• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Różne koszty miejskich stron internetowych

Maciej Naskręt
30 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Strony internetowe należące do trójmiejskich samorządów. Strony internetowe należące do trójmiejskich samorządów.

Przyjrzeliśmy się wydatkom samorządów na miejskie strony internetowe. Choć strony wszystkich miast są do siebie podobne pod względem zawartości, to koszty ich utrzymania są bardzo różne.



Odwiedzasz miejskie strony smorządów?

Miejskie strony internetowe. Jedni twierdzą, że służą do kontaktowania się z lokalną społecznością, ułatwiają załatwianie spraw urzędowych i są skarbnicą użytecznych informacji o życiu miasta. Inni, że służą promocji miejskich władz i prezentują wybiórcze treści.

Nie oceniamy ich merytorycznie, sprawdziliśmy natomiast, ile poszczególne samorządy wydają na prowadzenie swoich stron www.

Miejskie strony mają swoje obowiązkowe działy

Trzeba pamiętać, że oprócz standardowych funkcji strony - informacji o urzędzie lub jego strukturze i spraw do załatwienia, strony miejskie muszą zapewniać usługi przewidziane przepisami prawa. Obowiązkowo powinien być więc prowadzony Biuletyn Informacji Publicznej (BIP), mający ściśle określony charakter i formę na podstawie odpowiednich przepisów prawa.

Ponadto na stronach miejskich funkcjonuje też elektroniczna skrzynka podawcza, jako wortal umożliwiający składanie elektronicznych wniosków do urzędu. W domenie funkcjonuje też system informacji przestrzennej (GIS), jako mapa zasadnicza.

Ostatnie zastrzeżenie: dane na temat Gdańska pochodzą z dostępnego dla wszystkich rejestru miejskich wydatków, publikowanego na miejskiej stronie www, natomiast informacje o wydatkach Gdyni i Sopotu pochodzą od pracowników magistratów.

Sopot.pl - 10,5 tys. zł rocznie

Zacznijmy od samorządu, który wydaje co roku najmniej w Trójmieście za prezentowanie treści dotyczących lokalnej społeczności - czyli Sopotu. Treścią sopockiej strony miejskiej zarządzają wyłącznie urzędnicy, przypisani do odpowiednich działów na podstawie ich kompetencji.

- Pieczę nad ich pracą sprawuje referat informatyki, odpowiedzialny za aspekty techniczne. Sama strona została zlecona do opracowania firmie zewnętrznej i jest utrzymywana w ramach zewnętrznych usług hostingowych - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Koszty utrzymania strony sopot.pl to łącznie 10,5 tys zł brutto rocznie - 9 tys. zł kosztuje utrzymanie skrzynki podawczej i BIP, 1,5 tys. zł to koszt usług hostingowych.

- Przymierzamy się do wprowadzenia modyfikacji i udogodnień miejskiej strony. Strona ewoluuje, zmieniają się potrzeby odbiorców, staramy się im sprostać. Zastanawiamy się nad rozbudowaniem podstrony aktualności, by była bardziej czytelna i atrakcyjna dla odwiedzających. Dziennie odwiedza nas ok. 1 tys. użytkowników - mówi Dyksińska.
Miejska strona internetowa sopot.pl Miejska strona internetowa sopot.pl
Gdynia.pl - 26,5 tys. zł utrzymanie i 142 tys. zł na przebudowę

W Gdyni prowadzeniem strony miejskiej zajmują się głównie pracownicy referatu relacji z mediami, a także dodatkowo pracownicy innych wydziałów i referatów (m.in. wprowadzenie informacji do BIP czy aktualizacja informacji urzędowych).

- Tegoroczne utrzymanie strony wynosi dokładnie 26 tys. 565 zł. W grudniu średnio dziennie zanotowaliśmy 10 tys. 163 odwiedzających serwis gdynia.pl - mówi Dorota Patzer z Urzędu Miasta Gdyni.
Od blisko roku trwają przygotowania do uruchomienia nowej strony gdynia.pl, które zmierzają już ku końcowi. Termin uruchomienia nie jest jeszcze znany.

- Na ten cel zamierzamy przekazać ponad 142 tys. zł - mówi Patzer.
Miejska strona internetowa gdynia.pl Miejska strona internetowa gdynia.pl
Gdansk.pl - 3,6 mln zł przez 11 miesięcy

W Gdańsku prowadzeniem strony internetowej zajmują się nie tylko urzędnicy, którzy nadzorują funkcjonowanie i wprowadzają dane do BIP, przewidziane prawem czy pracownicy wydziału promocji, informacji i komunikacji społecznej. Robią to też osoby z Gdańskiego Centrum Multimedialnego, nad którym władze Gdańska mają pełną kontrolę. W tym ostatnim podmiocie obsługą gdansk.pl zajmuje się 23 pracowników, także byłych dziennikarzy trójmiejskich mediów.

