• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Turysto, kup sobie kartę

Katarzyna Moritz
21 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Karta turysty Karta turysty

Tanio, łatwo i różnorodnie - takie zalety ma według Gdańskiej Organizacji Turystycznej wprowadzana w poniedziałek w życie karta turysty. Ten mały kawałek plastiku nie dość, że będzie obowiązywał w całym Trójmieście, to umożliwi także darmowe przejazdy komunikacją miejską, zwiedzanie muzeów oraz korzystanie z wielu rabatów.



Kartę turysty ma m.in. Warszawa czy Kraków, ale ta trójmiejska dość znacząco się różni. - W stolicy turyści dostają kartę, ale do niej spinaczem doczepiane są bilety na komunikację miejską. Ponadto oni mają około 80, my ponad 130 partnerów do karty - mówi Anna Bartoszewicz-Pajka z GOT.

Gdy w zeszłym roku zrodził się pomysł na kartę zakładano, że uda się pozyskać od 50 do 80 obiektów, w których obowiązywać będą zniżki. - Pozyskanie większej liczby partnerów było jedną z trudności, ale dzięki temu nasza oferta jest jeszcze atrakcyjna dla turystów - wyjaśnia Anna Bartoszewicz-Pajka.

Na karcie turysty nie bez powodu widnieje napis "Gdańsk - Sopot - Gdynia - Plus". Karta będzie bowiem obowiązywała w całej metropolii oraz w Wejherowie, choć koszty jej wdrożenia pokrył głównie Gdańsk, a wyniosły one 500 tys. zł. Karta występować będzie w wersji normalnej i ulgowej, z bezpłatnym biletem metropolitalnym 24- lub 72- godzinnym.

- Z oferty w ramach karty można ułożyć co najmniej kilka dni atrakcyjnego pobytu w Trójmieście i okolicach. Poza biletem na komunikację miejską na terenie całego Trójmiasta (autobusy, tramwaje, trolejbusy, Szybka Kolej Miejska) zawiera bezpłatne wejścia do 22 muzeów, a także ZOO. Można dzięki niej otrzymać zniżki na różne atrakcje: noclegi, koncerty, obiady, wypożyczanie aut, rozgrywki paintballowe, czy wizyty w studiu urody lub wejście na molo - zachęca Anna Bartoszewicz-Pajka.

Karta 72-godzinna kosztować będzie 65 zł (ulgowa: 40 zł), a 24 -godzinna 35 zł (ulgowa: 20 zł). GOT jednak wyliczył, że dzięki karcie można zaoszczędzić w zależności od wersji od 60 do blisko 100 zł.

Zniżki w ramach karty zostały tak pomyślane, aby zachęć turystów do powrotu do Trójmiasta. Za pierwszym razem (przez 1 lub 3 dni) turysta może wykorzystać bezpłatny bilet w ramach karty, odwiedzić ZOO i muzea, a przy kolejnym pobycie (bo karta jest ważna do końca 2009 r) będzie się cieszył ofertą zniżek i rabatów w wielu obiektach.

Na początek przygotowano 2 tys. kart, które będzie można kupić już od 25 maja w punktach informacji turystycznej GOT w Gdańsku oraz punktach informacji turystycznej w Gdyni. Szczegóły na www.gdansk4u.pl

Wraz z kartą wydawany jest przewodnik (w wersji polskiej, angielskiej i niemieckiej), w którym znajduje się szczegółowy opis partnerów, zasady korzystania z karty oraz mapki.

Opinie (103) 1 zablokowana

  • A w Sopocie karty nie kupisz????

    • 0 1

  • koszty jej wdrożenia pokrył głównie Gdańsk, a wyniosły one 500 tys. zł. (13)

    1) skąd ta astronomiczna kwota? co się na nią składa?
    2) znowu się Gdynia z Sopotem na plecach Gdańska wozi...

