściciela - bezskutecznie. Najpierw jest bagatelizowanie. Potem tłumaczenie mi że nawet nagranie video niczego nie da, musiałbym znać personalia właściciela psa. Broń boże nie próbować "zatrzymania obywatelskiego" bo będę miał problemy.
    Sa takie wykroczenia ktore oburzają - jeśli BFG ma problemy to nie boli mnie to tak jak plaga złodziejów rowerów albo ludzi nie sprzątających po swoich psach a na moje prośby o przyzwoite zachowanie straszących mnie spuszczeniem psa ze smyczy i powybijaniem mi zębów. Pozostaje samosąd bo skoro SM odradza zdecydowanie interwencje i zgłaszanie.

    • 1 0

  • Problem z psimi odchodami istnieje od dawna i niestety niewiele się zmienia. Uważam, że skoro właściciele psów nie chcą sprzątać po swoich pupilach, to odgórnie należałoby wprowadzić solidną, obowiązkową opłatę dla wszystkich właścicieli czworonogów. Zapewne ostudziłoby to u wielu chęć posiadania psa.

    • 0 0

  • Psiarze

    W blokach nie powinno się trzymać psów. Co innego w domach z ogrodem.

    • 1 0

  • Straż miejska powinna chodzić w cywilu i wyłapywać tych , którzy nie sprzątają po psach.Do tego wysokie mandaty. Może to by ich nauczyło. Z moich obserwacji wynika że częściej sprzątają po małych psiakach niż po tych dużych.

    • 0 0

  • Pies

    Prawdziwy problem tego kraju to pies i właściciel tego śmierdzącego pchlarza. Z powodu niebywałej higieny i wyjątkowego zamiłowania Polaków do czystości i porządku wokół siebie zabrania się wprowadzania psa na tereny rekreacyjne! Ten rząd już tak znienawidził ludzi, że zabrał się teraz za psy. Nie wprowadził przecież nic nowego tylko podwyższył kary bo szuka pieniędzy na kolejne PLUS. Narodowa skarbonka okazuje się bowiem pusta. Należy zrozumieć tę władzę bo smycz i kaganiec u łagodnego psa to wyłącznie przejaw opieki umiłowanego państwa nad wszystkimi nami. Przy okazji, co zrobić i do kogo ma dzwonić mój pies, jeśli boi się niektórych ludzi a rządzących tym krajem brzydzi się 1000 razy bardziej niż jego pani sprzątaną właśnie psią (także obcą) kupą (gdy mój pies nasr*ł na już leżącą). Kary, zakazy, nakazy, mandaty, opłaty, podatki, wzrosty cen, obostrzenia. Paczaj pan, kar za grzebanie dzieciom w majtkach konsekrowanymi łapami nie podnoszą a kary za psie kupy, które zdarzają są niesprzątane podwyższane są dwukrotnie. Zastraszanie, napuszczanie jednych na drugich, radosne niszczenie gospodarki, zacofanie, afery, skandale, upadek demokracji. Tym zajmuje się PIS. Niczym innym!

    • 0 0

  • To nie odchody psów, to ludzkie kupy bezdomnych.

    Gdańsk tonie w brudzie, smrodzie, zajrzyjcie na podworka, prawdziwe wysypiska śmieci, noclegownie dla bezdomnych,podworka w Środmieściu to slamsy, chodniki , asfalt z dziurami to jest epoka Gierka. To jest też wizytówka dla turystów

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane