• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uciekła od Kopernika do Gdańska

Marek Gotard
1 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Mikołaj Kopernik mieszkał ze swoją gosposią co najmniej przez osiem lat. Później Anna Schilling wysłała swoje rzeczy do Gdańska, ale nie wiadomo, czy sama dotarła do miasta. Mikołaj Kopernik mieszkał ze swoją gosposią co najmniej przez osiem lat. Później Anna Schilling wysłała swoje rzeczy do Gdańska, ale nie wiadomo, czy sama dotarła do miasta.

Ta legenda rodzi się właśnie na naszych oczach. Archeologowie znaleźli fragment XVI-wiecznej skrzyni, która mogła należeć do, hm... bliskiej przyjaciółki Mikołaja Kopernika. Piękną Holenderkę zabrano spod boku astronoma i wysłano do Gdańska. Ale czy tu dotarła?



- Być może ktoś dopowie dalszą część historii rozpoczętej aż na fromborskim zamku? - zastanawia się Andrzej Rybicki, właściciel kamienicy, w której odnaleziono kufer, który mógł należeć do Anny Schilling. - Być może ktoś dopowie dalszą część historii rozpoczętej aż na fromborskim zamku? - zastanawia się Andrzej Rybicki, właściciel kamienicy, w której odnaleziono kufer, który mógł należeć do Anny Schilling.
Miejsce naszej legendy to kamienica przy ul. Mariackiej 1 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Nie byle jaka kamienica, lecz najstarszy ceglany budynek w mieście. Zbudowany w 1451 roku w stylu gotyckim, jedynie częściowo zniszczony w czasie II wojny światowej, po której przywrócono mu niemal dokładnie poprzedni wygląd. Przed kamienicą znajdują się dziś dwie kamienne płyty z wyobrażeniem Zwiastowania Anielskiego. Mistrzowsko odtworzone na podstawie oryginałów, pokazują jak wyglądało najstarsze gdańskie przedproże.

Gdy podczas kolejnego remontu do piwnic budynku weszli archeolodzy, znaleźli w nich fragmenty fajek, drobne monety i fragment zniszczonego kufra z datą "1539" i inicjałami "A.S.". Z drugiej strony zbutwiałej deski widniało imię Anna i mocno zamazane nazwisko, prawdopodobnie "Schilli..".

Najstarsza gdańska ceglana kamienica stoi na początku ul. Mariackiej, tuż przy kościele Najświętszej Marii Panny. Najstarsza gdańska ceglana kamienica stoi na początku ul. Mariackiej, tuż przy kościele Najświętszej Marii Panny.
A teraz cofnijmy się kilkaset lat wstecz, do Fromborka. "Mikołaj Kopernik miał gospodynię, Annę Schilling, która była córką Holendra Arenda van der Shelinga, który osiadł w Gdańsku. Van der Schelling poślubił daleką krewną Kopernika i zmienił wówczas nazwisko na Schilling." - czytamy w książce Jacka Repchecka pt. "Sekret Kopernika".

Wygląda na to, że piękna Holenderka mieszkała w domu Mikołaja Kopernika we Fromborku co najmniej przez osiem lat, między lipcem 1531 i 1539 rokiem - potwierdzają to zachowane listy, wymieniane między Kopernikiem a biskupem chełmińskim Janem Dantyszkiem.

23 marca 1539 roku biskup Jan Dantyszek otrzymał list od kanonika warmińskiego, Pawła Płotkowskiego, zatroskanego sprawą gospodyni doktora Mikołaja. Czytamy w nim: "kobieta doktora Mikołaja odesłała swoje rzeczy do Gdańska, jednak sama pozostaje tutaj we Fromborku..."

Czy znaleziony w najstarszej gdańskiej kamienicy fragment kufra pochodził z wysłanego do Gdańska ekwipunku Anny Schilling? Po samej damie, oprócz fragmentu z książki, ślad zaginął...

- Tego się dziś już raczej nie dowiemy. Ale, gdyby tak się zdarzyło, byłby to piękny ciąg dalszy tej historii - mówi Andrzej Rybicki, obecny właściciel kamienicy. - Kto wie, może Anna była przy Mariackiej 1? A może chciała się tu zatrzymać, ale nie dotarła. A jej rzeczy zostały zapomniane w piwnicy?

Kraków ma swojego smoka i księżniczkę Wandę, my możemy mieć Annę, co z Mikołajem Kopernikiem mieszkała i zostawiła swój ślad w jednej z najpiękniejszych części Gdańska. Wszystko zależy od tego, czy mieszkańcy "kupią" tę historię.

- W tej chwili specjaliści pracują nad rekonstrukcją kufra Anny Schilling - mówi Andrzej Rybicki. - Gdy skończą, jeszcze w tym roku, przedmiot z pewnością będzie cenną ozdobą kamienicy, a wszyscy miłośnicy Gdańska i jego legend będą go mogli podziwiać. Być może ktoś dopowie dalszą część historii rozpoczętej aż na fromborskim zamku?

Opinie (123) ponad 10 zablokowanych

  • archeologia a IPN (1)

    idiotyzmy domyslne archeologow pomalu doganiaja IPN...mogli sie z nimi skontaktowac...pewniakiem wyszlo by,ze znaleziony przedmiot,to skrzynka kontaktowa niejakiego Bolka,do ktorej wkladal informacje dla SB.

    • 3 10

    • w sensie kopernik donosił a anna była jego kontaktem w SB?

      Słyszałem, że na nich IPN też ma już teczki.

      • 2 2

  • Ta skrzynia mogła należeć do sąsiadki prawnuka listonosza, który nosił listy znajomemu Piłsudskiego!

    • 6 1

  • zza dużo gwiazd chłop obracał więc uciekła! (1)

    • 13 1

    • hahah świetny komentarz:)

      • 2 1

  • Kopernik

    Moj były szef nosi takie nazwisko i wszyscy mówią na niego Mikołaj.
    AUTENTYCZNE

    • 0 0

  • dziekuje panie redaktorze

    dziekuje ze zlikwidowal pan ten nieszczesny odnosik-pomylke chelmu z diecezja chelminska,alenieladnie likwidowac tez moj wpis poprawiajacy panski blad

    • 2 0

  • TA SKRZYNIA Z TORUNIA TO ZAGROŻENIE DLA TRADYCJI POMORZA I GDAŃSKA

    NIECH KUJAWSCY POMORZANIE TRZYMAJĄ TĄ SKRZYNIĘ, A NIE MY !!! MY MAMY NEPTUNA - BOGA MÓRZ !!! PO CO NAM JAKAŚ SKRZYNIA ESBECKA ??? TA SKRZYNIA POWINNA ZOSTAĆ ALBO KOMISYJNIE ZNISZCZONA ALBO ZWRÓCONA !!!

    • 1 3

  • widze ze Pan redaktorek likwiduje te kom. ktore wskazuja na to ze popelnia bledy. To sie nazywa dziennikarska uczciwosc

    • 5 0

  • " Piękną Holenderkę zabrano spod boku astronoma i wysłano do Gdańska. Ale czy tu dotarła?" (3)

    A skąd wiecie, ze była piękna? Nie manipulujcie ludzmi, Holenderki raczej nie zachwycają urodą. Coś takiego jak "Piękna Holenderka" własciwie w przyrodzie nie występuje. Przeciętna Holenderka jest tak piękna jak Beenhakker albo Louis Van Gaal. Jezeli ta Anna reczywiscie byla piękna to być może była to jedyna istniejąca kiedykolwiek piękna Holenderka i to jest prawdziwa legenda, a nie jakis tam kufer.

    • 16 2

    • "Dziewczyna z perłą" była piękna.
      Może jej rodzina przyjechała skad inąd.

      • 1 0

    • była piękna ja heineken

      tzn. o 9:00 rano w niedzielę to i woda z wazonu jest piękna !

      • 1 0

    • nie jest tak zle jak pisze oranje

      ale on pewnie nie słyszał np o Doutzen Kroes, tylko siedzi gdzieś na wsi i pakuje warzywa na tacki

      • 0 0

  • przeciez kopernika kobieta byla!

    • 0 1

  • znaleźli w nich fragmenty fajek

    Czyli pety?

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane