Dwie gdańszczanki straciły prawie 100 tys. zł po tym, jak uwierzyły dzwoniącym mężczyznom, że ich bliscy są chorzy na COVID-19 i potrzebują leczenia. Oszuści podawali się za lekarzy, oczekiwali kilkudziesięciu tysięcy złotych za lek. Po zabraniu pieniędzy od kobiet zniknęli.
Kryminalne Trójmiasto: więcej historii i oszustw
2022-08-30 19:50
i tak dalej jak w piosence.....
2022-08-30 19:52
2022-08-30 19:53
Dawka wystarczająca na wyleczenie 95% osób, oczywiście pod warunkiem bardzo szybkiego rozpoczęcia przyjmowania.
2022-08-30 20:18
baszalik owacz ke pegora , lakuszi misztal kowec, no perko Rom kalderaszi gano i winkol ugisz miszak kajowalesz
2022-08-30 20:18
2022-08-30 20:48
Trzeba zlikwidować pieniądz papierowy. Kontrola nad pieniędzmi/oszczędnościami osób starszych przejmowana po 60-ątce, przez młodszych w rodzinie
2022-08-30 21:01
Tak pytam.
2022-08-30 21:02
To tak jak idziesz do lekarza i masz nadzieję, że tym razem będzie uczciwy i nie trzeba łapówki ;)
2022-08-30 21:10
To teraz proszę sobie wyobrazić co im z gara robi telewizja darmowa.
2022-08-30 21:15
zamykał lasy i plaże, gdy blokował dostęp do opieki zdrowotnej itd. Gdzie wtedy byli dziennikarze.
2022-08-30 21:28
A czy to nie dziwne,że takie starsze osoby tyle kasy w domu trzymają i ktoś o tym wie??? No skąd niby ci złodzieje wiedzą do kogo uderzyć,?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
