Do kradzieży był przygotowany - założył czapkę i okulary utrudniające rozpoznanie, a do sklepu wszedł tuż przed zamknięciem. Oglądał różne zegarki, w końcu przymierzył Rolexa wartego 144 tys. zł. Gdy założył go na rękę, wybiegł ze sklepu i słuch po nim zaginął.
2019-12-15 20:20
Gros z tych kradzieży dopiero odkryto, gdy ktoś chciał dany zegarek...kupić. Otóż złodzieje wpadli na genialny pomysł, aby w trakcie oglądania i przymierzania zegarków, podmieniać je na prawie idealne repliki identycznych modeli. Jest tajemnicą poliszynela, że repliki zegarków nie różnią się od oryginałów prawie niczym. Dla niewprawnego oka bez lupy są nie do odróżnienia od oryginałów.
2019-12-15 21:09
Dacie pare stówę to Guluś powie kto zaj&)(? zegarek
2019-12-15 22:30
zostały odnalezione?
2019-12-15 23:09
Mnie zastanawia,gdzie ochrona w tak drogim sklepie!!!!
2019-12-15 23:41
... mało kto ma aż tak jajowatą głowę.
2019-12-16 01:17
gratulacje!!!!
2019-12-16 01:19
to bandyci
2019-12-16 09:02
Zdradza że to bynajmniej nie gostek z wyższych sfer targany nudą i brakiem zainteresowania rodziców. Raczej brawurowy dresik, naduzywajacy używek,który i tak nie miał nic do stracenia. Pomysł zaczerpnięty z filmu lub internetu. Niestety w życiu takie brawurowe pomysły rzadko są skrupulatnie przemyślane i prędzej czy później poniesie konsekwencje głupiego czynu. Życie to nie Ocean's Eleven
2019-12-16 09:19
Bo jeśli nie, to trudno mi sobie wyobrazić głupszy zakup za takie pieniądze.
2019-12-16 10:21
Bronisław Komorowski
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