    • 4 4

    • sopot nie potrzebuje żadnej karty, bo samo słowo "sopot" jest magiczne dla turysty i lepsze niż nawet złota karta (12)

      • 2 5

      • No tak bo sopot to taka pipidówa... (1)

        gdzie idąc spacerkiem 30 minut albo znajdziesz się w Gdyni, albo w Gdańsku, albo na jakimś sopockim blokowisku pod lasem... albo w morzu ;]

        gdzie można jedynie iść się uwalić w trupa na monciaku i pobliskich uliczkach

        gdzie można się jedynia powylegiwać na zasyfionej plaży

        gdzie można kupić kartę, wpakować się w skmke i pojechać pozwiedzać gdańsk :)

        Samo słowo sopot i monciak kojarzy mi się z krupówkami... i tabunami turystów jedzących gofry i/lub sery wędzone ;]

        recepta na udane wakacje warszawiaka... pojechać na północ/południe (taka sama droga:) Wziąć jakąś niunie pod pachę w szpileczkach :)
        I zjazd mońciakiem lub krupówkami ;]

        A czekaj czekaj... auqapark jest ;] O Cie Panie... ale w sopocie dlatego, że jest położony pomiędzy gdynią a gdańskiem ;] Dzięki temu ma 2x więcej klientów.

        • 3 2

        • pogadaj sobie pogadaj

          jak ci ma ulzyc;P, sopocianie i tak swoje wiedza.

          • 0 0

      • (6)

        "Sopot" magiczne słowo? No dobra, już wiem o co chodzi. W sumie racja, nie potrzebujecie karty, bo u was nic nie ma. Do was przyjeżdża tylko zmanieryzowana, warszafka poleżeć przez tydzień bandziochem do góry na plaży, lub mało wymagający wiejscy festyniarze na przeglądy piosenki plastykowej.

        • 1 1

        • najważniejsze, że płacą:-) do gdańska to chyba tylko ktoś nienormalny chciałby przyjechać i kisić sie w korkach, być wyrzucanym (5)

          o 22-giej z knajpy albo jeżdzić zdezelowanym starym-nowym bUmbardierem e he he he jak już wcześniej pisałem - pyskujecie, ale w weekend walicie do sopotu hordami o strony jelitkowa i eskaemki
          wasza frustracja i agresja do sopotu bierze sie pewnie stąd, że na wiekszość atrakcji was nie stać, poszwendacie sie monciakiem, powciągacie zapachy z ogródków piwnych i z burczącymi brzuchami wracacie do swoich smutnych blokowisk-sypialni

          • 1 2

          • kłócisz się z rzeczywistością (3)

            Ruch odbywa się w obydwie strony - SKMki w stronę Gdańska też puste nie jeżdzą. Knajpy zamykane o 22:00 to ty sobie sam wymyśliłeś. Korków w Sopocie może i nie ma, ale to tak samo jak w Trąbkach Wielkich - macie jedną główną trasę przelotową, to niby gdzie w takiej mieścinie mają się korki robić? U nas, niestety, jest "trochę" większa skala, więcej aut - stąd zatłoczenie. Chwalisz się wysokimi cenami w kawiarniach i ogródkach piwnych - jakbyś miał czym. U nas na starówce są zapewne jeszcze wyższe, jeżeli już się mamy licytować. Piszesz, że nas na coś niestać - to porównaj średnią płacę w Gdańsku i Sopocie (np. ze strony GUS). Zresztą, jeżeli za atrakcję Sopotu uważasz piwo i kawę, to o czym my rozmawiamy. No i na koniec - troche pokory, jak na razie to Gdańsk odwiedza i więcej turystów i jest on postrzegany jako miasto (obok Krakowa) najbardziej atrakcyjne turystycznie (przejrzyj sobie dowolny ranking). A frustracji i agresji, to Ty lepiej nikomu nie wypominaj, bo narazasz się na śmieszność.

            • 1 2

            • wieksza skala (2)

              Małe miasto ma mniej samochodów rozłożonych na małej drodze, duże miasto ma więcej samochodów ale rozłożonych na większej drodze - więc gdzie niby tu miejsce na korki?!

              Więcej turystów w Gdańsku jest dlatego, bo Gdansk tylko obcina kupony od czasów świetności, samemu nie dodając nic (poza nowym pomnikiem dla rządzących)

              • 0 0

              • Kretyńska teoria z braku argumentów wymyślona na poczekaniu (1)

                Na świecie nie ma wielkich miast, które nie miałyby problemów z kongestią. Sopot nie jest dużym miastem, więc nie ma problemów z korkami. A powinien mieć, gdyby faktycznie był takim magnesem na mieszkańców z Gdynii i Gdańska.

