• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukradli skarbonę z kościoła w biały dzień

Andrzej Gojke
7 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 13:19 (7 kwietnia 2015)
Najnowszy artykuł na ten temat Drugi sprawca kościelnej kradzieży zatrzymany
  • Złodzieje próbowali rozbić skarbonę pod balkonami bloku w środku dnia.
  • Policjanci zabezpieczyli na niej odciski palców rabusiów.
  • Rozbijanie skarbony widzieli mieszkańcy okolicznych bloków.
  • Pan Henryk pokazuje ławkę, w której "modlił się" złodziej.
  • Kościół św. Antoniego.

Wielką skarbonę z pieniędzmi ukradli złodzieje w poniedziałek z będącego pod opieką oo. Franciszkanów kościoła św. Antoniego (Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Matki Nadziei) zobacz na mapie Gdyni przy ul. Ujejskiego w Gdyni. Rozbili ją ok. 200 metrów od kościoła, zabrali pieniądze i uciekli. Już po dwóch godzinach policja ujęła jednego złodzieja i miała dane drugiego.



Czy za kradzież pieniędzy z publicznej zbiórki powinny być większe kary?

Aktualizacja, godz. 13:17. Według informacji, które właśnie uzyskaliśmy od policji, sprawcy wcale nie muszą odpowiadać jedynie za wykroczenie - mimo, że wartość łupu była niewielka. Funkcjonariusze twierdzą bowiem, że takie zachowanie kwalifikuje się jako włamanie, a to już jest przestępstwo ścigane z urzędu.



O podejrzanych mężczyznach z kościelną skarbonką powiadomili policję przypadkowi przechodnie. Na wskazane w zawiadomieniu miejsce pojechał policyjny patrol, któremu bardzo szybko udało się zatrzymać jednego ze sprawców.

- Pierwszego ze sprawców policjanci zatrzymali w bezpośrednim pościgu - mówi komisarz Michał Rusak, rzecznik prasowy gdyńskiej policji. - Był pod wpływem alkoholu, więc do czasu wytrzeźwienia trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Skarbonka ukradziona została podczas obecności w kościele zakrystiana, który przygotowywał ołtarz do mającej się odbyć mszy św.

- Kiedy krzątałem się przy ołtarzu - relacjonuje pan Henryk - zauważyłem stojącego przy skarbonie mężczyznę. Wyglądał i zachowywał się dziwnie, więc zapytałem go, co tu robi?

Mężczyzna odpowiedział, że chce się pomodlić. Ominął zakrystiana i wszedł do ostatniej ławki.

- Wróciłem do obowiązków przy ołtarzu. Zapalałem świecę, kiedy usłyszałem, jak ktoś wybiega z kościoła. Spojrzałem w stronę, gdzie modlił się mężczyzna, ale go tam nie było. Coś mnie zaniepokoiło, podszedłem bliżej i zobaczyłem, że zniknęła skarbona. Nie mogłem przez chwilę uwierzyć, a kiedy wybiegłem na zewnątrz, nikogo już nie było - opowiada zdenerwowany.

Złodzieje dotarli ze skarboną w okolice oddalonego o 200 metrów boiska i pod oknami pobliskiego bloku zaczęli ją rozbijać. Potrząsali nią także, prawdopodobnie w nadziei, że pieniądze wylecą otworem, którym wrzucali je ofiarodawcy. Nie udało się jednak, więc ponownie walili nią o bruk.

- Hałas był straszny - mówi pan Stanisław, mieszkaniec bloku przy ul. Reja. - Zastanawiałem się, dlaczego ktoś uderza krzesłem o chodnik. Wyglądał, jakby wpadł w szał. Po chwili obaj pochylili się i jakby coś zbierali. Z daleka nie widziałem, że to pieniądze, a coś, co wziąłem za krzesło, to kościelna skarbonka. Trudno uwierzyć, że ktoś w biały dzień dopuszcza się kradzieży w kościele, wynosi wielką skarbonkę, a potem pod oknami mojego bloku rozbija i rabuje z niej pieniądze - kręci głową.

Jak wynika z relacji innych świadków zdarzenia, jeden ze złodziei był tak pijany, że ledwo trzymał się na nogach. To prawdopodobnie on wpadł pierwszy w ręce policji. W niespełna dwie godziny później policjanci znali już tożsamość drugiego złodzieja.

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że konsekwencje wielkanocnego świętokradztwa nie będą wcale dotkliwe, gdyż wartość szkody nie przekroczy najprawdopodobniej 200 zł, więc czyn zakwalifikowany zostanie jako... wykroczenie i sprawcy po przesłuchaniu zostaną zwolnieni do domu.

Cała sprawa ma jeszcze drugie dno... Jak wynika z relacji innego świadka (to on jako pierwszy powiadomił policję) obserwującego całą sytuację, "akcji" rozbijania skarbony przyglądało się z boiska dwóch mężczyzn. Po tym jak złodzieje uciekli z wydobytym łupem, podeszli do skarbony i zaczęli przeczesywać trawę w nadziei, że coś zostało. Dwie godziny później, kiedy skarbona - po oględzinach miejsca przez policję - została już zabrana, pojawił się kolejny mężczyzna z pieskiem i też z uwagą przeszukiwał miejsce w poszukiwaniu przeoczonych przez rabusiów drobniaków.

Zobacz wnętrza i poznaj historię kościoła św. Antoniego Padewskiego

Andrzej Gojke

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (192) ponad 10 zablokowanych

  • chleba i igrzysk (1)

    krwi, chłosty, obcinania kończyn, podpalania, podtapiania, palenia na stosach

    • 8 8

    • ciekawe czy taki laskawy i postepowy bedziesz jak tobie cos wartosciowego okradna i przy okazji skuja ryj albo zone/corke zgwalca ty nasz nowoczesny postepowy rurkowcu.

      • 3 2

  • a w czarny dzień

    ukradli ołtarz;-)

    • 2 9

  • co? tylko 200 zł? (2)

    w mojej parafii ludzie hojni, 200 to z jednego rzędu podczas popołudniowej mszy zbieramy, dziwnie ludzie w tej Gdyni

    • 5 25

    • i po co się podszywasz

      żałosny jesteś

      • 4 3

    • Z jednego rzędu ?

      U mnie dajo 20000-30000.. na godzine, 24/7 !
      Ale luja i do tyłu !

      • 1 2

  • odbijemy sobie na kolędzie (1)

    bóg każe wybaczac.

    • 16 21

    • sporo musisz dawać na kolędzie... skoro taki pewien jesteś

      jesteś taki hojny... dziękuję :)

      • 0 1

  • (1)

    Tak więc trzeba ciągle kraść w sklepach kościołach na targach... Tak wystarczy do 200 zł. codziennie.... W miesiącu wyjdzie ładna pensja a jak złapią to i tak po przesłuchaniu wypuszczą! Może jakby tak wszyscy bezrobotni nie liczyli na zasiłki a wzięli sprawę w swoje ręce i zaczęli kraść to może prawo by się zmieniło i zaczęło dbać cudzą własność!!! Nie wazne ile ukradł ważne że to zrobił!!! Czas skończyć z glaskaniem przestępców!!!!

    • 18 0

    • A jak złapią...

      ..to grzywna 500 zł..
      Oby cię za każdym razem złapali, interes zrobisz jak uj.

      • 3 0

  • klechy nie zbiednieja (2)

    moherownia dorzuci bonusik i bilans sie wyrowna.

    • 20 35

    • ty złorzeczysz, a ja ci błogosławię

      i niech ci się dobrze wiedzie

      • 13 1

    • kolejny ból d*py..

      • 5 1

  • Mięczaki - meczt byście okradli :) (5)

    • 15 9

    • co za roznica kosciol meczet synagoga ?? kazda religia powinna zostac zdelegalizowana, panstwo powinno byc swieckie.

      • 3 13

    • w meczecie płaci się raz w roku

      przelewem

      • 0 0

    • Masz coś do Meczetów ? (2)

      Zgłoszenie na policję już leci, bo obrażasz moje "uczucia religijne".

      • 3 4

      • (1)

        ten caly aslan czy jak mu tam to pierd skoro potrzebuje ludzi aby walczyli za niego.

        • 2 2

        • Napisał obrońca "prześladowanego" KRK..

          • 1 1

  • Dobra robota (2)

    Dobrze zrobili,na pewno te pieniądze pójdą na szlachetniejszy cel niż złodziejski kościół.

    • 16 27

    • gimnazjum ma wolne i się nudzi

      Hm, kościół to wierni, czyli między innymi ja. Nigdy nic nikomu nie ukradłem, także tobie, więc nie oskarżaj fałszywie. A jeśli faktycznie zostałeś okradziony, to najczęściej na policję się to zgłasza, a nie wylewa swe żale w sieci.

      • 12 6

    • i znów ból d*py..

      • 3 5

  • Kościół sam jest sobie winny (6)

    Zamiast do oporu tłumaczyć na kazaniach naszemu zdemoralizowanemu narodowi, że kradzież jest grzechem to bez przerwy chrzanią o laicyzacji, o prześladowaniach Kościoła, o gender i innych wydumanych problemach, na przemian z gonieniem do chodzenia do kościoła, spowiadaniem się i co najważniejsze: dawaniem na tacę.

    • 16 23

    • Dżęder i in witro przy przyzwoleniu na pospolitą kradzież to faktycznie patologia.

      Może jak celem kradzieży częściej by był prywatny majątek księży (np. samochody) to jakoś by przejrzeli na oczy?

      • 2 4

    • (4)

      czyli te 142 chrzeslijanskie ofiary zabite ostatnio w kenii w ramach szerzenia allaha to wydumane problemy a moze ci syryjscy chrzescijanie ktorym glowy poucinano to tez tylko opowisci starych babc?.

      • 6 3

      • Byłeś i widziałeś..

        ..że to nie "fałszywa flaga"..
        Polecam trochę historii..

        • 0 4

      • A ile było ofiar nie chrześciańskich? (2)

        Poza tym, episkopat idzie o 10 kroków dalej - on uważa, że w Polsce katolicy są prześladowani (sic.!)

        • 3 1

        • (1)

          bo są

          • 1 4

          • tak, karmi się nimi lwy w Oliwskim Zoo i są krzyżowani na Biskupiej Górce

            • 1 0

  • nie oni jedni dali się nabrać na nagonkę na kościół i opowieści o bogactwach
    no i oczadzeni propagandą dobrali się do "bogactw"
    i oby poszli siedzieć
    bo jak widać z opisu szwankuje im i intelekt i percepcja
    kto wie co zrobią jutro...

    • 7 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane