20-latkowi z Gdańska tak spodobał się kasownik w elbląskim tramwaju, że postanowił go sobie przywłaszczyć i zabrać do domu. Do kradzieży podchodził trzykrotnie, aż w końcu mu się udało. Gdy dowiedział się, że na jego tropie jest policja, skruszony odesłał warty ok. 2 tys. zł przedmiot do właścicieli - ZKM w Elblągu.
2018-02-07 21:43
może chciał zaimponować dziewczynie i pokazać jej klaser z zebranymi kasownikami
2018-02-07 21:38
Następny inteligent
2018-02-07 21:32
Chcial w domu przy wejsciu pewnie zalozyc, ale rodzina wychodziła na gape..
2018-02-07 21:25
2018-02-07 21:20
2018-02-07 21:04
Ahhhhh ten gdansk i jego ....
2018-02-07 21:06
z Gdyni, Elbląga czy innej wioski...
2018-02-07 21:09
A z Sopotu?
2018-02-07 21:19
2018-02-07 21:16
Pewnego razu w Pierdziszewie Małym Stefan wypił za dużo albo przez pomyłkę coś innego niż zwykle,pewnie stara wlala do butelki. W skrzynkach po piwie stojących wielopietrowo pod sklepem spożywczym dojrzał roboty z gwiezdnych wojen, skonstruował z cepa kosmiczny laser i zdemolowal wszysie w drobny mak. Teraz musi zapłacić grzywnę za naruszenie porządku publicznego i dewastacje mienia. Bardzo się tym zmartwil.
2018-02-07 21:11
zamiast kary mianowałbym go konduktorem na tel linii autobusowej
2018-02-07 21:10
a może zaczynał od kasownika tramwaj budować ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
