- 1 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (74 opinie)
- 2 Napad na bank czy głupi żart? (81 opinii)
- 3 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (115 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (644 opinie)
- 5 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (317 opinii)
- 6 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (99 opinii)
Ukrainiec rzucił się z nożem na kolegów
O mały włos a miniona wielkanocna niedziela byłaby tą ostatnią dla dwóch gdańszczan, którzy zostali zaatakowani nożem przez swojego ukraińskiego kolegę - 26-letniego Sergieja N. Mężczyźni z ranami kłutymi brzucha i okolic serca trafili do szpitala. Ich życiu nic nie zagraża.
O tym, że nawiązywanie znajomości w nocnym autobusie może skończyć się tragicznie przekonało się w wielkanocną niedzielę dwóch gdańszczan. Mężczyźni jadąc autobusem na trasie ul. Piastowska - Nowy Port poznali, sympatycznych wydawało by się, Ukraińców. Niestety, kilka godzin później żałowali tej znajomości.
- Na końcowym przystanku dwaj gdańszczanie będący w towarzystwie jeszcze dwóch kolegów, wysiedli razem z nowo poznanymi mężczyznami narodowości ukraińskiej i wspólnie z nimi zaczęli pić alkohol - mówi Błażej Bąkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Kiedy skończyły się napoje wysokoprocentowe część osób poszła na stację paliw po zakupy. 18-latek i jego 20-letni kolega zostali w towarzystwie jednego z obywateli Ukrainy - dodaje.
Podczas rozmowy doszło między nimi do sprzeczki. W pewnym momencie ich nowo poznany towarzysz z Ukrainy, Sergii N. wyjął nóż i rzucił się z nim na kompanów. - Mężczyzna zadał jednemu z nich cios w lewą pachę, natomiast drugiego ranił w brzuch i w okolice serca, a następnie uciekł - dodaje Błażej Bąkiewicz.
Jednak nie na długo. Kilka godzin po feralnej sprzeczce policja odnalazła go w jednym z bloków przy ul. Władysława IV . Podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli nóż, którym zranił dwóch gdańszczan. 26-latek trafił już do policyjnego aresztu. We wtorek czeka go przesłuchanie w prokuraturze.
- Podczas zatrzymania mężczyzna miał pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi asp. Magdalena Michalewska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.- W Polsce przebywa i pracuje legalnie - dodaje.
Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi mu do 10 lat więzienia.
Opinie (86) 7 zablokowanych
-
2009-04-14 14:33
Po Prostu Przygotowania do Euro 2012
- 35 3
-
2009-04-14 14:17
dwoch niedalo mu rady???
slabo to swiadczy o naszych rodakach, ukrainiec na piechote z kula u nogi niech wyp...do swoich...., jeszcze moze bedziemy go zywic w wiezieniu, damy mu silownie do dyspozycji, biblioteke , tv... won z kraju z bandziorem !
- 44 18
-
2009-04-14 14:17
Jak miał pół promila to był przecież pijany!
Powinni go przetrzymać 24 godziny i puścić wolno, bo przecież jak on bym tak mocno napity to nie wiedział co robi.
- 6 29
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.