Czytaj też: Portal Gdansk.pl został fundacją finansowaną przez miejskie spółki

Gdański samorząd wydaje zdecydowanie najwięcej na kontakt z mieszkańcami poprzez stronę internetową. Niedawno miasto negocjowało kontrakt z Gdańskim Centrum Multimedialnym. Pierwotnie miasto zamierzało wydać prawie 3,1 mln zł brutto na obsługę gdansk.pl, ale po negocjacjach z władzami spółki podległej miastu ustalono kwotę 3,6 mln zł brutto za okres 11 miesięcy - od 1 lutego do końca tego roku.

- Zawierają się w tym koszty funkcjonowania zarówno gdansk.pl - wraz z obszerną częścią zawierającą treści urzędowe, akty prawne, plany zagospodarowania przestrzennego, dane o budżecie etc. - jak i bip.gdansk.pl - mówi Anna Iwanowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Oprócz atrakcyjnych treści wraz z programami na żywo (co jeszcze nie jest powszechne w polskim internecie), Gdańskie Centrum Multimedialne ma tworzyć i utrzymywać w ramach serwisu gdansk.pl mechanizmy obsługi mieszkańców, stanowiące element systemu Gdańskiego Centrum Kontaktu. Przedsięwzięcie ma też obejmować zaprojektowanie (programistyczne) i wykonanie Archiwum Multimedialnego Gdańska, w którym gromadzone będą treści multimedialne, poczynając od roku 2007, a następnie bieżąca administracja archiwum.

Wspomniane koszty zawierają opłaty za utrzymanie serwerów, oprogramowania, łączy itp.
Miejska strona internetowa gdansk.pl Miejska strona internetowa gdansk.pl

Miejsca

Opinie (240) ponad 10 zablokowanych

  • Ile? (43)

    Ile Gdansk wydaje na strone???

    • 372 23

    • Ta kwota przebija faktury kijowskiego. (20)

      • 129 12

      • Przechowalnia dla byłych propagandzistow z wyborczej (9)

        Muszą pisać kilka lat przychylne artykuły w wyborczej a potem mogą tam trafić.

        Niedługo przewiduje transfer niejakiego Katki, takiego miszcza co stronniczoscia i obrona Budynia przebija resztę gdańskiej redakcji

        • 81 6

        • miasto robi co może i co roku wpompowuje ok 500 tys w agorę przez zlecenia na ogłoszenia, reklamę, promocję itp (7)

          Ale jestem pewien że gdy przyjdą sądne dni i lokalny bastion bezstronności z Tkackiej zamkną na 4 spusty, to miasto stanie na wysokości zadania i przygarnie niektórych do jakiejś miejskiej spółki. Zwłaszcza tych redaktorów, którzy od lat przyjęli właściwą optykę :-)

          • 57 6

          • (6)

            Ten gościu z pierwszego wpisu to chyba jakiś debil. W artykule napisano ile wydają, a ten się pyta ile? Ręce opadają...

            • 7 86

            • to było pytanie retoryczne pełne zdziwiniea i niedowierzania

              zapewne, ale to za trudne wyłapać ironię co? Bezreki?

              • 51 6

            • Autor (4)

              Wybaczam Tobie.
              Nie zebys sam wyszedl na tego...

              Na szczescie zdecydowanie wieksza osob zrozumiala o co mi chodzilo:)

              • 12 2

              • (3)

                To w takim razie bardzo merytoryczny i rzeczowy komentarz. Dużo wniósł do dyskusji. Takich nam tu potrzeba. Szczególnie 2 minuty po publikacji artykułu, którego nie przeczytałeś w całości.

                • 2 11

              • Rozumiem, że swój brak zrozumienia tłumaczysz tym, że nie przeczytałem artykułu? (2)

                To, że Ty wolno czytasz, nie znaczy, że każdy tak ma... (ja przeczytałem)

                Popatrz na to...
                Ty po 1 godzinie i 43 minutach nie zrozumiałeś mojej ironii, więc nie wymagam od Ciebie nic więcej...

                • 9 2

              • I co z tego (1)

                Wszyscy wiedzą gdzie plyna pieniądze ale większość boi się ze przyjdzie ktoś inny i zje wyborcow

                • 2 0

              • To nie jest strach,bo wiele przeszliśmy.To jest debilizm.

                • 1 0

        • redaktor Wałuszko też wylądował w portalu miejskim

          Takie wielkie halo było z jego odejściem z TVP a jestem pewny, że zanim to ogłosił Urbi et Orbi był już wtedy dogadany

          • 11 4

      • (8)

        Te faktury Kijowskiego oburzają ludzi którzy w ogóle nie znają kosztów prowadzenia serwisów internetowych. Zrobienie niektórych stron kosztuje więcej niż te marne 90 tysięcy. Gdynia na nową stronę wydaje 142 tys - to wcale nie jest dużo. Takie strony to nie blog na wordpressie na hostingu za 30 zł

        • 7 35

        • Niektóre może i tak ale czy akurat te KODowskie? (5)

          Dziwne, że Mateo nie mógł znaleźć innych zleceniodawców na swoje super usługi w tych cenach. Dopiero gdy sam płacił faktury które sam wcześniej wystawił to okazało się, że i usługa jest odpowiedniej jakości i cena przystępna. Czy w tym KOD to naprawdę sami idioci się zrzeszyli że nic z tego nie kumają?

          • 17 3

          • (4)

            Prawda jest taka, ze nie mogli mu płacić na działalność (wyjazdy, hotele itp.) a facet w tym czasie nie mógł pracować, to się umówili, że będzie prowadził stronę za 10tys + podatek + VAT płacone ryczałtem, a on z tej kasy będzie miał na stronę i inne koszty, za które nie mogli się z nim formalnie rozliczyć...

            • 2 3

            • no podobno niezupełnie (3)

              - chcieli mu płacić oficjalnie ale ze względu na komornika Mateo wzgardził kasą
              - z tego co KODowcy jęczą to Mateo umówił się ze sobą co do płacenia za te "usługi"

              To że oficjalnie utrzymywaliby swojego lidera to rozumiem - skoro jest taki zaangażowany to nie ma czasu na inne sprawy a żyć za coś musi. Ale wyszło jak wyszło - po KODowemu czyli żenada i kompromitacja

              • 5 1

              • (2)

                Sytuacja, w której pieniądze z KOD trafiają w większości do komornika, zamiast na bieżącą działalność szefa KODu byłaby bardziej absurdalna...

                • 1 3

              • za to sytuacja

                w której lider KOD:

                - wielokrotnie podkreśla,że grosza na KOD nie zarabia
                - biedactwo nie ma na alimenty na własne dzieci bo na KOD nie zarabia
                - alimenty na dzieci płaci fundusz alimentacyjny (czyli de facto my wszyscy)
                - lider jako prywatna spółka wystawia zawyżone fv za czynności które charytatywnie wykonał ktoś inny
                - fv wystawia ze spółki z której jego żona zapewne ma niezły dochód (jest drugim udziałowcem spółki a ktoś te zyski konsumować musi- ale spoko luz :przecież mają rozdzielność)
                - on oczywiście w spółce zarabia grosze coby "zły pan komornik" mu za dużo nie zajął
                -dług Kijowskiego wobec dzieci i funduszu rośnie a on ze "wsparcia rodziny" ( żony która zarabia na spółce której KOD płacił zawyżone fv)kupuje motocykl i inne gadżety

                nie jest absurdalna?

                Ten komornik to nie jest wysłaniec PIS, który ma zniszczyć i okraść KOD. Dług Kijowskiego powstał na długo przed tym zanim ktoś poza Kaczyńskim wierzył, że PIS dojdzie do władzy. I jest to najgorszy rodzaj długu- facet celowo i z premedytacją uchylał się i nadal uchyla od łożenia na własne dzieci. Do tego perfidnie wyciąga kasę "na lewo" (przez żonę) żeby uniknąć spłacania zaległości.

                • 8 0

              • To może

                taki szef jest absurdalny?

                • 0 0

        • znafca

          tak szczególnie tych na worpresie hahaha

          • 4 0

        • DArek Słodkowski?

          To wszystko jasne ;)

          • 2 0

      • Adamowicz chyba u niego usługi zamawiał ;)

        • 4 0

    • (8)

      Gdansk.pl - 3,6 mln zł przez 11 miesięcy

      • 38 1

      • a od 5 lat nie ma 900 000 na przywrócenie przejścia dla pieszych przy teatrze miniatura (7)

        • 53 16

        • a to akurat dobrze (6)

          tam nie powinno być przejscia.

          • 21 14

          • Powinno być - tyle że bezpieczne - czyli z sygnalizacją świetlną (jak przy "wysepce") (5)

            • 11 18

            • (4)

              Może w ogóle zróbmy przejścia dla pieszych z sygnalizacją co 15 metrów?

              • 14 10

              • na razie są co 400 metrów

                • 9 0

              • Albo nie masz dzieci, albo nie chodzisz z nimi do teatru. (2)

                Sygnalizacja uruchamiana na przycisk i wpięta w TRISTARa nie spowodowałaby spowolnienia ruchu samochodów.
                Dla biurowców na Przymorzu jakoś można było wybudować dwa nowe skrzyżowania z Grunwaldzką, czemu więc nie przy Teatrze Miniatura? Bo dzieci są mniej ważne?

                • 17 10

              • Tak, chodze z dziecmi do teatru. Codziennie i dlatego te 400m to dla mnie taki problem.

                • 5 3

              • Dla biurowców można było wybudować ze względu nie na ruch pieszy a na samochodowy.

                • 3 1

    • Ale jaja, ale jaja !!! (2)

      i ze 40 osób "pracujących" przy tych gdańskich serwisach, to już chyba na Czerskiej mniej zostało po ostatnich zwolnieniach grupowych

      • 59 4

      • Zobacz po nazwiskach ilu tam z Czerskiej/Tkackiej przytulono.

        • 29 3

      • Gdańsk jako jedyny rzetelnie podał kwotę wydatkowaną na utrzymanie portalu. W Sopocie koszty wewnętrzne (pracownicy utrzymujacy stronę) nie są ujęte w kosztach. Podobnie w Gdyni.

        • 7 13

    • (1)

      chore ceny, jak i kraj
      to jest nie normalne, żeby coś co się rozwija lawinowo, tyle kosztowało
      wszystko czego dużo powinno być tanie

      • 7 5

      • to nie jest tak jak mówisz, ceny są różne i wcale nie takie wysokie, wszystko reguluje prawo popytu i podaży

        niestety to nie obowiązuje w przypadku gdy urzędnicy wydają pieniądze podatników - tu jest miejsce do nadużyć, kumoterstwa, układów, przepłacania i robienia wałków

        • 24 2

    • a wcale nie jest jakoś szczególnie dobra, zwłaszcza, że dane teleadresowe niektórych wydziałów są od 2 lat nieaktualne

      • 20 1

    • 300 razy więcej niż sopot (1)

      • 19 0

      • liczy sie jakosc a nie cana...:))

        • 0 0

    • Wiadomo!

      Gdańsk zawsze na pierwszym miejscu. Ale na naprawę zegara mieszkańcy muszą się składać.

      • 11 2

    • za tyle to chyba nawet najwieksze portale nie funkcjonuja

      dawac tam audyt i CBA!

      • 13 1

    • obrazowo to 100x tyle co Gdynia i Sopot razem

      • 7 1

    • :)

      Budyń poleciał z tematem :D

      Dobrze, że chociaż strona Gdanska nie wygląda, jak ta sopocka bo to już byłby szczyt bycia d*pkiem :D

      Czemu dalej gdańszczanie na niego głosują?

      • 9 0

    • Misiewicz przy Budyniu to mały "pikuś"

      i amator.

      • 6 0

  • Gdyby zlecenie bylo wykonywane dla prywatnej firmy, a nie dla miasta, na pewno koszt bylby kilkukrotnie nizszy (4)

    • 186 14

    • I termin ukończenia przebudowy byłby znany (1)

      • 17 3

      • I zmieścili by się w budżecie :)

        • 0 0

    • gdansk.pl

      jedna z najbardziej nieczytelnych stron internetowych na jakiej byłem. za kazdym razem jak mam coś na stronach miasta znaleźć to robię to przez google. pozostaje jeszcze kwestia kolorystyki, która jest odpychająca, choć to już indywidualna kwestia gustu.

      • 25 3

    • ehe, z pewnością :)

      zwłaszcza w ciemnogrodzie, gdzie ręka rękę myje :)

      • 2 1

  • jak to jest że za państwowe pieniądze (8)

    jest zawsze drożej???

    • 142 8

    • Na to pytanie nikt racjonalnie nie odpowie,

      no chyba w interesie jest rodzina, znajomi, albo inne powiązania biznesowe, wtedy nawet kartka z ksero może kosztować 100 zł.

      • 18 1

    • (4)

      nie państwowe tylko samorządowe. A samorząd mamy z PO

      • 25 6

      • PiS jak wiadomo (3)

        wszystko robi za darmo

        i nie obsadza koryt swoimi ludźmi

        • 19 19

        • (1)

          Obsadza,ale też coś robi,a nie tylko obsadza nic nie robi i jeszcze sieje propagandę.

          • 8 5

          • Fakt

            Jak kupili limuzyny to ich przynajmniej używają, choćby do podjeżdżania do klubu kilkaset metrów, a nie stoją i rdzewieją w garażu.

            • 0 0

        • A czyimi ma obsadzać? Platformianymi? Chyba każdy widzi jak rządziło PO.

          • 12 2

    • Marnotrastwo albo defraudacja ma to na imię!!!

      Wszystko w temacie to moja kasa moje podatki np. gruntowy a większość oburzona że się ludziska pytają??? Przecież to jawny wałek i za taki powinno się siedzieć, że co ze kasa Gdańska nie publiczna, że to nie budżet? Otóż budżet nasz i naszych dzieci. Wali mnie PiS i PO w nosie mam te Wasze spory. To czyste złodziejstwo sprawdźcie ceny wordpressa i innych. Pieprze wyprowadzę się!!!!!! A pomyśleć ze od magistratu do Chełmu na Armii Krajowej rzuca na wybojach jak na kartoflisku. Wystarczyłoby nie defraudować a zrobić nowy asfalt. Szkoda...

      • 1 0

    • to proste

      biorą zawsze fakturę, to widać że to partia - albo jak polityk mnie okrada to ja tylko odbieram swoją kasę - i można zawyżać ceny, klient jako że nie wydaje swojej kasy jest mu lekko to przełknąć. tadam!

      • 0 0

  • taniej zrobiłby to Mateusz K. (13)

    3,6 mln w Gdańsku to w CBA powinna palić się czerwona lampeczka, powiem wam tylko tyle że jeden z największych banków internetowych w Polsce tyle nie wydaje, a ma armię informatyków zatrudnionych 24h/dobę ;)

    • 226 8

    • za treść i jakość się płaci

      Gdzie jak nie w miejskim serwisie znajdziesz te pasjonujące wywiady byłych redaktorów z wyborczej przeprowadzone z Wielkim Budowniczym i Założycielem Demokracji i Wolności Budyniem I Pięciu Kadencji ?
      Informacje jakie można przeczytać w miejskim serwisie są warte każdych pieniędzy, zwłaszcza gdy są to pieniądze podatników

      • 56 2

    • 3,6 mln za 11 m-cy + armia urzędników obsługująca zawartość np. aktualizacja treści... (3)

      15 x drożej niż w Gdyni, ciekawe to Mateo był frajerem że tylko 120 tys. wyciągnął

      • 32 2

      • Mateo to mały miki, dopiero od roku uczy się na czym polega demokracja i ciężka służba dla obywateli

        A Budyń to wieloletni, doświadczony i stary lis. Mateo do pięt mu nie dorasta i może się od niego uczyć.

        • 48 0

      • nie 15x drożej tylko 138 razy tyle co gdynia czyli 138 lat (1)

        • 6 1

        • 51 razy mniej płacimy za stronę Gdyni

          Gdynia 70 000 zł, Gdańsk 3 600 000 zł - Gdynia 51 x tańsza od Gdańska

          • 8 1

    • "Wolny rynek"

      Gdańsk utworzył Gdańskie Centrum Multimedialne, nad którym ma "pełną kontrolę", a potem negocjował warunki finansowe z własną spółką, która zażądała więcej, niż miasto miało na nią przeznaczyć.

      • 41 1

    • (3)

      Serio wam się wydaje że te 90 koła dla Kijowskiego to jest dużo? Jeżeli to są całe koszty zbudowania i utrzymania strony to bym powiedział że to właśnie bardzo mało.

      • 4 8

      • DArek, to zamów u Mateo jeszcze ze dwie strony - będzie chłop zadowolony

        • 7 0

      • Ale przecież on nic nie zrobił! (1)

        Stronę robili wolontariusze z kodu! Te "usługi" to była fikcja na potrzeby wystawienia faktur. Zatem tak, uważam, że 90 koła za nic to bardzo duża kwota!

        • 5 0

        • nieważne, Mateo jest elastyczny i na pewno wystawiłby DArkowi na coś fakturę

          • 1 0

    • a armia informatykow pracuje tam za darmo? (2)

      Jeden "informatyk" (choć tak na prawdę nie ma kogoś takiego jak "informatyk") to koszt ok. 150.000PLN rocznie. Tak około, bo dobry fachowiec kosztuje dużo więcej (i nie mam na myśli tego co dostaje do ręki, ale również koszty pracodawcy - podatki, składki, szkolenia, miejsce pracy).
      Więc jeżeli prowadzenie strony (od strony technicznej) wyrzucili na zewnątrz, to same koszta osobowe stanowią lwią część tej kwoty.
      Hosting? Tego też nie uciągnie zwykły "shared" za 600PLN/rok tylko potrzeba do tego kilka osobnych maszyn.
      I nie porównujmy się do Sopotu z ograniczoną funkcjonalnością i 1000 wejść na dobę...

