Gdy policjant po służbie próbował udzielić pierwszej pomocy kierowcy poszkodowanemu w dachowaniu samochodu, ten rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu został złapany dzięki pomocy dwóch postronnych osób. Okazało się, że uciekinier miał we krwi niemal 1,5 promila alkoholu oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
był świadkiem niezwykle groźnie wyglądającego zdarzenia.
2017-11-20 12:21
2017-11-22 10:43
to raczej syn nowego vice prezesa d.s. zarządzania oddziałami pewnej spółki skarbu państwa
2017-11-20 12:27
2017-11-20 12:28
miał pecha ... a konsekwencje jak widzimy żadne :P
2017-11-20 12:30
40h prac społecznych..po odpracowaniu tatuś kupi kolejną brykę..P.s Fajne adidaski
2017-11-20 12:31
Gdy dołączamy do pościgu sami stwarzamy zagrożenie na drodze wienc zostawmy to policji
2017-11-20 12:51
Czy ktos wie ktory to model audi?
2017-11-20 13:10
Mi to wyglada na A5
2017-11-20 20:26
s5
2017-11-20 13:08
Krzycze: stoj bo strzelam!
I czekam na reakcje :)
2017-11-20 13:08
takim surowe kary, mandaty itep nic nie mowia, swoja glupota sa niebezpiecnzy dla otoczenia. Tylko bardzo surowe kary finansowe, dla wieksozsci iditow 5tys zl jest czyms gorszym niz rok wiezienia w zawieszeniu
2017-11-20 13:11
Brawo za postawę dla policjanta!
Dla dresa pudło na kilka lat.
2017-11-20 13:22
macie problem z zastrzeleniem proszę o kontakt zrobię to za darmo i bez mrugnięcia okiem. Dlaczego? po przez takiego skur moja rodzina do dziś jest okaleczona. zabicie komara na ręce wywoła u mnie większe wyrzuty sumienia niż likwidacja takich śmieci
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