                Może i Gdańsk odcina kupony od swojej świetnosci, ale tak samo robią Kraków, Ateny, Rzym i inne atrakcyjnie turystyczne miasta. A co robi Sopot w takim razie? tez odcina kupony, tylko że od świetności... Gdańska. Gdańsk różni się od Sopotu tym, że Sopot Gdańskowi do przyciągania turystów nie jest potrzebny. A Sopot przeciwnie, swoją popularność zawdzięcza głównie bliskości Gdynii i Gdańska. Gdyby nie miasta ościenne byłby tylko kolejną Łebą, Krynicą Morską, czy poprostu zwykłym Puckiem, a o statusie powiatu grodzkiego mógłby zapomnieć.

                • 0 0

              • zieeew

                • 0 0

          • Człowieku,

            wyniosłeś się z Sopotu, jak tam Ci tak słodko było to wracaj i już..

            • 0 0

      • niepotrzebujecie karty bo u was nic nie ma. tylko warszfka przyjeżdża poleżeć przez tydzień brzuchem do góry na plaży i posłuchać disko polo na licznych festiwalach.

        • 1 0

      • otoz to (1)

        a reszte trojmiasta zzera zazdrosc i mieszkancy sopotu to widza, ale milosiernie nie powiedza tego osciennym wiesniakom w twarz, tylko beda w kulak sie smiac z ich ubostwa mentalnego;P.

        • 0 0

        • o co KONKRETNIE resztę Trójmiasta zżera zazdrość?

          • 0 0

  • Bardzo mała dostępność!

    • 2 1

  • (2)

    Karta powinna być w sprzedaży na lotnisku, wszystkich dworcach i we wszystkich kluczowych miejscach w 3m. Jak będzie ją można nabyć tylko w punktach informacji to totalna skucha.

    • 4 1

    • (1)

      Karta będzie w sprzedaży na lotnisku w gdańsku, na dworcu głównym w gdańsku,na długiej, dworcu głównym w gdyni, na 10 lutego i na skwerze kościuszki- to sa chyba kluczowe punkty w trójmieście :P

      • 0 0

      • Turysta kupi sobie bilet całodzienny, żeby dojechać do punktu sprzedaży karty :P

        • 0 0

  • I tak cwioki z Renomy nie beda potrafic jej obslugiwc ?

    I tylko czekac na kolejne relacje ludzi i turystow, ktorzy beda na nich narzekac, ze nie potrafia sie wywiwazac ze swoich obowiazkow i nie akceptuja tych kart ... damn

    • 1 2

  • karta turysty - nie oplaca sie - nie bądźcie frajerami!! (2)

    karta turysty to standard w wielu miastach europejskich..jednak wogole sie nie oplaca..zfrajerzylem sie kilka razy i to kupilem..i nie czulem wcale ze zaoszczedzilem..
    "by zachecic ludzi do powrotu do trojmiasta" zastanawia mnie to po co ludzie maja tu wracac? W gdansku zycie zamiera o 22..NIC ale to NIC sie nie dzieje..miałem gosci z zagranicy i wyrzucili nas z lokalu o 22 bo zamykają..
    szwędasz się po starym miescie a w lokalach pustki..w pubie..żadnej pożądnej imprezowni..poprostu żal, żal, żal..

    • 0 5

    • kity wstawiasz

      nie raz na starym miescie zdarzało mi się bawić do rana ze znajomymi

      • 1 0

    • no jak nie wiesz gdzie sie ludzie bawia do rana to tylko Twoj problem "globtroter..." to tak jak ostatnio poznalem Irlandczykow mieszkali w Sopocie i przez 2 dni nie dotarli do monciaka i mola :) bo nie wiedzieli ze cos takiego istnieje :)))) spytaj sie kogos gdzie sie bawic ja podam swoj przykladowy tydzien jak studiowalem
      poniedzialek - stacja we wrzeszczu
      wtorek - red light pub gd glówny
      sroda - mlodzi piekni i bogaci ( odchamic sie :)))
      czwartek- koliba lub autsajder
      piatek - mandarynka
      sobota - spatiff lub papryka
      niedziela - roziii lub stacja
      zawsze cos znajdziesz i do rana :)))

      • 0 0

  • bardzo fajny pomysł (1)

    ...koszty jej wdrożenia pokrył głównie Gdańsk, a wyniosły one 500 tys. zł... ktoś musiał za wszystko zapłacić i znów wypadło na Gdańsk ciekawe dlaczego?? Czy Gdynia i Sopot nie mogły się dorzucić??

    • 0 0

    • "znów wypadło na Gdańsk ciekawe dlaczego"

      No ciekawe, a najciekawsze kto z kolesiow Adamowicza na tym zarobil. Bo ze zarobil, jestem pewny calkowcie.

      • 1 0

  • pytanie do gdanszczan,bo nie jestem z 3miasta (8)

    dlaczego nie kursuje juz tramwaj wodny do Sopotu?? czy koniecznie trzeba plynac az na Hel?? czy mozna wysiasc po drodze??? bardzo prosze o odpowiedz,bo lubie spedzac wakacje w trojmiescie i lubilem plywac tramwajem wodnym do Sopotu,ale widze ze chyba zostaly kursy zawieszone

    • 1 0

    • (1)

      Można wysiąść po drodze, ale to opcja dla dobrych pływaków :)
      A tak na poważnie, to istotnie zawieszono trasę Gdańsk - Sopot. Ponoć nie rentowna...
      Też żałuję...

      • 0 0

      • Gratuluje poczucia humoru i błyskotliwości!

        "Można wysiąść po drodze, ale to opcja dla dobrych pływaków :)"

        100/100 ;-)))

        • 0 0

    • ty się ciesz, że gdańsk jeszce nie wymyślił korków na drodze tramwajów wodnych (1)

      • 1 1

      • POdobno "nie opłacało się"

        w gdańsku jedynie opłaca się kupić zdezelowany niemiecki tramwaj i oddać go do remontu na świetego nigdy

        • 1 1

    • bo linia ta była zupełnie nierentowna, więc ją zlikwidowano

      • 0 0

    • nierentowna???? (2)

      sorry ale zawsze jak plynalem to byl komplet ludzi,wiec co dla wlodarzy miasta znaczy rentowny???

      • 0 0

      • odp.

        Rentowne jest zlikwidowanie biletów miesięcznych komunikacji miejskiej i zmuszenie gdańszczan żeby kupowali bilet sieciowy (ale bez weekendów)

        Rentowna jest także jak najmniejsza liczba punktów sprzedazy biletów jednorazowych, żeby pasażerowie kupowali o 50% droższe u kierowcy.

        • 2 0

      • Sopot nie chciał pokryć swojej części deficytu, stąd kasacja linii.

        • 0 0

  • (1)

    Trójmiasto powinno mieć jednego prezydenta jeden Urząd byłoby taniej ,sprawiedliwiej i decyzje byłyby nie sprzeczne miedzy miastami ,po co nam w trójmieście 3 prezydentów ze świtą kto wytrzyma ich utrzymywać
    a z kartami niezły pomysł zaciagniety oczywiście z innych miast .

    • 1 2

    • a po cholere

      jednego? juz widze jak gdansk i gdynia by wycyckaly sopot z zawisci.

      • 0 0

  • plastik na 3 dni? (1)

    chyba, że karta jest wielokrotnego użytku i istnieje coś w rodzaju "uzupełnienia".
    zastanawiam się ile myśleli nad szkodą dla środowiska.

    • 0 0

    • piszą, ze tak

      Za pierwszym razem (przez 1 lub 3 dni) turysta może wykorzystać bezpłatny bilet w ramach karty, odwiedzić ZOO i muzea, a przy kolejnym pobycie (bo karta jest ważna do końca 2009 r) będzie się cieszył ofertą zniżek i rabatów w wielu obiektach.

      tyle,ze bez sensu, ze tylko do 2009r. rzado się zdarza, ze ktos odwiedza jedno miasto dwa razy do roku, dwa razy do roku chodzi do z00 i muzeów,

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane