• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Różne koszty miejskich stron internetowych

Maciej Naskręt
30 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Strony internetowe należące do trójmiejskich samorządów. Strony internetowe należące do trójmiejskich samorządów.

Przyjrzeliśmy się wydatkom samorządów na miejskie strony internetowe. Choć strony wszystkich miast są do siebie podobne pod względem zawartości, to koszty ich utrzymania są bardzo różne.



Odwiedzasz miejskie strony smorządów?

Miejskie strony internetowe. Jedni twierdzą, że służą do kontaktowania się z lokalną społecznością, ułatwiają załatwianie spraw urzędowych i są skarbnicą użytecznych informacji o życiu miasta. Inni, że służą promocji miejskich władz i prezentują wybiórcze treści.

Nie oceniamy ich merytorycznie, sprawdziliśmy natomiast, ile poszczególne samorządy wydają na prowadzenie swoich stron www.

Miejskie strony mają swoje obowiązkowe działy

Trzeba pamiętać, że oprócz standardowych funkcji strony - informacji o urzędzie lub jego strukturze i spraw do załatwienia, strony miejskie muszą zapewniać usługi przewidziane przepisami prawa. Obowiązkowo powinien być więc prowadzony Biuletyn Informacji Publicznej (BIP), mający ściśle określony charakter i formę na podstawie odpowiednich przepisów prawa.

Ponadto na stronach miejskich funkcjonuje też elektroniczna skrzynka podawcza, jako wortal umożliwiający składanie elektronicznych wniosków do urzędu. W domenie funkcjonuje też system informacji przestrzennej (GIS), jako mapa zasadnicza.

Ostatnie zastrzeżenie: dane na temat Gdańska pochodzą z dostępnego dla wszystkich rejestru miejskich wydatków, publikowanego na miejskiej stronie www, natomiast informacje o wydatkach Gdyni i Sopotu pochodzą od pracowników magistratów.

Sopot.pl - 10,5 tys. zł rocznie

Zacznijmy od samorządu, który wydaje co roku najmniej w Trójmieście za prezentowanie treści dotyczących lokalnej społeczności - czyli Sopotu. Treścią sopockiej strony miejskiej zarządzają wyłącznie urzędnicy, przypisani do odpowiednich działów na podstawie ich kompetencji.

- Pieczę nad ich pracą sprawuje referat informatyki, odpowiedzialny za aspekty techniczne. Sama strona została zlecona do opracowania firmie zewnętrznej i jest utrzymywana w ramach zewnętrznych usług hostingowych - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Koszty utrzymania strony sopot.pl to łącznie 10,5 tys zł brutto rocznie - 9 tys. zł kosztuje utrzymanie skrzynki podawczej i BIP, 1,5 tys. zł to koszt usług hostingowych.

- Przymierzamy się do wprowadzenia modyfikacji i udogodnień miejskiej strony. Strona ewoluuje, zmieniają się potrzeby odbiorców, staramy się im sprostać. Zastanawiamy się nad rozbudowaniem podstrony aktualności, by była bardziej czytelna i atrakcyjna dla odwiedzających. Dziennie odwiedza nas ok. 1 tys. użytkowników - mówi Dyksińska.
Miejska strona internetowa sopot.pl Miejska strona internetowa sopot.pl
Gdynia.pl - 26,5 tys. zł utrzymanie i 142 tys. zł na przebudowę

W Gdyni prowadzeniem strony miejskiej zajmują się głównie pracownicy referatu relacji z mediami, a także dodatkowo pracownicy innych wydziałów i referatów (m.in. wprowadzenie informacji do BIP czy aktualizacja informacji urzędowych).

- Tegoroczne utrzymanie strony wynosi dokładnie 26 tys. 565 zł. W grudniu średnio dziennie zanotowaliśmy 10 tys. 163 odwiedzających serwis gdynia.pl - mówi Dorota Patzer z Urzędu Miasta Gdyni.
Od blisko roku trwają przygotowania do uruchomienia nowej strony gdynia.pl, które zmierzają już ku końcowi. Termin uruchomienia nie jest jeszcze znany.

- Na ten cel zamierzamy przekazać ponad 142 tys. zł - mówi Patzer.
Miejska strona internetowa gdynia.pl Miejska strona internetowa gdynia.pl
Gdansk.pl - 3,6 mln zł przez 11 miesięcy

W Gdańsku prowadzeniem strony internetowej zajmują się nie tylko urzędnicy, którzy nadzorują funkcjonowanie i wprowadzają dane do BIP, przewidziane prawem czy pracownicy wydziału promocji, informacji i komunikacji społecznej. Robią to też osoby z Gdańskiego Centrum Multimedialnego, nad którym władze Gdańska mają pełną kontrolę. W tym ostatnim podmiocie obsługą gdansk.pl zajmuje się 23 pracowników, także byłych dziennikarzy trójmiejskich mediów.

Czytaj też: Portal Gdansk.pl został fundacją finansowaną przez miejskie spółki

Gdański samorząd wydaje zdecydowanie najwięcej na kontakt z mieszkańcami poprzez stronę internetową. Niedawno miasto negocjowało kontrakt z Gdańskim Centrum Multimedialnym. Pierwotnie miasto zamierzało wydać prawie 3,1 mln zł brutto na obsługę gdansk.pl, ale po negocjacjach z władzami spółki podległej miastu ustalono kwotę 3,6 mln zł brutto za okres 11 miesięcy - od 1 lutego do końca tego roku.

- Zawierają się w tym koszty funkcjonowania zarówno gdansk.pl - wraz z obszerną częścią zawierającą treści urzędowe, akty prawne, plany zagospodarowania przestrzennego, dane o budżecie etc. - jak i bip.gdansk.pl - mówi Anna Iwanowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Oprócz atrakcyjnych treści wraz z programami na żywo (co jeszcze nie jest powszechne w polskim internecie), Gdańskie Centrum Multimedialne ma tworzyć i utrzymywać w ramach serwisu gdansk.pl mechanizmy obsługi mieszkańców, stanowiące element systemu Gdańskiego Centrum Kontaktu. Przedsięwzięcie ma też obejmować zaprojektowanie (programistyczne) i wykonanie Archiwum Multimedialnego Gdańska, w którym gromadzone będą treści multimedialne, poczynając od roku 2007, a następnie bieżąca administracja archiwum.

Wspomniane koszty zawierają opłaty za utrzymanie serwerów, oprogramowania, łączy itp.
Miejska strona internetowa gdansk.pl Miejska strona internetowa gdansk.pl

Miejsca

Opinie (240) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Pan redaktor juz nie pokusił się o analizę, może jest awykonalny, aby ustalić ile kosztuje 100% obsługi stron wraz z wynagrodzeniami urzędników. Gdańsk pl to koszt całkowity i robi wiele rzeczy, których inne miasta jeszcze nie zaczęły np transmisje rad sesji miasta on Line, dużo materiałów o szerokim przekroju tematycznym. Prawda jest jednak taka ze powinno może byc trochę taniej

    • 12 38

    • do takich rzeczy jak transmisje brane są dodatkowo podmioty zewnętrzne a miasto płaci faktury (niemałe)

      w rejestrze wydatków można to znaleźć

      • 17 2

    • masa nieprzydatnych rzeczy

      • 12 3

    • podobnie z mapami

      Gdańsk ma różnego serwisy mapowe, bardzo dokładne i to musi kosztować...

      • 0 0

    • tak, inne miasta np. nie mają własnej propagandówki

      w ktorej redkatorem naczelnym jest bratanek pani radnej z frakcji Adamowicza, który podczas ciszy wyborczej napisał artykuł szkalujący frakcję przeciwną, dzięki czemu cioci udało się wygrać w wyborach samorządowych.............

      • 3 0

  • Gdańsk i wszystko jasne. Nawet ten z kitką z KOD-u byłby tańszy :-) (3)

    3 tysiące miesięcznie za utrzymanie stron można zrozumieć i zaakceptować ale 300 tysięcy !!!
    Tyle wasz umiłowany Budyń z waszych podatków na swoją propagandę przeznacza. Brońcie go i protestujcie bo grozi mu oderwanie od koryta. Przygarnął i zatrudnił nawet część lokalnej wyborczej na wikt i opierunek podatników w ramach wciąż nowych i nowych działów promocji, spółek itp.

    • 51 6

    • (2)

      3 tysiace? A kto będzie chciał pracować za taka stawkę miesięcznie?
      I co to znaczy utrzymanie strony? Wszystko zależy od ilości i jakości treści. Jak przygotowują teksty, grafiki, filmy na wiele różnych podstron... a do tego aktualizują mapy, informacje urzędowe itp .. to to musi trochę kosztować

      Niech lepiej pokażą statystyki jakie te serwisy generują, ile osób korzysta ile powraca i jak często.

      • 0 0

      • po primo, wystarczyłby portal informacyjny a nie pseudo dziennik z pseudo publicystyką i pseudo wiadomościami

        Nie potrzeba codziennie przez 8 godzin "pracować" nad utrzymaniem strony - wystarczy zwyczajne administrowanie i od czasu do czasu uzupełnianie treści (zmiany danych teleadresowych, info o remontach na drogach itp.)
        Po drugie i tak jest paru urzędników w UM którzy maja w obowiązkach uaktualnianie informacji

        Ambicje żeby stworzyć portal informacyjno-publicystyczny to niech Budyń sobie realizuje ale za swoją kasę - co mu szkodzi założyć gazetę i wydawać się w wersji elektronicznej.

        • 4 0

      • Koszt wdrozenia I obslugi tak rozbudowanego systemu informatycznego ("strone" to moze miec Janusz do sprzedazy opon) sa wysokie I odpowiadaja wartosci rynkowej.

        Pytanie jest inne. Po cholere nam to? To nie jest system komeryjny I nie zarabia na siebie.

        • 0 0

  • Jak to sie mowi:

    Panstwowe=niczyje. Oczywiscie pieniadze.

    • 23 3

  • Internet po gdańsku :) (5)

    ROCZNE wydatki na strony internetowe:
    Sopot: 10,5 tys. zł
    Gdynia: 26,5 tys. zł
    Gdańsk: 3,6 mln zł (ponad, bo to suma na 11 miesięcy)

    Trzeba jednak przyznać, że Gdańsk bardzo oszczędnie gospodaruje tym budżetem - ich strona ma okrojone funkcjonalności, nie ma nawet możliwości komentowania artykułów... ;)))

    • 47 4

    • gdyby włączyć komentarze

      to by musiało być zatrudnionych kilku dodatkowych adminów do blokowania całego tego hejtu i głupoty

      • 11 8

    • Dziękuję za tę informację! (1)

      Nareszcie jakaś strona bez komentarzy!
      Będę tam od dzisiaj wchodził codziennie zamiast na Trójmiasto.pl, bo od czytania tych hejterskich komentarzy już mi się rzygać chce.

      • 9 5

      • to po co czytasz?

        • 5 4

    • Ale po co powtarzasz to co w artykule napisane? Myślisz, że ludzie nie potrafią przeczytać ile konkretne miasta wydały?

      • 1 3

    • nie muszą nabijać wyświetleń

      to nie musza mieć komentarzy

      na stronach gdzie nie ma zewnętrznych reklam, nie ma sensu dodawania komentarzy... serwisy robia to tylko dla zysku, bez reklam to niepotrzebny koszt

      • 0 0

  • Drogie miasto wojewódzkie... (1)

    Oj tam, oj tam czepianie się i bicie piany i o co tyle krzyku... Krótko i na temat. Gdańsk pokazuje sąsiadom z za miedzy nowe, wyższe standarty wydawania pieniędzy z kasy miejskiej, miasto duże to i wydatki większe... Ot i cała POprawna prawda...

    • 20 3

    • Standardy wyższe (droższe) o conajmniej kilka leveli :-)

      • 3 0

  • Miliony na stronę internetową z której nikt nie korzysta

    nawet Adamowicz informuje mieszkańców na facebooku.

    • 46 4

  • Gdynię obsługuje firma która ma rodzinne powiązania z IM

    Do tego pracuje kilkunastu informatyków i tylko dlatego wydaje się taniej. Rzeczywiste koszty to jak w Gdańsku.

    • 11 6

  • 3,6 mln zł - czy ktoś to zgłosi do prokuratury? (2)

    Gdzie jest w Gdańsku opozycja? Czemu nie reaguje? PiS, inicjatywy obywatelskie - obudźcie się w końcu!!

    • 43 8

    • gdzie ta opozycja?

      Co zrobicie z tym skandalem? Przecież wiemy, że czytacie to forum, dlaczego nic nie robicie?

      • 3 1

    • a ile powinna kosztować? Wie ktoś w ogóle jakie serwisy to obejmuje? Widzę, ze tu sami specjaliści... to może wyceńcie za ile można zrobić taki "interaktywny Plan Gdańska" jaki jest na miejskiej stronie? Ale nie na oko... tylko podobny przykład z wyceną w innym mieście...

      • 2 1

  • Gdańsk wydaje skandalicznie dużo na prowadzenie miejskiej strony www. Skandal. ...za naszą kasę...

    • 25 4

  • hehe, znowu przewał pana A. ;)

    • 25 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane