- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (83 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (34 opinie)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (8 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (296 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (48 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (188 opinii)
Udaremniono próbę samobójczą w Sopocie
Młodego mężczyznę, który próbował odebrać sobie życie w lesie w Sopocie uratowano w środę po południu. Udało się to dzięki zgłoszeniu naszej czytelniczki, która zapowiedź próby samobójczej przeczytała w portalu społecznościowym.
Przypomnijmy: o odnalezieniu ciała kobiety w lesie koło Opery Leśnej pisaliśmy w niedzielę i poniedziałek. Okazało się, że należy do zaginionej pod koniec lipca gdańszczanki. Oficjalnie policjanci nie potwierdzili przyczyn śmierci. Od osoby znającej sprawę dowiedzieliśmy się, że kobieta prawdopodobnie popełniła samobójstwo.
W środę po godz. 16 na profilu facebookowym byłego partnera zmarłej pojawiło się wyznanie, w którym mężczyzna zapowiadał podjęcie próby samobójczej.
Poniżej dołączono zdjęcie, na którym widniała kartka z poszukiwań kobiety. Pod jej fotografiami widniał ręcznie napisany list pożegnalny, a w tle znajdował się las.
Utrudniony kontakt z policją
Na wpis natrafiła śledząca od kilku dni profil społecznościowy tego mężczyzny pani Marta (imię zmienione). Natychmiast wybrała numer alarmowy 112, by poinformować o sytuacji policję. Stamtąd przekierowano ją pod numer 997. Jak relacjonuje, dalej rozpoczyna się niezrozumiały dla niej ciąg zdarzeń.
- Przez pół godziny nie mogłam skontaktować się z sopocką policją. Po telefonie na 997 próbowano połączyć mnie z oficerem dyżurnym w Sopocie, ale tam nikt nie odbierał telefonu. Później na własną rękę próbowałam dzwonić do oficera prasowego, oficera dyżurnego, do wydziału prewencji i wydziału kryminalnego, ale wciąż nikt nie odbierał - relacjonuje.
Po nieudanych próbach kontaktu z policją, pani Marta skontaktowała się z naszym portalem. Nam udało się dodzwonić do oficer dyżurnej Komendy Miejskiej w Sopocie, która ok. godz. 16:30 przyjęła zgłoszenie i obiecała, że we wskazane miejsce wyśle patrol.
Na miejsce policjanci trafili w ostatniej chwili
I faktycznie, we wskazanym miejsce policjanci znaleźli wspomnianego mężczyznę.
- Na miejscu funkcjonariusze udzielili mu pomocy. Odzyskał przytomność. Po rozmowie wykluczono udział osób trzecich. Stan zagrożenia życia został usunięty. Policjanci wezwali ratowników medycznych, którzy otoczyli mężczyznę fachową opieką. Został przewieziony do szpitala - informuje Robert Tabisz z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Funkcjonariusze z Sopotu nie wypowiadają się na temat kłopotów, jakie nasza czytelniczka miała z przekazaniem informacji o groźbie próby samobójczej. Twierdzą natomiast, że pierwsze zgłoszenie ok. godz. 17 otrzymali od kolegów z komendy w Gdańsku, do których przyszedł zaniepokojony sytuacją mieszkaniec, podając rysopis znalezionego mężczyzny.
Miejsca
Opinie (261) ponad 50 zablokowanych
-
2017-08-10 16:05
(2)
Pewnie tuman chciał zwrócić na siebie uwagę. Gdyby chciał coś zrobić to by to zrobił a nie pisał list na fb. Napisałby i schował do kieszeni. Proponuje się leczyć a nie wieszać.
- 73 6
-
2017-08-10 23:44
Wieszać tez trzeba umić
- 0 0
-
2017-08-10 23:11
Trafna opinia coś w tym może być porostu febil
- 1 1
-
2017-08-10 23:17
Brawo policja !!!! Dobrze ze ta Marta nie dzwoniła z prośba o pomoc w czasie napadu!
- 6 1
-
2017-08-10 22:46
Hahahha normalnie komedia
- 4 3
-
2017-08-10 22:45
Po komentarzach mozna stwierdzic ze ta dziewczyna zabila sie przez niego, skad te domiemania ??
hmmm
- 4 1
-
2017-08-10 22:37
nie czepiajcie się Policji.
Mała miejska komenda latem to horror. Brak wsparcia z KG,Legionowa,Szczytna itd.W lecie to bliski 40000 miasto staje się przepełnione. W tygodniu latem ilość mieszkańców z turystami wzrasta do 80000-120000 mieszkańców /odwiedzających. W weekendy blisko 200000. W weekendy powinno byc 5x tyle gliniarzy w mieście.
- 11 6
-
2017-08-10 22:27
Frajer na pojaz
- 13 5
-
2017-08-10 17:10
Las Samobójców (4)
Polska wersja Lasu Samobójców? Nowy trend? Lepiej tam niż skakać pod SKMkę.
- 9 4
-
2017-08-10 19:08
las palmas (2)
trzeba spalić i zaorać.
- 2 0
-
2017-08-10 20:42
Wyciąć i sprzedać! (1)
- 7 0
-
2017-08-10 22:16
a korniki do słoika
bo się rozlezą i do szafy wejdą- 5 0
-
2017-08-10 17:22
aczysz, przynajmniej nikomu nie przeszkadzają
- 1 1
-
2017-08-10 17:09
jak sie ktoś ogłasza z zamiarem... (1)
...to szuka pomocy albo ostatecznego pretekstu... czyli taki balansik :)
brawo dla tej laski za empatie i upór :)- 18 0
-
2017-08-10 22:15
a jak ta laska ma emeryturę? :)
- 0 1
-
2017-08-10 20:24
(5)
Nie widzicie że ten typ zrobił o pod publikę? Gdyby naprawde chcial odebrac sobie życie to nie pisałby o tym na fb podajac miejsce gdzie jest? Mam wrażenie że pod jego pokazowym żalem kryją się wyrzuty sumienia , albo jest pewien że to przez niego się powiesiła albo jest jakaś inna przyczyna jego chorego zachowania...
- 31 4
-
2017-08-10 21:01
(4)
Kumasz ze go udało sie odratować jakby robił pod publikę to nie trzebabylo by ratować wiec jakies funkcje życiowe były bezpośrednio zagrożone czytaj ....
- 4 6
-
2017-08-10 21:05
dziwnie znajoma na (nieskładna) składnia ;-b (2)
bardzo przypomina niegramatyczne wpisy na fb znajomych i krewnych Szymka...
- 5 3
-
2017-08-10 22:15
Jak to podstawówki skończyło to i pisac nie umieją...
- 4 1
-
2017-08-10 22:08
Taaa zapewne drasnął się powierzchownie i tyle ... Doskonale wiedział jaką formę niby samobójstwa wybrać by było efektownie, łatwe do odratowania i małe prawdopodobieństwo śmierci. Taki mały teatrzyk częsty u nastolatków którzy próbują zwrócić na siebie uwagę.
- 9 1
-
2017-08-10 22:14
Chyba jego funkcje mózgowe były zagrożone..
- 2 0
-
2017-08-10 22:10
Zbrodniarz wraca na miejsce zbrpdni
- 19 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.