- 1 Grzyb i brak prądu. Znany budynek się sypie (106 opinii)
- 2 Rozbito grupę handlującą narkotykami (109 opinii)
- 3 1,3 mln zł odszkodowania dla A. Gwiazdy (149 opinii)
- 4 Olbrzymie odłamki klifu w Orłowie (148 opinii)
- 5 Jak połączyć Lema z Kartuską? (35 opinii)
- 6 Wysypisko śmieci zaprasza na zwiedzanie (85 opinii)
Ukraść garnki to wykroczenie, zamienić ich ceny - przestępstwo
Brak znajomości przepisów prawa może okazać się bolesny. Przekonała się o tym 48-letnia kobieta z Gdańska. Wpadła na "genialny pomysł", że gdy zamieni ceny na zestawach garnków, ten droższy kupi za cenę tańszego.
Skończyło się tak, że kobietę zatrzymali ochroniarze, a obsługa sklepu wezwała policję.
Po sprawdzeniu monitoringu okazało się, że 48-latka działała celowo.
- Wykorzystując nieuwagę pracowników sklepu, zdjęła metki z tańszego zestawu garnków i umieściła je na droższym zestawie. W ten sposób zaniżyła cenę towaru. Cenę kompletu garnków wartych prawie 330 zł zmieniła na niecałe 200 zł. Następnie z tak oznaczonym towarem podeszła do kas - mówi Marek Kobiałko z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
I tu wyszedł brak znajomości polskiego prawa. Gdyby 48-latka próbowała ukraść zestaw garnków wart 330 zł, to nawet w przypadku "wpadki" odpowiadałaby jedynie za wykroczenie. W momencie gdy, próbując "zaoszczędzić" 130 zł, nakleiła na droższy produkt cenę z tańszego, popełniła jednak oszustwo, czyli nie wykroczenie, a przestępstwo.
I choć trudno się spodziewać, że sąd wyślę ją za to do więzienia (a za oszustwo grozi nawet do 8 lat odsiadki), to konsekwencje będą dla 48-latki na pewno boleśniejsze, niż byłyby, gdyby garnki spróbowała ukraść.
Opinie wybrane
-
2023-02-02 16:33
Haha (2)
Zasługuje na karę. co powiesz na wszystkie sklepy, które pokazują tylko jedną cenę, aby naliczyć więcej przy kasie. Dlaczego tak mało lub nic się nie robi?
- 114 9
-
2023-02-03 06:24
Nic się z tym nie robi bo prawie nikt takich procederów nie zgłasza do UOKiK, tylko narzeka w internecie.
- 8 0
-
2023-02-03 10:27
A które tak robią, co?
- 0 0
-
2023-02-02 22:20
Znajomość prawa to nie wszystko (4)
Trzeba jeszcze znać prokuratora albo ministra zero. Nie trzeba wtedy mieć immunitetu, a sprawy i tak są umarzane. Można nawet wałki na miliony złotych robić, milicja w razie czego obroni przed wrogiem narodu, czyli samym narodem.
- 62 7
-
2023-02-03 07:01
ba! to jeszcze nic! można sobie jeszcze np. z granatnika z nudów w pracy postrzelać, a jak się wyda to stać się ofiarą! :)))
- 5 2
-
2023-02-03 07:03
W tym biednym kraju pozostało tylko jedno prawo....
Rację mamy MY - bolszewicy z PiS.. A reszta.... Olać... Tak niestety to działa... Na nasze Polaków życzenie... Pogratulować nam głupoty :D
- 4 3
-
2023-02-03 08:11
Sęk w tym że znajomi pana zero nie kupują garów, są im przynoszone w darach.
- 3 2
-
2023-02-03 10:12
Wystarczyłoby że strzeliłaby z granatnika w Komendzie Policji
Włos by jej z głowy nie spadł.
- 2 1
-
2023-02-02 14:28
(5)
Stać stać. Przeważnie takie wały robią ludzie przy kasie
- 90 11
-
2023-02-02 16:05
(2)
Kasjerzy i ekspedienci czyli? No, no, kto by pomyślał.
- 3 2
-
2023-02-02 16:25
jedna trzecia kradzieży w sklepach jest dokonywana przez personel
dla mnie to dużo
- 5 6
-
2023-02-02 19:39
Przy forsie, nie chodzi o kasę sklepową.
- 3 0
-
2023-02-02 19:02
adam
To prawda,znam panią z 7tys. emerytury,którą przyłapali na kradzieży kremu.
- 2 1
-
2023-02-02 21:00
Czy będzie miała co do tego garnka włożyć,czy bedzie gotowała zupę na gwoździu?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.