      • 7 7

      • No dobrze ale 150k rocznie czyli tak z 13k/mc to zarabia PROGRAMISTA robiący (1)

        NOWY kod po ileś tam godzin dziennie, NIE ktoś "utrzymujący" stronę, lol. Znasz kogoś na wolnym rynku który tyle zarabia NA ADMINISTROWANIU...? Tym bardziej JEDNĄ stroną??? Jak dostanie 4k za coś takiego to będzie się cieszył, a nie 13k!!!

        3.6mln jest za 11mc, więc za rok będzie 3.92mln.

        Teraz załóżmy- Gdynia 250k ludzi, koszt strony 25k. Być może to cały koszt, pewnie nie. Gdańsk przy 500k ludzi niech ma więc nie 50k, ale 500k kosztów. To chyba uczciwie, co? Mimo to zostają TRZY MILIONY trzysta tyś??? To odejmijmy jeszcze te 300k, co nam tam, 25k/mc na sprzęt i łącza chyba wystarczy??? Ponad te PÓŁ MILIONA co już liczyliśmy...
        To daje "resztę" 3mln/rok czyli 250k miesięcznie na... no właśnie na co, bo kosztów już mamy sporo...? Załóżmy że całość idzie na ludzi. Czyli nad tą stroną siedzi 25 "informatyków" po 10k/mc brutto? Dzień w dzień i nic więcej nie robią, tylko tę stronę??? Albo bardziej realnie- 30-40 redaktorów po 7k brutto?
        Serio piszesz??? To przepraszam, na tej stronie powinieneś mieć cominutowe reportaże o każdej najmniejszej bzdurce jaka się w mieście dzieje, włącznie z filmami z dronów o wschodzie/zachodzie słońca widzianym z 4 różnych miejsc i artystyczne fotorelacje z każdego chodnika na który akurat pada śnieg, czy coś.

        Wyguglujcie sobie ubiegłoroczny art. z trójmiasto peel:
        "Portal Gdansk.pl został fundacją finansowaną przez miejskie spółki" i wszystko jasne...

        • 6 0

        • może to i jedna strona ale...

          dużo treści i dużo zmian...
          Nad strona pracuje wiele osób, to widać np w procedurach urzędowych, tam przy każdej procedurze na dole jest metryczka zmian. I tak dla przykładu przy "podatku leśnym" od listopada 2015 było 20 zmian... w tym nowe formularze, nowe podstawy prawne.. widać juz tylko w tym na tym przykładzie, że tam przynajmniej 3 osoby nanosiły zmiany, a procedur jest... za dużo, żeby mi się chciało się liczyć. Przeglądając procedury z różnych wydziałów widać, ze osób zmieniajacych tresci jest przynajmniej kilkanaście. A procedury to tylko wycinek całego serwisu... ciekawe ile kosztowały serwisy mapowe, przy których też pracują ludzie z UM

          • 2 3

  • (13)

    Trójmiasto.pl ile kosztuje :)? Wiem wiem nie jest to strona miasta. :)

    • 57 7

    • (12)

      Tego nie napisze bo wyszło by ze wydają dużo więcej od Gdańska.

      • 11 8

      • Jakby wydawali więcej, to by prowadzenie tej strony nie miało sensu (6)

        Umiecie liczyć ?

        • 23 5

        • (1)

          Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz

          • 11 2

          • sam nie wiesz

            A sprawozdanie finansowe można obejrzeć w aktach KRS (tylko na ich przeglądanie trzeba się umówić dzień-dwa wcześniej)

            • 0 0

        • (3)

          Na serwery na pewno więcej wydają tutaj. We wrześniu portal ten odwiedziło 1,6 mln użytkowników, którzy wygenerowali ponad 46 mln odsłon. Dla porównania, 'gazetawroclawska' przy porównywalnej liczbie użytkowników, miała tylko 17 mln odsłon.

          Szkoda, że oficjalna strona gdańska nie podała w artykule ile ma użytkowników i odsłon. W Sopocie napisali, że odwiedza ich 30 tys. użytkowników miesięcznie.

          • 10 0

          • (2)

            Strona którą odwiedza 30 tys. użytkowników / mies = hosting za 500zł + ok. 120zł za domenę. ROCZNIE!!!! Skąd wiem? Administruję taką...

            • 9 3

            • (1)

              Hosting i domena, a gdzie właśnie koszty administrowania i ulepszania kodu strony?

              • 4 2

              • stary, masz kilka - kilkadziesiąt stron, nie siedzisz na jedną, nie ma na to etatu

                • 3 0

      • swoje nich wydaje

        Ile chce

        • 7 1

      • (3)

        Swoją drogą jak dla mnie to nie podoba im się, że gdansk.pl staje się dla nich coraz większą konkurencją. Jak dla mnie na trojmiasto pl lepsze jest tylko to ze można dodawać komentarze. Sama strona gdanska wydaje się dużo lepsza a artykuły na wyższym poziomie

        • 9 19

        • (2)

          Jeśli trojmiastopl nie zacznie moderować komentarzy i usuwać debilne wpisy trollów, to liczba odwiedzających ten portal będzie spadać.

          • 13 2

          • Ależ oni moderują.

            I wywalają komentarze, które nie są po linii i na bazie.

            • 16 1

          • komentarze będą, im głupsze tym lepsze... bo jak inaczej wygenerowaliby miliony odsłon?

            • 2 0

  • Tak, miasto płaci za każdą usługę wiekokrotnie więcej, (2)

    a jak jeszcze jest ktoś wkręcony z rodziny czy znajomych, to już taki rozmach w wydatkach, że klękajcie narody.

    • 83 3

    • wychodzi po 13 tys. na głowę na jednego pracownika z układu PO (1)

      13 tys.zł miesięcznie wychodzi - po równo - na pensje 23 krewnych i znajomych królika z PO. Kto zasiada w tym gdansk.pl? Otóż znane dziennikarskie nazwiska w trójmiesjkich mediów: m.in. Roman Daszczyński, Kamila Grzenkowska. Izabela Biała, Sebastian Łupak, Alicja Katarzyńska oraz bonzowie: Lech Parell i Halina Hmielowiec.
      Na nich to idzie 3,6 mln rzł ocznie z podatków gdańszczan.

      • 5 3

      • oczywiście bo tam tylko dziennikarze pracuja....
        Pewnie takie serwisy mapowe też przygotowali i aktualizują? I z czym je można porównać na stronach innych miast?... jakość musi kosztować, a żeby to było użyteczne trzeba aktualizować...

        • 1 1

  • Gdynia musi dofinansować propagandę (4)

    Bo tyle się w mieście dzieje....

    • 27 30

    • Gdynia 15 x tansza od Gdańska (2)

      • 8 5

      • na razie (1)

        Zobaczymy co dalej.

        • 2 6

        • Jeśli mowa o Misiewiczach to powinieneś wskazać Panią Mazur, Felmeta i Bełbota. To im Horała załatwił posady bez konkursu po linii partyjnej.

          • 9 1

    • takie tam

      Ty lepiej dofinansuj szadółki

      • 0 0

  • Pięknie (12)

    Sopot 11 tys
    Gdynia 25+45 =70 tys
    Gdańsk 3,6 milona zl..... Toć to patologia do kwadratu

    • 223 15

    • bogatemu nie zabronisz, a biedny nie zrozumie (1)

      • 15 6

      • Niezrozumienie pojęć...

        Co innego "Bogaty", prywatny inwestor, a co innego Urząd publiczny opłacany z naszych podatków ! To jawne wyprowadzanie publicznej kasy...

        • 18 4

    • (3)

      Tak, porównujmy sam hosting (sopot) z jasnym wydzieleniem urzędników wyłącznie do obsługi strony.

      Pozbieraj ułamki etatów przeznaczane na stronę w Gdyni i Sopocie i nagle wyjdą zupełnie inne kwoty.

      • 16 15

      • propaganda! Może być nawet pozbierane 10 razy ale koszt nie może być 300 razy większy (1)

        • 7 3

        • Nieprawda, różnica może być i nawet większa

          Wszystko zależy co taka strona "ma robić". Akurat porównywanie stron Sopotu (gdzie tylko przeczytasz kilka potrzebnych informacji) i Gdańska (z usługami on-line) ma się nijak. To tak jakby porównywać przychodnię rejonową z kilkuoddziałowym szpitalem.

          Żeby nie było, że bronię urzędników ale robota dziennikarska w tym wypadku jest jak najbardziej do pupy - podanie ogólnej kwoty nic nie mówi. Pierwsze podstawowe pytanie dziennikarza powinno być o to czym konkretnie zajmują się aż 23 osoby (przy urzędniczych pensjach to 1/3 kosztów) - czy to etaty techniczne czy "propagandowe". Druga sprawa to jaki jest koszt poszczególnych serwisów on-line (rezerwowanie wizyt, lista oczekujących na żywo, rozkład jazdy na żywo - czy tylko udostępniają informacje czy współfinansują system, kamerki z kilku miejsc, mapa porządku itp.).

          Ogólnie biorąc podawanie zbiorczych sum mówi bardzo niewiele i nie daje możliwości stwierdzenia czy i gdzie pieniądze są źle wykorzystane.

          • 1 2

      • to chciałem napisać

        - przecież te koszty są nieporównywalne, bo w gdańsku obejmują pracowników a w sopocie i gdyni nie. jeden informatyk to min. 120k rocznie dla pracodawcy...(nawet jeśli na rękę dostaje mniej). i jakoś kwoty sopotu i gdyni są mniej wiarygodne, bo chyba nikt nie uwierzy, że urzędnik wykonuje tą robotę za darmo w wolnym czasie, zwłaszcza taki z wykształceniem informatycznym. a jeśli ta praca nie przeszkadza mu w wykonywaniu obowiązków, to znaczy, ze wcześniej był zatrudniony niepotrzebnie, bo nie było dla niego pracy. i było takich zapewne sporo, bo jedna osoba tego typu stron nie prowadzi.

        • 10 3

    • wykształciuchom to pasuje

      nie chcą nic zmieniać

      • 3 2

    • Co nie zmienia faktu, że strona Sopotu jest beznadziejna. (1)

      Zwłaszcza jej część "Dla mieszkańców" - drugiej tak nieczytelnej strony ze świecą szukać.

      • 5 0

      • ale przynajmniej tania, informatycy i tak nic nie robią, ale nie kradną tak jak w Gdańsku.

        • 4 1

    • Najpierw trzeba by poznać co się konkretnie za tymi kwotami kryje. Bo roczne utrzymanie strony Sopotu wydaje mi się mało wiarygodne.

      • 3 0

    • no rzeczywiście różnica jest kolosalna, ale za to na stronę Gdańska można wejść i znaleźć mnóstwo przydatnych, aktualnych informacji, a strony Gdyni czy Sopotu są po prostu martwe i bezużyteczne...

      • 1 1

    • Gdańskie Centrum Multimedialne

      Czyli portal gdansk.pl będzie prowadzić fundacja GCM, która nota bene nie ma nawet strony internetowej... mniam.

      • 0 0

  • ... szkoda, że miasto zrezygnowało z obsługi poczty dla gdynian. To był na prawdę fajny pomysł i ktoś go zlikwidował.

    • 20 4

  • Nieswoje pieniądze wydaje się bez mrugnięcia okiem (5)

    i jeszcze łatwiej podbić kilkaset razy cenę.

    • 88 3

    • najgorsze jest coś innego (1)

      Gdyby spytać Budynia czy go przypadkiem nie powaliło z takimi nakładami na propagandę to zwoła konferencję i oświadczy że to sprawa polityczna a potem zacznie sypać bełkotem i frazesami, że nowoczesne miasto musi mieć nowoczesną komunikację społeczną a ta z kolei kosztuje niemało itd. itp.
      I od razu też znajdzie się dużo idiotów którzy przyjmą i zaakceptują takie tłumaczenia i będzie żarliwie bronić tej kłamliwej tezy.
      To że ktoś chce kręcić wałki to można uznać za naturalne zjawisko, ale żeby to akceptować i popierać tak jak robią to wyznawcy Budynia i PO - tego nie rozumiem.

      • 37 5

      • Zgadza się ludzie lubią być okradani. Budyń od lat jawnie łupi Gdańsk, ale to co robią teraz politycy ze świecznika, to już jest istna patologia. Przykład Macierewicz i jego zamówienie z wolnej ręki 30 aut za kwotę 35 mlm zł. Najlepsze jest to, że pewnie nikt by nie zwietrzył tematu gdyby nie to, że 2 z zakupionych aut zostały już rozbite.

        • 14 3

    • Jak może być dobrze ? (1)

      skoro np, pomalowanie przejścia dla pieszych (zebra) na jednej jezdni kosztuje miasto 15 tys, tam nikt nie liczy się z kosztami.

      • 12 2

      • startuj w przetargach, oferuj niższe ceny...

        • 1 2

    • Szególnie jak część wraca do kieszeni wydającego :)

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane